Do mnie już dzwoniono ale w Nowy Rok. To raczej była inicjatywa wlasna osób dzwoniących j. Bynajmniej nie było to dwóch starszych, ani starczy że sługą, tylko starszy wiekiem, znany mi dobrze człowiek z żoną 😎😜
Mnie się bardzo podoba że co prawda "bracia jeżdżący po garach" robią teraz online ale ich "przemiłe" małżonki, muszą jak najbardziej w realu, rękawy zakasać i pitrasić krupnik, schabowego i serniczek tymi swoimi dwiema lewymi rączkami🤓🤓🤓