Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => PSYCHOMANIPULACJA => Wątek zaczęty przez: 34Falilejczyk w 07 Październik, 2019, 07:54
-
Dosyć ciekawe badania psychiatrów dotyczące psychiki ŚJ i exŚJ. Polecam dotrzeć do nich i przeczytać. Kupa informacji: https://www.youtube.com/watch?v=L83CD9IfPdw
-
Dosyć ciekawe badania psychiatrów dotyczące psychiki ŚJ i exŚJ. Polecam dotrzeć do nich i przeczytać. Kupa informacji: https://www.youtube.com/watch?v=L83CD9IfPdw
Dzieki za ciekawy material ... W duzym stopniu zgadzam sie z wnioskami . Mysle jednak , ze tego schematu zachowan o ktorych mowisz , nie nalezy zawezac wylacznie do SJ (czy ex-SJ) .
Po prostu , takie zachowanie obserwuje sie u wiekszosci fanatykow , ktorzy rozczarowani do ideologii , uznawanej przez nich do tej pory , za absolutna i jedyna PRAWDE , wracaja powoli do "normalnego" zycia .
Niestety , spotyka sie b. rzadko jakiegos bylego , fanatycznego komuniste , albo ultra- katolika , albo jakiegos innego radykala , ktory by publicznie przepraszal za swoje bledy w przeszlosci .
To jest normalne , bo taki powrot jest dlugotrwalym procesem i niestety nie zawsze sie w pelni udaje .
Mysle tez , ze warto jest czytac opracowania , ktore przytoczyles , bo pozwalaja uzyskac pewien dystans do wlasnych odczuc w tej sprawie i umozliwiaja dalszy rozwoj osobowosci .
A efekty tego rozwoju moga byc rozne i zaleza od charakteru .
Jeden zdecyduje sie ( po wielu przemysleniach ) na ateizm , inny wroci byc moze do religii , ktora wyzawal zanim zostal SJ , a jeszcze inny moze zostanie buddysta ...
Jest to pozytywny rozwoj , o ile wynika z glebokich przemyslen i pracy nad soba .
-
(mtg): Psychiatria i podobny dział, obecnie - choć zrobiono wielki krok w tych kierunkach, nadal jest w tzw. powijakach.
Prawie z dnia na dzień można stwierdzić, że odkrywa się kolejne ''zawartości'' tej ''czarnej skrzynki'', która wzbudza wielkie zaskoczenie w kręgach naukowych, medycznych, różne są zdania w tym temacie, lecz w toczonych dysputach zawsze na końcu jest znak zapytania.
Uważam, że każdy człowiek może regulować tym reaktorem aby nie przekroczyć zaworu bezpieczeństwa to reakcje chemiczne jakie zachodzą w tym ludzkim urządzeniu.
Oczywiście, potrzebna jest niekiedy renowacja, gdyż ma swoje naturalne zużycie tzw. ''przemęczenie materiału''
Środki lecznicze, które się stosuje w tej dziedzinie wspomagają ów reakcje chemiczne jakie powstają w mózgu.
Na zewnątrz w obserwacji postronnych osób, pada w tedy stwierdzenie na temat gnębionego cierpieniem, że stan chorego uległ znacznej poprawie.
Jednak w tym wszystkim, podstawowym czynnikiem jest bezpośrednie zaangażowanie jednostki, kiedy nie będzie sama zabiegać w dalszym czasie ten stan nazwijmy to przykładowo "psychicznym"ulegnie pogorszeniu lub pozostanie na trwającym obecnym etapie.
Wiadomo każdy z nas ma złe czy dobre chwile, takie jest życie ludzkie dnia codziennego więc nie można jednoznacznie stwierdzić czy ex czy sJ podlegają takiej ocenie.
Zapytam: Co można nazywać stanem normalnym, stabilnym? Wszystko co nie odbiega od pewnej uznanej czy ustalonej społecznej normy, wszystko poza nią jest stwierdzane jako anormalne a potocznie w psychiatrii czy psychologii ktoś ''psychiczny'', takie stwierdzenie jest nieadekwatne w stosunku do tych problemów chorych osób.
-
Mysle tez , ze warto jest czytac opracowania , ktore przytoczyles , bo pozwalaja uzyskac pewien dystans do wlasnych odczuc w tej sprawie i umozliwiaja dalszy rozwoj osobowosci .
A efekty tego rozwoju moga byc rozne i zaleza od charakteru .
Jeden zdecyduje sie ( po wielu przemysleniach ) na ateizm , inny wroci byc moze do religii , ktora wyzawal zanim zostal SJ , a jeszcze inny moze zostanie buddysta ...
Jest to pozytywny rozwoj , o ile wynika z glebokich przemyslen i pracy nad soba .
Rozwój najczęściej jest pozytywny, najgorsza jest stagnacja, niestety często stagnacja prowadzi do kolejnej destrukcji ;-)
-
Rozwój najczęściej jest pozytywny, najgorsza jest stagnacja, niestety często stagnacja prowadzi do kolejnej destrukcji ;-)
No , coz ... Trzeba sie liczyc z faktem , ze prawie u wszystkich bylych czlonkow sekt (czy innych radykalnych grup) , nastepuje okres depresji , jako reakcji na zalamanie sie systemu wartosci w ktory swiecie wierzyli .
Jest to czas walki z samym soba , z wyrzutami sumienia , z poczuciem bezsensu ... U niektorych moze sie to nawet skonczyc totalnym zalamaniem i probami samobojczymi .
Wtedy bylaby bardzo zalecana pomoc psychiatry w formie psychoterapii wspieranej farmakologicznie .
Pytanie tylko , co dalej ?
Nie wydaje mi sie aby powrot (przykladowo) na lono KK byl opcja , nad ktora zastanawia sie wielu bylych SJ ,
zwlaszcza po ostatnich aferach w tej religii .
Zreszta , i tam istnieje wiele sektopodobnych ugrupowan ... jacys Wojownicy Maryji czy inni zwolennicy ks. Natanka . A wiec byloby to wpadniecie z deszczu pod rynne .
Mysle , ze dla wielu ex wyjsciem z tej sytacji jest szukanie jakis wspolnot ewangelikalnych , ktore doktrynalnie sa dosyc zblizone do SJ ale nie sa tak radykalne .
Czy to pozwala odzyskac rownowage duchowa i psychiczna ? Nie wiem .
Dla mnie samego wlasciwa opcja jest agnostycyzm . Pzdr.
-
Pierwszym punktem który powinni zrobić to udać się na psychoterapię, żeby nie krzywdzili innych. Taka terapia trwa minimum 2 lata. Najpierw niech wezmą się za porządek ze sobą samym ;-)
A w odpowiedzi na drugie pytanie "kto to jest ktoś psychiczny", proste. Psychologia i psychiatria ukazują, że 10% społeczeństwa jest nienormalna, 80% normalna i 10% nadnormalna, czyli 20% nie podlega normie. Ale bądźmy szczerzy wielu z exów do nadnormalnych bym nie zaliczał bo Mozarta nie przypominają;-)
-
(mtg):
Zapytam: Co można nazywać stanem normalnym, stabilnym? Wszystko co nie odbiega od pewnej uznanej czy ustalonej społecznej normy, wszystko poza nią jest stwierdzane jako anormalne a potocznie w psychiatrii czy psychologii ktoś ''psychiczny'', takie stwierdzenie jest nieadekwatne w stosunku do tych problemów chorych osób.
Kluczowe pytania.. NORMALNE czyli jakie?
Swiat jest bardzo złożony i tak dozne sa fodmy tej.tzw. normalności, moralności itd.
Kilka przykładów .
1. Dla plemion semickich jedzenie wieprzowiny jest złe czyli Żydzi i Arabowie....
2. Dla nich również ubój rytualny czyli zwierzę jest tylko nakłuwane żyły tętnicze najczęściej wisi do góry nogami żywe i wykrwawia się co do moralności i humanitaryzmu takich zachowań Każdy ma swoją wrażliwość pozostawiam bez komentarza dla nich to normalne.
2a.. stosowanie fizycznego obrzezania czyli modyfikacja ostrzem noża u kilkudniowego niemowlaka płci męskiej u żydów penisa a w plemionach afrykańskich ale i nie tylko muzułmańskich obrzezanie dziewczynek efekty przyczyny logika na dzisiejsze czasy pozostawiam też bez komentarza co gorsza nikt tego nie podnosi czy to jest normalne dla wszystkich w świecie
3. Chrześcijanie wierzą ogólnie że Bóg to wspaniały Ojciec który kocha wszystkie dzieci ale tak wspaniały że akurat swojego syna to musiał zabić rękoma złych ludzi którym pozwolił to zrobić żeby swoje kochający ziemskie dzieci wybawić bardzo pokrętna logika ciężka do wytłumaczenia wrażliwe mu małemu dziecku na przykładzie swojego ojca ale dla chrześcijan to normalne...
4. Chrześcijaństwo podobno jest religią miłości a chrześcijanie zabijają się w imię tej samej księgi imię tego samego Boga i Chrystusa Patrz pierwsza i druga wojna światowa dla chrześcijan to normalne że są wśród nich podziały.
5. Wśród wielu grup chrześcijańskich mamy naszą matkę organizację Świadków Jehowy nawracanie innych mieszanin w głowach mówienie o nowych światłach u nich jest normalne ale z ich strony elastyczność umysłowa na poziomie 0,000% dla świadków to normalne bo oni jedynie mają rację w świecie..
6. Stroje o hierarchicznej strukturze władzy bezpośredniej to władca decyduje o wszystkim Jasne że nie jest fajne dla wszystkich Tam jest to normalne w krajach demokracji ludzi przez swych rzekomo wybranych uczciwie przedstawicieli co jest fikcją w systemie partyjnym i bez tego i tak to fikcja i też uznawany za normalne.
7. Podobno ludzie wylądowali na Księżycu mamy tysiące satelit pomijam fakty A propagandę a w krajach Afryki Ludzie chodzą po czystą wodę z ciężkimi dzbanami na głowie i kobiety po kilka kilometrów po pięć 10 l spacerują sobie na boso paradoks A może taki mamy normalny niby świat...
CO JEST NORMALNE...
MOIM ZDANIEM.
UCZUCIA I EMOCJE...
No i w dzisiejszych systemach O tym właśnie się zapomina a przecież to najważniejsze co czujemy Co czują inni i jakie wiążą się z tym emocje...
Odpowiedzią na zagłuszanie emocji są choroby psychiczne ale nie mylmy normalności od dysfunkcji umysłowej danej jednostki czy większej dysfunkcji umysłowej procentowo w danej grupie.
Normalność nie istnieje choroby psychiczne tak.
Moge sie mylić.
-
Witaj accurate - pisałem ogólnie w powyższym poście :)
Podajesz kluczowe pytanie_NORMALNE czyli jakie?
Odpowiedź również jest w tym poście. Natomiast można zapytać : KTO USTALA NORMY w danym zagadnieniu?
Zamieszczone podpunkty również to pewna wypracowana NORMA dla pewnych grup społecznych ale NORMA, przejaw przekraczania NORMY czy ZASADY można interpretować w drugą stronę.
Specjalista psychiatra czy psycholog, a nawet terapeuta na podstawie przyjętych NORM w społeczeństwie opartych na specjalistycznych badaniach, kwalifikują czy dana osoba ma takie czy inne zaburzenia: emocjonalne psychiczne ... itp i odpowiednio aplikują leki a zarazem w niektórych przypadkach zbiorową terapię- laik powie to wariat spłycając do minimum temat i nic w tym kierunku nie czyni aby pomóc.
Ostatnio szeroko mówi się na temat depresji w społeczeństwie: audycje radiowe, programy TV ... itp.
Zainteresowało mnie stwierdzenie psychiatrów, że u dzieci depresja również może się pojawiać w formie agresji.
-
Kluczowe pytania.. NORMALNE czyli jakie?
Swiat jest bardzo złożony i tak dozne sa fodmy tej.tzw. normalności, moralności itd.
Kilka przykładów .
1. Dla plemion semickich jedzenie wieprzowiny jest złe czyli Żydzi i Arabowie....
2. Dla nich również ubój rytualny czyli zwierzę jest tylko nakłuwane żyły tętnicze najczęściej wisi do góry nogami żywe i wykrwawia się co do moralności i humanitaryzmu takich zachowań Każdy ma swoją wrażliwość pozostawiam bez komentarza dla nich to normalne.
2a.. stosowanie fizycznego obrzezania czyli modyfikacja ostrzem noża u kilkudniowego niemowlaka płci męskiej u żydów penisa a w plemionach afrykańskich ale i nie tylko muzułmańskich obrzezanie dziewczynek efekty przyczyny logika na dzisiejsze czasy pozostawiam też bez komentarza co gorsza nikt tego nie podnosi czy to jest normalne dla wszystkich w świecie
3. Chrześcijanie wierzą ogólnie że Bóg to wspaniały Ojciec który kocha wszystkie dzieci ale tak wspaniały że akurat swojego syna to musiał zabić rękoma złych ludzi którym pozwolił to zrobić żeby swoje kochający ziemskie dzieci wybawić bardzo pokrętna logika ciężka do wytłumaczenia wrażliwe mu małemu dziecku na przykładzie swojego ojca ale dla chrześcijan to normalne...
4. Chrześcijaństwo podobno jest religią miłości a chrześcijanie zabijają się w imię tej samej księgi imię tego samego Boga i Chrystusa Patrz pierwsza i druga wojna światowa dla chrześcijan to normalne że są wśród nich podziały.
5. Wśród wielu grup chrześcijańskich mamy naszą matkę organizację Świadków Jehowy nawracanie innych mieszanin w głowach mówienie o nowych światłach u nich jest normalne ale z ich strony elastyczność umysłowa na poziomie 0,000% dla świadków to normalne bo oni jedynie mają rację w świecie..
6. Stroje o hierarchicznej strukturze władzy bezpośredniej to władca decyduje o wszystkim Jasne że nie jest fajne dla wszystkich Tam jest to normalne w krajach demokracji ludzi przez swych rzekomo wybranych uczciwie przedstawicieli co jest fikcją w systemie partyjnym i bez tego i tak to fikcja i też uznawany za normalne.
7. Podobno ludzie wylądowali na Księżycu mamy tysiące satelit pomijam fakty A propagandę a w krajach Afryki Ludzie chodzą po czystą wodę z ciężkimi dzbanami na głowie i kobiety po kilka kilometrów po pięć 10 l spacerują sobie na boso paradoks A może taki mamy normalny niby świat...
CO JEST NORMALNE...
MOIM ZDANIEM.
UCZUCIA I EMOCJE...
No i w dzisiejszych systemach O tym właśnie się zapomina a przecież to najważniejsze co czujemy Co czują inni i jakie wiążą się z tym emocje...
Odpowiedzią na zagłuszanie emocji są choroby psychiczne ale nie mylmy normalności od dysfunkcji umysłowej danej jednostki czy większej dysfunkcji umysłowej procentowo w danej grupie.
Normalność nie istnieje choroby psychiczne tak.
Moge sie mylić.
Zarówno moja jak i Twoja wypowiedź jest prawidłowa, tyle tylko, że mówimy na dwóch płaszczyznach. Przedstawione przez Ciebie przykłady dotyczą normalności kulturowej (np. dla kanibali normalnym jest jedzenie mięsa ludzkiego), natomiast przedstawienie procentowe, które ja wykazałem dotyczy normalności umysłowej. Ale to temat na dłuższą dyskusję ;-) A uczucia są relatywne, np. dla kogoś jest miłość, dla innego to tylko zabawa
-
A co Wy kochani udowadniacie sobie, że jesteście normalni? ;D
Dobrze gość prawi, byliśmy w g...i to nie jest wstyd wdepnąć, ale wstydem jest w nim pozostać.
Z czym często ex...mają problem? Z przyznaniem się do własnego błędu...tak zgłupiałem/ łam nabrałem/łam się, oj ja naiwniak. Lepiej winić innych...oszukali mnie, zmanipulowali...
Nie ma co się oszukiwać, nic o nas bez nas... byliśmy tam i nie byliśmy lepsi jako świadkowie, ani nie jesteśmy też lepsi jako byli. Mamy tylko nowe doświadczenia, które mniej lub bardziej zryły nam dekle.
A puszenie się, że poznaliśmy prawdziwe oblicze tej fikcyjnej prawdy, to już w ogóle dziecinada. ;D
-
A co Wy kochani udowadniacie sobie, że jesteście normalni? ;D
Dobrze gość prawi, byliśmy w g...i to nie jest wstyd wdepnąć, ale wstydem jest w nim pozostać.
Z czym często ex...mają problem? Z przyznaniem się do własnego błędu...tak zgłupiałem/ łam nabrałem/łam się, oj ja naiwniak. Lepiej winić innych...oszukali mnie, zmanipulowali...
Nie ma co się oszukiwać, nic o nas bez nas... byliśmy tam i nie byliśmy lepsi jako świadkowie, ani nie jesteśmy też lepsi jako byli. Mamy tylko nowe doświadczenia, które mniej lub bardziej zryły nam dekle.
A puszenie się, że poznaliśmy prawdziwe oblicze tej fikcyjnej prawdy, to już w ogóle dziecinada. ;D
No tak ... niby racja ... Juz wiemy czego nie nalezalo robic . Nie nalezalo WDEPNAC W GOWNO ! Ale w takim razie , CO NALEZALO ROBIC ? Jak sobie przypominam z lat 80-tych w PRL-u , to mozliwosci dla mlodych idealistow nie bylo zbyt wiele : panstwowy ateizm albo antypanstwowy katolicyzm . Na tym tle swiadkowie reprezentowali sie wcale niezgorzej .
Jasne , ze bylismy naiwni ... I dzisiaj jest pelno naiwniakow . Wstepuja do roznych partii , klasztorow , jada walczyc do Syrii czy Afganistanu albo na misje do Afryki , "dzikusom" ewangelie glosic .
Wracaja rozczarowani , wystepuja z klasztorow , pisza ksiazki o pedofilii w KK itp .
Upraszczam celowo mimo , ze za kazdym z tych przypadkow rozgrywaja sie prawdziwe dramaty .
Bo niestety tak jest , ale w pewnym wieku czlowiek ma Scheiße w glowie i robi glupoty , i to jest calkiem NORMALNE !
Potem dorasta , uczy sie rozpoznawac manipulacje i probuje , z roznym skutkiem , swe bledy naprawiac .
Opracowania dotyczace stanu psychicznego ex-SJ sa potrzebne , tak samo jak potrzebne sa opracowania dotyczace postraumatycznego syndromu u weteranow wojny w Afganistanie .
Tylko ze , nie ma sensu obwiniac ex-SJ , ze swiadkami zostali i , ze czesto nie radza sobie z konsekwencjami tego kroku .
Raczej trzeba sie zastanowic , jak pomoc tym ludziom wrocic do rownowagi .
-
"Odpowiedzią na zagłuszanie emocji są choroby psychiczne ale nie mylmy normalności od dysfunkcji umysłowej danej jednostki czy większej dysfunkcji umysłowej procentowo w danej grupie.
Normalność nie istnieje choroby psychiczne tak.'
Hej accurate - mysle ze jednak choroby psychiczne nie SA zawsze odpowiedzia na zagluszanie emocji. Zaburzenia emocjonalne tutaj bylabym bardziej sklonna sie zgodzic. Oczywiscie nie chce tutaj stawiac zadnych ogolnych tez - Bo psychiatra nie jestem - ale z tego co czytalam to przyczyn wielu chorob psychicznych nawet naukowcy nie znaja ale wydaje mi sie ze to ma duzo wspolnego z zaburzeniami rownowagi biochemicznej w mozgu, czy np zaburzeniami przewodzenia impulsow nerwowych niz z zagluszaniem emocji.
Tez moge sie mylic.
Ale psychologia I psychiatria zajmuja sie innymi rzeczami I psychoterapia czesto jest dzis czesto polecanym dodatkiem do leczenia psychiatrycznego - nigdy zamiennikiem.
-
A co Wy kochani udowadniacie sobie, że jesteście normalni? ;D
Dobrze gość prawi, byliśmy w g...i to nie jest wstyd wdepnąć, ale wstydem jest w nim pozostać.
Z czym często ex...mają problem? Z przyznaniem się do własnego błędu...tak zgłupiałem/ łam nabrałem/łam się, oj ja naiwniak. Lepiej winić innych...oszukali mnie, zmanipulowali...
Nie ma co się oszukiwać, nic o nas bez nas... byliśmy tam i nie byliśmy lepsi jako świadkowie, ani nie jesteśmy też lepsi jako byli. Mamy tylko nowe doświadczenia, które mniej lub bardziej zryły nam dekle.
A puszenie się, że poznaliśmy prawdziwe oblicze tej fikcyjnej prawdy, to już w ogóle dziecinada. ;D
Mądre słowa
-
A ogólnie kojarzy mi się piosenka Niemena Dziwny jest ten świat
Jeśli chodzi o odchyły i normę społeczna psychiczna kulturowe to chyba w tej poniżej o tym ze mamy zle w GŁOWACH
piosence jest sens który powinien być odnośnikiem dla byłych obecnych dla wielu ludzi bo jak się nad tym głęboko pomyśli ten swiat i to co wokół ktoś sp......ił
Z czasu aktualnego...właśnie mamy w rodzinie gościa po udarze i co leży....
duże warzywo ..
rozpacz wszystkich dookoła bo już nie ma szansy nawet mówić...
kilkudziesięcioletni sługa Boży
tak że
Zaśpiewajmy sobie tę piosenkę..
.ze zrozumieniem tektu i KONTEKSTU....BO TROCHE WSZYSCY MAMY ZLE W GŁOWACH....ZE ŻYJEMY...
A tym co Chrystusa mają za wzór przypomnę pamiętajmy Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień i drugi przykład kur 3 razy zapieje zanim okażesz wielką słabość albo jeszcze inny Pycha kroczy przed upadkiem a Duch wyniosły poprzedza potknięcie i tych biblijnych przykładów chrześcijanie mogą sobie znaleźć wiele również na ich stan psychiczny bo być może kiedyś staną przed tym swoim panem a on powie ja wam tego nie powiedziałem Ja tych liter nie pisałem Ja ci nie dałem jednoznacznego dowodu że to co czytasz w tysiącach przekładów to prawda absolutna zaufałeś ..
bywa...
naiwne.....
Ale....
miałeś gorliwość ale nie według dobrego Poznania Jak to w dziejach apostolskich tak zwany Apostoł Paweł prawi
Ja w tekście piosenki podkreślone refren również do siebie w jakimś sensie wszyscy dosłownie wszyscy
-
Tylko ze , nie ma sensu obwiniac ex-SJ , ze swiadkami zostali i , ze czesto nie radza sobie z konsekwencjami tego kroku .
Raczej trzeba sie zastanowic , jak pomoc tym ludziom wrocic do rownowagi .
Ja nikogo nie winię, każdy tam był bo mniej lub bardziej chciał, coś go tam myziało, podobało mu się, a o gustach się nie dyskutuje. ;D
Gdy będziesz jechał samochodem i rozwalisz się na drzewie, kogo będziesz winił? Drzewo, że akurat tam wyrosło, samochód , że nie zrobił odpowiednio wcześnie uniku? HA? ;D
Winienie wszystkich w koło to nie jest sposób na powstanie z kolan. Trzeba sobie uświadomić, że ...to ja byłem / jestem bohaterem tego dramatu, cała reszta też miała wpływ, ale to ja gram pierwsze skrzypce.
A ta świadomość, to milowy krok. Mówienie w kółko jak to mnie skrzywdzili to jak startowanie z piskiem opon na lodzie.
Wyjście stamtąd, to jak wyjście z nałogu, jeśli ktoś sobie sam nie radzi nich sięgnie po pomoc, czyli idzie do poradni leczenia współuzależnień. A czekać na doktoraty na temat...zdrowia psychicznego ex śj...to jak czekać na armagedon. Bydzie albo nie bydzie. ;D
-
To. "Coś" to akceptacja i miłość .
Czym sekta bombarduje, a czego brak w domu rodzinnym!
-
Ja nikogo nie winię, każdy tam był bo mniej lub bardziej chciał, coś go tam myziało, podobało mu się, a o gustach się nie dyskutuje. ;D
Gdy będziesz jechał samochodem i rozwalisz się na drzewie, kogo będziesz winił? Drzewo, że akurat tam wyrosło, samochód , że nie zrobił odpowiednio wcześnie uniku? HA? ;D
Winienie wszystkich w koło to nie jest sposób na powstanie z kolan. Trzeba sobie uświadomić, że ...to ja byłem / jestem bohaterem tego dramatu, cała reszta też miała wpływ, ale to ja gram pierwsze skrzypce.
A ta świadomość, to milowy krok. Mówienie w kółko jak to mnie skrzywdzili to jak startowanie z piskiem opon na lodzie.
Wyjście stamtąd, to jak wyjście z nałogu, jeśli ktoś sobie sam nie radzi nich sięgnie po pomoc, czyli idzie do poradni leczenia współuzależnień. A czekać na doktoraty na temat...zdrowia psychicznego ex śj...to jak czekać na armagedon. Bydzie albo nie bydzie. ;D
Wiem , ze nie obwiniasz ... Piszesz o odpowiedzialnosci za swoje wlasne czyny . Tak to przynajmniej rozumiem .
Jak najbardziej sie z tym zgadzam .
Chcialem tylko zwrocic uwage , ze nie zawsze jestesmy w stanie przewidziec skutki swoich decyzji . To nie zwalnia nas od odpowiedzialnosci , ale uswiadomienie sobie tego faktu moze nas ustrzec przed zbyt surowa ocena siebie i innych .
Jak juz wczesniej pisalem , problem dotyczy nie tylko SJ i ex-SJ . Dotyczy to wszelkich ugrupowan totalitarnych bo one najpierw dominuja a nastepnie niszcza psychike swych "podopiecznych" .
Prof. Tadeusz Bartos , byly zakonnik napisal ksiazke "Mnich" , w ktorej opisuje swoje doswiadczenia z taka totalitarna organizacja .
Tutaj krotki wywiad z nim :
Zdumiewajace jak podobne sa jego doswiadczenia jako dominikanina z doswiadczeniami SJ .
Jutro (9.10) , Bartos bedzie na prezentacji swojej ksiazki w berlinskiej ksiegarni Buchbund .
Bedzie rozmawial z dziennikarka Ewa Wanat i wezmie udzial w dyskusji . Mam zamiar tam byc i moze uda mi sie z nim porozmawiac . Napisze wiecej w czwartek . Pzdr.
-
Wiem , ze nie obwiniasz ... Piszesz o odpowiedzialnosci za swoje wlasne czyny . Tak to przynajmniej rozumiem .
Jak najbardziej sie z tym zgadzam .
Chcialem tylko zwrocic uwage , ze nie zawsze jestesmy w stanie przewidziec skutki swoich decyzji . To nie zwalnia nas od odpowiedzialnosci , ale uswiadomienie sobie tego faktu moze nas ustrzec przed zbyt surowa ocena siebie i innych .
Jak juz wczesniej pisalem , problem dotyczy nie tylko SJ i ex-SJ . Dotyczy to wszelkich ugrupowan totalitarnych bo one najpierw dominuja a nastepnie niszcza psychike swych "podopiecznych" .
Prof. Tadeusz Bartos , byly zakonnik napisal ksiazke "Mnich" , w ktorej opisuje swoje doswiadczenia z taka totalitarna organizacja .
Tutaj krotki wywiad z nim :
Zdumiewajace jak podobne sa jego doswiadczenia jako dominikanina z doswiadczeniami SJ .
Jutro (9.10) , Bartos bedzie na prezentacji swojej ksiazki w berlinskiej ksiegarni Buchbund .
Bedzie rozmawial z dziennikarka Ewa Wanat i wezmie udzial w dyskusji . Mam zamiar tam byc i moze uda mi sie z nim porozmawiac . Napisze wiecej w czwartek . Pzdr.
Wow! Czekam na informację. Może to być materiał na osobny wątek.
Co Ciekawe, Pan ten mówi o tym, że jak ktoś wejdzie w jakąs rolę, jest np. tak bardzo księdzem i nikim innym. I to jest idealne porównanie do ŚJ, są takie osoby, że każdy inny temat jest be, każda gra jest biblijna itp. Ja nie mogłabym w życiu mieć tak mało zainteresowań i tak mało do powiedzenia :O
-
Moi drodzy. Psychologiem skomczyłem. Moi drodzy. Sobie zrobiłem i se przegladałem. Moi drodzy. Właśnie? Zastanówmy się nad całą komstrukjom. Moi drodzy, tego świata końca nie widać.
Moi drodzy!
Kto dał doktorat doktórkowi? Co to jest? Czy są jacyś inteligentni ludzie?
Moi drodzy, czy jest tu jakiś konkret? Moi drodzy, ŚJ też chorują. Moi drodzy, nawet na uniwersytetach uczą, że ŚJ nie są sektą na chwilę obecną. Moi drodzy, katolicyzm i chrześcijaństwo było sektą na początku. Moi drodzy. Mam za to 5,0 na świadectwie.
Od ok 7 minuty widać już poziom emocjonalny. Czyli, moi drodzy, wiadomo z kim mamy do czynienia. Chłopak się zapala. Widać sponsoring na odległość, moi drodzy.
Jutro idę na zmianę płci. Nie wiem tylko jeszcze na jaką. Kogo mam przeprosić za tę zmianę, moi drodzy? Może to doktór mnie przeprosi za ponad 1000 lat okupacji. Moi drodzy, jak doktór sobie chce sprzedawać na innych filmikach latawca z lotnikiem, to niech idzie na odpust pod kościół. Znów permanentnie wmawiamy boskość Jezusa.
Dalej nie ma konkretu (moi drodzy). Czyli, czy ŚJ chorują na jakieś depresje bardziej niż rzymscy katolicy polskiego pochodzenia? Pomijam już definiowanie depresji, bo to było w innym dziale i utkwiło, moi drodzy.
A teraz najciekawsze. Czemu inne filmiki z tej stajni zostały wywalone, a ten nie, moi drodzy?
I dalej przez cały film nie został podany ani jeden dowód, który by pokazywał prawdę. Dlaczego? Doktór badań nie umie zrobić?
Jak ktoś był w g...., to podpowiem, ze przez uszy się wlewa. Nie sięga wyżej to g.... niż brwi. Ale jak ktoś trzepał za mocno głową to mu się g.... po mózgu rozlało.
I co, moi drodzy? Jak doktór naprawi swój błąd?
Hmmm. Będziecie mi kiedyś wszyscy podatek płacić, w ramach rekompensaty za oglądanie i czytanie tych bzdur.
-
Moi drodzy. Psychologiem skomczyłem. Moi drodzy. Sobie zrobiłem i se przegladałem. Moi drodzy. Właśnie? Zastanówmy się nad całą komstrukjom. Moi drodzy, tego świata końca nie widać.
Moi drodzy!
Kto dał doktorat doktórkowi? Co to jest? Czy są jacyś inteligentni ludzie?
Moi drodzy, czy jest tu jakiś konkret? Moi drodzy, ŚJ też chorują. Moi drodzy, nawet na uniwersytetach uczą, że ŚJ nie są sektą na chwilę obecną. Moi drodzy, katolicyzm i chrześcijaństwo było sektą na początku. Moi drodzy. Mam za to 5,0 na świadectwie.
Od ok 7 minuty widać już poziom emocjonalny. Czyli, moi drodzy, wiadomo z kim mamy do czynienia. Chłopak się zapala. Widać sponsoring na odległość, moi drodzy.
Jutro idę na zmianę płci. Nie wiem tylko jeszcze na jaką. Kogo mam przeprosić za tę zmianę, moi drodzy? Może to doktór mnie przeprosi za ponad 1000 lat okupacji. Moi drodzy, jak doktór sobie chce sprzedawać na innych filmikach latawca z lotnikiem, to niech idzie na odpust pod kościół. Znów permanentnie wmawiamy boskość Jezusa.
Dalej nie ma konkretu (moi drodzy). Czyli, czy ŚJ chorują na jakieś depresje bardziej niż rzymscy katolicy polskiego pochodzenia? Pomijam już definiowanie depresji, bo to było w innym dziale i utkwiło, moi drodzy.
A teraz najciekawsze. Czemu inne filmiki z tej stajni zostały wywalone, a ten nie, moi drodzy?
I dalej przez cały film nie został podany ani jeden dowód, który by pokazywał prawdę. Dlaczego? Doktór badań nie umie zrobić?
Jak ktoś był w g...., to podpowiem, ze przez uszy się wlewa. Nie sięga wyżej to g.... niż brwi. Ale jak ktoś trzepał za mocno głową to mu się g.... po mózgu rozlało.
I co, moi drodzy? Jak doktór naprawi swój błąd?
Hmmm. Będziecie mi kiedyś wszyscy podatek płacić, w ramach rekompensaty za oglądanie i czytanie tych bzdur.
Hmm, czy ktoś npisał, że w 100 % zgadza się z tym filmem?? Czy to są bzdury - być może. Dyskusja rozwinęła się w troszkę innym kierunku nie dlatego, że negujesz problem zdrowia psychicznego ŚJ, ale jak zwykle odnosisz się w sposób arogancki do innych. Jeżeli już wszystko wiesz, przeczytałeś wszystkie książki i zgrałeś internet ma płytę CD to szczerze gratuluję. Nawet jeżeli masz trochę racji czego nigdy nie pozwoliłbym sobie zanegować, bo warto brać pod uwagę każdą ewentualność to twój sposób wyrażania jednoznacznie odwaraca uwagę od treści które chcesz przekazać. Niestety za brak szacunku do drugiego człowieka płacił nie będę. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę.
PS kanał Elearelda na yt szerzej rozwija ten materiał.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
Wow! Czekam na informację. Może to być materiał na osobny wątek.
Co Ciekawe, Pan ten mówi o tym, że jak ktoś wejdzie w jakąs rolę, jest np. tak bardzo księdzem i nikim innym. I to jest idealne porównanie do ŚJ, są takie osoby, że każdy inny temat jest be, każda gra jest biblijna itp. Ja nie mogłabym w życiu mieć tak mało zainteresowań i tak mało do powiedzenia :O
Nie otwieram osobnego watku w tym temacie , bo spotkanie z prof. Bartosiem bylo dla mnie dosyc rozczarowujace . Poza krotka prezentacja ksiazki "Mnich" , dyskusja zeszla bardzo predko na tematy polityczne , zwiazane z pozycja KK w Polsce i na swiecie . Sam Bartos okazal sie radykalnym krytykiem religii jako takiej i nie byl rowniez sklonny do osobistych wynurzen na temat swoich motywow opuszczenia klasztoru . Odsylal raczej pytajacych do ksiazki . :( Jestem w trakcie lektury i polecam ja ex- SJ ze wzgledu na duze podobienstwa w psychicznym nastawieniu mnichow i gorliwych SJ . Pzdr.