Od kilku dni nie wychodzę z domu i czytam różne wątki na tym forum.
Jak to zdanie przeczytałam, to jakbym widziała siebie, na początku swoich odkryć o strażnicy.
Tylko nie na forum, a w internecie, bo forum było dużo później.
Ale ciągle coś oglądałam, analizowałam, odkrywałam i trafiałam na coraz to ciekawsze materiały w internecie.
Aż do zmęczenia materiału, jak to mówią.
Witam Cię
maxxymalny.
I ciesz się, że się nigdy nie ochrzciłeś.
Pozdrawiam.