Co da taki papier? Znam temat z doświadczenia- można się nim w sądzie podetrzeć, bo Polskie Prawo jasno mówi: art 26 KC paragraf 2:
" Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy."
Sąd musi się kierować kodeksem, a nie przeczuciem czy emocjami.
Masz rację,ten papier da wytłumaczenie w oczach dziecka.Pewnie tylko tyle i aż tyle.Nie mamy pojęcia w jakim stopniu dziecko jest już zmanipulowane.A pamiętajmy, że zabranie dziecka od matki przez ojca bądź na odwrót to zawsze trauma.Wiec trochę patowa sytuacja.Przy czym może pomóc otrząsnąć się matce.Mnie by to moment wyleczylo że wszelkich fanatyzmow ale każdy jest inny i każdy ma inne priorytety.
