Wówczas Jezus rzekł do nich: «Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada. Lecz gdy powstanę, uprzedzę was do Galilei». Odpowiedział Mu Piotr: «Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię». Jezus mu rzekł: «Zaprawdę, powiadam ci: Jeszcze tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz». Na to Piotr: «Choćby mi przyszło umrzeć z Tobą, nie wyprę się Ciebie». Podobnie zapewniali wszyscy uczniowie.
Czy to, że Jezus powiedział, iż zaraz po tej ogromnej nielojalności uczniów wobec niego spotkają się w Galileii oznaczało że tam odbędzie nad nimi komitet sądowniczy? Czy oni bali się tego spotkania spodziewając się, że będą ukarani, ograniczeni a Piotr czy mógł się spodziewać nawet wykluczenia?