Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => HISTORIA ŚWIADKÓW JEHOWY => Wątek zaczęty przez: Zosia Samosia w 23 Wrzesień, 2019, 12:19
-
Kolejne młode życie bezsensownie poświęcone kultowi .... Piękna młoda dziewczyna z Wrocławia która w poczuciu misji wyjechała do EKWADORU.... (!) Tam też zmarła.... od ORG nawet nie dostała dobrego ubezpieczenia .... kolejna ofara na cmentarzu Strażnicy .... TO TAK BARDZO BARDZO SMUTNE ....
Szczegóły w linku poniżej ...
https://zrzutka.pl/d43ak4
-
Kolejne młode życie bezsensownie poświęcone kultowi .... Piękna młoda dziewczyna z Wrocławia która w poczuciu misji wyjechała do EKWADORU.... (!)
Tam też zmarła.... od ORG nawet nie dostała dobrego ubezpieczenia .... kolejna ofara na cmentarzu Strażnicy .... TO TAK BARDZO BARDZO SMUTNE ....
Szczegóły w linku poniżej ...
https://zrzutka.pl/d43ak4
Mam pytanie.
Z linku w ogóle nie wynika, że to świadek Jehowy.
Ktoś może to potwierdzić? Ktoś z okolic Wrocławia??
-
......przecież zostało to potwierdzone w pierwszym poście.........
-
Znałaś tę dziewczynę?
Powiedz coś więcej?
-
Mam pytanie.
Z linku w ogóle nie wynika, że to świadek Jehowy.
Ktoś może to potwierdzić? Ktoś z okolic Wrocławia??
Zdjęcie profilu jest z kongresu i widać fragment logo jworga...
Trochę spostrzegawczości.
A w opisie zrzutki dwa razy pada „miłość nigdy nie zawodzi”
-
No a reszta środków które zostaną będą przekazane na jw.org
-
Jak mi ktoś rozwiąże rebus z nazwiskiem tej dziewczyny to możemy rozmawiać na poważnie.
Mogę zadzwonić do matki, i zapytać jak się sprawy mają. Dzwonić?
-
O, rany...Słyszałam o tym od jednej swiadkowskiej influenecerki, ale myslalałam, że to pomaganie to coś innego było, a tu widać, chodzi o jakieś misjonarskie zapędy.
Współczuję, oczywiście.
Tylko znów światusy zaprzęgnięte do pomagania zbywane hasłem "miłośc nigdy nie zawodzi" i bez wyjaśnienia.
-
Jak mi ktoś rozwiąże rebus z nazwiskiem tej dziewczyny to możemy rozmawiać na poważnie.
Oj, Moysesu co jesteś taki mało spostrzegawczy?
W opisie jest, że to ......... Ania Opałka ...........
:) ;)
-
Oj, Moysesu co jesteś taki mało spostrzegawczy?
W opisie jest, że to ......... Ania Opałka ...........
:) ;)
Pytałem o rebus. Aby potwierdzić. Na skrzynkach pocztowych co drugi był Nowak. Więc chyba wiem o co pytam. Zrozumiałe jest przez się!
-
Na zdjęciu z logo jw i zdjęciem ze zgromadzenia jest organizator zbiórki, Damian Z, który według moje wiedzy jest świadkiem. Z samego tekstu nie wynika wprost, że Ania Opałka była świadkiem.
Jeżeli wyjechała na własną rękę, nie ma co winić org za brak ubezpieczenia. Nie wiemy po co tam wyjechała? Za miłością, za przygodą? Wyjaśnienie "w poczuciu misji" nie koniecznie musi być zgodne z prawdą...
PS. Osobiście organizatorowi zbiórki (DZ) nie przekazałbym złamanego grosza i chętnie przyjrzałbym się jak rozliczy się z zebranych pieniędzy...
-
Zapytam drugi raz: czy mam pytać? Nie będę pytać FCbókowych celebrytów.
Tak więc się rodzi kilka pytań. Czy to jest na prawdę? A może to ściema?
-
Zapytam drugi raz: czy mam pytać? Nie będę pytać FCbókowych celebrytów.
Tak więc się rodzi kilka pytań. Czy to jest na prawdę? A może to ściema?
Jak masz możliwość zasięgnąć prawdziwej informacji, to na co czekasz?
Ściema, nie ściema, sprawdzić można.
-
Wszyscy umierają, świadkowie też. Szkoda każdego, bez względu na światopogląd i wiek. Zawsze jest za wcześnie...
Jednak robienie z tego sensacji...jest nie na miejscu.
Czasem mam wrażenie, że ta mania prześladowcza po zborowa niektórym została, tylko w drugą stronę. Śj też tak mają, że za swoje niepowodzenia muszą kogoś winić.
-
To prawda. Rzekomo działała na własną rękę, czyli nie podlegała pod CK. Nie była formalnie pełnoczasowym misjonarzem .
-
Zosiu Samosiu, a to Ona nie umarła na raka? Czyli mam powiedzieć swojej mamie, że musi opuścić szeregi SJ by wyleczyć raka?
-
Wątek zostawiam, bo może kogoś informacja o takiej zrzutce zainteresuje, ale jednocześnie zamykam, bo temat czyjejś śmierci to faktycznie nie jest dobry temat żeby nad nim w taki sposób dyskutować, WTS ma krew na rękach ale nie jest winny każdej śmierci i tez nie jest dobrze, jeśli w każdej przykrej sytuacji w życiu jakiegoś świadka będziemy się doszukiwać ręki organizacji.