Molestowanie dzieci - List z sierpnia 2016

[accurate]

Oczywiście nie napisałem tego po to, aby nic nie robić. Przeciwnie – ciągle mam nadzieję, że fala ruszy
Sam staram się robić tyle, ile mogę. I mogę się pochwalić, że już niejednej osobie pomogłem wydostać się z tego bagna. Mam też satysfakcję ,że moja skromna kronika Weterana się przydaje, bo dostaje takie sygnały.
A mój blog „Rozpoznacie ich...” i zaprzyjaźniony komitetsadowniczy.net otwierają wielu oczy. A jak ktoś się chce pośmiać, to ma blog „Dla Carycy ze Strażnicy...”
 
Co by się stało? To:

http://wiadomosci.onet.pl/tablica/pamietnik-ocalalego-w-armageddonie-wykopalem-to-i-,1666,270154,42075902,watek.html

I to jest praca u podstaw , kropla drąży skałę itd.
Każdy ma inną sytuację i możliwości więc róbmy swoje aby nagrodę dał nam Pan .
 

[Tazła]

     
   Ja bym im radziła w szukaniu winnych powinni się kierować....  jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć.... i tak z każdą jedną częścią ciała, łącznie z pustym łbem. To ostatnie tyczy się także  do propagatorów takich dyrdymałów, co to próbują zrzucać odpowiedzialność na innych.

Już byli tacy co mówili, że dzieci same prowokują zboczeńców.