Okazuje się, że wcale nie trzeba było tylko i wyłącznie obliczać roku 1914 poprzez dodawanie 2520 lat.
Można było sobie tak samo obliczyć rok 1799 - wtedy początek "czasu końca".
Rok 1799, jako początek "czasu końca", miał podobno uzasadnienie już w Starym Testamencie od 721 roku przed Chrystusem, a później powiązany był z Rewolucją Francuską:
„Pod datą 721 przed Chr., dziesięć lat po chorobie Ezechyjasza, nie było wypadku; data owa jest tylko znakiem albowiem doniosłe zajście, jakiemu ona odpowiada w pozafigurze, nastąpiło dziesięć lat po 1789 po Chr. –
w roku 1799 po Chr., 2,520 lat po 721 przed Chr. Zdawało się w roku 1789-ym, jakoby krwawa Rewolucja Francuska była początkiem końca świata, lecz tak nie było, gdyż rozpoczęcie Czasu Końca starego porządku rzeczy odłożone zostało o dziesięć lat, aż do
roku 1799-go po Chr. i wtenczas zaczął się Czas Końca świata, który dobiegł swego kresu 115 lat później, w roku 1914. Te dziesięć lat wykonały jednak ważną pracę” (Strażnica 01.01 1923 s. 8 [ang. 15.11 1922 s. 359-360]).
Czyli widzimy, że rok 1799 można było wyliczyć przez dodanie 2520 lat, znanych z innych kalkulacji („czasy pogan”), do roku 721 przed Chr.
721 przed Chr. + 2520 lat = 1799 rok.
Rok 1799 został porzucony przez Towarzystwo w grudniu 1929 r. (w polskiej Strażnicy w 1930).