Jeden z forumowiczów wspomniał w rozmowie ze mną, że ŚJ są niekonsekwentni co do praw ze ST.
Jedne przyjmują, np. zakaz spożywania pokarmów z krwią, a innych nie respektują, np. karania śmiercią, jak jest mowa w tym samym fragmencie Rdz 9:
„Tylko mięsa z jego duszą — jego krwią —
nie wolno wam jeść” (Rdz 9:4)
„Kto przelewa krew człowieka,
przez człowieka zostanie przelana jego własna krew, bo na obraz Boży uczynił On człowieka.” (Rdz 9:6)
Zdawało mi się, że prawo lewiratu wywodziło się z Prawa Mojżeszowego, a więc można by mówić, że to Żydów tylko dotyczyło.
A tu się okazuje, że Towarzystwo samo pisze, że już wcześniej, przed Prawem, lewirat funkcjonował w Ludzie Bożym, bo w Księdze Rodzaju o nim napisano:
„Toteż Juda powiedział do Onana: „Współżyj z żoną twego brata i zawrzyj z nią małżeństwo lewirackie, i wzbudź potomstwo swemu bratu”.” (Rdz 38:8)
*** it-1 s. 1203 ***
LEWIRACKIE, MAŁŻEŃSTWO
Zwyczaj nakazujący mężczyźnie poślubienie wdowy po bracie, który nie pozostawił po sobie syna, a mający na celu zapewnienie ciągłości linii rodowej zmarłego. Hebrajski czasownik jawám, tłumaczony na „zawrzeć małżeństwo lewirackie”, jest spokrewniony ze słowami oznaczającymi „szwagra” oraz ‛wdowę po bracie’ (
Rdz 38:8; Pwt 25:5, przyp. w NW; 25:7).
*** it-2 s. 184 ***
Tym samym usprawiedliwił jej postępowanie, wskazując, że chciała mieć z nim potomstwo, gdyż sam nie dopilnował, aby Szela zawarł z nią małżeństwo lewirackie (Rdz 38:6-26).
Lepiej więc się chyba nie powoływać wybiórczo na ST.