Z racji, że planuje brać większy udział na tym forum stwierdziłem, iż wypada się przywitać.
Pochodzę, z małopolski. Ponad 29 lat, od kiedy pamiętam martwy duchowo. Mimo to z racji "powołania" (czyt. Presji otoczenia) jakieś przywileje do 20 roku życia.
Oficjalnie wciąż w branży choć od wielu lat nieaktywny. Szczesliwie żonaty z fanatyczką która przejrzala na oczy.
Kiedyś zły na org, zły na to forum. Nie lubię ani jednej z tych skrajności. Teraz czuję, że mogę obiektywnie podchodzić do tematu.
Pozdrawiam