Świadkowie Jehowy uwielbiają mówić głośno, jacy to oni święci, uczciwi, pracowici itp. Niestety, w większości to tylko słowa.
Warto przyjrzeć się bliżej każdemu z osobna, a nie oceniac ich przez pryzmat świetości. Bycie SJ nie uświęca!! Są tam szczere (lecz zmanipulowane) jednostki, ale też mozna natknac sie na wrzody na tyłku!