Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: ambasador w 14 Czerwiec, 2015, 07:15

Tytuł: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 14 Czerwiec, 2015, 07:15
Witajcie ludzie bogobojni. Chwała Bogu za takich ludzi jak Wy, tak ogólnie poszukujących prawdy. Bo z pewnością nie wszyscy  jeszcze ją znaleźli...
Dzięki Najwyższemu że ja już znalazłem, a jest nią Osoba Jezusa Chrystusa.
 :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: R2D2 w 14 Czerwiec, 2015, 08:20
Witaj ambasador :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Estrella Despierta w 14 Czerwiec, 2015, 09:04
Witamy! Moim panem też jest Chrystus. Jesteś śj?
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Czerwiec, 2015, 09:06
Witajcie ludzie bogobojni.

Witaj!
Ale nie wszyscy są tu bogobojni. ;)
To nie jest forum samych bogobojnych, ale i agnostyków, ateistów (choć nie walczących) no i różnej maści bogobojnych. :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Estrella Despierta w 14 Czerwiec, 2015, 09:10
Witaj!
Ale nie wszyscy są tu bogobojni. ;)
To nie jest forum samych bogobojnych, ale i agnostyków, ateistów (choć nie walczących) no i różnej maści bogobojnych. :)

I Bóg kocha wszystkich ludzi, czy tego chcą czy nie ;). My też kochamy tu wszystkich  :-*
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: bene w 14 Czerwiec, 2015, 09:12
Witaj
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: R2D2 w 14 Czerwiec, 2015, 09:45
Czy To ważne kto w co wierzy?
W mojej ocenie to każdego osobista sprawa.
NAJWAŻNIEJSZE to kochać (Boga jeśli ktoś wierzy i ) BLIŹNIEGO..... każdego bliźniego.....

Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Roberta1 w 14 Czerwiec, 2015, 09:47
I Bóg kocha wszystkich ludzi, czy tego chcą czy nie ;). My też kochamy tu wszystkich  :-*
Najważniejsze kochać mądrze, a nie czy tego chcą czy nie, bo miłością też można kogoś zabić. :)

A poza tym też witam. :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Roberta1 w 14 Czerwiec, 2015, 09:52
Czy To ważne kto w co wierzy?
O to to!!! Ważne jakim jest człowiekiem, jaki jest dla siebie i dla innych.
A reszta wiara, pochodzenie, status itp, to kwestie drugorzędne.

Cytuj
NAJWAŻNIEJSZE to kochać (Boga jeśli ktoś wierzy i ) BLIŹNIEGO..... każdego bliźniego.....
Już z tym kochaniem to nie przesadzaj. Kochać wszystkich się nie da. Można jedynie uznawać prawo każdego do samostanowienia o sobie i uprawiania działki pod tytułem - Życie. :D
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Mario w 14 Czerwiec, 2015, 10:36
Witaj Ambasadorze!


My tutaj także jesteśmy ambasadorami - na pewno Wolności Słowa i rzeczowych informacji o Św J.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: R2D2 w 14 Czerwiec, 2015, 11:25
No w moim rozumieniu kochać to dawać wolność, miec empatię, być jesli ktoś potrzebuje pomocy
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 14 Czerwiec, 2015, 11:37
Witaj Ambasadorze. :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 14 Czerwiec, 2015, 13:57
Witamy! Moim panem też jest Chrystus. Jesteś śj?

Jestem światkiem Jezusa Chrystusa, i katolikiem należącym do Kościoła powszechnego, ale nie rzymskiego.

 Świadkowie Jehowy dali impuls mojej Mamie żeby zaczęła myśleć...dopiero w chwili usłyszenia zwiastowania o nowym narodzeniu i Duchu Świętym. Opuściła dominującą religię na ziemi. Na skutek jej świadectwa, samodzielnie w wieku 16 lat postanowiłem kroczyć śladami Chrystusa, dzięki Bożej Łasce.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 14 Czerwiec, 2015, 14:04
I Bóg kocha wszystkich ludzi, czy tego chcą czy nie ;). My też kochamy tu wszystkich  :-*

Zgadza się że Bóg kocha wszystkich ludzi. Ale nie wszyscy są Jego dziećmi. Oczywiście nie jest  to  zagadnienie na ten wątek.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 14 Czerwiec, 2015, 14:14
Czy To ważne kto w co wierzy?
W mojej ocenie to każdego osobista sprawa.
NAJWAŻNIEJSZE to kochać (Boga jeśli ktoś wierzy i ) BLIŹNIEGO..... każdego bliźniego.....

Uważam że w KOGO, a nie w co wierzymy jest sprawą fundamentalną.

Masz rację  że  kochanie Boga i bliźniego jest najważniejsze. Lecz nie jest  to tylko sprawa osobista...
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: matus w 14 Czerwiec, 2015, 14:24
To jest tylko Twoje osobiste zdanie.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Czerwiec, 2015, 17:31
Jestem światkiem Jezusa Chrystusa, i katolikiem należącym do Kościoła powszechnego, ale nie rzymskiego.
 

"Światek" to od świat pochodzi, wiesz o tym?

Może skonkretyzuj ten Twój kościół, bo ja też jestem katolikiem, ale "rzymskim" a nie "polsko-katolikiem" czy 'powszechniakiem". :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 15 Czerwiec, 2015, 18:51
"Światek" to od świat pochodzi, wiesz o tym?

Może skonkretyzuj ten Twój kościół, bo ja też jestem katolikiem, ale "rzymskim" a nie "polsko-katolikiem" czy 'powszechniakiem". :)

Przepraszam za błąd  :-[
Tak mówiąc szczerze to też jestem byłym...nie będę wymieniać nazwy. Czyli aktualnie mam Boga Zbawiciela i Jego Słowo...tylko.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Czerwiec, 2015, 19:00
Przepraszam za błąd  :-[
Tak mówiąc szczerze to też jestem byłym...nie będę wymieniać nazwy. Czyli aktualnie mam Boga Zbawiciela i Jego Słowo...tylko.

Czyli antytrynitarz, skoro Ducha nie uznaje. :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Mario w 16 Czerwiec, 2015, 06:59
Przepraszam za błąd  :-[
Tak mówiąc szczerze to też jestem byłym...nie będę wymieniać nazwy. Czyli aktualnie mam Boga Zbawiciela i Jego Słowo...tylko.
Nie przejmuj się błędami.
Dlaczego nie chcesz wymienić nazwy? - Zaintrygowało mnie to.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Duch w 16 Czerwiec, 2015, 07:33
Czyli antytrynitarz, skoro Ducha nie uznaje. :)
Ja nie wiem, czy tak można mnie nie uznawać?!
Jam Ci pierwszy po Niewolniku wiernym i roztropnym.... :D
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Mario w 16 Czerwiec, 2015, 07:35
Ja nie wiem, czy tak można mnie nie uznawać?!
Jam Ci pierwszy po Niewolniku wiernym i roztropnym.... :D

Duchu zstąp na Niego i oświeć go swoją łaską ;)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 16 Czerwiec, 2015, 15:28
Duchu zstąp na Niego i oświeć go swoją łaską ;)

Z czego taki wniosek ?                                                                                                                          Powiem więcej, Duch Święty jest też Bogiem, tak samo jak Ojciec i Syn.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Mario w 16 Czerwiec, 2015, 21:44
Z czego taki wniosek ?                                                                                                                          Powiem więcej, Duch Święty jest też Bogiem, tak samo jak Ojciec i Syn.


To był żart - nawiązanie do naszego Ducha - forumowego :)).
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 16 Czerwiec, 2015, 21:57
Witaj na Naszym forum. Nie wszyscy z nas to wierzący ludzie, no w sumie i wierząca jestem :P wierzę w siebie i swoje dzieci, dwóch przyjaciół itp nie w jakiegoś tam boga.

Zgadza się że Bóg kocha wszystkich ludzi. Ale nie wszyscy są Jego dziećmi. Oczywiście nie jest  to  zagadnienie na ten wątek.

Nie wszyscy? Jakaś nowa teoria? A w sumie masz rację, ja tam wierzę w teorie Darwina ;)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 18 Czerwiec, 2015, 13:40
Witaj na Naszym forum. Nie wszyscy z nas to wierzący ludzie, no w sumie i wierząca jestem :P wierzę w siebie i swoje dzieci, dwóch przyjaciół itp nie w jakiegoś tam boga.

Nie wszyscy? Jakaś nowa teoria? A w sumie masz rację, ja tam wierzę w teorie Darwina ;)

Mówienie że ktoś tam jest niewierzący jest nieprawdą. Sama to dobrze wyraziłaś. Każdy przecież wierzy że poleci woda gdy przekręca kran, albo włączy się silnik  kiedy przekręca kluczyk w stacyjce.

Chyba logiczne jest że ten kto nie akceptuje Stwórcy, to też nie jest Jego dzieckiem ?
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Mario w 18 Czerwiec, 2015, 13:48
Mówienie że ktoś tam jest niewierzący jest nieprawdą. Sama to dobrze wyraziłaś. Każdy przecież wierzy że poleci woda gdy przekręca kran, albo włączy się silnik  kiedy przekręca kluczyk w stacyjce.

Chyba logiczne jest że ten kto nie akceptuje Stwórcy, to też nie jest Jego dzieckiem ?

Ale to co teraz piszecie to już filozofia. Wiadomo o co chodzi używając tutaj sformułowania wierzący i niewierzący i wiadomo , że nie chodzi o wodę cieknącą z kranu tylko o wiarę w istnienie Boga - Twórcy, istoty niewidzialnej , która przygląda się ludziom i wpływa na ich życie. I jeżeli ktoś deklaruje brak wiary w taką istotę , to jest to oczywistość oczywista!!!
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: matus w 18 Czerwiec, 2015, 13:50
Każdy przecież wierzy że poleci woda gdy przekręca kran, albo włączy się silnik  kiedy przekręca kluczyk w stacyjce.
Ja w takie rzeczy nie wierzę.
Ja mam takie informacje i doświadczenia, by sądzić, że wydarzy się właśnie to, gdy wykonam daną czynność.
Aczkolwiek jestem też przygotowany na ewentualność niezadziałania tych urządzeń, bo wiem, ze się mogą zepsuć.
To jest wiedza, a nie wiara.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Czerwiec, 2015, 13:58
Łoj kiepsko on Was tu ewangelizuje.
Jak się człek na czymś nie zna to nie powinien się za to brać.
Poziom ewangelizacji przedszkolny. :-\
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 18 Czerwiec, 2015, 16:38
Mówienie że ktoś tam jest niewierzący jest nieprawdą. Sama to dobrze wyraziłaś. Każdy przecież wierzy że poleci woda gdy przekręca kran, albo włączy się silnik  kiedy przekręca kluczyk w stacyjce.

Chyba logiczne jest że ten kto nie akceptuje Stwórcy, to też nie jest Jego dzieckiem ?

Nie prawda że wierzę w to że jak odkrece kran to poleci woda, u mnie często nie leci woda z kranu :D po za tym to nie jest wiata a rzecz oczywista ze dana rzecz ma takie czy inne przeznaczenie.

No chyba logiczne dla osoby wierzącej jest to ze to właśnie Bóg stworzył człowieka, chyba że coś ostatnio przeoczyłam, ale na samym początku pewnej książki która dla osób wierzących jest święta tak tam stoi właśnie ze Bóg stworzył człowieka.
Dla mnie Ty również nie jesteś dzieckiem Boga, wiesz czemu? A temu że nie wierzę w Boga, przeszło mi to skutecznie, a więc jeśli nie wierzę że jest ktoś taki jak Bóg czy też jego syn Jezus to dla mnie jesteś zwykłym człowiekiem, synem Adama Kowalskiego i jego żony Marty :P
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Czerwiec, 2015, 16:46
Mówienie że ktoś tam jest niewierzący jest nieprawdą. Sama to dobrze wyraziłaś. Każdy przecież wierzy że poleci woda gdy przekręca kran, albo włączy się silnik  kiedy przekręca kluczyk w stacyjce.

Bóg porównywany z kranem czy z lecącą wodą. :-\
Toć to wodolejstwo. :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 18 Czerwiec, 2015, 17:11
Bóg porównywany z kranem czy z lecącą wodą. :-\
Toć to wodolejstwo. :)
Roszado o tym samym pomyślałam, przepraszam :D
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 18 Czerwiec, 2015, 17:14
Nie prawda że wierzę w to że jak odkrece kran to poleci woda, u mnie często nie leci woda z kranu :D po za tym to nie jest wiata a rzecz oczywista ze dana rzecz ma takie czy inne przeznaczenie.

No chyba logiczne dla osoby wierzącej jest to ze to właśnie Bóg stworzył człowieka, chyba że coś ostatnio przeoczyłam, ale na samym początku pewnej książki która dla osób wierzących jest święta tak tam stoi właśnie ze Bóg stworzył człowieka.
Dla mnie Ty również nie jesteś dzieckiem Boga, wiesz czemu? A temu że nie wierzę w Boga, przeszło mi to skutecznie, a więc jeśli nie wierzę że jest ktoś taki jak Bóg czy też jego syn Jezus to dla mnie jesteś zwykłym człowiekiem, synem Adama Kowalskiego i jego żony Marty :P

Oczywiście przykładu z kranem, albo jakiegoś podobnego nie można żywcem przenieść na płaszczyznę Niewidzialnego. Dałem tylko przykład że występuje tam wiara + nadzieja. Z tym że w przypadku jakichkolwiek ziemskich sytuacji, występuje oglądanie. Zaś w przypadku Boga tego nie można zobaczyć fizycznym wzrokiem.

Ale  chyba  nie odmówisz mi tego że na pewno jestem Bożym stworzeniem ?
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: matus w 18 Czerwiec, 2015, 17:19
Przecież właśnie to zrobiła.

Ja też Ci domawiam bycia Bożym stworzeniem.
Skoro nie wierzę w żadnego Boga to uznaję kogokolwiek i czegokolwiek za Boże stworzenia.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 18 Czerwiec, 2015, 17:20

Ale  chyba  nie odmówisz mi tego że na pewno jestem Bożym stworzeniem ?
Jeśli w to wierzysz to proszę Cię bardzo, każdy ma  prawo do swoich poglądów, wiary itp :)

Co do kranu, potraktowałam to z przymrużeniem oka ;) i tylko dlatego tak a nie inaczej napisałam swojego posta. Na forum nie zawsze musi być oficjalnie i sztywno :)
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 18 Czerwiec, 2015, 18:13

Dla mnie Ty również nie jesteś dzieckiem Boga, wiesz czemu? A temu że nie wierzę w Boga, przeszło mi to skutecznie, a więc jeśli nie wierzę że jest ktoś taki jak Bóg czy też jego syn Jezus to dla mnie jesteś zwykłym człowiekiem, synem Adama Kowalskiego i jego żony Marty :P

Ależ Twoja niewiara w Stwórcę nie może być wyznacznikiem stanu faktycznego. Ani też moja wiara w Boga stworzyciela tego nie  sprawia.
Co to znaczy zwykły człowiek. Czy tym chcesz powiedzieć że uznający się jako dzieci Boże, są ludźmi niezwykłymi ?
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 18 Czerwiec, 2015, 18:28
Ależ Twoja niewiara w Stwórcę nie może być wyznacznikiem stanu faktycznego. Ani też moja wiara w Boga stworzyciela tego nie  sprawia.
Co to znaczy zwykły człowiek. Czy tym chcesz powiedzieć że uznający się jako dzieci Boże, są ludźmi niezwykłymi ?
Nie niezwykłym człowiekiem lecz jak to nazywasz Ty i inni wierzący jesteście  dziećmi Boga, a wszyscy inni nie. Wiec kim my w takim razie jesteśmy? Tak jak napisałam dla mnie jesteś synem pana i pani Kowalskich a nie synem Boga.
Tytuł: Odp: Witajcie na tym już na wstępie bardzo przyjaznym miejscu
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 19 Czerwiec, 2015, 12:43
Nie niezwykłym człowiekiem lecz jak to nazywasz Ty i inni wierzący jesteście  dziećmi Boga, a wszyscy inni nie. Wiec kim my w takim razie jesteśmy? Tak jak napisałam dla mnie jesteś synem pana i pani Kowalskich a nie synem Boga.

Według Ciebie wierzący są zwykłymi ludźmi (człowiekami). To kim według Twojej oceny są wszyscy nie uznający Stwórcy ?
Czy nie jest rozsądniej powiedzieć że jedni jak i drudzy są stworzeniami ?
W związku z tym wnioskiem z którym chyba się zgadzasz, faktycznie obydwoje jesteśmy dziećmi jakichś ludzi. Lecz dodatkowo wierzący są jeszcze potomstwem Bożym. Bo w sposób duchowy narodzili się z Boga.