Przygotowałem skrót z ostatniego posiedzenia z 24 listopada, dla tych co chcą chociaż pobieżnie zaznajomić się z tematem.
W wielu krajach są komisje dot SJ: Australia, Wielka Brytania, Holandia. Należy przeanalizować kontekst przypadków pedofilii i sposoby postępowania w takich sprawach.
Psycholog mówi, że różne zasady i zakazy kierowane są do sumienia danej osoby i przedstawiane jako łamanie słowa Bożego, gdyby nie były przestrzegane.
Mówi, że SJ są pod wielką presją. Jedno to działalność, ponieważ nigdy nie są wstanie zrobić wystarczająco dużo, żeby sami osiągnąć zbawienie i uratować wszystkich ludzi, którzy są na złej drodze. Drugie to ścisłe przestrzeganie zasad nawet przez dzieci oraz zmniejszenie kontaktów z rodziną, jeśli ktoś został SJ a rodzina jest przeciwna. Dogmatyzm, rozdział na przywódców i wierzących, gdzie przywódcy mają większy dostęp do materiałów i możliwości podejmowania decyzji jest podobne jak w innych kościołach.
Jedna z kobiet, która zaczęła mieć wątpliwości dotyczące nauk, zasad postępowania w takich przypadkach i ochrony została wykluczona. Założyła stowarzyszenie pomagające ofiarom. W Niemczech konstytucja daje autonomię grupom religijnym (cyt. Diese unterliegen nach Artikel 140 Grundgesetz in Verbindung mit Artikel 137 WRV der Autonomie der Religionsgemeinschaften. ) SJ stawiają to ponad ochronę dzieci i nie upubliczniają takich przypadków ani ich nie wyjaśniają publicznie. Wskazała na brak edukacji seksualnej dzieci, które potrafiłyby rozróżnić niedozwolone kontakty i zachowania różnych osób, które zapewniają je, że to są wyrazy miłości. Dzieci o tym nie mówią, bo seksualność to temat tabu i wstyd.
Mężczyzna po odejściu również założył stowarzyszenie pomagające byłym SJ. Po jego odejściu odwróciła się jego rodzina. Mówi, że w stowarzyszeniu ma 50 przypadków przemocy. Ich przypadki pokazują, że dzieci nie mają z kim porozmawiać o tym co ich spotyka, ani w społeczności ani poza nią. Rodzice nie wchodzą w grę, ponieważ nie mają władzy nic z tym zrobić i domagać się wyjaśnień w zborze. Poza tym dzieci musiały zeznawać w obecności trzech mężczyzn, czasem w obecności sprawcy i opowiadać co się wydarzyło i dlaczego się nie sprzeciwiły. Starsi nie są przeszkoleni do rozpatrywania takich przypadków. W Biblii nie ma bezpośredniego zakazu wykorzystywania dzieci, a argumentacja o pozamałżeńskich kontaktach seksualnych dotyczyła zwykle małżeństw i postępowania w takich przypadkach. W ostatnich latach się to zmieniło, ale i tak jest to traktowane jako grzech, który można wybaczyć.
Nie ma możliwości rozpatrywania takich przypadków wewnątrz organizacji. Można to zrobić tylko przez organy państwowe. Osoby poszkodowane z jednej strony mają wyraźnie dane do zrozumienia przez przywódców, żeby tego nie robić, ale z drugiej strony zapewnia się ich, że mają swobodę działania.
Inny mężczyzna, starszy zboru, zrezygnował z funkcji po tym jak pojawiało się coraz więcej przypadków wykorzystywania, których nie chciał już rozpatrywać. Mówi, że zasady i okoliczności ułatwiają takie kontakty, podobnie jak to jest w innych kościołach. Np głoszenie może się odbywać w parze z osobą dorosłą i dzieckiem. Podsumował, że różne przypadki były traktowane jako pojedyncze i odosobnione, a poszkodowanym zakazywało się o tym mówić grożąc konsekwencjami.
Zasada dwóch świadków uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek działań jeśli zgłosi się jedno dziecko. Sprawę pozostawia się jako nierozpatrzoną. Ofiara nie otrzymuje pomocy, musi radzić sobie sam i nie podejmować więcej rozmów w tym temacie. Dotyczy to również rodziców jako ofiar i poszkodowanych wykorzystywania swojego dziecka.
Potrzebne są działania prawne w zakresie modyfikacji art. 140 Konstytucji, a ustawodawca musi zapewnić dostęp do dokumentów u SJ. Komisja chce dowiedzieć się jakie były sprzyjające warunki i okoliczności wykorzystywania i co uniemożliwiło wyjaśnienie tematu. Duże znaczenie w tym mają poufne zeznania osób poszkodowanych.