mimo wszystko, tak "na wszelki wypadek" przygotowałem parę nowych świateł, atrakcyjnych dla prezesa
Nowe światło, specjalnie dla Pana Prezesa Jarosława NieWielkiego
Ogłaszam Wam radość wielką że (po 40-letnim „wielkim poście”, podczas którego Jarosław NieWielki będzie pościł powstrzymując się od sprawowania jakiejkolwiek władzy nad kimkolwiek z wyjątkiem swojego kota) Boski SuperWicePremier obejmie kluczowe stanowisko w mesjańskim rządzie Jezusa Chrystusa nad całą ziemią...
Ale nie myście, że Boski SuperWicePremier będzie „tylko” zastępcą Jezusa... O, nie!
Wg najnowszego światła, Jezus po upływie jednego tysiąca lat abdykuje, ale Jarosław będzie rządził przez jedną kadencję o nieskończonej ilości lat...
Jeśli nie wierzycie, zajrzyjcie do Biblii, gdzie to wszystko zostało zapowiedziane przed wiekami...
Albowiem w 1 Koryntian 15, 22-27 napisane jest: "Ponieważ bowiem przez człowieka [przyszła] śmierć, przez człowieka też [dokona się] zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał <i z wyjątkiem Jarosława, rzecz jasna!>. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby
Bóg <Prezes Jarosław!> był wszystkim we wszystkich. "
streszczenie głównych myśli: Ponieważ Jezus ma za tysiąc lat zrzec się władzy królewskiej, a ktoś przecież rządzić musi, więc "logiczny wydaje sie wniosek"
że władzę obejmie Boski SuperWicePremier Jarosław NieWielki