Co to jest 12 000 euro dla takiej korporacji ?Jak ukłucie komara.Coś zabrzęczało.Oby jak najdłużej swędziało.
Wyrok-dla nich najważniejsze jest prawo "boskie",które ,podobno, każe gardzić takimi jak MY.
Jeśli u nich miłość do boga wiąże się nienawiścią do ludzi to nawet rozumu tam nie ma.
Może i masz rację, tak twierdząc.
Ale przychylam się do opinii Technologa.
Ważne jest, że to wyrok sądu europejskiego i następna poważna krecha na tej rzekomo "kryształowej" twarzy strażnicy, choć myślę, że i tak niewiele jej zostało.
Czego dowodem jest coraz więcej osób świadomych, czym ta organizacja jest.
I obecność tu, takich osób jak my, odstępujących od doktryny strażnicy, nie godzący się ślepo na manipulację.
I jestem przekonana, że gdyby nie ostracyzm i różne powiązania braterskie i nie głębokie konsekwencje wiążące się z odejściem stamtąd.
To myślę, że na dziś tak od ręki 50% tam będących, albo nawet więcej powiedziało by
... "żegnaj strażnico" ... Strażnica ma ciągle w ręku bat w postaci zachęcania do zrywania wszelkich stosunków z osobami wykluczonymi.
A już zupełnie ucina drogę jeśli chodzi o odstępców.
Trzyma wielu w psychologicznym uścisku taką postawą.
I wielu nie może sobie pozwolić na odejście.
Niestety