Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => PSYCHOMANIPULACJA => Wątek zaczęty przez: 34Falilejczyk w 07 Październik, 2019, 07:54

Tytuł: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: 34Falilejczyk w 07 Październik, 2019, 07:54
Dosyć ciekawe badania psychiatrów dotyczące psychiki ŚJ i exŚJ. Polecam dotrzeć do nich i przeczytać. Kupa informacji: https://www.youtube.com/watch?v=L83CD9IfPdw
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 07 Październik, 2019, 09:01
Dosyć ciekawe badania psychiatrów dotyczące psychiki ŚJ i exŚJ. Polecam dotrzeć do nich i przeczytać. Kupa informacji: https://www.youtube.com/watch?v=L83CD9IfPdw

Dzieki  za ciekawy material  ...  W duzym  stopniu  zgadzam sie z  wnioskami .  Mysle jednak , ze  tego  schematu  zachowan  o ktorych  mowisz  , nie nalezy  zawezac  wylacznie do  SJ   (czy ex-SJ) .
Po prostu   , takie zachowanie  obserwuje  sie u  wiekszosci  fanatykow  , ktorzy  rozczarowani  do  ideologii   , uznawanej  przez nich   do tej pory ,  za absolutna i jedyna  PRAWDE  ,   wracaja  powoli do  "normalnego"   zycia .

Niestety  , spotyka  sie b. rzadko  jakiegos  bylego , fanatycznego  komuniste  , albo  ultra- katolika , albo  jakiegos innego  radykala , ktory  by publicznie  przepraszal  za  swoje  bledy  w przeszlosci .
To jest  normalne  , bo  taki  powrot  jest  dlugotrwalym  procesem  i niestety nie zawsze sie w pelni  udaje .

Mysle tez  , ze  warto  jest czytac  opracowania , ktore  przytoczyles  , bo  pozwalaja  uzyskac pewien  dystans  do  wlasnych  odczuc  w tej  sprawie   i umozliwiaja  dalszy  rozwoj   osobowosci  .
A efekty tego  rozwoju  moga byc  rozne  i zaleza od  charakteru . 
Jeden  zdecyduje sie  ( po wielu  przemysleniach )  na  ateizm  , inny  wroci  byc  moze  do religii  , ktora  wyzawal zanim zostal  SJ  ,  a jeszcze  inny  moze  zostanie buddysta ... 
Jest to  pozytywny  rozwoj   , o ile  wynika z glebokich  przemyslen  i pracy nad  soba . 
 
 
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Październik, 2019, 10:48
(mtg): Psychiatria i podobny dział, obecnie -  choć zrobiono wielki krok w tych kierunkach, nadal jest w tzw. powijakach.
Prawie z dnia na dzień można  stwierdzić, że odkrywa się kolejne ''zawartości'' tej ''czarnej skrzynki'', która wzbudza wielkie zaskoczenie w kręgach naukowych, medycznych, różne są zdania w tym temacie, lecz w toczonych dysputach zawsze na końcu jest znak zapytania.
Uważam, że każdy człowiek może regulować tym reaktorem aby nie przekroczyć zaworu bezpieczeństwa to reakcje chemiczne jakie zachodzą w tym ludzkim urządzeniu.
Oczywiście, potrzebna jest niekiedy renowacja, gdyż ma swoje naturalne zużycie tzw. ''przemęczenie materiału''
Środki lecznicze, które się stosuje w tej dziedzinie wspomagają ów reakcje chemiczne jakie powstają w mózgu.
Na zewnątrz w obserwacji postronnych osób, pada w tedy  stwierdzenie na temat gnębionego cierpieniem, że stan chorego uległ znacznej poprawie.
Jednak w tym wszystkim, podstawowym czynnikiem jest bezpośrednie zaangażowanie jednostki, kiedy nie będzie sama zabiegać w dalszym czasie ten stan nazwijmy to przykładowo "psychicznym"ulegnie  pogorszeniu lub pozostanie na trwającym obecnym etapie.
Wiadomo każdy z nas ma złe czy dobre chwile, takie jest życie ludzkie dnia codziennego więc nie można jednoznacznie stwierdzić czy ex czy sJ podlegają takiej ocenie.
Zapytam: Co można nazywać stanem normalnym, stabilnym? Wszystko co nie odbiega od pewnej uznanej czy ustalonej  społecznej normy, wszystko poza nią jest stwierdzane jako anormalne a potocznie w psychiatrii czy psychologii ktoś ''psychiczny'', takie stwierdzenie jest nieadekwatne w stosunku do tych problemów chorych osób. 
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: 34Falilejczyk w 07 Październik, 2019, 12:12

Mysle tez  , ze  warto  jest czytac  opracowania , ktore  przytoczyles  , bo  pozwalaja  uzyskac pewien  dystans  do  wlasnych  odczuc  w tej  sprawie   i umozliwiaja  dalszy  rozwoj   osobowosci  .
A efekty tego  rozwoju  moga byc  rozne  i zaleza od  charakteru . 
Jeden  zdecyduje sie  ( po wielu  przemysleniach )  na  ateizm  , inny  wroci  byc  moze  do religii  , ktora  wyzawal zanim zostal  SJ  ,  a jeszcze  inny  moze  zostanie buddysta ... 
Jest to  pozytywny  rozwoj   , o ile  wynika z glebokich  przemyslen  i pracy nad  soba . 
 
 

Rozwój najczęściej jest pozytywny, najgorsza jest stagnacja, niestety często stagnacja  prowadzi do kolejnej destrukcji ;-)
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 07 Październik, 2019, 13:16
Rozwój najczęściej jest pozytywny, najgorsza jest stagnacja, niestety często stagnacja  prowadzi do kolejnej destrukcji ;-)

No , coz ... Trzeba  sie liczyc  z faktem  , ze   prawie  u  wszystkich  bylych  czlonkow  sekt  (czy innych radykalnych  grup)  , nastepuje  okres  depresji  , jako  reakcji  na zalamanie  sie  systemu  wartosci   w ktory  swiecie wierzyli .
Jest to czas  walki  z samym soba , z  wyrzutami  sumienia  , z  poczuciem  bezsensu ...  U niektorych moze sie to nawet skonczyc  totalnym  zalamaniem  i probami samobojczymi .
Wtedy   bylaby  bardzo  zalecana  pomoc psychiatry   w formie  psychoterapii   wspieranej  farmakologicznie .

Pytanie  tylko  ,  co dalej ? 
Nie wydaje mi sie  aby  powrot  (przykladowo)  na lono  KK  byl  opcja  , nad ktora  zastanawia sie wielu  bylych  SJ , 
zwlaszcza  po ostatnich  aferach  w tej  religii .
Zreszta  , i  tam  istnieje  wiele  sektopodobnych  ugrupowan  ...   jacys  Wojownicy  Maryji   czy  inni  zwolennicy  ks. Natanka  .    A wiec  byloby  to  wpadniecie z deszczu  pod  rynne .

Mysle , ze dla wielu  ex   wyjsciem  z tej sytacji  jest  szukanie  jakis  wspolnot  ewangelikalnych  , ktore  doktrynalnie sa dosyc  zblizone  do SJ  ale  nie sa tak  radykalne .
Czy to  pozwala odzyskac  rownowage  duchowa  i psychiczna ?   Nie wiem .
Dla mnie samego  wlasciwa  opcja  jest  agnostycyzm  . Pzdr.
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: 34Falilejczyk w 07 Październik, 2019, 13:45
Pierwszym punktem który powinni zrobić to udać się na psychoterapię, żeby nie krzywdzili innych. Taka terapia trwa minimum 2 lata. Najpierw niech wezmą się za porządek ze sobą samym ;-)
A w odpowiedzi na drugie pytanie "kto to jest ktoś psychiczny", proste. Psychologia i psychiatria ukazują, że 10% społeczeństwa jest nienormalna, 80% normalna i 10% nadnormalna, czyli 20% nie podlega normie. Ale bądźmy szczerzy wielu z exów do nadnormalnych bym nie zaliczał bo Mozarta nie przypominają;-)
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: accurate w 07 Październik, 2019, 14:09
(mtg):
Zapytam: Co można nazywać stanem normalnym, stabilnym? Wszystko co nie odbiega od pewnej uznanej czy ustalonej  społecznej normy, wszystko poza nią jest stwierdzane jako anormalne a potocznie w psychiatrii czy psychologii ktoś ''psychiczny'', takie stwierdzenie jest nieadekwatne w stosunku do tych problemów chorych osób.

Kluczowe pytania.. NORMALNE czyli jakie?
Swiat jest bardzo złożony i tak dozne sa fodmy tej.tzw. normalności, moralności itd.
Kilka przykładów .
1. Dla plemion semickich jedzenie wieprzowiny jest złe czyli Żydzi i Arabowie....
2. Dla nich również ubój rytualny czyli zwierzę jest tylko nakłuwane żyły tętnicze najczęściej wisi do góry nogami żywe i wykrwawia się co do moralności i humanitaryzmu takich zachowań Każdy ma swoją wrażliwość pozostawiam bez komentarza dla nich to normalne.
 2a.. stosowanie fizycznego obrzezania czyli modyfikacja ostrzem noża u kilkudniowego niemowlaka płci męskiej u żydów penisa a w plemionach afrykańskich ale i nie tylko muzułmańskich obrzezanie dziewczynek efekty przyczyny logika na dzisiejsze czasy pozostawiam też bez komentarza co gorsza nikt tego nie podnosi czy to jest normalne dla wszystkich w świecie
3. Chrześcijanie wierzą ogólnie że Bóg to wspaniały Ojciec który kocha wszystkie dzieci ale tak wspaniały że akurat swojego syna to musiał zabić rękoma złych ludzi którym pozwolił to zrobić żeby swoje kochający ziemskie dzieci wybawić bardzo pokrętna logika ciężka do wytłumaczenia wrażliwe mu małemu dziecku na przykładzie swojego ojca ale dla chrześcijan to normalne...
4. Chrześcijaństwo podobno jest religią miłości a chrześcijanie zabijają się w imię tej samej księgi imię tego samego Boga i Chrystusa Patrz pierwsza i druga wojna światowa dla chrześcijan to normalne że są wśród nich podziały.
5. Wśród wielu grup chrześcijańskich mamy naszą matkę organizację Świadków Jehowy nawracanie innych mieszanin w głowach mówienie o nowych światłach u nich jest normalne ale z ich strony elastyczność umysłowa na poziomie 0,000% dla świadków to normalne bo oni jedynie mają rację w świecie..
6. Stroje o hierarchicznej strukturze władzy bezpośredniej to władca decyduje o wszystkim Jasne że nie jest fajne dla wszystkich Tam jest to normalne w krajach demokracji ludzi przez swych rzekomo wybranych uczciwie przedstawicieli co jest fikcją w systemie partyjnym i bez tego i tak to fikcja i też uznawany za normalne.
7. Podobno ludzie wylądowali na Księżycu mamy tysiące satelit pomijam fakty A propagandę a w krajach Afryki Ludzie chodzą po czystą wodę z ciężkimi dzbanami na głowie i kobiety po kilka kilometrów po pięć 10 l spacerują sobie na boso paradoks A może taki mamy normalny niby świat...


CO JEST NORMALNE...
MOIM ZDANIEM.
UCZUCIA I EMOCJE...
No i w dzisiejszych systemach O tym właśnie się zapomina a przecież to najważniejsze co czujemy Co czują inni i jakie wiążą się z tym emocje...


Odpowiedzią na zagłuszanie emocji są choroby psychiczne ale nie mylmy normalności od dysfunkcji umysłowej danej jednostki czy większej dysfunkcji umysłowej procentowo w danej grupie.
Normalność nie istnieje choroby psychiczne tak.

Moge sie mylić.
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Październik, 2019, 14:52
Witaj accurate - pisałem ogólnie w powyższym poście  :)
Podajesz kluczowe pytanie_NORMALNE czyli jakie?
Odpowiedź również jest w tym poście. Natomiast można zapytać : KTO USTALA NORMY w danym zagadnieniu?
Zamieszczone podpunkty również to pewna wypracowana NORMA dla pewnych grup społecznych ale NORMA, przejaw  przekraczania NORMY czy ZASADY  można interpretować w drugą stronę.
Specjalista psychiatra czy psycholog, a nawet terapeuta na podstawie przyjętych NORM w społeczeństwie opartych na specjalistycznych badaniach, kwalifikują czy dana osoba ma takie czy inne zaburzenia: emocjonalne psychiczne ... itp i odpowiednio aplikują leki a zarazem w niektórych przypadkach zbiorową terapię- laik powie to wariat spłycając do minimum temat i nic w tym kierunku nie czyni aby pomóc.
Ostatnio szeroko mówi się na temat depresji w społeczeństwie: audycje radiowe, programy TV ...  itp.
Zainteresowało mnie stwierdzenie psychiatrów, że u dzieci depresja również może się pojawiać w formie agresji.
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: 34Falilejczyk w 07 Październik, 2019, 14:58
Kluczowe pytania.. NORMALNE czyli jakie?
Swiat jest bardzo złożony i tak dozne sa fodmy tej.tzw. normalności, moralności itd.
Kilka przykładów .
1. Dla plemion semickich jedzenie wieprzowiny jest złe czyli Żydzi i Arabowie....
2. Dla nich również ubój rytualny czyli zwierzę jest tylko nakłuwane żyły tętnicze najczęściej wisi do góry nogami żywe i wykrwawia się co do moralności i humanitaryzmu takich zachowań Każdy ma swoją wrażliwość pozostawiam bez komentarza dla nich to normalne.
 2a.. stosowanie fizycznego obrzezania czyli modyfikacja ostrzem noża u kilkudniowego niemowlaka płci męskiej u żydów penisa a w plemionach afrykańskich ale i nie tylko muzułmańskich obrzezanie dziewczynek efekty przyczyny logika na dzisiejsze czasy pozostawiam też bez komentarza co gorsza nikt tego nie podnosi czy to jest normalne dla wszystkich w świecie
3. Chrześcijanie wierzą ogólnie że Bóg to wspaniały Ojciec który kocha wszystkie dzieci ale tak wspaniały że akurat swojego syna to musiał zabić rękoma złych ludzi którym pozwolił to zrobić żeby swoje kochający ziemskie dzieci wybawić bardzo pokrętna logika ciężka do wytłumaczenia wrażliwe mu małemu dziecku na przykładzie swojego ojca ale dla chrześcijan to normalne...
4. Chrześcijaństwo podobno jest religią miłości a chrześcijanie zabijają się w imię tej samej księgi imię tego samego Boga i Chrystusa Patrz pierwsza i druga wojna światowa dla chrześcijan to normalne że są wśród nich podziały.
5. Wśród wielu grup chrześcijańskich mamy naszą matkę organizację Świadków Jehowy nawracanie innych mieszanin w głowach mówienie o nowych światłach u nich jest normalne ale z ich strony elastyczność umysłowa na poziomie 0,000% dla świadków to normalne bo oni jedynie mają rację w świecie..
6. Stroje o hierarchicznej strukturze władzy bezpośredniej to władca decyduje o wszystkim Jasne że nie jest fajne dla wszystkich Tam jest to normalne w krajach demokracji ludzi przez swych rzekomo wybranych uczciwie przedstawicieli co jest fikcją w systemie partyjnym i bez tego i tak to fikcja i też uznawany za normalne.
7. Podobno ludzie wylądowali na Księżycu mamy tysiące satelit pomijam fakty A propagandę a w krajach Afryki Ludzie chodzą po czystą wodę z ciężkimi dzbanami na głowie i kobiety po kilka kilometrów po pięć 10 l spacerują sobie na boso paradoks A może taki mamy normalny niby świat...


CO JEST NORMALNE...
MOIM ZDANIEM.
UCZUCIA I EMOCJE...
No i w dzisiejszych systemach O tym właśnie się zapomina a przecież to najważniejsze co czujemy Co czują inni i jakie wiążą się z tym emocje...


Odpowiedzią na zagłuszanie emocji są choroby psychiczne ale nie mylmy normalności od dysfunkcji umysłowej danej jednostki czy większej dysfunkcji umysłowej procentowo w danej grupie.
Normalność nie istnieje choroby psychiczne tak.

Moge sie mylić.

Zarówno moja jak i Twoja wypowiedź jest prawidłowa, tyle tylko, że mówimy na dwóch płaszczyznach. Przedstawione przez Ciebie przykłady dotyczą normalności kulturowej (np. dla kanibali normalnym jest jedzenie mięsa ludzkiego), natomiast przedstawienie procentowe, które ja wykazałem dotyczy normalności umysłowej. Ale to temat na dłuższą dyskusję ;-) A uczucia są relatywne, np. dla kogoś jest miłość, dla innego to tylko zabawa
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 07 Październik, 2019, 18:43
A co Wy kochani udowadniacie sobie, że jesteście normalni? ;D
       

     Dobrze gość prawi, byliśmy w g...i to nie jest wstyd wdepnąć, ale wstydem jest w nim pozostać.

Z czym często ex...mają problem? Z przyznaniem się do własnego błędu...tak zgłupiałem/ łam nabrałem/łam się, oj ja naiwniak. Lepiej winić innych...oszukali mnie, zmanipulowali...
Nie ma co się oszukiwać, nic o nas bez nas... byliśmy tam i nie byliśmy lepsi jako świadkowie, ani nie jesteśmy też lepsi jako byli. Mamy tylko nowe doświadczenia, które mniej lub bardziej zryły nam dekle.

A puszenie się, że poznaliśmy prawdziwe oblicze tej fikcyjnej prawdy, to już w ogóle dziecinada. ;D
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 07 Październik, 2019, 21:43
A co Wy kochani udowadniacie sobie, że jesteście normalni? ;D
       

     Dobrze gość prawi, byliśmy w g...i to nie jest wstyd wdepnąć, ale wstydem jest w nim pozostać.

Z czym często ex...mają problem? Z przyznaniem się do własnego błędu...tak zgłupiałem/ łam nabrałem/łam się, oj ja naiwniak. Lepiej winić innych...oszukali mnie, zmanipulowali...
Nie ma co się oszukiwać, nic o nas bez nas... byliśmy tam i nie byliśmy lepsi jako świadkowie, ani nie jesteśmy też lepsi jako byli. Mamy tylko nowe doświadczenia, które mniej lub bardziej zryły nam dekle.

A puszenie się, że poznaliśmy prawdziwe oblicze tej fikcyjnej prawdy, to już w ogóle dziecinada. ;D

No tak ...   niby  racja ...    Juz  wiemy  czego  nie nalezalo  robic .  Nie nalezalo  WDEPNAC  W GOWNO  !   Ale  w takim  razie  , CO  NALEZALO  ROBIC  ?    Jak  sobie  przypominam  z   lat  80-tych  w PRL-u  , to mozliwosci  dla  mlodych  idealistow  nie bylo  zbyt  wiele :  panstwowy  ateizm   albo   antypanstwowy  katolicyzm  .   Na tym tle  swiadkowie  reprezentowali  sie  wcale  niezgorzej  .   
Jasne  , ze bylismy  naiwni ...   I dzisiaj  jest  pelno  naiwniakow  . Wstepuja do  roznych  partii  , klasztorow  ,  jada walczyc  do Syrii  czy Afganistanu  albo  na misje  do  Afryki   , "dzikusom"  ewangelie  glosic .
Wracaja  rozczarowani  , wystepuja  z klasztorow   , pisza ksiazki  o  pedofilii w KK  itp .
Upraszczam  celowo   mimo , ze  za kazdym  z tych przypadkow  rozgrywaja sie prawdziwe  dramaty .
Bo  niestety  tak  jest  , ale  w pewnym  wieku  czlowiek ma  Scheiße   w glowie i  robi glupoty , i to jest  calkiem NORMALNE  !
 Potem  dorasta  , uczy sie rozpoznawac  manipulacje   i   probuje , z roznym skutkiem , swe bledy naprawiac .

Opracowania dotyczace  stanu  psychicznego  ex-SJ  sa  potrzebne  , tak samo  jak potrzebne sa  opracowania  dotyczace  postraumatycznego  syndromu  u weteranow   wojny w Afganistanie .
Tylko ze ,  nie ma sensu   obwiniac  ex-SJ  , ze swiadkami  zostali   i , ze  czesto nie radza sobie  z konsekwencjami  tego  kroku .
Raczej  trzeba sie  zastanowic  , jak  pomoc tym ludziom  wrocic do rownowagi .
 
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: Safari w 08 Październik, 2019, 07:46
"Odpowiedzią na zagłuszanie emocji są choroby psychiczne ale nie mylmy normalności od dysfunkcji umysłowej danej jednostki czy większej dysfunkcji umysłowej procentowo w danej grupie.
Normalność nie istnieje choroby psychiczne tak.'

Hej accurate - mysle ze jednak choroby psychiczne nie SA zawsze odpowiedzia na zagluszanie emocji. Zaburzenia emocjonalne tutaj bylabym bardziej sklonna sie zgodzic. Oczywiscie nie chce tutaj stawiac zadnych ogolnych tez - Bo psychiatra nie jestem - ale z tego co czytalam to przyczyn wielu chorob psychicznych nawet naukowcy nie znaja ale wydaje mi sie ze to ma duzo wspolnego z zaburzeniami rownowagi biochemicznej w mozgu, czy np zaburzeniami przewodzenia impulsow nerwowych niz z zagluszaniem emocji.

Tez moge sie mylic.

Ale psychologia I psychiatria zajmuja sie innymi rzeczami I psychoterapia czesto jest dzis czesto polecanym dodatkiem do leczenia psychiatrycznego - nigdy zamiennikiem.
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: 34Falilejczyk w 08 Październik, 2019, 07:59
A co Wy kochani udowadniacie sobie, że jesteście normalni? ;D
       

     Dobrze gość prawi, byliśmy w g...i to nie jest wstyd wdepnąć, ale wstydem jest w nim pozostać.

Z czym często ex...mają problem? Z przyznaniem się do własnego błędu...tak zgłupiałem/ łam nabrałem/łam się, oj ja naiwniak. Lepiej winić innych...oszukali mnie, zmanipulowali...
Nie ma co się oszukiwać, nic o nas bez nas... byliśmy tam i nie byliśmy lepsi jako świadkowie, ani nie jesteśmy też lepsi jako byli. Mamy tylko nowe doświadczenia, które mniej lub bardziej zryły nam dekle.

A puszenie się, że poznaliśmy prawdziwe oblicze tej fikcyjnej prawdy, to już w ogóle dziecinada. ;D

Mądre słowa
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: accurate w 08 Październik, 2019, 09:41
A ogólnie kojarzy mi się piosenka Niemena Dziwny jest ten świat
Jeśli chodzi o odchyły i normę społeczna psychiczna kulturowe to chyba w tej poniżej o tym ze mamy zle w GŁOWACH
 piosence jest sens który powinien być odnośnikiem dla byłych obecnych dla wielu ludzi bo jak się nad tym głęboko pomyśli ten swiat i to co wokół ktoś sp......ił
Z czasu aktualnego...właśnie mamy w rodzinie gościa po udarze i co leży....
 duże warzywo ..
rozpacz wszystkich dookoła bo już nie ma szansy nawet mówić...
 kilkudziesięcioletni sługa Boży
 tak że
Zaśpiewajmy sobie  tę piosenkę..
.ze zrozumieniem tektu i  KONTEKSTU....BO TROCHE WSZYSCY MAMY ZLE W GŁOWACH....ZE ŻYJEMY...

A tym co Chrystusa mają za wzór przypomnę pamiętajmy Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień i drugi przykład kur 3 razy zapieje zanim okażesz wielką słabość albo jeszcze inny Pycha kroczy przed upadkiem a Duch wyniosły poprzedza potknięcie i tych biblijnych przykładów chrześcijanie mogą sobie znaleźć wiele również na ich stan psychiczny bo być może kiedyś staną przed tym swoim panem a on powie ja wam tego nie powiedziałem Ja tych liter nie pisałem Ja ci nie dałem jednoznacznego dowodu że to co czytasz w tysiącach przekładów to prawda absolutna zaufałeś ..
bywa...
naiwne.....
Ale....
 miałeś gorliwość ale nie według dobrego Poznania Jak to w dziejach apostolskich tak zwany Apostoł Paweł prawi


Ja w tekście piosenki podkreślone refren również do siebie w jakimś sensie wszyscy dosłownie wszyscy





Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 08 Październik, 2019, 15:18
Tylko ze ,  nie ma sensu   obwiniac  ex-SJ  , ze swiadkami  zostali   i , ze  czesto nie radza sobie  z konsekwencjami  tego  kroku .
Raczej  trzeba sie  zastanowic  , jak  pomoc tym ludziom  wrocic do rownowagi .

   Ja nikogo nie winię, każdy tam był bo mniej lub bardziej chciał, coś go tam myziało, podobało mu się, a o gustach się nie dyskutuje.  ;D

 Gdy będziesz jechał samochodem i rozwalisz się na drzewie, kogo będziesz winił? Drzewo, że akurat tam wyrosło, samochód , że nie zrobił odpowiednio wcześnie uniku? HA? ;D
Winienie wszystkich w koło to nie jest sposób na powstanie z kolan. Trzeba sobie uświadomić, że ...to ja byłem / jestem bohaterem tego dramatu, cała reszta też miała wpływ, ale to ja gram pierwsze skrzypce.
A ta świadomość, to milowy krok. Mówienie w kółko jak to mnie skrzywdzili to jak startowanie z piskiem opon na lodzie.

Wyjście stamtąd, to jak wyjście z nałogu, jeśli ktoś sobie sam nie radzi nich sięgnie po pomoc, czyli idzie do poradni leczenia współuzależnień.  A czekać na doktoraty na temat...zdrowia psychicznego ex śj...to jak czekać na armagedon. Bydzie albo nie bydzie.  ;D
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 08 Październik, 2019, 16:19
To. "Coś" to akceptacja i miłość .
Czym sekta bombarduje, a czego brak w domu rodzinnym!
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 08 Październik, 2019, 21:46
   Ja nikogo nie winię, każdy tam był bo mniej lub bardziej chciał, coś go tam myziało, podobało mu się, a o gustach się nie dyskutuje.  ;D

 Gdy będziesz jechał samochodem i rozwalisz się na drzewie, kogo będziesz winił? Drzewo, że akurat tam wyrosło, samochód , że nie zrobił odpowiednio wcześnie uniku? HA? ;D
Winienie wszystkich w koło to nie jest sposób na powstanie z kolan. Trzeba sobie uświadomić, że ...to ja byłem / jestem bohaterem tego dramatu, cała reszta też miała wpływ, ale to ja gram pierwsze skrzypce.
A ta świadomość, to milowy krok. Mówienie w kółko jak to mnie skrzywdzili to jak startowanie z piskiem opon na lodzie.

Wyjście stamtąd, to jak wyjście z nałogu, jeśli ktoś sobie sam nie radzi nich sięgnie po pomoc, czyli idzie do poradni leczenia współuzależnień.  A czekać na doktoraty na temat...zdrowia psychicznego ex śj...to jak czekać na armagedon. Bydzie albo nie bydzie.  ;D

Wiem  , ze nie  obwiniasz  ...    Piszesz  o odpowiedzialnosci   za  swoje  wlasne  czyny .  Tak to przynajmniej  rozumiem .
Jak  najbardziej  sie z tym  zgadzam .
Chcialem tylko  zwrocic  uwage  ,  ze nie zawsze  jestesmy w  stanie  przewidziec  skutki  swoich  decyzji  .  To nie zwalnia nas  od odpowiedzialnosci  ,  ale   uswiadomienie  sobie tego faktu   moze nas  ustrzec   przed zbyt  surowa ocena  siebie i innych .
Jak juz  wczesniej  pisalem  , problem dotyczy nie tylko   SJ  i ex-SJ  .   Dotyczy to  wszelkich  ugrupowan  totalitarnych   bo one  najpierw  dominuja  a  nastepnie  niszcza  psychike  swych  "podopiecznych"  . 

Prof. Tadeusz  Bartos  , byly  zakonnik  napisal  ksiazke  "Mnich"  , w ktorej  opisuje  swoje  doswiadczenia z taka  totalitarna  organizacja .   
Tutaj  krotki  wywiad z nim  :
Zdumiewajace  jak podobne  sa jego  doswiadczenia  jako  dominikanina   z   doswiadczeniami  SJ  .
 Jutro  (9.10)  , Bartos  bedzie na  prezentacji  swojej  ksiazki  w  berlinskiej  ksiegarni  Buchbund .
Bedzie  rozmawial  z dziennikarka Ewa Wanat  i wezmie udzial  w dyskusji  .  Mam zamiar tam  byc   i moze uda mi  sie z nim  porozmawiac .   Napisze  wiecej   w czwartek .   Pzdr.

Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: matowa w 09 Październik, 2019, 11:30
Wiem  , ze nie  obwiniasz  ...    Piszesz  o odpowiedzialnosci   za  swoje  wlasne  czyny .  Tak to przynajmniej  rozumiem .
Jak  najbardziej  sie z tym  zgadzam .
Chcialem tylko  zwrocic  uwage  ,  ze nie zawsze  jestesmy w  stanie  przewidziec  skutki  swoich  decyzji  .  To nie zwalnia nas  od odpowiedzialnosci  ,  ale   uswiadomienie  sobie tego faktu   moze nas  ustrzec   przed zbyt  surowa ocena  siebie i innych .
Jak juz  wczesniej  pisalem  , problem dotyczy nie tylko   SJ  i ex-SJ  .   Dotyczy to  wszelkich  ugrupowan  totalitarnych   bo one  najpierw  dominuja  a  nastepnie  niszcza  psychike  swych  "podopiecznych"  . 

Prof. Tadeusz  Bartos  , byly  zakonnik  napisal  ksiazke  "Mnich"  , w ktorej  opisuje  swoje  doswiadczenia z taka  totalitarna  organizacja .   
Tutaj  krotki  wywiad z nim  :
Zdumiewajace  jak podobne  sa jego  doswiadczenia  jako  dominikanina   z   doswiadczeniami  SJ  .
 Jutro  (9.10)  , Bartos  bedzie na  prezentacji  swojej  ksiazki  w  berlinskiej  ksiegarni  Buchbund .
Bedzie  rozmawial  z dziennikarka Ewa Wanat  i wezmie udzial  w dyskusji  .  Mam zamiar tam  byc   i moze uda mi  sie z nim  porozmawiac .   Napisze  wiecej   w czwartek .   Pzdr.


Wow! Czekam na informację. Może to być materiał na osobny wątek.
Co Ciekawe, Pan ten mówi o tym, że jak ktoś wejdzie w jakąs rolę, jest np. tak bardzo księdzem i nikim innym. I to jest idealne porównanie do ŚJ, są takie osoby, że każdy inny temat jest be, każda gra jest biblijna itp. Ja nie mogłabym w życiu mieć tak mało zainteresowań i tak mało do powiedzenia :O
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 11 Październik, 2019, 17:41
Moi drodzy. Psychologiem skomczyłem. Moi drodzy. Sobie zrobiłem i se przegladałem. Moi drodzy. Właśnie? Zastanówmy się nad całą komstrukjom. Moi drodzy, tego świata końca nie widać.
Moi drodzy!
Kto dał doktorat doktórkowi? Co to jest? Czy są jacyś inteligentni ludzie?
Moi drodzy, czy jest tu jakiś konkret? Moi drodzy, ŚJ też chorują. Moi drodzy, nawet na uniwersytetach uczą, że ŚJ nie są sektą na chwilę obecną. Moi drodzy, katolicyzm i chrześcijaństwo było sektą na początku. Moi drodzy. Mam za to 5,0 na świadectwie.
Od ok 7 minuty widać już poziom emocjonalny. Czyli, moi drodzy, wiadomo z kim mamy do czynienia. Chłopak się zapala. Widać sponsoring na odległość, moi drodzy.
Jutro idę na zmianę płci. Nie wiem tylko jeszcze na jaką. Kogo mam przeprosić za tę zmianę, moi drodzy? Może to doktór mnie przeprosi za ponad 1000 lat okupacji. Moi drodzy, jak doktór sobie chce sprzedawać na innych filmikach latawca z lotnikiem, to niech idzie na odpust pod kościół. Znów permanentnie wmawiamy boskość Jezusa.
Dalej nie ma konkretu (moi drodzy). Czyli, czy ŚJ chorują na jakieś depresje bardziej niż rzymscy katolicy polskiego pochodzenia? Pomijam już definiowanie depresji, bo to było w innym dziale i utkwiło, moi drodzy.

A teraz najciekawsze. Czemu inne filmiki z tej stajni zostały wywalone, a ten nie, moi drodzy?
I dalej przez cały film nie został podany ani jeden dowód, który by pokazywał prawdę. Dlaczego? Doktór badań nie umie zrobić?

Jak ktoś był w g...., to podpowiem, ze przez uszy się wlewa. Nie sięga wyżej to g.... niż brwi. Ale jak ktoś trzepał za mocno głową to mu się g.... po mózgu rozlało.

I co, moi drodzy? Jak doktór naprawi swój błąd?

Hmmm. Będziecie mi kiedyś wszyscy podatek płacić, w ramach rekompensaty za oglądanie i czytanie tych bzdur.

Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: stinkfist34 w 11 Październik, 2019, 18:50
Moi drodzy. Psychologiem skomczyłem. Moi drodzy. Sobie zrobiłem i se przegladałem. Moi drodzy. Właśnie? Zastanówmy się nad całą komstrukjom. Moi drodzy, tego świata końca nie widać.
Moi drodzy!
Kto dał doktorat doktórkowi? Co to jest? Czy są jacyś inteligentni ludzie?
Moi drodzy, czy jest tu jakiś konkret? Moi drodzy, ŚJ też chorują. Moi drodzy, nawet na uniwersytetach uczą, że ŚJ nie są sektą na chwilę obecną. Moi drodzy, katolicyzm i chrześcijaństwo było sektą na początku. Moi drodzy. Mam za to 5,0 na świadectwie.
Od ok 7 minuty widać już poziom emocjonalny. Czyli, moi drodzy, wiadomo z kim mamy do czynienia. Chłopak się zapala. Widać sponsoring na odległość, moi drodzy.
Jutro idę na zmianę płci. Nie wiem tylko jeszcze na jaką. Kogo mam przeprosić za tę zmianę, moi drodzy? Może to doktór mnie przeprosi za ponad 1000 lat okupacji. Moi drodzy, jak doktór sobie chce sprzedawać na innych filmikach latawca z lotnikiem, to niech idzie na odpust pod kościół. Znów permanentnie wmawiamy boskość Jezusa.
Dalej nie ma konkretu (moi drodzy). Czyli, czy ŚJ chorują na jakieś depresje bardziej niż rzymscy katolicy polskiego pochodzenia? Pomijam już definiowanie depresji, bo to było w innym dziale i utkwiło, moi drodzy.

A teraz najciekawsze. Czemu inne filmiki z tej stajni zostały wywalone, a ten nie, moi drodzy?
I dalej przez cały film nie został podany ani jeden dowód, który by pokazywał prawdę. Dlaczego? Doktór badań nie umie zrobić?

Jak ktoś był w g...., to podpowiem, ze przez uszy się wlewa. Nie sięga wyżej to g.... niż brwi. Ale jak ktoś trzepał za mocno głową to mu się g.... po mózgu rozlało.

I co, moi drodzy? Jak doktór naprawi swój błąd?

Hmmm. Będziecie mi kiedyś wszyscy podatek płacić, w ramach rekompensaty za oglądanie i czytanie tych bzdur.

Hmm, czy ktoś npisał, że w 100 % zgadza się z tym filmem?? Czy to są bzdury - być może. Dyskusja rozwinęła się w troszkę innym kierunku nie dlatego, że negujesz problem zdrowia psychicznego ŚJ, ale jak zwykle odnosisz się w sposób arogancki do innych. Jeżeli już wszystko wiesz, przeczytałeś wszystkie książki i zgrałeś internet ma płytę CD to szczerze gratuluję. Nawet jeżeli masz trochę racji czego nigdy nie pozwoliłbym sobie zanegować, bo warto brać pod uwagę każdą ewentualność to twój sposób wyrażania jednoznacznie odwaraca uwagę od treści które chcesz przekazać. Niestety za brak szacunku do drugiego człowieka płacił nie będę. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę.
PS kanał Elearelda na yt szerzej rozwija ten materiał.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Badania psychiatryczne ŚJ i exŚJ
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 13 Październik, 2019, 14:40

Wow! Czekam na informację. Może to być materiał na osobny wątek.
Co Ciekawe, Pan ten mówi o tym, że jak ktoś wejdzie w jakąs rolę, jest np. tak bardzo księdzem i nikim innym. I to jest idealne porównanie do ŚJ, są takie osoby, że każdy inny temat jest be, każda gra jest biblijna itp. Ja nie mogłabym w życiu mieć tak mało zainteresowań i tak mało do powiedzenia :O

Nie otwieram  osobnego  watku  w tym temacie  , bo  spotkanie  z   prof. Bartosiem  bylo  dla mnie dosyc  rozczarowujace .   Poza  krotka  prezentacja  ksiazki  "Mnich"  , dyskusja  zeszla bardzo predko  na tematy polityczne , zwiazane z  pozycja  KK  w Polsce  i na swiecie .   Sam  Bartos  okazal sie  radykalnym  krytykiem  religii  jako takiej  i nie  byl rowniez  sklonny  do   osobistych  wynurzen  na  temat  swoich  motywow   opuszczenia  klasztoru .  Odsylal raczej  pytajacych  do ksiazki .   :(    Jestem  w trakcie  lektury   i  polecam  ja   ex- SJ   ze wzgledu na    duze  podobienstwa   w  psychicznym  nastawieniu  mnichow  i gorliwych  SJ  .  Pzdr.