Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach  (Przeczytany 1279 razy)

Offline Roszada

1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach
« dnia: 26 Czerwiec, 2015, 10:48 »
Skorowidz ŚJ podaje:

1938: zrezygnowanie ze śpiewu na zebraniach: w97 1.2 26; jv 241

*** jv rozdz. 16 s. 241 ***
Wprawdzie około roku 1938 w większości zborów zrezygnowano ze śpiewu na zebraniach, ale w roku 1944 przywrócono ten zwyczaj i dziś jest on dalej ważnym elementem zebrań zborowych i programów zgromadzeń Świadków Jehowy.

*** w97 1.2 s. 26 ***
W roku 1938 niemal całkowicie zaniechano śpiewu na zebraniach zborowych. Wkrótce jednak znowu zaczęto naśladować mądry wzór apostołów. W roku 1944 na zgromadzeniu okręgowym F. W. Franz wygłosił przemówienie „Pieśń służby Królestwa”. Wykazał, że stworzenia Boże w niebie wychwalały Jehowę śpiewem na długo przed pojawieniem się pierwszego człowieka; powiedział też: „Całkiem stosowne i miłe Bogu jest, gdy Jego ziemscy słudzy wznoszą swe głosy w literalnej pieśni”. Po przedstawieniu argumentów przemawiających za tym, że śpiewanie stanowi element wielbienia Boga, ogłosił wydanie Śpiewnika służby Królestwa do użytku na cotygodniowych zebraniach służby. Następnie w grudniu tego samego roku w Informatorze (obecnie Nasza Służba Królestwa) zamieszczono ogłoszenie, iż pozostałe zebrania także będą się rozpoczynać i kończyć pieśniami. Jeszcze raz śpiewanie pieśni stało się częścią wielbienia Jehowy.


Offline Ariana

Odp: 1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 13:25 »
Skorowidz ŚJ podaje:

1938: zrezygnowanie ze śpiewu na zebraniach: w97 1.2 26; jv 241

*** jv rozdz. 16 s. 241 ***
Wprawdzie około roku 1938 w większości zborów zrezygnowano ze śpiewu na zebraniach, ale w roku 1944 przywrócono ten zwyczaj i dziś jest on dalej ważnym elementem zebrań zborowych i programów zgromadzeń Świadków Jehowy.

*** w97 1.2 s. 26 ***
W roku 1938 niemal całkowicie zaniechano śpiewu na zebraniach zborowych. Wkrótce jednak znowu zaczęto naśladować mądry wzór apostołów. W roku 1944 na zgromadzeniu okręgowym F. W. Franz wygłosił przemówienie „Pieśń służby Królestwa”. Wykazał, że stworzenia Boże w niebie wychwalały Jehowę śpiewem na długo przed pojawieniem się pierwszego człowieka; powiedział też: „Całkiem stosowne i miłe Bogu jest, gdy Jego ziemscy słudzy wznoszą swe głosy w literalnej pieśni”. Po przedstawieniu argumentów przemawiających za tym, że śpiewanie stanowi element wielbienia Boga, ogłosił wydanie Śpiewnika służby Królestwa do użytku na cotygodniowych zebraniach służby. Następnie w grudniu tego samego roku w Informatorze (obecnie Nasza Służba Królestwa) zamieszczono ogłoszenie, iż pozostałe zebrania także będą się rozpoczynać i kończyć pieśniami. Jeszcze raz śpiewanie pieśni stało się częścią wielbienia Jehowy.


Roszada a czy podaja gdzies powod dlaczego zrezygnowano ze spiewania piesni?


Offline Roszada

Odp: 1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 13:29 »
Roszada a czy podaja gdzies powod dlaczego zrezygnowano ze spiewania piesni?
Właśnie nie podają i tu jest problem.
Ja myślę, że z powodu tego, że inne kościoły śpiewały więc chcieli się odróżnić.
Tak jak z odmawianiem Ojcze nasz. Kiedyś odmawiali a później nie chcieli być 'ekumeniczni'.

Zauważ, że przestali za czasów Rutherforda w 1938, a zaczęli znów już za Knorra.
Ten drugi pomyślał, że na nowym śpiewniku zarobią i zaczęli znów śpiewać. :)
Oczywiście żartuję z tymi pieniędzmi, ale może coś w tym jest, skoro wtedy nowy śpiewnik wydali. ;)


Offline Roszada

Odp: 1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 13:45 »
Piszą o śpiewniku poprzedzającym zaprzestanie śpiewania tak:

*** jv rozdz. 16 s. 241  ***
1928: „Pieśni na chwałę Jehowy”
(337 pieśni — w tym zarówno nowe, napisane przez Badaczy Pisma Świętego, jak i starsze hymny. Dołożono szczególnych starań, by teksty nie zawierały żadnych aluzji do poglądów religii fałszywej ani do oddawania czci stworzeniom)

Więc śpiewnikowi nie mieli nic do zarzucenia. :-\


Offline Ariana

Odp: 1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 14:06 »
Właśnie nie podają i tu jest problem.
Ja myślę, że z powodu tego, że inne kościoły śpiewały więc chcieli się odróżnić.
Tak jak z odmawianiem Ojcze nasz. Kiedyś odmawiali a później nie chcieli być 'ekumeniczni'.

Zauważ, że przestali za czasów Rutherforda w 1938, a zaczęli znów już za Knorra.
Ten drugi pomyślał, że na nowym śpiewniku zarobią i zaczęli znów śpiewać. :)
Oczywiście żartuję z tymi pieniędzmi, ale może coś w tym jest, skoro wtedy nowy śpiewnik wydali. ;)

Jak mówią mądrzy tego świata jak nie wiadomo o co chodzi chodzi o pieniądze;)

Pewnie to jakis osobisty pomysl prezesa... a drugi juz bardziej ekonomicznie myslal:)
Poza tym piesni poruszaja serca...wiec wabik dodatkowy na co niektorych byl...


Offline Liberal

Odp: 1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 15:07 »
No to faktycznie ciekawe, bo w angielskim Informatorze z września 1938 podano zachętę, aby osoby posiadające umiejętności gry na jakichkolwiek instrumentach zgłaszały się na konwencjach w celu skompletowania orkiestry; podawano nawet numery pieśni, których warto się nauczyć i odgrywać je później przed zgromadzonymi.
I w całym roczniku nie ma nić o zaniechaniu śpiewania na zebraniach.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Roszada

Odp: 1938 - Rezygnacja ze śpiewu na zebraniach
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 16:21 »
Ja próbowałem szukać jeszcze gdzie indziej, ale nic.
Może tu, w tych źródłach Liberal?

*** dx30-85 Songbooks ***
1928, Songs of Praise to Jehovah: w66 313; jp 259
1944, Kingdom Service Song Book: w66 313; jp 215, 259

Czyli w Jehovah’s Witnesses in the Divine Purpose 1959.

A może w niedostępnych Informatorach z tamtych lat.