Po co Jezus przyszedł na świat? I kto najbardziej się obawiał jego przyjścia? Od samego początku Jehowa toczy spór z szatanem, krótko mówiąc szatan uważa, że ludzie to zwierzęta i Bóg popełnił błąd wyposażając ludzi w możliwość życia wiecznego, wolność (a nie kierowanie tylko i wyłączne instynktem) i wolną wolę. Sukcesem szatana było potwierdzenie jednego ze swoich twierdzeń, że człowiek nie potrafi nawet docenić życia wiecznego bo zrezygnował z niego dla swoich egoistycznych celów, zachował się jak zwierzę bo zobaczył coś dobrego do żarcia. Szatan posunął się dalej wymógł niejako na Bogu w obecności świadków, że udowodni swoją rację i sprawi, że człowiek sam zrozumie (ludzkość), że wolna wola i wolność jaką ma jest dla niego źródłem nieszczęść i sam z niej zrezygnuje. Szatan niejako postawił Jehowę w sytuacji która wymagała rozstrzygnięcia. Jehowa na to przystał, Szatan w odpowiedzi usłyszał, że doskonały człowiek taki jak Adam potrafi docenić życie wieczne, ale też potrafi zdobyć się na to by umrzeć za innych, zrezygnować z własnego życia po to aby inni mogli żyć. Jehowa zgadzając się na tę próbę wiedział, że będą ludzie, którzy nie zrezygnują z wolnej woli i wolności, czym udowodnią, że szatan jest kłamcą. Te dwa ostatnie aspekty dotyczą nas i to od nas zależy, czy zrezygnujemy z wolnej woli i wolności przyjmując znamię bestii. Jeżeli oddamy wolną wolę i wolność faktycznie staniemy się zwierzętami i nie możemy być traktowani przez Boga jak ludzie, szatan z takimi będzie mógł zrobić co zechce. Jednak udowodnienie twierdzeń szatana co do życia wiecznego było po za możliwością jakiegokolwiek człowieka, dlatego zainterweniował sam Jehowa i jego syn, Jezus wiedział, że umrze i faktycznie to był główny cel, ale nie zdradził swoim uczniom o co toczy się spór Jehowy z szatanem, to mięli zrozumieć niektórzy ludzie w czasie końca. Dlatego w chwili obecnej cały wysiłek szatana skupiony jest na zwodzeniu, czy to przez religie (bo nie ma na świecie religii prawdziwej - na razie nie ma), czy rządy, czy media i różnego rodzaju instytucje. Bo wie, że jeżeli wszyscy ludzie dadzą się zwieść, to śmierć Jezusa pójdzie na marne, dla niego jeszcze nic nie jest stracone. Pandemia to pretekst do wprowadzenia świata ludzi zniewolonych, pozbawionych wolnej woli. Tylko to już nie będą ludzie.