Artykuł ukazał się w nltimes.nl z datą 30.08.2020, nosi tytuł
Holenderski rząd uruchamia gorącą linię w sprawie wykorzystywania seksualnego wśród Świadków Jehowy i rzecze:
Rząd rozszerza infolinię „Przerwij Ciszę” Holenderskiego Wsparcia Ofiar w celu utworzenia specjalnej gorącej linii, na której ofiary wykorzystywania seksualnego wśród Świadków Jehowy mogą uzyskać potrzebną pomoc - ogłosił minister ds. Ochrony prawnej Sander Dekker. Świadkowie Jehowy odmówili uruchomienia własnej, niskoprogowej wewnętrznej gorącej linii, więc Minister zdecydował się zrobić to sam.
„Oczekuję, że każda społeczność lub organizacja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zwalczać wykorzystywanie seksualne oraz pomagać i wspierać ofiary. Tak się nie dzieje w przypadku Świadków Jehowy i uważam to za wyjątkowo złe” - powiedział Dekker. „Właśnie dlatego wyciągamy pomocną dłoń i ofiary z tej społeczności wkrótce będą mogły skontaktować się z infolinią „Przerwij Ciszę” Holenderskiego Wsparcia Ofiar. Ofiary mają prawo do profesjonalnej pomocy i bycia wysłuchanym, nie może być tak, że zderzają się z murem niechęci ”.
Rządowa agencja badań naukowych WODC zbadała nadużycia seksualne oraz możliwości zgłoszenia ich wśród Świadków Jehowy, po wezwaniu Fundacji Odzyskane Głosy, aby to zrobić, i doszła do wniosku, że istnieją dowody na to, że takie zgłoszenie komplikuje zamknięty charakter społeczności. WODC powiedziało, że konieczne jest utworzenie niskoprogowej infolinii, a rząd robi to teraz, po zignorowaniu przez zarząd Świadków Jehowy wielokrotnych instrukcji, aby utworzyć taką linię.
Rząd zapewni również wsparcie finansowe Odzyskanym Głosom, aby fundacja nadal mogła pomagać ofiarom wykorzystywania seksualnego w społeczności Świadków Jehowy.
Minister Dekker powiedział, że będzie „poważnie patrzył" na wprowadzenie prawnego obowiązku zgłaszania wykorzystywania seksualnego przez różne organizacje. „Żadna organizacja nie może zamykać oczu na nadużycia we własnym gronie. Ofiary wykorzystywania seksualnego muszą móc liczyć na pomoc w podejmowaniu kroków wobec policji i organizacji pomocowych. Nie możecie utrzymywać tego w tajemnicy” - powiedział.
______________________
Mój komentarz jest taki, że powtarza się scenariusz z Australii. Organizacja, choć wytknięto jej mnóstwo "błędów proceduralnych", w żaden sposób nie poczuwała i nie poczuwa się do tego, żeby przekazać na rzecz funduszu pomocy ofiarom molestowania jakąkolwiek kwotę pieniędzy. Tutaj oczywiście dzieje się to samo, choć w jeszcze bardziej żałosny sposób, ponieważ wezwano ich tylko do utworzenia gorącej linii...
Swoją drogą wyobrażacie sobie taką gorącą linię? Może nie powinienem tego tak nazywać, bo sytuacja dotyczy rzeczywistych dramatów ludzkich, ale to byłby HIT.
- Gorąca infolinia dla ofiar molestowania wśród Świadków Jehowy. Słucham?
- Byłam molestowana...
- Rozumiem, ale czy warto burzyć pokój w zborze? Jehowa zajmie się tą sprawą w słusznym czasie! Ta ufność zapewne dodaje Ci otuchy!
Patrząc z tego punktu widzenia w sumie już nie dziwię się, że spasowali. Zwyczajnie nie mogliby powiedzieć nic mądrego, co nie równałoby się organizacyjnemu strzałowi w kolano.
Link do artykułu:
https://nltimes.nl/2020/08/30/dutch-govt-launches-hotline-sexual-abuse-jehovahs-witnesses