Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => NASZE HISTORIE => Wątek zaczęty przez: hiacynta w 18 Styczeń, 2020, 17:16

Tytuł: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 18 Styczeń, 2020, 17:16
Taka historia..... Chciałam się z wami podzielić pewną sytuacją która miała miejsce kilka miesięcy temu. Byłam z mężem w markecie stoimy w kolejce do kasy obok w kolejce stoi małżeństwo z mojego byłego zboru uśmiechają się do nas szczerze ja do nich też w końcu podchodzą do nas i pytają co słychać, ja mówię do nich a wy się nie boicie z nami rozmawiać przecież my odeszliśmy ze zboru a oni do nas 'my to mamy gdzieś' ja oczy na nich a oni mówią że to jest chore żeby ludzi tak traktować jak niewidzialnych i że oni się nie będą do tego stosować. 😂😂Ja się rozglądam żeby ich ochronić przed ewentualnymi św że zboru bo to małe miasto wszyscy się znają to mówię im żeby przyjechali do nas to pogadamy. Przyjechali i już ich na zebraniach nie widać załapali o co chodzi narazie nic nie robią konkretnego z orgiem ale ja myślę że to kwestia czasu 🙂musiałam się tym podzielić
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 18 Styczeń, 2020, 17:54
I  właśnie chodzi mi o takich świadków. Otwartych towarzysko , pozdrawiających swoich znajomych . Przecież wierzyć każdy może sobie w co chce. Ale skoro kogoś znam to dlaczego miałbym się z nim nadal nie spotykać po odejściu z Firmy ? Nic nikomu do tego . Tak powinno być i byłoby gdyby nie fakt , że to sekta
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 18 Styczeń, 2020, 18:03
Aż się w głowie nie mieści że taka sekta ma taką siłę żeby człowiek przeszedł obok drugiego człowieka a znają się, tak zupełnie obojętnie. Kiedyś razem się gościli a teraz udają że cię nie znają ale jak widzicie są jeszcze tacy o których jak byliśmy w zborze nawet byśmy nie pomyśleli a to myślący, wartościowi ludzie.
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 18 Styczeń, 2020, 18:59
Oj ma. Nawet kondolencje po mojej rzekomo zmarłej żonie odbierałem, chociaż ona żyje i ma się dobrze. Ale jej siostra talib śJ rozpowiada wszem i wokoło że "miała siostrę" no to ludzie mi kondolencje składają. Bo jak miała, to znaczy że już nie ma, czyli zmarła. A to coś, zwane tylko mylnie człowiekiem, chodzi napuszone jak paw i łeb do góry trzyma, bo ona jest tą wybraną wg niebieskiego kwadratu.
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 18 Styczeń, 2020, 19:13
To jest chore  ja słyszałam od starszego zboru że wykluczony z wykluczonym też nie może rozmawiać w zborze jak chce wrócić nawet takich musisz traktować jak powietrze zgroza 😠😠
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Marzena w 18 Styczeń, 2020, 19:16
Sama wielokrotnie zdziwiłam się jak dużo osób z dawnego zboru ma gdzieś wytyczne CK i utrzymuje ze mną kontakt, zagadując właśnie w sklepie czy ukradkiem spotykając się. Takich wygaszonych śj jest mnóstwo to cieszy, że nie jesteśmy odstawieni przez nich na boczny tor, że jednak im zależy.
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 18 Styczeń, 2020, 19:26
U mnie w zborze to są tzw moherowe berety jedynie to małżeństwo się odważyło, a tak to zbór strasznie święto...... bliwy starsi krótko trzymają. Dużo spotykam byłych braci na mieście ale mnie nie widzą kiedyś się tym przejmowałam ale teraz mi to lotto to ich problem ja mam przyjaciół nie muszę prosić o ich warunkową znajomość
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 18 Styczeń, 2020, 19:35
Dużo spotykam byłych braci na mieście ale mnie nie widzą kiedyś się tym przejmowałam ale teraz mi to lotto to ich problem ja mam przyjaciół nie muszę prosić o ich warunkową znajomość
Mnie widzą, bo nie omieszkają wydymać na mnie warg i prychać. Ot taka świadkowska zasada działania.
Wg mojego miejscowego zboru to jestem "najgorszym odstępcą" A odkąd założyciel tego forum Gedeon bywa czasami  gościem w moim domu, to prowadzę też wg miejscowego zboru..."hurtownię demonów"  ;D
A najlepsze są zakupy w miejscowym małym sklepiku. Jak stoję w kolejce, ja czy Nemowa, to rdzenni śJ czekają na zewnątrz aż zakupy zrobimy. Właścicielka sklepu zna sytuację i razem sobie jaja robimy.  ;D
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Marzena w 18 Styczeń, 2020, 19:41
Mnie widzą, bo nie omieszkają wydymać na mnie warg i prychać. Ot taka świadkowska zasada działania.
Wg mojego miejscowego zboru to jestem "najgorszym odstępcą" A odkąd założyciel tego forum Gedeon bywa czasami  gościem w moim domu, to prowadzę też wg miejscowego zboru..."hurtownię demonów"  ;D

To nieźle w takim razie czuwa nad nami ten "zły i najgorszy z możliwych " 🤣 🤣🤣 już Cię lubię 😉

Hiacynta moher też ma swój rozum i potrafi zaskoczyć pozytywnie.
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 18 Styczeń, 2020, 19:54
A u mnie taka historia:
Całkiem niespodziewanie w luźnej rozmowie dostałam od kogoś takie info że Arek(imię zmienione) nie jest już świadkiem jehowy.Trudno mi było w to uwierzyć. Arka znam doskonale,wieloletni starszy.Przed laty kiedy byłam jeszcze świadkiem gościł z rodziną w moim rodzinnym domu bardzo często.Była to rodzina jedna z nielicznych którą lubiłam wśród świadków i naszych gości.
Spędziliśmy razem wiele wesołych dni.
No i tu nagle takie info że Arek odszedł.Nie dałam rady,poszukałam w necie numer do niego,ma wiele lat firmę,trudno nie było.
Dzowonię,odbiera,poznaję odrazu po głosie że dobrze trafiłam.Mowię dzieńdobry panu,moje nazwisko Matylda Tekla z domu Adamczyk,tylko tak z pewną dozą niepewności bo nie wiem czy może pan ze mną rozmawiać.Arek w swoim stylu mówi,matylda ja ci dam pan,ja ci dam pan.Gadaj jak masz czas bo ja mam ^-^ ^-^ ^-^ ^-^
No to ja z grubej rury mowię,słyszałam że odszedłeś.
A on że nie ,że jest nadal w zborze choć już nie starszy bo go zdjęli że niby skoro rodziną nie umie rządzić to w zborze też nie da rady.
Mówi że nie lubi kiedy się o organizacji źle wypowiadają ci co odeszli,ale z drugiej strony że sam obserwuje wszystko teraz troche z boku.
Na moje wyjaśnienia że ja odeszłam bo nie czułam klimatu,on mówi ale co ty mowisz przecież świadomie przyjełaś chrzest.Ja że nic podobnego ze mając naście lat nie ma mowy o żadnym do końca swiadomym wyborze.
Opowiada mi,w pewnym sensie w formie oskarżenia,że wie od moich że szkalowałam organizację.Kiedy mu tłumaczę na czym polegało moje szkalowanie mówi mi że już dwa razy rozmawiał z moją matką że nie powinna mnie tak traktować bo skoro pomagamy(jako świadkowie jehowy)obcym to nie moralne jest żeby własne dzieci odtrącać.
Potem opowiada mi historię o naszej wspólnej znajomej,charakteryzując ją w ten sposób że nooo z Kryśką(imię zmienione)to nie pogadasz.I mówi dalej,jak mnie zdjeli z przywileju to Kryśka przyszła z tekstem że już teraz nasze kontakty nie będą takie jak dawniej bo w strażnicy pisze, a on do Kryśki na to:Krysia a co my studiujemy strażnicę czy Biblię?Według Krysi strażnicę.
Mówię na to,nieeee Arek ty mnie oszukujesz ty odszedłeś.On twardo że nie.Ale widać że przejrzał no i rozmawiał ze mną bez żadnych oporów.
Po dosyć długiej rozmowie,pożegnaliśmy się sympatycznie.
Nie wiem co myśleć,ale skoro tacy ludzie przeglądają na oczy to jest nadzieja że ten kolos na glinianych nogach sie rozdupcy,choć trochę.
Nie mam odwagi więcej dzwonic bo nie lubię sie narzucać a już tym bardziej nie potrafię namawiać kogoś do zmiany poglądów bo jestem zdania że każdy sam musi dojść do swoich wniosków.
Cieszę się jednak z tej rozmowy bo to dowód że są wśród świadków normalni ludzie,którzy nie zaprzedali swojej duszy i w obliczu takich absurdów jakie tam sie teraz dzieją posługują się swoim rozumem a nie jakąś papką z ameryki.
 :) :) :)

Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 18 Styczeń, 2020, 22:12
Mnie widzą, bo nie omieszkają wydymać na mnie warg i prychać. Ot taka świadkowska zasada działania.
Wg mojego miejscowego zboru to jestem "najgorszym odstępcą" A odkąd założyciel tego forum Gedeon bywa czasami  gościem w moim domu, to prowadzę też wg miejscowego zboru..."hurtownię demonów"  ;D
A najlepsze są zakupy w miejscowym małym sklepiku. Jak stoję w kolejce, ja czy Nemowa, to rdzenni śJ czekają na zewnątrz aż zakupy zrobimy. Właścicielka sklepu zna sytuację i razem sobie jaja robimy.  ;D


To dopiero jest chore ci ludzie sami z siebie durni robią
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 19 Styczeń, 2020, 11:41
To jest chore  ja słyszałam od starszego zboru że wykluczony z wykluczonym też nie może rozmawiać w zborze jak chce wrócić nawet takich musisz traktować jak powietrze zgroza 😠😠
[/b]
A tego to nie słyszałem. To pewne?
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 19 Styczeń, 2020, 11:54
[/b]
A tego to nie słyszałem. To pewne?

Pewne 100 %osobiście mi powiedział koordynator zboru że nie wolno
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 19 Styczeń, 2020, 12:02
Pewne 100 %osobiście mi powiedział koordynator zboru że nie wolno
[/b]

A jak jest to parka wykluczona za numerek przed ślubem i biorą ślub będąc wykluczonym i dopiero wówczas starają się o przyłączenie. Formalnie są obydwoje wykluczeni, to co wówczas?
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 19 Styczeń, 2020, 12:04
A tego to ja już nie wiem no bym spytała swego byłego kumpla koordynatora ale niestety nie mogę 😂😂😂
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 19 Styczeń, 2020, 12:08
A tego to ja już nie wiem no bym spytała swego byłego kumpla koordynatora ale niestety nie mogę 😂😂😂
[/b]
Podpytam byłego starszego jak go tylko spotkam. Może będzie wiedział ;)
A tak na marginesie jak czyta się wszystkie wytyczne organizacyjne jak postępować i jak się zachować to wydaje się to takie proste. Panaceum na całe zło świata. Ale życie nie jest proste i przynosi różne sytuacje czyli diabeł tkwi w szczegółach. >:D
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 19 Styczeń, 2020, 12:14
Pewnie mogą wyjątkowa sytuacja zwłaszcza że biorą ślub 🙂🙂
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 19 Styczeń, 2020, 12:31
I ten chociażby przykład pokazuje jak bardzo to ludzka organizacja a nie żadna Boża , czego chcieliby tak bardzo świadki.
Jeśli coś jest nieuregulowane formalnie , artykułem w Strażnicy lub listem dla starszych to liczy się charyzma i silna osobowość starszego  >:( Jesli mówi , ze nie wolno , to nie wolno  :( wszak to On ocenia czy ktoś przejawia skruchę i pokorę , więc jak przyłączyć kogoś , kto wbrew Jego wskazówkom nadal gada z drugim wykluczonym .  ;D
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 19 Styczeń, 2020, 13:20
Tak jak HARNAŚ napisałeś ludzka organizacja w tym zborze jest pewna siostra która jest wykluczona wiele lat za oszczerstwa względem jednego starszego pisała na niego do Nadarzyna od wielu lat kobicina się ubiega o przyłączenie to ja zwodzą a jeden ze starszaków powiedział że im jest na rączkę jej nie przyłączać, biedna samotna starsza i się płaszczy a tu nic z tego ALE MIŁOŚĆ JAK CHOLERA 😥
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 19 Styczeń, 2020, 14:12
Pogadaj z nią  :)
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 19 Styczeń, 2020, 14:34
HARNAŚ gadałam ona kocha CK nie dociera do niej, jeszcze mnie naginała żebym wróciła
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 19 Styczeń, 2020, 17:29
Cieszą mnie takie sytuacje  :D Dają nadzieję ,że część ludzi to nie roboty,że nie boją się działać według własnego myślenia.Mnie również spotkała miła sytuacja. Pewien brat(nadal tak nazywam ) życzliwie się do mnie uśmiechnął i skinął głową na powitanie.W innym dniu naprawdę gorliwa  siostra z uśmiechem powiedziała mi dzień dobry.Nie wiem  czy będzie następny raz po analizie akapitu  o odstępcach w dzisiejszym artykule...I wiecie co ? Jestem zła ,ale i po prostu przykro mi bardzo,że w tak haniebny sposób oczerniają ludzi,wrzucając ich do wora z szatanem, mnie wrzucając do tego wora... :( :( :( :(
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 19 Styczeń, 2020, 18:29
Tak jak HARNAŚ napisałeś ludzka organizacja w tym zborze jest pewna siostra która jest wykluczona wiele lat za oszczerstwa względem jednego starszego pisała na niego do Nadarzyna od wielu lat kobicina się ubiega o przyłączenie to ja zwodzą a jeden ze starszaków powiedział że im jest na rączkę jej nie przyłączać, biedna samotna starsza i się płaszczy a tu nic z tego ALE MIŁOŚĆ JAK CHOLERA 😥

Znam także taki przypadek. Parę lat temu przybył młody pionier stały do naszego zboru. Głosił, pracował zawodowo, a wieczorami jak się okazało był królem karaoke. W naszym mieście właśnie takowy klub był i w każdy piątkowy wieczór nasz pionier, jak wieść zborowa niosła bardzo się tam udzielał. Nie wiem co się stało, ale pewnego dnia jeden ze starszych nosił limo pod okiem, a w tym samym czasie nasz pionier przestał być ŚJ ;) Później gruchnęła wieść, że nasz pionier miał ADHD po alkoholu i przywitał się z rzeczonym starszym pięścią, która trafiła prosto w oko. Jak bonie dydy limo widziałem na własne oczy. Piękna śliwa. >:D Pionier za ten wyczyn siedział całe dwa lata w oślej ławce i nie mógł się doczekać powrotu do arki. Starszy z limem także był z mojego zboru. Tak więc biedak czekał i czekał siedząc w tej ławce na końcu sali, aż pięknego dnia znikną wszystkim z pola widzenia, może na jego szczęście.
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 19 Styczeń, 2020, 19:57
W mojej wsi jest małżeństwo śJ. On ni to gorliwy, ni olewus. Taki średnio aktywny śJ. Ona herszt baba, wredna maksymalnie i do tego takie ego co to nie ona, jakie opowieści na kongresach,jak to ona dwoje dzieci na pionierów wyprowadziła i pionierują cały czas ile to godzin w służbie ona spędza itd, itd. 
Do czego dążę. Ją to znam z widzenia, jego chyba od zawsze. Kiedy on jedzie samochodem sam, skinie do mnie głową i rękę podniesie w geście pozdrowienia. Jak jedzie z nią, to mnie nie zna.  ;D
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 19 Styczeń, 2020, 20:03
A Ty chcesz żeby ta jego herszt baba mu wpi.... ol spuściła 😂
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 19 Styczeń, 2020, 21:01
(mtg): Oj umiała kobitka glinianego kogutka dla publiki na szklanym pudle ustawić, nie jedna ''baba piaskowa'' chciałaby mieć taką figurkę w swojej chatce.
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 19 Styczeń, 2020, 21:33
A Ty chcesz żeby ta jego herszt baba mu wpi.... ol spuściła 😂
A wiesz, że ona chyba byłaby do tego zdolna? Może nie od razu z pięściami, ale zakrakałaby biedaka na śmierć.  ;D
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 20 Styczeń, 2020, 08:21
U mnie w byłym zborze jest taka starsza pionierka nikt jej nie daje rady trzęsie całym zborem nawet starszaki mają respekt cholera niewiem o co chodzi z tym? Co ona w sobie ma albo co ona na nich ma 😂😂😂
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Marzena w 20 Styczeń, 2020, 08:46
U mnie w byłym zborze jest taka starsza pionierka nikt jej nie daje rady trzęsie całym zborem nawet starszaki mają respekt cholera niewiem o co chodzi z tym? Co ona w sobie ma albo co ona na nich ma 😂😂😂

Może ma wiedzę, której brakuje im i potrafi ich zagiąć. Skoro jej słuchają czegoś muszą się bać.
 
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 20 Styczeń, 2020, 10:06
U mnie w byłym zborze jest taka starsza pionierka nikt jej nie daje rady trzęsie całym zborem nawet starszaki mają respekt cholera niewiem o co chodzi z tym? Co ona w sobie ma albo co ona na nich ma 😂😂😂
To już chyba wiem gdzie siostra Barbara wyjechała . Jak my wszyscy w gronie wtedy odetchnęliśmy  ;D Wtedy na krótko poczułem co to raj duchowy ;D
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Sinéad w 20 Styczeń, 2020, 10:08
To już chyba wiem gdzie siostra Barbara wyjechała . Jak my wszyscy w gronie wtedy odetchnęliśmy  ;D Wtedy na krótko poczułem co to raj duchowy ;D

 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: klenczon w 20 Styczeń, 2020, 11:53
U mnie w byłym zborze jest taka starsza pionierka nikt jej nie daje rady trzęsie całym zborem nawet starszaki mają respekt cholera niewiem o co chodzi z tym? Co ona w sobie ma albo co ona na nich ma 😂😂😂

Obj 17:18 Kobieta, którą widziałeś, oznacza wielką metropolię panującą nad ziemskimi królami. :)
Tytuł: Odp: Taka sytuacja
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 20 Styczeń, 2020, 18:29
To już chyba wiem gdzie siostra Barbara wyjechała . Jak my wszyscy w gronie wtedy odetchnęliśmy  ;D Wtedy na krótko poczułem co to raj duchowy ;D

😂😂😂😂