Trzeba uwierzyć w siebie. Wiem że to oklepane, ale taka jest prawda. W momencie kiedy wszyscy się odwracają, można tak na prawdę liczyć tylko na siebie. To był dla mnie największy problem bo liczyłem na Boga i organizacje, a rodzice nie rozumieli moich rozterek. Tak było w moim przypadku, każdy z osobna jest inny.