Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Roszada w 07 Grudzień, 2018, 22:35

Tytuł: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Grudzień, 2018, 22:35
ŚJ często podkreślają, że Jehowa miał zawsze i ma dotąd jedną organizację.
Tymczasem...

Przynajmniej raz napisali:

*** w84/11 s. 25 ***
Ponieważ Midianici byli potomkami Abrahama przez Keturę, więc pamiętali jeszcze o oddawaniu czci Jehowie, co Abraham ciągle wpajał swoim domownikom. Nie można stwierdzić jednoznacznie jak czysta była religia tego plemienia za czasów Mojżesza. W każdym razie Jetro miał wielkie uznanie dla Jehowy, chociaż Bóg nie ustanowił go specjalnie kapłanem (Wyjścia 18:1-24).

Ale we Wnikliwe mniej stanowczo:

*** it-1 s. 969 ak. 17 Jetro ***
Jetro był „kapłanem Midianu”. Jako głowa licznej rodziny, składającej się co najmniej z siedmiu córek i jednego syna (Wj 2:15, 16; Lb 10:29), musiał nie tylko troszczyć się o nią pod względem materialnym, ale też przewodzić jej w kwestiach religijnych, słusznie więc został nazwany „kapłanem [naczelnikiem] Midianu”. Choć samo to określenie niekoniecznie oznacza, że czcił Jehowę Boga, czyste wielbienie mogło być praktykowane przez jego przodków oraz w pewnej mierze również w jego rodzinie. Postępowanie Jetry sugeruje, że co najmniej darzył Boga Mojżesza i Izraela głębokim respektem (Wj 18:10-12).

Jeśli tak było, to skąd ŚJ tacy pewni, że JHWH nikogo więcej nie uznaje, tylko ich? ;)
Do tematu zainspirował mnie Sebastian. :)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Natan w 08 Grudzień, 2018, 04:16
Bóg posyłał proroków zarówno do północnego królestwa Izraela z siedzibą w Samarii, jak i do południowego królestwa Judy ze stolicą w Jerozolimie. Były w tym czasie dwie organizacje Boże, powstałe z jednej na skutek podziału.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2018, 12:37
Opinia Towarzystwa o "jednej organizacji":

   „Czy Jehowa posługiwał się kiedykolwiek więcej niż jedną organizacją? Za czasów Noego tylko Noe i ci, którzy razem z nim weszli do arki, skorzystali z ochrony Bożej i przeżyli potop (1 Piotra 3:20) Również w pierwszym wieku nie było dwóch czy więcej organizacji chrześcijańskich. (...) także w naszych czasach miało być tylko jedno źródło pouczenia duchowego dla ludu Bożego” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984 s. 193).

Ale to nie wszystko, gdyż książka ta zawiera w sobie też przesłanie, które jakby ma wpływać na podświadomość czytającego. Otóż na dwóch sąsiadujących ze sobą kartkach, w tym samym miejscu, przedstawione są dwie ilustracje (s. 190 i 192). Na pierwszej widnieje drewniany budynek zboru, do którego podążają ludzie. Na drugiej zaś drewniana arka i podążająca do niej rodzina Noego. Podpis pod tą ilustracją jest następujący:

   „Czy w okresie potopu Bóg miał więcej niż jedną organizację?” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984 s. 192).

   Nawet kontury, przedstawionej Sali Królestwa, odpowiadają kształtom ukazanej arki. Wydaje się więc, że te ilustracje mają dopomóc czytelnikom w utożsamieniu arki z organizacją Świadków Jehowy. Oto inne podobne słowa:

   „Nie myśl, że można chodzić różnymi drogami i zaskarbić sobie życie w nowym systemie Bożym. Jest tylko jedna droga. Tylko jedna arka przetrwała potop, a nie pewna liczba łodzi. I tylko jedna organizacja – widzialna organizacja Boża – przetrwa szybko nadciągający »wielki ucisk«. (...) Jeżeli chcesz być ubłogosławiony życiem wiecznym, to musisz należeć do organizacji Jehowy i spełniać Jego wolę” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984 s. 255).

   „Warunek trzeci polega na tym, żeby trzymać się Bożego kanału informacyjnego, to znaczy jego organizacji. Bóg zawsze posługiwał się organizacją. Na przykład za dni Noego potop przeżyli tylko ci ludzie, którzy weszli do arki (...) Tak samo dzisiaj Jehowa posługuje się tylko jedną organizacją do urzeczywistniania swej woli. Jeżeli chcemy żyć wiecznie w ziemskim raju, to musimy rozpoznać tę organizację i w jej obrębie służyć Bogu” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 16 s. 24).
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Grudzień, 2018, 13:28
w Ewangelii mamy słowa Jezusa który zabrania apostołom interweniowania ws. osoby która nie chodziła z nimi a powoływała się na imię Jezusa; padają słynne słowa "kto nie jest przeciwko nam ten jest z nami"

wskazywałoby to że Jezus będzie miał swój Kościół a oprócz tego będzie posługiwał sie bliżej nieokreśloną liczbą wolnych elektronów
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2018, 13:35
w Ewangelii mamy słowa Jezusa który zabrania apostołom interweniowania ws. osoby która nie chodziła z nimi a powoływała się na imię Jezusa; padają słynne słowa "kto nie jest przeciwko nam ten jest z nami"

wskazywałoby to że Jezus będzie miał swój Kościół a oprócz tego będzie posługiwał sie bliżej nieokreśloną liczbą wolnych elektronów
Właśnie to są pewnie ci, co mają 'niepełną' prawdę. ;)
Jakiś procent jej, większy czy mniejszy. :)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 08 Grudzień, 2018, 15:23
w Ewangelii mamy słowa Jezusa który zabrania apostołom interweniowania ws. osoby która nie chodziła z nimi a powoływała się na imię Jezusa; padają słynne słowa "kto nie jest przeciwko nam ten jest z nami"

wskazywałoby to że Jezus będzie miał swój Kościół a oprócz tego będzie posługiwał sie bliżej nieokreśloną liczbą wolnych elektronów
... a tu słowa w opozycji do tej teorii o wolnych elektronach  ;):
"Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza." Łukasza 11:23
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Grudzień, 2018, 16:16
skoro w Ewangelii są zarówno słowa o tym że "kto nie jest przeciwko nam jest z nami" jak i słowa że "kto nie jest z nami jest przeciwko nam", tzn. że należałoby przyjąć że wolne elektrony będą zbawione jeśli nie będą krytykować tego właściwego instytucjonalnego kościoła :)

a ponieważ każdy z tysięcy kościołów instytucjonalnych uważa się za ten najlepszy którym posługuje sie sam Jezus, więc dla wolnych elektronów najbezpieczniej byłoby skupić sie na pozytywnym wykładzie wiary, modlitwie, spożywaniu ciała i krwi pańskiej, itd. itp. - i nie formułować ani słowa krytyki pod adresem żadnych kościołów :)

Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 08 Grudzień, 2018, 18:37
 :) Idąc dalej tym tokiem rozumowania, to wg mnie najgorszy los tych wolnych elektronów właśnie. Odejście z jakiegokolwiek  instytucjonalnego kościoła jest bowiem pewną formą krytyki tegoż. Najgorzej jeśli odeszło się z tego prawdziwego kultu. Odejście z kościoła nie będącego prawdziwym nie jest już też tak niebezpieczne, jednakowoż pozostawanie wolnym elektronem, który nie szuka tego prawdziwego, może zostać poczytane jako "nie zbieranie" a "rozpraszanie" właśnie. Czyli poza religią prawdziwą nie ma zbawienia.  :(
Jeśli oczywiście wierzymy spójnemu i jasnemu przekazowi biblijnemu.  ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2018, 18:42
Najlepiej być sympatykiem, tu i tam. :)

Znałem takiego ochrzczonego u zielonoświątkowców, który co niedziela na inne nabożeństwo protestanckie chodził. ;)
Raz do baptystów, raz do wolnych chrześcijan, raz do zielonoświątkowców, raz do grupy Połgenska, bo to w Gdyni było. I jeszcze Bóg wie gdzie indziej. Czasem może nigdzie, bo przymusu nie miał. :)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Grudzień, 2018, 18:49
 moim zdaniem gdyby JHWH (1) istniał (2) zależałoby mu na posiadaniu jednego Kościoła to powinien zadbać o jednoznaczne wskazanie gdzie ów Kościół jest - i to w taki sposób aby nie było nawet cienia wątpliwości interpretacyjnych
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2018, 19:04
Cytuj
jednoznaczne wskazanie gdzie ów Kościół jest

Luter mówił, że Kościół jest tam, gdzie się czyta Słowo Boże. :)
Sprawa czysta i jasna, zadowalająca większość protestantów i prywatnie wierzących.

Czyli jest tu i tam, wszędzie i nigdzie. :)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Grudzień, 2018, 20:01
jeśli JHWH nie opublikował nawet "natchnionego spisu treści" do Biblii (gdyż chrześcijanie sprzeczają się nawet o zawartość kanonu) to co tutaj mówić o jednoznacznym przekazie
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2018, 20:15
A kto mu kazał? ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 09 Grudzień, 2018, 00:13
jeśli JHWH istnieje i jedną z jego cech (po strażnicowemu: jednym z przymiotów) jest Mądrość, to JHWH powinien wiedzieć, że brak natchnionego spisu treści może być problemem ...
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2018, 09:05
W NT Jezus nie powiedział nigdy: spiszcie to co mówię, zróbcie księgi, opublikujcie kanon. ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 09 Grudzień, 2018, 10:10
 :) Otóż to, tak do końca to nie wiadomo kto spisywał, kiedy dokładnie spisywał, czy spisywał to co mówił Jezus, czy to co wydawało mu się co Jezus mówił, czy to co inni mówili o słowach Jezusa, czy to co inni mówili co im się wydawało co mówił Jezus.  ;) Mimo to, piękne jest w tym wszystkim, że po odrzuceniu dogmatów sekt okołobiblijnych, człowiek który sam poczyta ewangelie i urzeknie go postać Pana Jezusa może być nie najgorszym sortem człowieka  ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Grudzień, 2018, 00:30
wszystko zależy od tego czy przyjmiemy katolickie czy protestanckie podejście do tematu

katolicy przyjmują (słusznie lub niesłusznie - to temat na inną dyskusję) że są następcami społeczności pierwszych chrześcijan i że wierzą w to w co wierzyli pierwsi chrześcijanie, drudzy chrześcijanie, sto pierwsi chrześcijanie itd.

a zatem katolików interesują wszelkie świadectwa pisemne w co owi chrześcijanie wierzyli... Okoliczność czy np. Listy Klemensa Rzymskiego są częścią Biblii czy nie są - jest drugorzędna

co innego protestanci: oni na wszystko musza mieć podstawę biblijną jakiś konkretny werset z odpowiednimi numerkami; i z tego pkt widzenia patrząc wielką niekonsekwencją jest to że nie musza mieć podstawy biblijnej na to które księgi są częścią Biblii a które nie są

gdyby Bóg istniał i gdyby chciał aby chrześcijanie dociekali prawdy "po protestancku" czyli na wszystko wersecik, to przypuszczalnie zadbałby o spisanie świetej księgi będącej spisem wszystkich innych ksiąg świętych i dodatkowo wyposażyłby tę księgę w jakieś nieznane w starożytności zabezpieczenia antyfałszerskie (np. sumy kontrolne dla poszczególnych linijek)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Grudzień, 2018, 12:22
spojrzenie na "podstawy biblijne" okiem księgowego

w państwie polskim mamy konstytucję (najważniejszy akt prawny) i ona stanowi m.in. że "wysokość podatków określa ustawa" a inne zdania w konstytucji mówią że ustawy określa parlament, a parlament to sejm złożony z 460 posłów i senat liczący 100 senatorów; jest także powiedziane że ustawę musi podpisac prezydent, a potem ustawę trzeba wydrukować w dzienniku ustaw; wynika z tego że jeśli biorę do ręki papierowy dziennik ustaw (albo lepiej: sciągam sobie pdf ze strony sejm.gov.pl) to mam pewność, że czytana przeze mnie ustawa napewno jest ustawą w takim znaczeniu o jakim mówi konstytucja RP;

z tego wynika że jeśli ktoś mówi mi że on wie lepiej, bo Pani Zosia która jest sprzątaczką w Urzędzie Skarbowym mówiła mu że VAT nie wynosi 23% ale np. 13%, to ja wiem że Pani Zosia jest mniej wiarygodna niż osoby publikujące dziennik ustaw na stronie sejmu - i wiem komu mogę uwierzyć a komu nie

jeśli wójt Pcimia albo Prezes Polskiego Związku Szachowego opublikuje "swoją" ustawę i np. wprowadzi 7% podatek dochodowy od rencistów, to ja jestem pewny że taka "ustawa" jest nic nie warta, gdyż w konstytucji napisano ze ustawę musi uchwalić sejm, podpisać prezydent a następnie (już nie pamiętam kto) wydrukowac ją w dzienniku ustaw i akty wydawane przez związek szachowy lub wójta Pcimia nie spełniają tego wymagania, a zatem: wiem komu mogę uwierzyć a komu nie

a teraz odnieśmy to do szukania przez chrześcijanina podstawy wierzeń w Biblii

każdy protestant uważa wierzenia zawarte w dowolnej księdze biblijnej obowiązują chrześcijanina tak samo jak ustawy opublikowane w dzienniku ustaw obowiązują księgowego, ale... nie bardzo wiadomo jakie warunki musi spełniać księga biblijna aby być uznawana za księgę biblijną - w szczegolności nie wiadomo jaki autorytet ma rozstrzygać o przynależności do kanonu biblinego ani kto uprawniony jest rozstrzygać wątpliwości interpretacyjne

katolicy mają Urząd Nauczycielski Kościoła i on ma władzę określać jak powinny być rozumiane poszczególne wierzenia (tak jak Minister Finansów ma prawo publikowac Interpretacje Ogólne przepisów podatkowych) a u protestantów nie wiadomo kto miałby to robić ("każdy sobie rzepkę skrobie")
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 10 Grudzień, 2018, 14:23
Czytając wpis Sebastiana odnoszę wrażenie, że w KK mamy wyższy poziom kultury wiary w Boga. Od góry za mordę trzyma wszystkich wiernych Urząd Nauczycielski Kościoła. Tylko czy aby to nie taka umocowana prawnie Pani Zosia? Zgadzam się, że nie można mieć 100% pewności czy księgi które zebrano w kanon biblii powinny wszystkie się tam znaleźć lub czy nie powinny znaleźć się tam jeszcze inne dodatkowo. Dodatkowym zagadnieniem jest zakres świętości tych pism.  ??? Tak czy siak mamy biblię jaką mamy. Protestancka nieco uboższa niż katolicka. Ale tak czy siak ani jedni ani drudzy nie traktują jej w pełni poważnie.  :) No nie da się  ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Klocek w 10 Grudzień, 2018, 14:44
spojrzenie na "podstawy biblijne" okiem księgowego
(...) wynika z tego że jeśli biorę do ręki papierowy dziennik ustaw (albo lepiej: sciągam sobie pdf ze strony sejm.gov.pl) to mam pewność, że czytana przeze mnie ustawa napewno jest ustawą w takim znaczeniu o jakim mówi konstytucja RP;
Ale ta analogia ma się tak, że polski księgowy podlega polskiej konstytucji wraz z ustawami z niej poczętymi. A jeśli ów księgowy znalazł się w jednym z państw islamskich, to co, nadal obowiązywałoby jego polskie prawo? Są próby wprowadzenia MPH (https://www.msz.gov.pl/pl/polityka_zagraniczna/prawo_miedzynarodowe/miedzynarodowe_prawo_humanitarne), ale na naszej kuli są różne konstytucje i prawa, zależnie od mocarzy w swych granicach i wciąż ewoluują. Podobnie jest z "konstytucją biblijną". Jeśli przyjąć Biblie za najlepsze prawo obowiązujące od Boga to, czemu namieszał wprowadzeniem różznych języków, aby nie mogli ustalić jednego najpoprawniejszego kanonu Rdz 11:7 (https://biblia.apologetyka.com/read?utf8=%E2%9C%93&q=rdz+11%3A7-8&bible%5B%5D=bp&fmt=&num=&codes=1)? By za jakiś czas zaprzeczyć sobie mówiąc; Ja nie jestem Bogiem zamieszania 1Kor 14:33 (https://biblia.apologetyka.com/read?utf8=%E2%9C%93&q=1+kor+14%3A33&bible%5B%5D=bw&fmt=&num=&codes=1). Zaczynając od ST., który kanon jest właściwy: Judaistyczny (39 ksiąg), Septuaginty (46 ksiąg), Prawosławny (51 ksiąg)? W związku z tym, czy samego Boga nie stać uprawomocnić wiarygodnym cudem dla wszystkich? Jeśli nie stać, lub nie chce, to, dlaczego zamiast tego wprowadza zamieszanie? Czyżby tylko po to, by mieć żal do ludzi za ich wojenki?
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Grudzień, 2018, 17:34
Bardzo prymitywnym ludziom wydaje się, że św. Jan na koniec swej kariery pozbierał wszystkie księgi NT.
Zrobił spis treści i zszył to wszystko i powstała księga. :)

Nie było więc wcale potrzebne chrześcijaństwo całych 20 wieków.
Po prostu ocalał nam 200 czy 300 odpis Jana i mamy np. Przekład Nowego Świata przetłumaczony wprost prawie że z oryginału.
Tylko Jehowę w między czasie w IV wieku usunięto. ;D
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Grudzień, 2018, 19:03
Bardzo prymitywnym ludziom wydaje się, że św. Jan na koniec swej kariery pozbierał wszystkie księgi NT.
Zrobił spis treści i zszył to wszystko i powstała księga. :)

Nie było więc wcale potrzebne chrześcijaństwo całych 20 wieków.
Po prostu ocalał nam 200 czy 300 odpis Jana i mamy np. Przekład Nowego Świata przetłumaczony wprost prawie że z oryginału.
Włodek zapewne żartuje, ale bardzo trafnie opisał sposób myślenia świadków Jehowy.

Lubują się w cytowaniu "cokolwiek by ktoś dodał do tej księgi" i "cokolwiek by ktoś ujął" i nadają tym słowom taki sens jakby słowa te odnosiły się nie tylko do apokalipsy ale co całej Biblii (a zatem jakby pod koniec życia Jana ustalony był juz kanon zgodny z późniejszymi decyzjami Marcina Lutra)

byłem obecny widziałem i słyszałem takie posługiwanie się przedostatnią stroną Biblii i w służbie kaznodziejskiej i na zebraniach w sali królestwa świadków Jehowy
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Grudzień, 2018, 10:46
W pierwotnym Kościele były też różne frakcje, choć jeden Kościół.
Ci "od Jakuba" (judaizujący), ci od Pawła, ci od Piotra.
Nie były to oddzielne organizacje, ale nie był to monolit jaki starają się przedstawić ci z Warwick.

Podobnie było w judaizmie. Inny był judaizm diaspory aleksandryjskiej ('shelenizowany'), a inny w Jerozolimie, jeszcze inny w "Galilei pogan", a inny w Rzymie.
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Grudzień, 2018, 18:05
CK powołuje się na arkę, jako jedyną organizację.
A gdzie arka Noego nazwana jest organizacją?
To była rodzina Noego.
Jak byśmy szczegółowo rozpatrywali kto i ile osób tę organizację rzekomą tworzyło, to by się okazało, że żadnych analogii do Towarzystwa nie znajdziemy.
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 11 Grudzień, 2018, 19:13
 :) Analogię zawsze się jakąś znajdzie...
rodzinę Noego ocaloną w arce tworzyło 8 osób... to jak ośmiu wspaniałych  ;)
Poniżej tekst do ewentualnego artykułu w strażnicy o CK:  ;)
Choć w skład Ciała Kierowniczego w różnych okresach czasu stanowiła różna ilość powołanych do nieba, wiernych Jehowie, nieskazitelnie skromnych mężczyzn, była to kiedyś liczba 12 wzorowana na apostolskim pierwowzorze, to obecnie ustalona została ona na 8 osób, czego pierwowzorem jest liczba osób ocalonej w potopie rodziny Noego. Liczba ta obecnie jeszcze dobitniej podkreśla kierownictwo i opiekę Jehowy sprawowaną nad członkami Ciała Kierowniczego tak jak w czasach starożytnych Jehowa kierował jedynie działaniami Noego i jego rodziny dając im ocalenie  ;D
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Grudzień, 2018, 19:27
Rzeczywiście prawda. Święta liczba osiem. ;)

Tylko, który z CK leżał podpity na golasa, jak Noe? :)
Kiedy powołają kobiety do CK, jak synowe Noego? :)
Dzieci tej dzisiejszej ósemce urodzą się rozumiem po Armagedonie i to w niebie. :-\
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 11 Grudzień, 2018, 20:20
 :) podpity?  ??? krążą pogłoski, że zdarzało się to często Rutherfordowi  ;) ... no ale to faktycznie inne czasy
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 12 Grudzień, 2018, 10:37
Weźmy inną analogię dotyczącą arki-organizacji.

Jeśli arka była jedyną organizacją, to co się z nią stało?
Została porąbana na opał?  :)
Spróchniała?
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Grudzień, 2018, 18:49
Skoro tak oczywista była sprawa, że zawsze była jedna organizacja, to dlaczego Towarzystwo przez wiele lat wcale nie uczyło o organizacji.
Od razu widać, że arka-organizacja była im potrzebna i skonstruowano ją na własne potrzeby.

Szczególnie od roku 1922 wykazywano w oparciu o natchnione Pismo święte, że Bóg Jehowa posiada organizację, w której skład wchodzi także zorganizowany »ostatek« żyjący na ziemi, oraz że istnieje wroga jej organizacja Szatana, złożona z części niewidzialnej, obejmującej demony, i części widzialnej, ziemskiej. Wyjaśniono, że kto nie należy do widzialnej organizacji Jehowy, ten jest członkiem organizacji Przeciwnika” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 6 s. 14).

Zwłaszcza od roku 1925 Strażnica wyjaśnia na podstawie Pism, że istnieją tylko dwie główne organizacje – Jehowy i Szatana” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 676).

   „W związku z tym w roku 1922 w Strażnicy wyjaśniono, że istnieją dwie organizacje: Jehowy i Szatana...” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 54).

Jeszcze nawet daty nie uzgodnili, kiedy ją wynaleźli. :)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Grudzień, 2018, 11:39
Co ciekawe ta biblijna organizacja z czasem stała się zwykła korporacją, z którą tę organizację Jehowy utożsamiono:

„Wniosek ten jest w zupełnej harmonji ze znanemi dowodami. Jehowy organizacja [ang. The Lord’s organization] na ziemi zwana jest Towarzystwem. W organizacji tej znajdują się ludzie pilnie zajęci sprawami królestwa i przynoszący tegoż owoc...” (Strażnica 15.01 1932 s. 24 [ang. 15.11 1931 s. 344]).

Organizacja, nazywana »Towarzystwem«, obejmuje wszystkich z ludu Bożego, którzy jednomyślnie współpracują na chwałę Bożą” (Światło 1930 t. I, s. 199).
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 16 Grudzień, 2018, 12:52
Skoro ta ostatnia organizacja zaistniała w XIX czy XX wieku, to jaką organizację miał Bóg przez wieki I-XIX? :-\
Był to Bóg bezorganizacyjny? :)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 18 Grudzień, 2018, 00:55
Skoro ta ostatnia organizacja zaistniała w XIX czy XX wieku, to jaką organizację miał Bóg przez wieki I-XIX? :-\Był to Bóg bezorganizacyjny? :)
idąc dalej: jeśli ŚJ sami przyznają że od II wieku do końca lat sześćdziesiątych XIX wieku JHWH jednak NIE MIAŁ swojej organizacji na ziemi, to czy mogą wykluczyć że obecnie Jehowa także nie ma swojej organizacji?
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: vincent w 18 Grudzień, 2018, 07:20
Roszada jak Ty nic nie rozumiesz... To były czasy Pogan!!! 😁😁 Haha
Przecież to logiczne. Chyba... 😋
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 18 Grudzień, 2018, 08:09
Czasy pogan na dobre zaczęły się dopiero w XX wieku wraz z rozwojem turystyki międzynarodowej.  :)
Przecież dopiero od XX w. można powiedzieć, że Jerozolima jest deptana przez narody, przez wycieczki zagraniczne i turystów indywidualnych  ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: ihtis w 18 Grudzień, 2018, 08:15
Czasy pogan na dobre zaczęły się dopiero w XX wieku wraz z rozwojem turystyki międzynarodowej.  :)
Przecież dopiero od XX w. można powiedzieć, że Jerozolima jest deptana przez narody, przez wycieczki zagraniczne i turystów indywidualnych  ;)

Czasy pogan były zawsze!
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Grudzień, 2018, 09:35
Czasy pogan były zawsze!
W latach 66-70 w Jerozolimie ich nie było. :)
Ale na całym świecie owszem, aż za nadto. ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Grudzień, 2018, 18:18
Wydaje mi się, że dziś istnieją dwie organizacje związane z Towarzystwem Strażnica:

jedna w dużym stopniu stacjonarna (zbory, sale);

druga internetowa, składająca się też w dużym stopniu z ludzi, którzy nie są z nią związani emocjonalnie, ale są stałymi gośćmi witryny jw.org, Ja sam zaliczam się do tej organizacji wirtualnej. :) Jestem 'niestałym' członkiem, bez prawa głosu. Tak jak niestali członkowie ONZ. ;)
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Grudzień, 2018, 13:03
Jakże miałaby być w Biblii jakaś organizacja, skoro samo CK pisze:

Termin „organizacja” niebiblijny

„Czy mamy prawo twierdzić, że Bóg posiada swoją organizację, albo mówić o organizacji Bożej, skoro w Biblii nie występuje słowo »organizacja«, nawet w językach oryginalnych?” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 23).

Niektórzy ociągają się teraz z używaniem wyrażenia »organizacja Boża«, wręcz boją się tego, ponieważ zauważyli, że w ich przekładach Biblii słowo »organizacja« nie występuje w powiązaniu z Bogiem albo też wcale go tam nie ma” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 6).

W Biblii nie występuje słowo »organizacja«, a wyrażenie »organizacja Boża« było w latach dwudziestych czymś zupełnie nowym” (Strażnica Nr 17, 1998 s. 8).

„»ORGANIZACJA BOŻA« – tego określenia ponad 60 lat temu użył członek zespołu redakcyjnego Towarzystwa Strażnica podczas codziennych rozważań biblijnych w jadalni Domu Betel. Jakże poruszyło to rodzinę pracowników bruklińskiego biura głównego w Nowym Jorku! To niezwykłe wyrażenie, »organizacja Boża«, z czasem nadało kierunek całemu sposobowi myślenia owych badaczy Pisma Świętego, przyjęło się też w ich mowie i piśmiennictwie” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 18 s. 8).

Jak widać, termin organizacja wymyślono "w jadalni Domu Betel". ;D
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Grudzień, 2018, 17:09
Oczywiście gdy wynaleziono "organizację" to zapewniono, że zbawionym można być tylko przez nią.

Zbawienie przez organizację

   „»Narodziny narodu« – to tytuł frapującego artykułu zamieszczonego w Strażnicy z 1 marca 1925 roku. Podano w nim dokładniejsze wyjaśnienie 12 rozdziału Księgi Objawienia, ale niektórym trudno było je przyjąć. (...) Na tej podstawie po raz pierwszy wyraźnie zaznaczono, iż istnieją dwie różne, przeciwstawne organizacje – Jehowy i Szatana. (...) Teraz było dla nich oczywiste, iż każdy należał albo do organizacji Jehowy, albo do organizacji Szatana” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 78-79).

   „Organizacja Jehowy jest jedynym miejscem bezpieczeństwa, a kto raz skorzystał z tego miejsca ochrony, następnie je jednak dobrowolnie opuszcza, tego czeka niechyba zguba. (...) Jeżeli Jonadabowie wytrwają i pozostaną wierni Bogu i jego organizacji, zostaną oni zachowani. Te prawdy mają obecnie największe znaczenie” (Aniołowie 1934 s. 62, 63).

„Ktoś w służbie Bożej buntuje się przeciwko instrukcjom organizacji, ośmiesza organizację i stawia się w opozycji. Taki czyn jest buntowaniem się przeciw Bogu, ponieważ Bóg postanowił swoją organizację” (Strażnica 15.07 1936 s. 216).

   „(...) w Strażnicy w roku 1936, powiedziano: »Pismo Święte wyraźnie potwierdza, że w Armagedonie Jehowa zniszczy ludy ziemi, a zachowa tylko tych, którzy przestrzegają Jego przykazań i trzymają się Jego organizacji...«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 170).

„Bóg jest długo cierpliwy i nadal posyła swych świadków do opowiadania im, że »miliony żyjących ludzi nigdy nie umrą« i że do tych milionów zaliczeni będą ci, którzy przyjdą do organizacji Bożej jeszcze przed Armagedonem” (Strażnica 01.05 1938 s. 137 [ang. 15.02 1938 s. 57]).

   „Ci, którzy pragną zbawienia, muszą się udać do organizacji Bożej, uzyskać wstęp do niej i na zawsze w niej pozostać. Jest to rzeczywiste miasto ucieczki (...) istnieje mocne miasto, które daje zbawienie. Jest to nasze miasto” (Strażnica Nr 12, 1953 s. 14 [ang. 01.10 1952 s. 603]).

   „Kto sądzi, że wszystko, co mu jest potrzebne, uzyska ze studium osobistego w domu bez uczestniczenia w zebraniach i wspólnego studiowania z innymi, ten samego siebie oszukuje. Zbór jest dla wszystkich chrześcijan jakby liną ratowniczą, od której zależy życie” (Strażnica Nr 17, 1960 s. 7-8).

   „Poza moralnie czystą organizacją Bożą nie ma życia wiecznego” (Strażnica Nr 6, 1961 s. 10).

   „Jehowa, który stworzył olbrzymie sekwoje na żywe świadectwo trwałości, zadbał też o to, żebyśmy jako Jego rozumne stworzenia mogli nabyć wytrwałości za pośrednictwem Jego Słowa, ducha i organizacji, aby na tej podstawie dostąpić zbawienia” (Strażnica Nr 22, 1970 s. 13).

„Ponadto prawdziwi chrześcijanie nie powinni zaniedbywać regularnego spotykania się na zebraniach. Jest to szczególnie ważne w naszych czasach, ponieważ zbliża się koniec obecnego systemu rzeczy (Hebr. 10:24, 25). Oczywiście chcąc się zastosować do tej natchnionej rady, wszyscy szczerzy słudzy Boga Jehowy i Jezusa Chrystusa muszą należeć do jednej organizacji” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 2 s. 11).

   „Nie myśl, że można chodzić różnymi drogami i zaskarbić sobie życie w nowym systemie Bożym. Jest tylko jedna droga. Tylko jedna arka przetrwała potop, a nie pewna liczba łodzi. I tylko jedna organizacja – widzialna organizacja Boża – przetrwa szybko nadciągający »wielki ucisk«. (...) Jeżeli chcesz być ubłogosławiony życiem wiecznym, to musisz należeć do organizacji Jehowy i spełniać Jego wolę” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984, 1990 s. 255).

   „Studiujący Biblię muszą się zapoznać z organizacją »jednej trzody«, o której mówił Jezus w Jana 10:16. Muszą w pełni zrozumieć, że przynależność do organizacji Jehowy jest niezbędna do zbawienia” (Nasza Służba Królestwa Nr 11, 1990 s. 7).

   „Ale jeśli odsuniemy się od organizacji Jehowy, w żadnym innym miejscu nie znajdziemy prawdziwej radości ani nadziei na zbawienie” (Strażnica Nr 18, 1993 s. 22).

„Noe i jego bogobojni domownicy ocaleli dzięki schronieniu się w arce, a nasze ocalenie zależy od okazywania wiary oraz od lojalnej współpracy z ziemską częścią wszechświatowej organizacji Jehowy” (Strażnica Nr 10, 2006 s. 22-23).

„Do takich wiernych sług należał Iosif Jucan, który mawiał: »Jeśli przestaniemy regularnie karmić się ze stołu Bożego i utrzymywać bliską więź z ‘Matką’, nie przeżyjemy Armagedonu«. Miał na myśli pozostawanie w ścisłym kontakcie z ziemską częścią organizacji Jehowy. Tacy bracia byli dla współwyznawców prawdziwym skarbem...” (Rocznik Świadków Jehowy 2006 s. 117).

„Podobnie mądrze jest uważnie przyjrzeć się religii [w ang. a religious organization]. Jeśli jakąś wyznajesz, w gruncie rzeczy powierzasz jej swoje życie duchowe. W grę wchodzi twoje zbawienie” (Strażnica 01.07 2013 s. 3).

„Wskazówki organizacji Jehowy, od których będzie zależało nasze życie, według ludzkiej oceny mogą się wtedy wydać niepraktyczne. Wszyscy musimy być gotowi usłuchać każdego polecenia, jakie otrzymamy, bez względu na to, czy z naszego lub strategicznego punktu widzenia będzie ono rozsądne, czy też nie” (Strażnica 15.11 2013 s. 20).
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Grudzień, 2018, 11:11
No i krytycznie o słowie "organizacja".
Słowo to jest dobre, jak my używamy, ale jak inni, to złe. :)

Krytyka zbawienia przez organizację

   „Nie wolno nam brać udziału w żadnej współczesnej formie bałwochwalstwa, takiej jak oddawanie czci wizerunkom czy symbolom przez określone gesty albo przypisywanie zbawienia człowiekowi lub organizacji” (Strażnica Nr 21, 1990 s. 26).

   „BAŁWOCHWALSTWO (...) formy: (...) przypisywanie zbawienia człowiekowi lub organizacji” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 36-37).

„Pamiętaj: Oddajesz się nie jakiemuś dziełu, jakiejś sprawie ani nawet organizacji, lecz samemu Bogu” (Przebudźcie się! Nr 6, 1990 s. 23).

   Podobną wypowiedź przytoczono już kiedyś:

„Nie oddaliśmy siebie żadnej religii, żadnemu człowiekowi ani organizacji; natomiast oddaliśmy się najwyższemu Władcy wszechświata, naszemu Stworzycielowi, samemu Jehowie Bogu” (Strażnica Nr 20, 1967 s. 6).

   Warto tu też przytoczyć inne słowa Towarzystwa Strażnica, które jakby odbierają organizacji monopol na zbawienie:

„Jeżeli sama Biblia nie mówi wyraźnie, że ktoś poszedł po śmierci do Gehenny, czyli został przeznaczony na wieczne unicestwienie, to my nie możemy dogmatycznie orzekać, co się z nim stało. Nie znamy wszystkich szczegółów z życia danej osoby. A czy możemy czytać w czyimś sercu? Nie, tego nie umiemy” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 2 s. 13).

Ponieważ jednak Sędzią jest Bóg, nie próbujmy zgadywać, czy jacyś źli ludzie żyjący w przeszłości albo w czasach dzisiejszych będą wskrzeszeni z martwych. Bóg wie, kto jest w Hadesie, a kto w Gehennie” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1990 s. 171).

   „Nie powinniśmy jednak snuć domysłów co do tego, czy dana osoba zmartwychwstanie, czy nie. Osąd należy do Boga” (Strażnica Nr 6, 2006 s. 6).

Jeśli tak, to po co gloryfikować organizację, jako jedynozbawczą?
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Grudzień, 2018, 15:38
Dziś arka Noego obrazuje ŚJ ich organizację.
Czy zawsze tak uczono? Nie!

Chrystus „arką”

   „Arka Noego przedstawia Chrystusa. Każdy, kto przychodzi do Chrystusa, zyskuje bezpieczeństwo i zbawienie. Niebezpieczeństwo i zagłada mu nie grożą” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 341; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 341 [wyd. „Straż”, Białogard]).

   „Jezus jest naszą arką bezpieczeństwa” (jw. s. 347).

   „Arka Noego była także literalną, lecz przedstawia Chrystusa i moc Jego, która rozmnoży i ustanowi nowe społeczeństwo” (Boski Plan Wieków 1917 [ang. 1886] s. 397).
Tytuł: Odp: Czy była tylko jedna "organizacja Boża" czcząca JHWH?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Grudzień, 2018, 19:03
Dziś się krzyczy organizacja, organizacja Boża, organizacja Jehowy, organizacja niebiańska, organizacja ziemska, także organizacja szatana.
A kiedyś?

Dawne stwierdzenia o „organizacji”

Początkowo badacze Pisma Świętego mieli jednak pewne zahamowania, jeśli chodzi o użycie wyrazu »organizacja«. (...) Tak więc zboru chrześcijańskiego nie uważano wtedy za organizację. Wiedziano jednak, że celowe jest wprowadzenie porządku w zborze czyli eklezji” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 18 s. 8-9).

Strzeż się »organizacji«. Jest zupełnie niepotrzebna. Nie potrzebujesz żadnych reguł oprócz reguł biblijnych. Nie usiłuj wiązać cudzych sumień, i nie pozwól, by inni wiązali twoje. Tak wierz i tak bądź posłuszny, jak obecnie rozumiesz Słowo Boże...” (ang. Strażnica 15.09 1895 s. 1866 [reprint]).

Brat Russell podkreślał jednak, żeby nie próbowali zakładać »ziemskiej organizacji« (...) Nie próbowali zakładać »ziemskiej organizacji«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 205).

   „Prawdziwi Chrześcijanie, mianowicie Badacze Pisma Św. nigdy nie mieli na celu gromadzenia się, by stworzyć organizację i pociągnąć ludzi do siebie; bo nawet nie utrzymują ksiąg członkostwa. Ich jedynym celem jest oświecanie ludzi odnośnie planu Boskiego i starają się dopomagać im do zrozumienia co Bóg ma lepszego dla całej ludzkości, coś lepszego ponad doktryny propagowane przez nominalne Chrześcijaństwo. Te okoliczności świadczą o spełnieniu się proroctwa i tworzą zbiór fizycznych faktów, które potwierdzają obecność Pana od roku 1874; gdyż to gromadzenie zaczęło się z tą datą” (Powrót naszego Pana 1925 s. 32).

   „Dzieło to prowadzone w okresie około czterdziestu pięciu lat nigdy nie zamierzało stworzyć organizacyi, do której możnaby się zapisać lub wstąpić. Jego celem było i jest oświecać ludzi pod względem wyrozumienia wielkiego planu Bożego i tą drogą poselstwo prawdy zgromadziło prawdziwych Chrześcian z kościołów katolickiego i protestanckich ze wszystkich części świata. Ci chrześcijanie nie są naśladowcami pastora Russell’a lecz naśladowcami Pana, którzy pożywają z pokarmów, które Pan przygotował dla nich przez Swego wiernego i mądrego sługę” (Harfa Boża 1921, 1930 s. 248 [ed. ang. 1928 s. 242]).

   „Świadkowie Jehowy nie nawołują do przyłączenia się do jakiejś ziemskiej organizacji, ani tego nie oczekują” (Rząd – tajenie prawdy. Dlaczego? 1935 s. 61).

Jeszcze w roku 1939 napisano:

„Świadkowie Jehowy są jedynymi prawdziwymi przyjaciółmi, jakich mają na świecie szczerzy i uczciwi katolicy. Świadkowie Jehowy nie pragną zakładać jakiejś religijnej czy innej organizacji na ziemi i nie czynią też żadnych wysiłków w tym kierunku. Ich jedyną misją jest to, aby w posłuszeństwie dla przykazań Bożych wydawać ludziom świadectwo i pouczać ich, że Jehowa Wszechmocny i jego rząd teokratyczny jest ich jedyną nadzieją” (Nowy Dzień 15.08 1939 s. 1139; Faszyzm czy wolność 1939 s. 56).