Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Anthony Morris: Jehowa to zrealizuje (Iz.46:11)-Członek CK dmucha na odstępców:)  (Przeczytany 6438 razy)

Offline Kyuubi

Moim zdaniem przed ta przemowa wychlał za dużo łychy za te 3 tysie i zapadl nie w ten letarg co trzeba


Offline Aliki

Niech nam żyje Morris III ! Nasza exjw brać zza oceanu pisze, że ten koleś swoimi wypowiedziami wybudza więcej SJ niż wszyscy odstępcy razem wzięci... Tak że ten tego 8-)


Offline Opatowianin

No cóż... Wywody p. Morrisa można podsumować polskim przysłowiem (a przysłowia to mądrość narodu!):

Psie głosy nie idą pod niebiosy.


Offline HARNAŚ

Świadków Jehowy kontroluje człowiek , który nie kontroluje sam siebie.


Offline Kyuubi

Kusi mnie by odpowiedzieć na film w moim stylu.

Obejrzałem całe gdy go tak słuchałem i patrzałem na niego wydawało mi sie że on to mówi tak jak by sam nie był przekonany ze to co mówi jest właściwe jak by do tego co mówi miał jakieś ale ze jednak nie powinien tego robić. Takie trochę zakłopotanie z jego strony wyczuwałem i taki lekki strach, mozę to tylko gra aktorska ale nie wiem, ale mi sie wydaje ze nie jest przekonany do tego co mówi.

Zawsze mówią o pokorze itp ale tutaj widzimy ze brak pokory z tą zapałką i dymem jeszcze ten szydercy śmieszek jak zgasił zapałke.
To tak jak by odstępcą i tym co nie ŚJ życzył śmierci a podobną są religią prawdziwą. Teraz odpowiedzcie mi na pytanie czym to sie różni od piekła o którym mówi "Kościół Katolicki" niczym! na jedno wychodzi skazani na potępienie! chodź bardziej możną wyczuć z jego usta na "Wytępienie"

Tak ja by chciał spalić odstępców żywcem



Offline Janna

Tam gdzie kończą się rzeczowe argumenty, zaczyna się złośliwość i negatywne emocje. Morris pokazał jak przyziemni są niebiańscy wybrańcy, zamiast skupić się na budowaniu wiernych i dodawaniu im otuchy w „ciężkich czasach końca”, wolą poświęcać czas na wygrażanie odstępcom i na psychologiczne wojenki z niewiernymi. Zaczynają tracić fason i równowagę i miejmy nadzieję, że co wnikliwsi śj w porę to dostrzegą.
Miłość warunkowa to nie jest miłość - to manipulacja.


Offline Opatowianin

Znamienny jest ten śmieszek Morrisa po zdmuchnięciu zapałki (co ma wyobrażać uśmiercenie wszystkich nie-ŚJ) i - jako odpowiedź - nagrany rechot tłumu (końcówka filmu, od 9:11). Tak właśnie w tej oto "jedynej prawdziwej religii" uczy się miłości bliźniego >:(

Ale takimi działaniami sami podcinają gałąź na której siedzą - i to jest chyba jedyna pozytywna strona tego "wykładu" :)


Offline Roszada

On sam wspomina o sobie tak:

*** w15 15.5 s. 6 ***
Muszę jednak przyznać, że gdy poznałem prawdę, początkowo nie byłem zbyt taktowny — zwłaszcza w rozmowach z członkami najbliższej rodziny. Ponieważ pierwsza miłość do Jehowy wręcz płonęła we mnie, głosiłem im śmiało, ale bezceremonialnie

Widać nie wylazło to do dziś z niego... ;)
« Ostatnia zmiana: 03 Październik, 2020, 11:57 wysłana przez Roszada »


Offline Storczyk

Dobra wiadomość, szczególnie dla matki której syn,  jest tą zapałką.


Offline Kyuubi

Ciekawe czy mu chodziło tylko o odstępców czy tez o tych którzy nie nalezą do jego organizacji bo są ze świata z tym Listem Jakuba i przyjaźnią ze światem co przytoczył to tez z nimi sie stanie co z tą zapałką i dymem? bo są jego wrogami ? i osoby co nie należą do organizacji znikną z dymem?

dobrze to zrozumiałem ?
« Ostatnia zmiana: 03 Październik, 2020, 12:58 wysłana przez Kyuubi »


Offline Sinéad

Znamienny jest ten śmieszek Morrisa po zdmuchnięciu zapałki (co ma wyobrażać uśmiercenie wszystkich nie-ŚJ) i - jako odpowiedź - nagrany rechot tłumu (końcówka filmu, od 9:11). Tak właśnie w tej oto "jedynej prawdziwej religii" uczy się miłości bliźniego >:(


Aż by się chciało powiedzieć: „zacny suchar, milordzie”
2018 - p.i.m.o.


Offline Lechita

Na Swaroga!
Co ten dziadzio bredzi? Na prawdę myśli, że "rasowy"odstępca przestraszy się jego "performensu"?  Ale musi się im palić pod tyłkami, skoro posuwają się do takich "teatrzyków"! Chyba, że przekaz był skierowany do tych , którzy jeszcze są w orgu ale myślą o odejściu. Na takich może to podziałać, choć pewnie na znikomy odsetek.
Pewnie Morris musiał z 2 dni wstrzymać się ze spożywaniem Whisky , bo jakby był "po spożyciu" to dmuchnąłby płomieniem ;D
No strasznie się wystraszyłem tych "pogróżek"  ;)  Hańba Ci Morris - cytując króla Juliana ;D ;D ;D
Na drugi raz niech uważa bo Perun Gromowładny pokarze mu kto jest władcą ognia  ;D ;D ;D

P.S. 7 października będzie czwarta rocznica mojej rejestracji na Forum! Trzeba to będzie jakoś uczcić. Jakieś propozycje, hmm...? ;)   Pozdrawiam wszystkich , bo dawno mnie tu nie było!

Wasz, szczęśliwy w odstępstwie Lechita  8-)
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline DontBeUnkind

Ciekawe czy mu chodziło tylko o odstępców czy tez o tych którzy nie nalezą do jego organizacji bo są ze świata z tym Listem Jakuba i przyjaźnią ze światem co przytoczył to tez z nimi sie stanie co z tą zapałką i dymem? bo są jego wrogami ? i osoby co nie należą do organizacji znikną z dymem?

dobrze to zrozumiałem ?

Zrozumiałam dokładnie tak samo.
Nolite te bastardes carborundorum


Offline Storczyk

Mówi wyraźnie   " o podłych odstępcach, którzy byli przyjaciółmi Jehowy, a teraz są wyznawcami szatana "!




Offline Kyuubi

Mówi wyraźnie   " o podłych odstępcach, którzy byli przyjaciółmi Jehowy, a teraz są wyznawcami szatana "!

Zgadza się ale cytuje Jakuba 4;4

Cudzołożnicy3, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. 5

I SJ mówią że każdy kto jest że świata to nie zna Boga i zginie w armagedonie. I dlatego to pytanie

czy też chodzi o tych co nie należą do organizacji czyli że są ze świata.
« Ostatnia zmiana: 03 Październik, 2020, 14:45 wysłana przez Kyuubi »