Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica  (Przeczytany 2787 razy)

Offline Roszada

"Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« dnia: 19 Wrzesień, 2015, 19:52 »
Czy gdy byliście ŚJ ekscytowało Was słowo "rzeź" w związku z "wielkim uciskiem" czy Armagedonem?
Jeśli tak, to muszę Wam coś zakomunikować.

Otóż CK się cywilizuje!

W latach 2000-2015 ani razu nie zastosowano terminu "rzeź" w publikacjach pisząc o 'końcu'.
Owszem wielokrotnie stosowano, ale tylko opisując wojny, konflikty itp.

Wydaje się, że dwie ostatnie wypowiedzi z rzezią padły jeszcze przez rokiem 2000:

*** w97 15.11 s. 22 ***
Niejeden bogacz oszukiwał swych żniwiarzy i zatrzymywał ich zapłatę, która ‛wołała’ o karę (porównaj Rodzaju 4:9, 10). Świeccy bogacze „żyją w zbytku”. Pławiąc się w rozkoszy zmysłowej, tuczą nieczułe serca i dalej będą to robić nawet w „dniu” wyznaczonym na ich rzeź.

*** w96 1.7 s. 22 ***
Kiedy wrogowie Jehowy przystąpią do ogólnoświatowego ataku na Jego sług, zostaną powstrzymani zdumiewającymi przejawami potężnej mocy Bożej. Ich usta zamilkną, gdyż przewrotne języki staną się jak zgniłe. Ponieważ także oczy niejako zgniją, ludzie ci przestaną wyraźnie widzieć swój wspólny cel. Opuszczą ich siły fizyczne, które pozwoliły im śmiało ruszyć do ataku. Ogarnięci trwogą, zwrócą się jeden przeciw drugiemu i dokona się wielka rzeź.

Ostatnia wyjątkowa wypowiedź, która pojawiła się w roku 2014 była właściwie zaprzeczeniem rzezi:

„Rozsądny wydaje się wniosek, że zagłada Babilonu Wielkiego będzie oznaczać głównie zagładę instytucji religijnych, a nie rzeź wszystkich ludzi wyznających jakąś religię. Większość członków Babilonu przeżyje jego zagładę i będzie potem próbowała – przynajmniej oficjalnie – odciąć się od religii, jak na to wskazuje Zachariasza 13:4-6” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 223).
« Ostatnia zmiana: 19 Wrzesień, 2015, 19:57 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Wrzesień, 2015, 21:06 »
Mi się źle kojarzyli ŚJ jak słyszałem czy czytałem o rzezi.
Takich sadystów w nich widziałem, co tylko czekają na te rzeźnię.

A mój ojciec pracował w biurze w rzeźni gdańskiej to słyszał ten kwik świń, ryczenie krów zabijanych itp. :-\

A teraz proszę, można inaczej. Zagłada i kwita. ;D


Offline Roszada

Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Wrzesień, 2015, 18:47 »
   Ale kiedy słowo „rzeź” pojawiło się w terminologii Świadków Jehowy, zapyta ktoś?
   Wydaje się, że już C. T. Russell (1852-1916) założyciel Towarzystwa Strażnica zaczął je stosować, choć bardzo rzadko. Dopiero jego następca, od roku 1917, prezes J. F. Rutherford (1869-1942) upowszechnił termin „rzeź”.
Oto słowa C. T. Russella:

   
Cytuj
„Weź inne proroctwo (Sof. 1:7-9, 14-18): »Pan zgotował ofiarę (rzeź) i poświęcił (odłączył) wezwanych swoich (Porównaj z Obj. 19:17, 18). A w dzień ofiary Pańskiej nawiedzę książąt i synów królewskich i wszystkich , którzy się obłóczą w szaty cudzoziemskie...«” (Boski Plan Wieków 1917 [ang. 1886] s. 393).

   W tym samym tekście, ale angielskim, pada dwukrotnie słowo „rzeź”:

Cytuj
Take another prophetic testimony (Zeph. 1:7-9,14-18). “The Lord hath prepared a slaughter, he hath bid his guests. [Compare Rev. 19:17.] And it shall come to pass in the day of the Lord’s slaughter that I will punish the princes and the king’s children, and all such as are clothed in imported clothing...” (ang. Boski Plan Wieków 1916 s. 315).

   O ile w publikacjach C. T. Russella nielicznie występuje termin „rzeź”, to w tekstach J. F. Rutherforda w setki razy wymieniane jest to słowo. Oto przykłady:

Cytuj
„Rozdział 9 [Ez] opisuje rzeź bałwochwalców Jeruzalemskich, która wyobraża literalną rzeź duchowych bałwochwalców nominalnego Chrześciaństwa w czasie ucisku, a także ich zniszczenie jako kąkolu (Mat. 13:40)” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 469).

   „Rzeź będzie straszna, spustoszenie kompletne, ruina przeraźliwa, a wszystkie nadzieje i dążenia całego chrześciaństwa znikną w ciemnej i ponurej dolinie Dnia Pomsty Jehowy” (jw. s. 643).

   „Powiedziano, że »deptanie« to przebieg duchowy; lecz ta myśl jest fałszywa. Zdeptanie winobrania ziemi przez »prasę« ilustruje najstraszniejszą rzeź, jakiej ziemia kiedykolwiek była świadkiem. (...) Chrystus wraz ze swojem silnem wojskiem aniołów zdepcze i zmiażdży grona. Walka ta przybierze tak straszne rozmiary, że krew sięgać będzie, jak opiewa proroctwo, »do wędzideł końskich«” (Światło 1930 t. I, s. 343, 344).

   „Wieczerza ostatka nie oznacza, że literalnie będzie jadł ciało trupów. Cóż to zatem wyobraża? Wielka rzeź Armagedonu będzie gwałtownem wykonaniem jawnego sądu Bożego na organizacje nieprzyjacielską i usprawiedliwi Słowo i imię Boże, a to, przenośnie mówiąc, będzie pokarmem i napojem tych, którzy się kochają w Jehowie” (Światło 1930 t. II, s. 184).

   „W czasie Armagedonu Chrystus użyje zmartwychwstałych członków swego ciała i wszystkich swoich aniołów dla dokonania prawdziwej rzezi w stosunku nieprzyjaciela. Ostatek nie będzie to czynił, ponieważ broń jego nie jest cielesna” (Strażnica 01.10 1931 s. 295).

   „Tym wielkim uciskiem jest walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego, nazwana też w Piśmie Św. »Armagedonem«. Pod przywództwem szatana wszystkie narody zbierają się dziś do walki Armagedonu. Będzie, to wojna i rzeź, jakiej nie było w dziejach świata. Zarówno niewidzialne jak widzialno zastępy :wszechświata będą zawikłane w tę walkę i wielu wtedy zginie” (Kto będzie rządził światem? 1935 s. 36).

   „Sprawa i dziełem pomazańców jest słuchanie przykazań Boga. On rozkazał, że ta ewangelia królestwa ma być opowiadana i ukończona zanim się zacznie dzieło rzezi. Większy Mojżesz, Chrystus Jezus, posyła swych pomazańców z świątyni i rozkazuje im śmiało opowiadać poselstwo o królestwie i dzień pomsty Boga naszego” (Strażnica 01.03 1937 s. 80).
« Ostatnia zmiana: 21 Wrzesień, 2015, 18:50 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Wrzesień, 2015, 20:05 »
No ale tu widzę sama radocha ŚJ, czy raczej Towarzystwa:

„Nie czeka ich uczczenie pogrzebem w grobach pamięci, lecz pozostaną dla ptaków żerujących na padlinie. Rzezi ich dokona symboliczny »miecz« egzekucyjny, wysuwający się z ust Króla królów. A żyjący na ziemi »ludzie dobrej woli« będą tego wszystkiego naocznymi świadkami” (Strażnica Nr 2, 1965 s. 4).

Nie jestem sadystą, dlatego pewnie nie chciałbym oglądać takiego widoku.
Ale pewnie gdybym oczy zakrył, to też ten miecz egzekucyjny dosięgnąłby mnie za karę. :-\


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Wrzesień, 2015, 08:23 »
    Pamiętam gdzieś z dzieciństwa taki obraz....bawiłam się na strychu a tam w pudle były takie duże niczym gazety strażnice. I na jednej z ilustracji był widok porozrzucanych ludzkich ciał, jakieś ruiny i ptactwo. Pobiegłam z tym do mamy zapytać co to znaczy, dlaczego oni leżą? Odpowiedziała mi że tak będzie wyglądać armagedon.

Ten obraz śnił mi się po nocach, każde większe stado ptaków wzbudzało we mnie lęk.  Bardzo długo na hasło armagedon widziałam właśnie tamten obrazek.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Wrzesień, 2015, 11:03 »
    Pamiętam gdzieś z dzieciństwa taki obraz....bawiłam się na strychu a tam w pudle były takie duże niczym gazety strażnice. I na jednej z ilustracji był widok porozrzucanych ludzkich ciał, jakieś ruiny i ptactwo. Pobiegłam z tym do mamy zapytać co to znaczy, dlaczego oni leżą? Odpowiedziała mi że tak będzie wyglądać armagedon.

Ten obraz śnił mi się po nocach, każde większe stado ptaków wzbudzało we mnie lęk.  Bardzo długo na hasło armagedon widziałam właśnie tamten obrazek.

A pomyśl, że mogłabyś mieć ten obraz w oczach na zawsze:

„Widok wspomnianego wyżej pobojowiska zapewne budził grozę, ale o wiele straszliwszy rozrachunek dokona się podczas »wielkiego ucisku« (Mat. 24:21). Bóg zaprasza nas do obejrzenia rozmiarów tej rzezi” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 11 s. 16).

Nie skorzystam z zaproszenia, choćby sam Jehowa mnie zapraszał. :(


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Wrzesień, 2015, 11:25 »
Nie skorzystam z zaproszenia, choćby sam Jehowa mnie zapraszał. :(

Cenne ! Dobrze powiedziane.

Perełka !
« Ostatnia zmiana: 22 Wrzesień, 2015, 11:27 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Roszada

Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Wrzesień, 2015, 12:22 »
Po roku 2000, a nawet już po roku 1997 termin "rzeź" przestał być stosowany przez Towarzystwo Strażnica, gdy mowa jest o Armagedonie.
   Dlaczego? Otóż wydaje się, że Towarzystwo Strażnica przemyślało pewne kwestie.
Bo jakże ono może pisać z pogardą o „rzeziach” wojennych czy plemiennych, a równocześnie zachwycać się „rzezią” urządzoną przez Jehowę i Jezusa?
Jak ten Bóg Świadków Jehowy ma być „rzeźnikiem” urządzającym „rzeź”, a równocześnie tak określa się czasem bandytów mordujących niewinnych?
   Dlaczego wyroki Jehowy mają kojarzyć się z „rzeźnią”, w której zabija się zwierzęta?
   Te i inne pytania zapewne narzucały się członkom Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy i one nakazały im, przynajmniej tymczasowo, zmienić swoją wykładnię dotyczącą „rzezi”.
   Jak będzie w przyszłości? Zobaczymy. Może znów za jakiś czas Towarzystwo Strażnica zechce postraszyć swoich głosicieli i sympatyków, by ratowali się w organizacji Świadków Jehowy przez nadchodzącą „rzezią”.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Wrzesień, 2015, 21:38 »
A pomyśl, że mogłabyś mieć ten obraz w oczach na zawsze:

„Widok wspomnianego wyżej pobojowiska zapewne budził grozę, ale o wiele straszliwszy rozrachunek dokona się podczas »wielkiego ucisku« (Mat. 24:21). Bóg zaprasza nas do obejrzenia rozmiarów tej rzezi” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 11 s. 16).

Nie skorzystam z zaproszenia, choćby sam Jehowa mnie zapraszał. :(

  Pewnie teraz też bym się bała, ale byłabym tak zażarta w tej idei że parłabym do przodu jak RUDY 102 byle się załapać na raj.

Jak mówi mój mąż...oj świadkowie nie wiedzą jaką by mieli ze mnie pociechę jakby mnie mieli w swoich szeregach. :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Iza

Odp: "Rzeź" w terminologii Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Wrzesień, 2015, 15:44 »
Ja się spotkałam juz pare razy z innym równie miłym i sympatycznym określeniem, ze poza organizacją  wszyscy pójdą na przemiał .  :'( nie wiem skąd takie sadystyczne zapędy w ludziach.
Gdzie Duch Pana, tam wolność.