Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Buddysta z bronią w ręku, skierowaną na Świadka Jehowy. Proces sądowy w Polsce  (Przeczytany 1140 razy)


Offline Takajaja

Ja nie wiem po co ta "ofiara" wezwala policję?!!
Przeciez pisze w Biblii że beda przesladowani. To powinni w tym widziec szczescie i zblizajacy sie koniec!

A facetowi sie nie dziwie! Coraz wiecej ludzie maja dosc nachodzenia ich w domu.

Biedne tylko dziecko, ze go matka narazila na takie niebezpieczenstwi. No ale to przeciez wszystko dla Jehowy. Tylko ze chlopak bedzie miec traume do konca zycia.
« Ostatnia zmiana: 11 Luty, 2020, 14:25 wysłana przez Takajaja »


Offline Roszada

A swoją drogą zawsze słyszałem, że niby buddyści tacy pokojowi, jak ŚJ. ;)
A może bardziej. :-\

Jak dzwoniła wpierw na domofon i nie chciał, to po co jeszcze do drzwi dzwoni?
Facet wnerwił się. :-\
No tak teraz notatek nie robią, to nie wiedzą kto krewki. ;)
« Ostatnia zmiana: 11 Luty, 2020, 16:46 wysłana przez Roszada »


Offline Gostek

Bo byddysta był Polakiem  :D i może buddystą chciał się tylko nazywać.  ;)


Offline Profesor Tutka

Jakby styl znajomy nieco.


Offline HARNAŚ

Każdą formę agresji i wrogości trzeba temperować .Polskiego  buddystę nieco poniosło ale świadkówna też mało przekonywująca . Zadzwoniła do brata starszego , szkoda , że nie zadzwoniła jeszcze do Działu Prawnego  :)


Offline Sebastian

a ta broń była nabita? naboje ostre czy slepaki?
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

a ta broń była nabita? naboje ostre czy slepaki?
Mogła być broń zrobiona nawet z chleba, ale jakby kobieta dostała zawału i zmarła to by była "ofiarą napadu z bronią w ręku". ;)


Offline HARNAŚ

a ta broń była nabita? naboje ostre czy slepaki?
Napisali , że to broń pneumatyczna więc to nie wiatrówka . Każda broń musi być zarejestrowana , nie na każda potrzebne jest pozwolenie . Mam pistolet wiatrówkę , ale jak dokładnie jest z pneumatykami to nie wiem .


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14344
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Żeby oni z taką gorliwością zgłaszali na policję przekręty w zborach i wszystkie doniesienia o pedofilii.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Byłem osobiście obiektem ataków podczas głoszenia. Nawet całkiem niedawno jakieś 2,5 roku temu głosząc z pionierem specjalnym facet nóż wyjął i zaczął nam machać przed nosem. Jak byłem młody, na ośrodku pionierskim gospodarz gospodarstwa chciał mnie widłami przebić. Raz mi grożono, że z trzeciego piętra mnie zrzucą. Znam brata, któremu także przed nosem flintą machano. Z tego co pamiętam wezwał policję. Jak ktoś broń wyjmuje to nikt nie będzie się zastanawiał czy gazowa, pneumatyczna, wielostrzałowa czy rewolwer. Ja nigdy się z rozmową nie narzucałem. Trudno ocenić tę siostrę, czy była nachalna, czy nie. Ale facet przegiął i powinien dostać po tyłku.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Sebastian

zgadzam się z przedmówcą, sprawca powinien zostać bardzo surowo ukarany
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

zgadzam się z przedmówcą, sprawca powinien zostać bardzo surowo ukarany
A nabita była broń? ;)