Pomogło mi w tym 'studiowanie' forum, pewne okoliczności życiowe i pewien pan, który włożył nie lada trud w wyciągniecie mnie z tego bagna.
Witaj Lurker.Hey. Witamy Cię z całego serducha.
Znam ten obciach i poczucie ogromnej niesprawiedliwości, że mój ukochany pies i dziadek zginą w armagedonie. Wtedy narastała moje niechęć do Jehowy i całego jego ludu.
Jak będziesz miała ochotę, to napisz o tym coś więcej, myślę, że zarówno mnie jak i wielu innych tutaj to zainteresuje.
Witaj- LURKER
Samiutka doszłaś do setna sprawy, czytając Forum efekt zaskakujący, pierwsze oznaki już widać gdy spojrzysz na Swój nick – wszelka nieczystość(Ww) wychodzi,
...no właśnie ja chyba w ten cały armagedon to nigdy tak serio nie wierzyłam, bo specjalnie się go nie bałam, bałam się raczej smutku wielkiego Jehowy bo on taki dobry super bohater i dał mi przecież już tyle rewelacyjnych rzeczy w życiu,jak np. cudowną organizację, że aż strach nie być mu za to wdzięczną ;)Ja - obserwując ludzi w organizacji, analizując ich wypowiedzi w rozmowach, reakcję na nieczęsto lub wcale nie cytowane w publikacjach towarzystwa wersety, ich odpowiedzi na moje prowokacyjne pytania i takie tam - odnoszę wrażenie że znakomita część świadków nie boi się armagedonu i chyba nie do końca w niego wierzy. Bardziej jest to strach przed wyrzuceniem lub wyjściem z organizacji, tak jakby życie poza było właśnie armagedonem. Czasami dochodzę też do wniosku, że to nie Jehowa z biblii jest bogiem wielu świadków. Okazuje się, że nie znają go z tej strony z jakiej głównie przedstawia się sam w Starym Testamencie. Wolą wierzyć w Jehowę stanowiącego personifikację wyczekiwanego raju. Jak to w tekście u Gawlińskiego: "Czy wiara w życie wieczne to jest nasz Bóg?"
(...)no właśnie ja chyba w ten cały armagedon to nigdy tak serio nie wierzyłam, bo specjalnie się go nie bałam, bałam się raczej smutku wielkiego Jehowy bo on taki dobry super bohater i dał mi przecież już tyle rewelacyjnych rzeczy w życiu,jak np. cudowną organizację, że aż strach nie być mu za to wdzięczną ;) (...)Droga lurker.