INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... > ATEIZM

Apostazja z KK czy warto?

(1/11) > >>

Safari:
W zwiazku z ostatnimi wydarzeniami ludzie zaczeli wpisywac "apostazja" w Google I sie zaczela dyskusja o "odplywie" wiernych. Osobiscie nie uwazam zeby odplynela jakas ogromna liczba wiernych...

Ale tak z cuekawosci. Wychowana u Swiadkow, ale zdazyli mnie ochrzcic w koscuele.

Jakie sa konsekwencje odejscia oficjalnego z kosciola? Czy warto? Ktos tutaj przeszedl ta procedure?

Technolog:
Tu możesz obejrzeć bezpośrednią relację mądrej babki:
https://www.youtube.com/watch?v=QZp7JvlYPVo

W opisie filmu jest link do kolejnego, jakiejś innej ytberki która miała więcej problemów niż Pani Witt.

mav:
Mój kolega z pracy razem z dziewczyną (nigdy nie byli ŚJ) ostatnio właśnie się zabiera do dokonania formalnej apostazji z KK. Z tego co mi mówił potrzebny jest akt chrztu, a potem trzeba napisać odpowiednie pismo i wręczyć je księdzu w lokalnej parafii.

Co do konsekwencji to wydaje mi się, że obecnie nie ma żadnych, ale kto wie co przyniesie przyszłość biorąc pod uwagę obecny klimat polityczny w kraju.

Gostek:
Też tego próbowałem, ale nie powiem, jest to skomplikowane. Szczególnie dla kogoś, kto mieszka daleko od parafii gdzie go chrzczono...
A jak już się tam zjawiłem, to się okazało, że muszę jeszcze przyprowadzić dwóch świadków..
W Niemczech łatwiej, bo wystarczy tylko zgłosić taką chęć w sądzie.

Moyses:
Jakby to powiedzieć krótko, to jest problem emocjonalny.

Siedzimy kiedyś, w Poznaniu. W gościach. A gość papier wyjmuje z szuflady. Jeśli o tym pisałem, to znaczy, że to prawda. Zapytałem, czym się zajmuje na co dzień. To był papier o apostazji. Zapytałem, czy na co dzień zajmuje się wypisywaniem z kościołów. W ten sposób przeszliśmy do dialogu o wypisywaniu sie z kościołów. Była ciekawa rozmowa.

Kolega chciał sie wypisać z rzymsko - katolickiej  okupacji. Po latach. Trochę tam widział, co pośrednicy boży robią z młodymi chłopcami.
Poszedł do parafii, a przełożony ćwoków kazał mu do wypiski złożyć zdjęcie rentgenowskie swojego własnego płodu (czyli siebie samego) miedzy 3 a 5 miesiącem. Wrócił do domu z przysłowiowym 'kwitkiem'. Ale zadzwonił wyżej. Dosłownie, do tego co teraz był ostatnio sławny w internetach, że mu cos zabrali za pedofilie. Jak ktoś nie wie, nie jest w temacie, to chodzi o taka szują rzymskokatolicką z terytorium Polski, pośredniczącą między Bogiem a głupkiem.
Tamten mu powiedział, żeby odłożył słuchawkę, ubrał się, i poszedł do parafii, bo tam niewątpliwie robi się (jeśli już nie jest gotowy) akt jego apostazji. Tak też było. To jest sztuka w kilku aktach.

W czym jest problem? Ludzie chcą demonstrować wszystko. Nawet to, że się gdzieś nie zapisali. Lub odwrotnie - właśnie się wypisali. W najbardziej granicznym momencie, ktoś dokonuje samospalenia (wraz z samopodpaleniem), w ramach protestu.

Można się wypisać z sekty rzymskiej. Tylko to nie daje automatycznej przynależności do sekty konstantynopolskiej. Mimo że, tamta ma więcej gałęzi na krzyżu.

Czy to daje jakiś efekt psychologiczny? Tak. To jest jak niszczenie dyplomu ze szkoły, którą się ukończyło. Ja mogę książeczkę wojskową spalić, ale to nic nie zmieni. Mogę spalić paszport. Co to zmieni?
Czy warto się wypisać z kościoła rzymskiego cesarstw powszechnego na terytorium Polski? Tak. Warto. Dla własnej satysfakcji. Być może wtedy nie dojdzie do sytuacji, że musisz, oprócz zapłaty, okazać świadectwo pierwszej komunii, by kupić kilogram mięsa.

Trzeba pamiętać, że w Polsce, znów (od lat) jest w szkolnictwie edukacja rzymska. Na tę indoktrynację chodzą Wasze dzieci. Być może, jak się wypiszecie masowo, to religia trafi na swoje miejsce - czyli do kościołów.

Teraz mogę, po tym wstępie, dyskutować na temat wiary, religii, polityki, muzyki, apostazji, transfuzji krwi, nieruchomości, gwałcenia dzieci, niebieskich, tresury psów, zbierania jałmużny w Internecie. Jak ktoś ma fantazję, to może dopisać sobie więcej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej