Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: M w 07 Czerwiec, 2015, 16:13

Tytuł: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: M w 07 Czerwiec, 2015, 16:13
W USA kongresy regionalne (okręgowe) ruszyły już na całego. W związku z nowym postanowieniem CK transmisja z jednego z nich jest publikowana w serwisie stream.jw.org dla osób, które nie są w stanie dotrzeć na kongres bo są np. przykute do łóżka. Oczywiście to starsi decydują kto z takiego dostępu może skorzystać i taka możliwość nie jest ogłaszana publicznie. Ale od czego są nasi kochani tajni agenci nadal usługujący w szeregach organizacji. Parę dni temu do internetu trafiło pełne nagranie ze wszystkich trzech dni. Zainteresowanych odsyłam do playlisty na YouTube (jest tego jakieś 17 godzin, więc pewnie znajdzie się niewielu chętnych na obejrzenie całości ;D):

https://www.youtube.com/playlist?list=PLrw9u-n1z2M-_z5_a55vMQJ1BIUwnSLhq

Dla tych zaś, którzy w szkole mieli mongolski (lub tych za wcześnie urodzonych) mam dobrą wiadomość - 11 lipca, jeśli wszystko dobrze pójdzie, wrzucę nagranie po polsku, z kongresu w Warszawie, który odbędzie się w dniach 3-5 lipca. Oczywiście z tego samego źródła, z obrazem i dźwiękiem. Jak szaleć, to szaleć ;).
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: glindzior w 02 Lipiec, 2016, 17:56
M, czy w tym roku rowniez bedzie dostepny stream z kongresu?
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Lipiec, 2016, 20:00
Odpowiem w imieniu M: oczywiście! Za mniej więcej tydzień.
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Lipiec, 2016, 22:20
Odpowiem w imieniu M: oczywiście! Za mniej więcej tydzień.

No nie! Masakra! Pojadę na kongres i będę miała poczucie, że przeżywam deja vu.
Będzie leciał filmik na zgromadzeniu, wszyscy będą oglądali w napięciu, zaskoczeni, a ja będę z pamięci recytować wypowiedzi aktorów!  ;D

A tak na marginesie, to strasznie nam się nie chce jechać na kongres. I mamy taki plan, że chyba pojedziemy na przerwę  ;D
Trzy korzyści naraz - oszczędność czasu i nerwów, spotkanie znajomych i pokazanie innym swojej obecności (więc starsi na razie nie będą mieli powodów żeby nas się czepiać  ;D ).
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: Agalloch w 02 Lipiec, 2016, 22:56
I mamy taki plan, że chyba pojedziemy na przerwę  ;D
Trzy korzyści naraz - oszczędność czasu i nerwów, spotkanie znajomych i pokazanie innym swojej obecności (więc starsi na razie nie będą mieli powodów żeby nas się czepiać  ;D ).

Tylko nie dajcie się zaskoczyć tym znajomym niemal obowiązkowym w takich momentach pytaniem: "gdzie siedzicie?"  :D
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Lipiec, 2016, 23:06
Tylko nie dajcie się zaskoczyć tym znajomym niemal obowiązkowym w takich momentach pytaniem: "gdzie siedzicie?"  :D

Coś się wymyśli. Stanę z nimi przy wejściu, pokażę ręką na salę i zapytam:
- Widzicie tego brata w granatowym garniturze?
- Nie, nie widzimy.
- A to szkoda! Bo my siedzimy w tym samym sektorze co on, ale 7 rzędów dalej!

I sprawa załatwiona!  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 02 Lipiec, 2016, 23:18
Tylko nie dajcie się zaskoczyć tym znajomym niemal obowiązkowym w takich momentach pytaniem: "gdzie siedzicie?"  :D

Gdzie siedzicie?
Na krzesłach :P
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: Agalloch w 03 Lipiec, 2016, 00:16
Coś się wymyśli. Stanę z nimi przy wejściu, pokażę ręką na salę i zapytam:
- Widzicie tego brata w granatowym garniturze?
- Nie, nie widzimy.
- A to szkoda! Bo my siedzimy w tym samym sektorze co on, ale 7 rzędów dalej!

I sprawa załatwiona!  ;D ;D ;D

A może tak: "Gdzie siedzimy? Dziś jeszcze na widowni, ale jak się sam/a przekonasz w niedzielę, już wkrótce w piwnicy"  ;)
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: feminin w 04 Lipiec, 2016, 22:19
Agalloch zwijam sie ze śmiechu! Aż strach powiedziec, ze umieram :)
Jestes szczery do bólu :)
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 05 Lipiec, 2016, 00:11
No i po ptokach. Kongres minął i nie nie byłam. Wcale mi nie wstyd.😝
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: Lila w 05 Lipiec, 2016, 01:13
No nie! Masakra! Pojadę na kongres i będę miała poczucie, że przeżywam deja vu.
Będzie leciał filmik na zgromadzeniu, wszyscy będą oglądali w napięciu, zaskoczeni, a ja będę z pamięci recytować wypowiedzi aktorów!  ;D

A tak na marginesie, to strasznie nam się nie chce jechać na kongres. I mamy taki plan, że chyba pojedziemy na przerwę  ;D
Trzy korzyści naraz - oszczędność czasu i nerwów, spotkanie znajomych i pokazanie innym swojej obecności (więc starsi na razie nie będą mieli powodów żeby nas się czepiać  ;D ).

Na przerwę?
To najlepsze rozwiazanie! Będziecie mogli wrzucić kasę do skrzynki, a nie trzeba dla Was krzeseł.
Wts się na razie krępuje, ale pewno marzy o takim rozwiązaniu ;)
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: Deborah w 05 Lipiec, 2016, 09:45
No nie! Masakra! Pojadę na kongres i będę miała poczucie, że przeżywam deja vu.
Będzie leciał filmik na zgromadzeniu, wszyscy będą oglądali w napięciu, zaskoczeni, a ja będę z pamięci recytować wypowiedzi aktorów!  ;D

A tak na marginesie, to strasznie nam się nie chce jechać na kongres. I mamy taki plan, że chyba pojedziemy na przerwę  ;D
Trzy korzyści naraz - oszczędność czasu i nerwów, spotkanie znajomych i pokazanie innym swojej obecności (więc starsi na razie nie będą mieli powodów żeby nas się czepiać  ;D ).
Dla mnie to też super pomysł  ;) My z mężem pomyśleliśmy o tym samym, jeszcze zanim napisałaś o Waszym pomyśle. Dobrze, że mamy blisko. ;)
Tytuł: Odp: Nagranie z kongresów regionalnych 2015
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 05 Lipiec, 2016, 23:05
Dla mnie to też super pomysł  ;) My z mężem pomyśleliśmy o tym samym, jeszcze zanim napisałaś o Waszym pomyśle. Dobrze, że mamy blisko. ;)

Nie sądziłam Deborah, że nasz pomysł może kogoś zainspirować  ;D
Ja już myślałam o tym rok temu - kiedy byłam jeszcze wierząca  ;D
A był to wynik mojego totalnego zdenerwowania spowodowanego bitwą o wolne miejsca. Już kilka minut po otwarciu obiektu próżno było szukać czegoś wolnego. Dopiero jedna siostra nas "wkręciła" w miejscówkę (niewygodna i zły widok, ale zawsze miejsce siedzące) :)
Byłam tak wkurzona, że zamiast odbierać "pokarm duchowy" będąc zrelaksowana i uduchowiona, muszę wstawać prawie o świcie żeby bić się o wolne miejsce. Naprawdę miałam wtedy ochotę żeby obrócić się na pięcie i wracać do domu!

A jak się przyjedzie na samą przerwę, to zero stresu  ;D ... no może jedynie będzie problem z parkowaniem. Ale coś wymyślimy, zaparkuje się dalej, trochę podejdzie na nogach ... w końcu nam się nie będzie śpieszyło!  ;D ;D ;D ;D