Trochę się najeździłam po Polsce.
W Sosnowcu nie ma atrakcji zarówno historycznych: zabytków, pałacy, dworów, parków, jak i nowoczesnych (galerie handlowe, centra rozrywki).
Są tylko czynne lub nieczynne kopalnie, blokowiska, familoki, kamienice.
Budynki przemysłowe.
Jakieś nieużytki.
Przemsza sobie płynie trochę.
Miałam tam znajomego i odwiedziłam go kilka razy.
Pokręciliśmy się trochę.
On sam nienawidził tego miejsca ale brak kasy zmuszał go do tkwienia tam, bo jednak jak mi powiedział, ile kosztowała go kawalerka, to gwizdnęłam, że tak mało.
Obiekt śJ to paradoksalnie chyba jedno z atrakcyjniejszych miejsc w tym mieście.
Przepraszam, jeśli moje wnioski Cię urażają.
Byłaś kiedyś w Bielsku-Białej?
Nie, nie mieszkam tam
Ale pod względem architektonicznym nie ma porównania... dla mnie BB to cacko regionu Śląska.
Tak, wiem, Sosnowiec to Zagłębie, ale chodzi o województwo przy obecnym podziale administracyjnym.