kiedyś w US jak ktoś miał problem z kebabem nie mógł ubiegać sie o przywileje
a niekiedy z nich spadał,może w dzisiejszych czasach to być dziwne że ktoś ma problem z obżarstwem
jak co 100merów dosłownie fast-food ,ale są tacy co przeżerają 2 wypłaty ,poważnie ,kilka lat temu
mieliśmy taką sprawę ciężką do wyrażenia słowami gdzie usługujący bliżej 200kg jak 100 ,był
przesłuchiwany w takiej sprawie, bo to co jedli i w jaki sosób się to odbywało u niego w domu
to jest ciężkie do zrelacjonowania ,ale tak w skrócie jednym popołudniowym posiłkiem jego lub jego żony, najadła by się 3-4 osobowa rodzina
tłumaczył się własnie kompulsywnością ,oczywiście to bajer bo wpierdzielali oboje jak świnie z orgazmem.brak na to słów
dostał czas na ogarniecie ,potem żarł po kątach,pamiętam że na imprezach zborowych
nie żarli już razem ale chowali sie osobno po kątach
potem zmienili zbór
gruby dalej jak prosiak teraz jest starszym.
a jeżeli pytasz co starsi biorą pod uwagę ,to zazwyczaj relację osobistą z dana osobą
jak krzywo sie patrzysz to możesz za hod-doga po przywilejach dostać