0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
O ile w Biblii jest mowa o powoływaniu do grona starszych, to nie spotkałem w niej procedury rezygnacji z bycia starszym. (...) Biblia nie wskazuje takich kwestii aby rezygnować
owszem, nie wskazuje jak uregulować kwestię, ale sam Paweł wspomina Demasa który wycofał się z zaangażowania na rzecz religii i zajął się własnym życiem doczesnym. Tak więc nawet w I wieku bywały sytuacje że osoba zamianowana przestawała (faktycznie przestawała) pełnić powierzone jej funkcje zborowe czy kościelne.
Czy Demas był starszym?
Czy porzucił całkiem chrześcijan czy tylko funkcje starszego?
Ja pisze o rezygnacji, a nie o odstępstwie.
mnie chodzi o to że skoro byli tacy co wycofywali się to można domniemywać że niektóre wspólnoty mogły posiadać starszyznę która przestawała nadawać się do pełnienia tejże funkcji
Ja takiego przypadku z historii Kościoła nie znam. Tylko tych co poszli w herezje.
Ja takiego przypadku z historii Kościoła nie znam.
ŚJ twierdzą, że opierają wszystko na Biblii.