Niestety, ale recenzję filmu napisał ktoś, kto chyba nie oglądał go do końca.
Obejrzałem cały film i jestem winny sprostowanie.
W filmie pojawia się epizod Świadków Jehowy, jako jednych z ofiar
psychomaniakalnego zabójcy dzieci, ale film kompletnie się wokół tego
wątku nie koncentruje, jak sugerowała myląca recenzja.
Bowiem, film wcale nie jest o "porwaniu dzieci Świadków Jehowy",
jak napisałem w tytule wątku (opierając się na wprowadzającej w błąd recenzji,
zanim obejrzałem go w całości).
I chociaż sam film można obejrzeć, to myślę, że admini
śmiało mogą usunąć ten wątek z forum
Pozdrawiam.