Z tego co się orientuje, to Roszada nigdy nie był SJ więc raczej nic nie wniesie do takiej strony, skoro ma ona mieć charakter informacyjny o życiu Świadków po wyjściu z Organizacji oraz o regułach panujących wewnątrz...
Żeby o tym pisać trzeba to przeżyć, na własnej skórze! Jeśli miałoby to być kolejne opracowanie, w co wierzą SJ i jaką doktryną kieruje się Organizacja, to takich opracowań w Internecie jest mnóstwo, tu trzeba uderzyć w czułą strunę potencjalnych odbiorców, jak i samego KC w Warwick
BetMen,
Oczywiscie zgadzam się z tobą, ale tylko 99% 😉
Roszada nie był SJ i tez pewnie nigdy nie bedzie, wiec nie czuje tego co my. To fakt. ALE....moze byc pomocny w inny sposob. Świetnie orientuje się w historii SJ, w tych wszystkich ich ksiazkach, czasopismach itp. Wie gdzie co mozna szybko znalesc itp.itd. Nie raz sluzył pomocą forumowiczom. Tak samo teraz myślę, ze moze pomoc osobie, ktora bedzie pisac jakis art.w szybkim znalezieniu materialow źrodłowych.
Myslę, ze przy takim przedsiewzieciu czym wiecej rąk, to lepiej.
Poza tym myślicie ze dla ORG "pracują" tylko i wyłacznie SJ?
Raczej NIE!
Nie sadzę, zeby wszyscy prawnicy i psycholodzy ktorzy przez lata pisali manipulacyjne arykuly byli SJ. Wszystko tam jest grubymi nicmi szyte, a ci "doradcy" są świetnie oplacani przez org.zeby trzymali buzie na kłodkę.