Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... => I WSZYSTKIE INNE => Wątek zaczęty przez: WIDZĘ MROKI w 20 Sierpień, 2019, 10:48
-
Dominikańskie Centrum Informacji podaje po czym można rozpoznać grupę destrukcyjną:
- Czy grupa (lider) uważa się za nieomylną?
- Czy lider domaga się całkowitego posłuszeństwa od członków grupy?
- Czy władza lidera nad Twoim życiem jest nieograniczona?
- Czy lider ingeruje w Twoje życie osobiste, np. sugeruje Ci z kim powinieneś zawrzeć związek małżeński, gdzie mieszkać, jaką pracę podjąć jak
dysponować pieniędzmi?
- Czy istnieje przekonanie że tylko grupa / lider posiada monopol na prawdę, a inni ludzie pogrążeni są w błędzie?
- Czy tylko w tej grupie możesz osiągnąć zbawienie?
- Czy grupa / lider upokarza publicznie bądź prywatnie osoby należące do grupy?
- Czy lider w relacji z Tobą przekracza granice intymności?
- Czy grupa / lider ogranicza dopływ informacji z zewnątrz, np. zabrania korzystania z mediów, czytania materiałów innych niż te proponowane przez
grupę?
- Czy Twoi bliscy zwracają Ci uwagę, że poświęcasz zbyt dużo czasu na grupę, zaniedbując obowiązki rodzinne (kontakty z rodziną, przyjaciółmi,
troskę o współmałżonka, opiekę nad dziećmi) lub zawodowe / szkolne?
- Czy przynależność do grupy jest ważniejsza niż relacje rodzinne i małżeńskie?
- Czy grupa / lider sugeruje odcięcie się od osób, które krytykują grupę lub nie chcą się do niej przyłączyć?
- Czy grupa / lider wzbudza w Tobie poczucie winy, kiedy nie uczestniczysz we wszystkich spotkaniach organizowanych przez grupę?
- Czy rezygnacja z grupy jest równoznaczna z całkowitym wykluczeniem i zerwaniem kontaktów z jej członkami?
- Czy oficjalne nauczanie grupy jest inne dla nowicjuszy niż dla osób z dłuższym stażem przynależności?
- Czy grupa / lider domaga się od Ciebie, abyś wyznawał publicznie swoje grzechy, słabości, sprawy, których się wstydzisz? Czy ta wiedza jest
wykorzystywana przeciw Tobie?
- Czy boisz się odejść z grupy, wierząc, że jeśli to zrobisz, spotka Cię kara?
- Czy pracując na rzecz grupy pozbawiony jesteś opieki społecznej i medycznej? Czy liderzy namawiają Cię do pracy na czarno, omijając obowiązujące
przepisy?
- Czy przy pozyskiwaniu nowych adeptów grupa / lider ukrywa istotne informacje o charakterze grupy przez stosowanie kłamstw, półprawd?
- Czy rozpoczynając kurs prowadzony przez grupę, musisz zobowiązać się do jego ukończenia?
- Czy byłeś namawiany do osobistego i finansowego zaangażowania się w grupę, zanim zapoznałeś się z nauczaniem, zasadami i zwyczajami, które
obowiązują jej członków?
- Czy rozmawianie o tym, co Ci się nie podoba w grupie, jest zakazane?
- Czy grupa jest wrogo nastawiona wobec świata i ludzi, którzy myślą i wierzą inaczej?
Jeżeli na większość z zadanych pytań odpowiedziałeś twierdząco, możesz zakwalifikować grupę jako tę, która stanowi potencjalne zagrożenie .la Ciebie i Twoich bliskich." zaznaczenie dodałem.
Źródło: "Biuletyn Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach"
Dzięki NNN, świetna pozycja, każdy powinien mieć ją w swym zasięgu.
-
Teraz widzę to wyraźnie,jasno tzn. nowe światło mi padło ;D ;D ;D,ale kilka lat temu?? hmmm pewnie bym nie skojarzyła.I m.in. to pokazuje siłę psychomanipulacji.
-
Przerażające, że każdy z tych punktów powyżej występuje u Ś.J. To wyjaśnia, dlaczego tak piekielnie trudno jest im się przebudzić.
A może dominikanie po prostu nie znoszą świadków i napisali punkty pod nich ::) ;) ?
Starzy forumowi wyjadacze pewnie już to znają, ale wrzucam dla tych, co nie widzieli:
https://youtu.be/GdlGN8daY9k (https://youtu.be/GdlGN8daY9k)
https://youtu.be/41UeHDXbaDU (https://youtu.be/41UeHDXbaDU)
-
Niestety pierwsze chrześcijaństwo w Biblii też tworzyło według mnie coś w rodzaju dzisiejszej sekty i to bardzo destrukcyjnej, na szczęście dziś chrześcijanie nie stosują się do tych wzorców i jest w miarę ok
-
Warto podać prawdziwe źródło :)
Ksiazka Psychomanipulacja w sektach
Stephen Hassan rok 1988
-
Warto podać prawdziwe źródło :)
Ksiazka Psychomanipulacja w sektach
Stephen Hassan rok 1988
czyli Dominikanie umiescili w swoim biuletynie fragment z tej książki ?
-
Warto podać prawdziwe źródło :)
Ksiazka Psychomanipulacja w sektach
Stephen Hassan rok 1988
"Biuletyn Dominikański Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach"
Strona 9 podtytuł: Wyjaśnienie mechanizmów manipulacji.
" Żeby skutecznie pomóc osobie zmanipulowanej odzyskać wolność, trzeba zrozumieć, w jaki sposób doszło do radykalnych zmian w jej zachowaniu i decyzjach. Poniżej znajduje się próba wyjaśnienia mechanizmu manipulacji, oparta głównie na koncepcji S Hassana. (Psychomanipulacja w sektach; Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sekcie?)."
Źródło podałem, "Biuletyn Informacyjny........", a że w oparciu o opracowanie Hassana, próbują dominikanie wyjaśnić psychomanipulację w sektach, dla mnie to mało istotne, istotne jest to co zrobiono.
Zasugerowałem, że dobrym by było by każdy był w posiadaniu tego Biuletynu, resztę doczyta sam. ;)
czyli Dominikanie umiescili w swoim biuletynie fragment z tej książki ?
zaznaczenie dodałem
Absolutnie nie, mam tą książkę, nigdzie tych pytań nie ma, zresztą sami piszą, że podejmują próbę wyjaśnienia mechanizmów, co przytoczyłem wyżej.
-
https://wol.jw.org/pl/wol/pc/r12/lp-p/1200275141/24/0
sekciarstwo
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;)
CYTAT Z JW:
"Niekiedy środki przekazu oraz organizacje zwalczające sekty obdarzają tym mianem Świadków Jehowy. Ostatnio w prasie ukazało się sporo artykułów, w których Świadków stawia się na równi z grupami religijnymi znanymi z podejrzanych praktyk. Czy jednak słuszne jest kojarzenie Świadków Jehowy z jakimś małym, skrajnym ugrupowaniem religijnym? Członkowie sekt często izolują się od przyjaciół, rodziny, a nawet od reszty społeczeństwa. Czy tak samo postępują Świadkowie Jehowy? Czy stosują oszukańcze, nieetyczne metody pozyskiwania nowych wyznawców?"
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1994120
:-X :-\
-
Jeśli podali źródło swojego opracowania to ok.
Książkę Psychomanipulacja w sektach, polecam jako lektóre obowiązkową.
W książce jest postawiona seria genialnych putan oraz są wskazówki jak rozmawiać ze zmanipulowana osobą
-
Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową17; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy18. 37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien.
-
Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową17; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy18. 37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien.
Te słowa dają DUŻO do myślenia, oj dużo.
Jak to się ma do miłości skoro przychodzi z mieczem i mówi wprost o ostracyzmowi. ZONK.
-
Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową17; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy18. 37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien.
No to mamy winowajce wszelkiej niegodziwości.A niektórzy ludzie starają się go wykreować na takiego porządnego. Toć to wilk w owczej skórze.Ach strach pomyśleć co by to było, gdyby zdjął maskę kamuflażu.
-
Te słowa dają DUŻO do myślenia, oj dużo.
Jak to się ma do miłości skoro przychodzi z mieczem i mówi wprost o ostracyzmowi. ZONK.
Pan Jezus nie powiedział tu, że osoba wierząca w niego będzie prześladować członków rodziny lub ich unikać, a wręcz odwrotnie. Praktyka pokazuje, że to naśladowcy Jezusa byli prześladowani i wykluczani ze społeczności. Potwierdzają to inne jego słowa: Mt 10:21-22: "A wyda na śmierć brat brata i ojciec syna i powstaną dzieci przeciwko rodzicom i przyprawią ich o śmierć. I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego, ale kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony."
-
Pan Jezus nie powiedział tu, że osoba wierząca w niego będzie prześladować członków rodziny lub ich unikać, a wręcz odwrotnie. Praktyka pokazuje, że to naśladowcy Jezusa byli prześladowani i wykluczani ze społeczności. Potwierdzają to inne jego słowa: Mt 10:21-22:
Nie masz racji.Te słowa wcale nie wskazują tak jak Ty mówisz.Spójrz na to neutralnie. To jest tylko takie Twoje dopowiedzenie. Nie manipuluj słowami.
Wskaz mi te słowa.
Jezus mówi ogólnie,że tak się będzie działo.A słowa "nie sądźcie że przyniosłem pokój" pokazują ,że odpowiedzialność za to ponosi Jezus. Słowa z Mat 10 :21-22 potwierdzają tylko to ,że są nienawidzeni za to ,że popierają Jezusa ,że ta niegodziwość która jest i jest za sprawą Jezusa.
-
Pan Jezus nie powiedział tu, że osoba wierząca w niego będzie prześladować członków rodziny lub ich unikać, a wręcz odwrotnie. Praktyka pokazuje, że to naśladowcy Jezusa byli prześladowani i wykluczani ze społeczności. Potwierdzają to inne jego słowa: Mt 10:21-22:
Te słowa, które przytoczyłeś, potwierdzają brak wewnętrznej spójności przekazu, a to działa na niekorzyść mówcy..
-
Nie twierdzę że chrześcijanie byli czymś złym w tych czasach ale część ze swoich zachowań według mnie mieli typowo sekciarskie,tak samo jak inne grypy odizolowali się z innych religii, ważniejszy był ich przywódcą niż rodzina i wiele innych, np.
Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie
Na szczęście czas pokazał że przynajmniej w teorii to jednak rodzina jest najważniejsza, miłość do bliźniego powinna kwitnąć , jest tolerancja dla innych grup itp.
-
Te słowa, które przytoczyłeś, potwierdzają brak wewnętrznej spójności przekazu, a to działa na niekorzyść mówcy..
WIDZĘ MROKI, ty też przynosisz miecz. Głosisz pewne poglądy i z tego powodu jesteś prześladowany (np. przez ostracyzm) przez swoich byłych braci (rozumiem, że byłeś Ś.J?).
-
25 A szły z Nim wielkie tłumy. On odwrócił się i rzekł do nich: 26 «Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści5 swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.
Jak mam to rozumieć ?
-
WIDZĘ MROKI, ty też przynosisz miecz. Głosisz pewne poglądy i z tego powodu jesteś prześladowany (np. przez ostracyzm) przez swoich byłych braci (rozumiem, że byłeś Ś.J?).
zaznaczenie dodałem
Nie głoszę żadnych poglądów, piszę o faktach związanych z oszukańczymi i kryminalnymi praktykami sekty świadków jehowy.
Nikt mnie nie prześladuje, gdy mnie widzą, mijają mnie szerokim łukiem, wstrętni przyjaciele 8-) ;D, Tak przyjaciele, kierujący się miłością AGAPE. kpina.
(rozumiem, że byłeś Ś.J?). - tak byłem ponad trzydzieści lat, dlatego ich tak "kocham ;D", za kradzież najlepszych lat, i to że moim dzieciom odebrałem dzieciństwo.
Wstrętna masońska sekta, a ci wszyscy z Warwick, powinni siedzieć za współudział w przestępstwie pedofilii, nie wyłączając kretynów starszych, którzy pełni świadomi będąc, robią to co robią.
Ilu młodych i nie tylko, w Polsce, przez ich "gierki" , odebrało sobie życie?
O tym się nie mówi.
Tak że pisząc o obłudzie sekty, nie głoszę swych poglądów.
Co z rokiem 1975?
Mam strażnice z lat 60-tych i siedemdziesiątych i wiem co hieny z Hameryki na temat roku 1975 pisali.
Każdy kto chce poznać fakty o tym czasie powinien się z tymi materiałami zapoznać.
Nikt mi nie powie że jacyś nadgorliwi sobie to ubzdurali. Tak sami sobie ubzdurali i zwalniali się z pracy, pozbywali się majątków.
Banda wyzyskiwaczy, którzy przejęli pełną kontrolę nad umysłami zniewolonych, pozbawionych myślenia sług, swych sług.
-
25 A szły z Nim wielkie tłumy. On odwrócił się i rzekł do nich: 26 «Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści5 swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.
To jest kwestia greki. Jeśli chcesz dokładniej wiedzieć co znaczy użyte tu słowo "miseo" znajdź inne miejsca, gdzie ono występuje, np: Mt. 6:24 -
"Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego będzie miał w nienawiści, a drugiego będzie miłował; albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi; nie możecie Bogu służyć i mamonie"
Może są jeszcze inne, nie wiem.
Kontekstem też jest całokształt nauk i postępowania Pana Jezusa. Kochał ludzi (również tych powszechnie pogardzanych) i w końcu to jego zabito za mówienie prawdy.
Nawet umierając powiedział "wybacz im, Ojcze, bo nie wiedzą, co czynią"
, zamiast urągać oprawcom i mieszać ich z błotem.
"miseo" znaczy "mniej miłować"
WIDZĘ MROKI, może masz rację z tymi poglądami/faktami. W takim razie można powiedzieć,
że Pan Jezus mówił o faktach związanych z obłudą ówczesnych "grobów pobielanych"
-
59 Do innego rzekł: «Pójdź za Mną!» Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!» 60 Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!»
61 Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu!» 62 Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego»
-
Niestety pierwsze chrześcijaństwo w Biblii też tworzyło według mnie coś w rodzaju dzisiejszej sekty i to bardzo destrukcyjnej, na szczęście dziś chrześcijanie nie stosują się do tych wzorców i jest w miarę ok
Oczywiście Chrześcijanie byli uznawani przez Żydów jako sekta zrodzona z judaizmu , o czym wyraźnie mówi Talmud ;-)
-
Są cztery sfery po których można rozpoznać destrukcyjną sektę i obejmują one kontrolę zachowań, myśli i emocji człowieka oraz ograniczenie dostępu do informacji.
Po czym można rozpoznać kontrolę zachowań?
"1. Narzucenie sztywnych form codziennej aktywności, czyli tego:
- gdzie, jak i z kim może się spotykać (kontrola relacji);
- jak wygląda (strój, fryzura, makijaż );
- jak ma się odżywiać, jakie pokarmy są dozwolone, a jakie należy odrzucić; pamiętamy czasy gdy informowano nas że ta a ta kiełbasa zawiera plazmę, więc jej nie jemy, na moje pytanie do jednego ze starszych co w tym zagadnieniu się zmieniło? Odpowiedział że starsi nie mają na takie rzeczy czasu i zostawiono to sumieniu poszczególnych głosicieli.
- Jak gospodaruje czasem (czas wolny, czas na sen, czas na spotkania, pracę, naukę);
- na co może wydawać pieniądze (brak niezależności finansowej); filmiki choćby o Zosi, która zamiast kupić sobie loda za kieszonkowe, wkłada pieniążek do skrzynki, i wiele innych ruchów nagabujących o pieniądze, tak na prawdę mają za zadanie jedno, przejąć kontrolę nad finansami poszczególnych głosicieli;
2. Wymóg przeznaczenia maksymalnej ilości czasu na zebrania, podczas których prowadzi się indoktrynację lub odprawia się rytuały. (pranie mózgu)
3. Konieczność uzgadniania ze zwierzchnikiem / grupą każdej decyzji;
4. Kontrola wszelkich działań przez obowiązek dzielenia się swoimi przemyśleniami i odczuciami z osobami stojącymi wyżej w hierarchii oraz informowanie ich o wszystkim, czasami nawet prowadzenia dzienniczka;
5. Stosowanie kar i nagród jako techniki modyfikacji pozytywnych i negatywnych zachowań;
6. Sztywne przepisy i reguły;
Jest to narzucenie człowiekowi określonych sposobów zachowania, których musi on przestrzegać w codziennym życiu. Kontrola zachowań może się przejawiać na wiele sposobów, m.in. odseparowanie od przyjaciół, rodziny.............Sekty organizują swym członkom czas w taki sposób, aby można było łatwo kontrolować ich zachowanie. Często obciążają adeptów bardzo dużą ilością obowiązków, by ci nie mieli na nic innego czasu. Stosują liczne zakazy, np. zakaz przekraczania progu kościoła, albo kontynuowania nauki w szkole czy na studiach.
Zdarza się, że o doborze współmałżonka decyduje guru, łącząc w pary tylko osoby z grupy. Czasami przywódca może nakazać rozwód ze współmałżonkiem, który jest spoza grupy.
Zakaz utrzymywania kontaktów z ludźmi, którzy odeszli z grupy, nawet jeśli byli najlepszymi przyjaciółmi (czyli przyjaciółmi nigdy nie byli. moje dodałem), i z rodziną - to także przejaw kontroli zachowań i kontroli informacji zarazem."
Źródło: Biuletyn Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religiach i Sektach.
c.d.n. Kontrola myśli
-
Polecam psychomanipulację Hassana, super publikacja opisująca ten temat
-
Polecam psychomanipulację Hassana, super publikacja opisująca ten temat
Pytanie zasadnicze, czy przerobiłeś tą książkę Hassana; "Jak uwolnić się od psychomanipulacji w sekcie?"
Pozycja jak najbardziej godna polecenia, lecz Dominikańskie Centrum, w oparciu o tą pracę rozszerza zagadnienie, z naszego podwórka.
Hassan jako były członek sekty Moona obnaża mechanizmy stosowane przez sekty dla pozyskania i utrzymania w swych szponach sług, po przez psychomanipulację.
Dostarcza myśli związanych ze Stientologami jak ci, potrafią zawładnąć ludźmi, dochodzi tam nawet do tajemniczych zniknięć członków w niewyjaśnionych okolicznościach, tych którzy są nie wygodni.
Schemat działania ten sam co u świadków jehowy.
Po przerobieniu tej pozycji oczy otworzyły się bardzo szeroko.
To jest gangsterska organizacja i jak wszędzie, rzecz dotyczy na końcu pieniędzy. Należy dodać OGROMNYCH.
Nie wspominając że wyprowadzają dolary do rajów podatkowych.
-
Jest też sposób by samemu sprawdzić czy jesteśmy pod wpływem sekty. Trzeba sobie zadać pytanie co bardziej nas gorszy, załatwienie potrzeby na środku sali na zebraniu lub w innym tego typu miejscu, czy skrzywdzenie jednego człowieka w tym samym miejscu. Jak będziemy mieli wątpliwości lub odpowiemy sobie że bardziej nas gorszy to pierwsze to potrzebna nam pomoc.
-
Są cztery sfery po których można rozpoznać destrukcyjną sektę i obejmują one kontrolę zachowań, myśli i emocji człowieka oraz ograniczenie dostępu do informacji.
Po czym można rozpoznać kontrolę zachowań?
"1. Narzucenie sztywnych form codziennej aktywności, czyli tego:
- gdzie, jak i z kim może się spotykać (kontrola relacji);
- jak wygląda (strój, fryzura, makijaż );
- jak ma się odżywiać, jakie pokarmy są dozwolone, a jakie należy odrzucić; pamiętamy czasy gdy informowano nas że ta a ta kiełbasa zawiera plazmę, więc jej nie jemy, na moje pytanie do jednego ze starszych co w tym zagadnieniu się zmieniło? Odpowiedział że starsi nie mają na takie rzeczy czasu i zostawiono to sumieniu poszczególnych głosicieli.
- Jak gospodaruje czasem (czas wolny, czas na sen, czas na spotkania, pracę, naukę);
- na co może wydawać pieniądze (brak niezależności finansowej); filmiki choćby o Zosi, która zamiast kupić sobie loda za kieszonkowe, wkłada pieniążek do skrzynki, i wiele innych ruchów nagabujących o pieniądze, tak na prawdę mają za zadanie jedno, przejąć kontrolę nad finansami poszczególnych głosicieli;
2. Wymóg przeznaczenia maksymalnej ilości czasu na zebrania, podczas których prowadzi się indoktrynację lub odprawia się rytuały. (pranie mózgu)
3. Konieczność uzgadniania ze zwierzchnikiem / grupą każdej decyzji;
4. Kontrola wszelkich działań przez obowiązek dzielenia się swoimi przemyśleniami i odczuciami z osobami stojącymi wyżej w hierarchii oraz informowanie ich o wszystkim, czasami nawet prowadzenia dzienniczka;
5. Stosowanie kar i nagród jako techniki modyfikacji pozytywnych i negatywnych zachowań;
6. Sztywne przepisy i reguły;
Jest to narzucenie człowiekowi określonych sposobów zachowania, których musi on przestrzegać w codziennym życiu. Kontrola zachowań może się przejawiać na wiele sposobów, m.in. odseparowanie od przyjaciół, rodziny.............Sekty organizują swym członkom czas w taki sposób, aby można było łatwo kontrolować ich zachowanie. Często obciążają adeptów bardzo dużą ilością obowiązków, by ci nie mieli na nic innego czasu. Stosują liczne zakazy, np. zakaz przekraczania progu kościoła, albo kontynuowania nauki w szkole czy na studiach.
Zdarza się, że o doborze współmałżonka decyduje guru, łącząc w pary tylko osoby z grupy. Czasami przywódca może nakazać rozwód ze współmałżonkiem, który jest spoza grupy.
Zakaz utrzymywania kontaktów z ludźmi, którzy odeszli z grupy, nawet jeśli byli najlepszymi przyjaciółmi (czyli przyjaciółmi nigdy nie byli. moje dodałem), i z rodziną - to także przejaw kontroli zachowań i kontroli informacji zarazem."
Źródło: Biuletyn Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religiach i Sektach.
c.d.n. Kontrola myśli
C.D. "Kontrola myśli
W największym skrócie - kontrola myśli to z jednej strony intensywna indoktrynacja, a z drugiej znaczne ograniczenie zdolności do samodzielnego myślenia adepta, aby nie dopuścić do krytycznej analizy poznawanej nauki.
Kontrola myśli polega na wypracowaniu w jednostce określonych nawyków myślowych: "My jesteśmy drogą! My jesteśmy prawdą! Wy którzy do nas nie należycie jesteście zgubieni. To my wiemy, wy jesteście pogrążeni w niewiedzy". Sprzyja to widzeniu wszystkiego w czarno-białych barwach, dokonywaniu uproszczonych i schematycznych podziałów na dobro i zło, "na nas i na nich".
W efekcie czego doktryna grupy traktowana jest jako "absolutna prawda" i odpowiedź na wszystkie ludzkie problemy. W praktyce nowa ideologia stopniowo zajmuje miejsce własnego systemu przekonań adepta. (pranie mózgu) nawias dodałem
Wiele sekt posługuje się tzw. nowomową, czyli własnym, specyficznym językiem - tajemniczymi symbolami i zbitkami dziwnych słów.
Celem takiego działania jest zatrzymanie procesu myślenia. Jeżeli udaje się kontrolować słowa, którymi ludzie się posługują, można kontrolować ich myśli....................
Efektem - ubocznym poniekąd - nowomowy jest izolacja od bliskich i dodatkowe związanie z liderem/grupą. Najbliższe otoczenie nie może się dogadać z adeptem, a on wie, że tylko grupa go rozumie.
Jeśli komuś do głowy przychodzą negatywne myśli, jest tylko wyłącznie jego wina. "Nie oddałeś się w pełni Bogu", "Medytujesz nieprawidłowo".
Praktykowanie medytacji w celu wyciszenia "złych" myśli, nucenie godzinami określonej mantry czy modlitwy - to także przejaw kontroli myśli. zaznaczenie dodałem
Choć modlitwa lub medytacja same w sobie są dobre, to ulegają wypaczeniu i służą fałszowaniu odbioru rzeczywistości. Wspomagają naukę niemyślenia, ograniczają zdolność jednostki do dokonywania trzeźwych ocen. W efekcie - zamiast obiecanego rozwoju duchowego pojawia się uzależnienie od określonej techniki oraz od lidera/grupy.
Ponadto medytowanie wprowadza w trans. Osoba będąca w transie przestaje świadomie i logicznie myśleć. Traci ona świadomość, ale wchodzi w kontakt z podświadomością. Trans to nie sen lecz koncentracja uwagi. W takim stanie człowiek jest wyjątkowo podatny na wszelkie przejawy indoktrynacji. Przekazy odbierane w stanie szczególnego odprężenia mogą głęboko zapaść w podświadomość. ............
Kontrola myśli przejawia się przez:
1. Konieczność przyjęcia doktryny grupy jako "Prawdy":
- uznanie tego, co zostało wykreowane przez grupę, za rzeczywistość;
- myślenie w kategoriach czarno-białych;
- ostry podział na dobro i zło;
- kto nie jest z nami jest przeciwko nam.
2. Posługiwanie się specyficznym językiem.
3. Zachęcanie do takiego sposobu myślenia, w którym jest miejsce tylko dla myśli "dobrych" i "poprawnych".
4. Manipulacja wspomnieniami, czasem wprowadzanie do pamięci zdarzeń, które w rzeczywistości nigdy nie miały miejsca.
5. Posługiwanie się technikami zatrzymywania myśli, czyli pozbywanie się wątpliwości przez blokowanie "negatywnych" i dopuszczenie tylko "pozytywnych" myśli (śpiewy, medytacja, modlitwy, powtarzanie mantr).
6. Odrzucenie racjonalnego myślenia i krytyki. (pamiętam zebranie strażnicy na którym padło stwierdzenie: "tu na krytykę nie ma miejsca", jak również zebranie w trakcie którego powiedziano, że może dojść do sytuacji w której należało będzie wykonać coś co nie będzie ani racjonalne ani logiczne, taki sens wychwyciłem - pełna robotyka) nawias dodałem
7. Przekonanie że każdy inny system przekonań jest zły, zgubny i bezpodstawny.
8. (Sporadycznie) posługiwanie się .................................................."
c.d.n.
Kontrola uczuć
-
Luk. 11:23 to też sekta?
-
jak sekta srekta czy religia,,..WTS nie mieści się żadnej grupie tylko w działalności przestępczej zorganizowanej
jak pierdykną sprawy z pedofilami,krwią to oni będą chcieli zyskać miano sekty,na razie prowadzą taka działalność
ukrywania akt,a i czy nie jest to zakamuflowana działalnośc gospodarcza tez przestępcza to dobrze jak by zbadała jakaś komórka skarbowa
i może by faktycznie pieniądze poszły na darmowe emerytury nie na masonerię ,
bo wiemy że pan Ziobro chętnie by też z tego skorzystał ;)
-
jak sekta srekta czy religia,,..WTS nie mieści się żadnej grupie tylko w działalności przestępczej zorganizowanej
jak pierdykną sprawy z pedofilami,krwią to oni będą chcieli zyskać miano sekty,na razie prowadzą taka działalność
ukrywania akt,a i czy nie jest to zakamuflowana działalnośc gospodarcza tez przestępcza to dobrze jak by zbadała jakaś komórka skarbowa
i może by faktycznie pieniądze poszły na darmowe emerytury nie na masonerię ,
bo wiemy że pan Ziobro chętnie by też z tego skorzystał ;)
Tylko czy minister Ziobro, bądź co bądź, ważna persona, ma dość ikry i rzeczowych, kompetentnych pracowników by się za to .........zabrać.
Pan Putin, tak to facet z ikrą, żaden mu klocków na Jego budowie układał nie będzie.
Swoją drogą za dużo Żydów w parlamencie, za równo z jednej jak i z drugiej strony.
Polską nie rządzą Polacy, lecz najeźdźcy z City Corporation.
-
oj zainteresuje ,wierz mi teraz wszystko interesuje co ma związek z kasą 8-) niema litości
a i "niemów nikomu też interesuje,a i darowizny a i inwestycje oj jest tego trochę ;)
-
oj zainteresuje ,wierz mi teraz wszystko interesuje co ma związek z kasą 8-) niema litości
a i "niemów nikomu też interesuje,a i darowizny a i inwestycje oj jest tego trochę ;)
Pełna zgoda Awario, tylko należy, ja jestem za, działać, jeden dwa listy to mało.
-
Pełna zgoda Awario, tylko należy, ja jestem za, działać, jeden dwa listy to mało.
JASNE że mało ,to nie list to cały batalion do KAS to jest ich słaby punkt, zero jakichkolwiek wytycznych ,sprawy
muszą być zgłaszane do CK,a to dużo mówi ,biuro prawne dobrze obwarowane i opłacane oni wiedza że niema na to dna,
ale obecnym systemie podatkowym urzędniczy p.Janusz już nie jedną firmę jednym podpisem ubił,takie czasy,a i wiedzą że doradcy podatkowi
reprezentują w sprawach w zależności od wartości ,paradoks czasów taki że burzę można wywołać za darmo
a swoją drogą wytknąć błędy proceduralne po stronie urzędów i mataczenia WTSu które mogą stać w sprzeczności z polskim kk
myślę że to ładnie teraz zaczyna się w stanach co można zobaczyć na prywatnych stronach
zróbcie jakiś komunikator whatsapp albo jakąś gorącą linie to pogadamy ,10u to nie jeden
zróbmy wspólny projekt ,a znam doradców z pl czołówki którzy tematy opracują probono
-
10u to nie jeden
zróbmy wspólny projekt ,a znam doradców z pl czołówki którzy tematy opracują probono
Zatem ja się określam na tak, poczekamy na kolejne osoby. :)
Czas zupełny i stosowny z uwagi na to co się dzieje, zacząć działać w grupie.
Tak 10-ciu to nie jeden.
-
- ostry podział na dobro i zło;
3. Zachęcanie do takiego sposobu myślenia, w którym jest miejsce tylko dla myśli "dobrych" i "poprawnych".
Gal 5:19-21
Gal 5:22
To też sekta?
-
C.D. "Kontrola myśli
W największym skrócie - kontrola myśli to z jednej strony intensywna indoktrynacja, a z drugiej znaczne ograniczenie zdolności do samodzielnego myślenia adepta, aby nie dopuścić do krytycznej analizy poznawanej nauki.
Kontrola myśli polega na wypracowaniu w jednostce określonych nawyków myślowych: "My jesteśmy drogą! My jesteśmy prawdą! Wy którzy do nas nie należycie jesteście zgubieni. To my wiemy, wy jesteście pogrążeni w niewiedzy". Sprzyja to widzeniu wszystkiego w czarno-białych barwach, dokonywaniu uproszczonych i schematycznych podziałów na dobro i zło, "na nas i na nich".
W efekcie czego doktryna grupy traktowana jest jako "absolutna prawda" i odpowiedź na wszystkie ludzkie problemy. W praktyce nowa ideologia stopniowo zajmuje miejsce własnego systemu przekonań adepta. (pranie mózgu) nawias dodałem
Wiele sekt posługuje się tzw. nowomową, czyli własnym, specyficznym językiem - tajemniczymi symbolami i zbitkami dziwnych słów.
Celem takiego działania jest zatrzymanie procesu myślenia. Jeżeli udaje się kontrolować słowa, którymi ludzie się posługują, można kontrolować ich myśli....................
Efektem - ubocznym poniekąd - nowomowy jest izolacja od bliskich i dodatkowe związanie z liderem/grupą. Najbliższe otoczenie nie może się dogadać z adeptem, a on wie, że tylko grupa go rozumie.
Jeśli komuś do głowy przychodzą negatywne myśli, jest tylko wyłącznie jego wina. "Nie oddałeś się w pełni Bogu", "Medytujesz nieprawidłowo".
Praktykowanie medytacji w celu wyciszenia "złych" myśli, nucenie godzinami określonej mantry czy modlitwy - to także przejaw kontroli myśli. zaznaczenie dodałem
Choć modlitwa lub medytacja same w sobie są dobre, to ulegają wypaczeniu i służą fałszowaniu odbioru rzeczywistości. Wspomagają naukę niemyślenia, ograniczają zdolność jednostki do dokonywania trzeźwych ocen. W efekcie - zamiast obiecanego rozwoju duchowego pojawia się uzależnienie od określonej techniki oraz od lidera/grupy.
Ponadto medytowanie wprowadza w trans. Osoba będąca w transie przestaje świadomie i logicznie myśleć. Traci ona świadomość, ale wchodzi w kontakt z podświadomością. Trans to nie sen lecz koncentracja uwagi. W takim stanie człowiek jest wyjątkowo podatny na wszelkie przejawy indoktrynacji. Przekazy odbierane w stanie szczególnego odprężenia mogą głęboko zapaść w podświadomość. ............
Kontrola myśli przejawia się przez:
1. Konieczność przyjęcia doktryny grupy jako "Prawdy":
- uznanie tego, co zostało wykreowane przez grupę, za rzeczywistość;
- myślenie w kategoriach czarno-białych;
- ostry podział na dobro i zło;
- kto nie jest z nami jest przeciwko nam.
2. Posługiwanie się specyficznym językiem.
3. Zachęcanie do takiego sposobu myślenia, w którym jest miejsce tylko dla myśli "dobrych" i "poprawnych".
4. Manipulacja wspomnieniami, czasem wprowadzanie do pamięci zdarzeń, które w rzeczywistości nigdy nie miały miejsca.
5. Posługiwanie się technikami zatrzymywania myśli, czyli pozbywanie się wątpliwości przez blokowanie "negatywnych" i dopuszczenie tylko "pozytywnych" myśli (śpiewy, medytacja, modlitwy, powtarzanie mantr).
6. Odrzucenie racjonalnego myślenia i krytyki. (pamiętam zebranie strażnicy na którym padło stwierdzenie: "tu na krytykę nie ma miejsca", jak również zebranie w trakcie którego powiedziano, że może dojść do sytuacji w której należało będzie wykonać coś co nie będzie ani racjonalne ani logiczne, taki sens wychwyciłem - pełna robotyka) nawias dodałem
7. Przekonanie że każdy inny system przekonań jest zły, zgubny i bezpodstawny.
8. (Sporadycznie) posługiwanie się .................................................."
c.d.n.
Kontrola uczuć
C.D. "Kontrola uczuć"
"Sekty doskonale żonglują uczuciami, uniemożliwiając swoim członkom zachowanie emocjonalnej równowagi. Z jednej strony destrukcyjne grupy wprawiają adeptów w doskonały nastrój, obsypując najczęściej nagrodami emocjonalnymi (najczęściej pochlebstwem, życzliwością, poczuciem bezpieczeństwa), tym samym skłaniając ich do lojalności i poświęceń. Z drugiej strony uzależniają od siebie poprzez wzbudzanie strachu i poczucia winy. Gniew, tęsknota za domem i zazdrość traktowane są jako uczucia egoistyczne. Wyznawcy powinni myśleć przede wszystkim o grupie a nie o sobie. Ewentualnie - w innym typie zjawisk destrukcyjnych - te uczucia są oznaką zbyt małej koncentracji na samym sobie, stanowią wyłącznie przeszkodę na drodze do samorealizacji i rozwoju osobistego.
.........................
.........................
Kontrola uczuć przejawia się przez:
Manipulację uczuciami oraz ograniczanie ich skali i różnorodności.
1. Wywoływanie u każdego członka sekty uczucia, że wszystkie problemy są zawinione przez niego, a nie przez przywódcę czy grupę (sukcesy są zawsze grupowe, porażki wyłącznie własne) [dodaję rok 1975 i zapowiedziany na ten czas nowy porządek, to wymysł nadgorliwych jednostek, nie ważne co "liderzy sekty" na ten temat podawali]
2. Nieustanne wpajanie poczucia winy - przewinienia są wpisane w tożsamość jednostki:
- popełnione przez nią samą (nie robi tego, na co ją stać)
- popełnione przez rodzinę;
- popełnione w przeszłości;
- niewłaściwe związki, myśli, uczucia, działania.
3. Nieustanne wzbudzanie i manipulowanie uczuciem lęku:
- lęk przed samodzielnym myśleniem;
- lęk przed światem zewnętrznym;
- lęk przed utratą szansy "zbawienia";
- lęk przed opuszczeniem grupy, lub wykluczeniem z niej;
- lęk przed brakiem akceptacji;
- huśtawka nastrojów;
- rytualne, często publiczne wyznawanie "grzechów"
4. Wywoływanie fobii - wpajanie irracjonalnego lęku przed opuszczeniem grupy, czy choćby zakwestionowaniem autorytetu przywódcy:
- nie można być szczęśliwym i samorealizować się poza grupą;
- odejście z grupy może wywołać straszliwe skutki - piekielne męki, opętanie przez demony, nieuleczalne choroby, wypadki, samobujstwo,
obłęd, kolejne wcielenia;
- unikanie tych, którzy odeszli z sekty, strach przed odrzuceniem ze strony przyjaciół [dodaję tak zwanych],
rodziny;
- brak uzasadnionych powodów do odejścia. Z punktu widzenia grupy ci, którzy ją opuszczają, są "słabi", "nieuduchowieni".
c.d.n.
Kontrola informacji