W pewnym sensie zgadzam się z tymi powyższymi wypowiedziami...ale nie zupełnie.
DLACZEGO ?
Faktycznie Organizacja ta przegina Biblię na własną korzyść, i to nie podlega dyskusji. Jednak Biblia, dokładnie mówiąc Jezus Chrystus i apostołowie nauczają nieco inaczej.
Bardzo streszczając, powiem że Bóg ma być na pierwszym miejscu...ale...Biblia nakazuje przede wszystkim okazywanie miłości. Zaniedbywanie współmałżonka, dzieci i dalszej rodziny, nie jest tego wyrazem.
Jest taka prawidłowość, że najtrudniej podąża się środkiem drogi, gdyż użytkownika „ściąga” na któryś rów. Tak też jest w kwestii wiary. Skrajność i brak równowagi jest „grzechem” wielu chrześcijan.