"Jezus nikogo nie wykluczył." - czyżby. Wiem że i tak będę zignorowany (albo nawet wykluczony z towarzystwa :-) ) ale, chęć dokopania SJ (skądinąd słuszna) prowadzi do takich 'kwiatków', albo przeinaczania prawdy, a to jest tym samym co robią SJ. Tak powiedział do faryzeuszy: "Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone." Mat 12:30,31, BT