Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Missen w 05 Maj, 2018, 18:21
-
Wita was ex głosicielka. Ex od ok 8 lat, wcześniej od urodzenia wychowywana w "prawdzie" . Typowa czarna owca w rodzinie składającej się z 70% swiadków. Nigdy nie ochrzczona. Odeszłam powoli, powoli tez uswiadamiajac sobie, że była to moja najlepsza decyzja. Organizacja jednak wygieła mi psyche permamentnie. Forum znalazłam dzisiaj, bo dzisiaj dopiero odważyłam się poszukać faktów, które pomogą mi wreszcie wymazać z podświadomości tego wirusa. Czytam, włos mi się na głowie jezy, ale czuję jak z barków powoli spada ciężar noszony przez ponad 30 lat.
-
Witaj Missen i miej się u nas dobrze.
Myślę, że to forum jest w stanie pomóc Ci wygonić tego "wirusa". Wiele osób to potwierdzi bo im też pomogło.
-
Hej Missen! Włos się jeży, to prawda, ale chyba masz też trochę poczucie ulgi, że jednak Twoja decyzja o odejściu była słuszna, co nie? Wiele osób odeszło z organizacji z powodów osobistych i jeszcze lata potem sumienie ich za to smagało. Dlatego cieszę się, że nas odnalazłaś. Czytaj jak najwięcej i wyrwij tego wirusa do reszty :).
-
Witaj!
Wierzę, że znajdziesz tu pociechę i bratnio-siostrzane dusze. :) :)
-
Witaj- MISSEN
Świetnie :) :) strzał w dziesiątkę, że na Forum zawitałaś to doskonały antywirus, czytając komentarze wiele, wiele ciekawych rzeczy się dowiesz i zniszczysz tego zagnieżdżonego paskudnego wirusa- miłej lektury-jeszcze raz WITAJ :) :)
-
Witaj! Szybka i skuteczna decyzja. Jesteś we właściwym miejscu, bo prawdy o organizacji tu nie brakuje. Życzę Ci dużo energii i siły wewnętrznej żeby ją strawić :)
-
Witam i ja Missen
Trzydziestu lat bycia w tej organizacji niewątpliwie mogło sprawić że z psychą może być coś nie tak.
Wierzę jednak, że wszystko wróci do normy i jakoś się to poukłada.
Tym bardziej, że jedziesz prostą od ośmiu lat i trafiłaś tu na forum.
Wszystkiego dobrego i tak jak wcześniej napisał Gerontas - miej się tu dobrze :)
-
Pochwalony .
-
Witaj wśród nas. Czytaj, jak czegoś nie znajdziesz to pytaj i dziel się, jak chcesz swoją wiedzą. No i czuj się tutaj jak najlepiej.
-
Witaj Missen. Też byłam nieochrzczoną głosicielką, wychowaną od urodzenia w świadkowej rodzinie. Odeszłam dobrze ponad 20 lat temu. Nie było wtedy internetu i całej dzisiejszej wiedzy na temat orga. Zorana psycha została do dziś. To nie mija... Ciężko jest dorosłym w sekcie, ale to dzieci mają prze.. rane. Tego nie można wyrugować i zapomnieć. Z tym trzeba nauczyć się żyć. Witaj na forum.
-
Wita was ex głosicielka. Ex od ok 8 lat, wcześniej od urodzenia wychowywana w "prawdzie" . Typowa czarna owca w rodzinie składającej się z 70% swiadków. Nigdy nie ochrzczona. Odeszłam powoli, powoli tez uswiadamiajac sobie, że była to moja najlepsza decyzja. Organizacja jednak wygieła mi psyche permamentnie. Forum znalazłam dzisiaj, bo dzisiaj dopiero odważyłam się poszukać faktów, które pomogą mi wreszcie wymazać z podświadomości tego wirusa. Czytam, włos mi się na głowie jezy, ale czuję jak z barków powoli spada ciężar noszony przez ponad 30 lat.
Missen.
Witaj siostro bliźniaczko, po latach w orgu.
Super, ze zdobyłaś się na odwagę i odeszłaś i że wiesz, że to była Twoja najlepsza decyzja.
Psychikę, będziemy leczyć do końca swojego życia.
Ale warto cieszyć się tym, że rozpoznaliśmy, z czym mamy doczynienia??
BRAWO ZA ODWAGĘ I ZALOGOWANIE SIĘ NA FORUM.
Expresem tu wjechałaś i tak trzymaj.
Witam serdecznie.
:-*
-
Hejka.
Czytaj czytaj i badz pewna, ze opuszczenie Orga to najlepsze, co mozna w zyciu zrobic.
😄
Powodzenia na odstepca sciezce 😁
-
Witaj i ucz się żyć na nowo, a raczej cieszyć się życiem. :)
Organizacja jednak wygieła mi psyche
Witaj wśród swoich, tu 90% to sami powyginani, a niektórym sprostowanie już nawet nie pomoże. ;D
-
Dziękuję wszystkim za miłe słowa :D napisałam strasznie długi tekst w odpowiedzi, ale jestem gała i go niechcący skasowalam xD
-
To napisz jeszcze raz 😆 przeczytamy ;-)
-
Chętnie napiszę i wywale co we mnie siedzi :) ale to jutro na spokojnie :) dziś już opadłam z sił po tej dawce emocji.
-
Witaj na forum! Kolejna owieczka się odnalazła dzięki forum. ;) ;) ;)
-
Witaj na jedynej właściwej stronie:-D
No i spokojnej nocy - hehe, po zarejestrowaniu się tutaj człowiek nigdy spokojnie nie śpi:-D
Dręczy go ten demon...
-
Witaj na jedynej właściwej stronie:-D
No i spokojnej nocy - hehe, po zarejestrowaniu się tutaj człowiek nigdy spokojnie nie śpi:-D
Dręczy go ten demon...
zero1.
Nie strasz naszego niemowlaczka :D :D
-
Witaj.
-
Witaj :)
-
Chętnie napiszę i wywale co we mnie siedzi :) ale to jutro na spokojnie :) dziś już opadłam z sił po tej dawce emocji.
Już jest jutro wstawaj , sępy czekają :)
-
No dajcie kobiecie zebrać myśli. Może akurat skrobie w Wordzie 12-tą stronę... ;D
-
Czesc Missen😊 swiadomosc tego co nam zrobil ORG to juz duzo. Teraz mysl o sobie i ukladaj sobie wszystko😊 zycie jest piękne, wiec życzę Ci wielu wspanialych chwil, rowniez na naszym forum!
-
Witam, spałam prawie do 12, tak mnie demony kołysały do snu ;D A więc chciałam usciślić ze w orgu byłam ok 23 lata swojego zycia. Odcinanie się trwało ok rok, teraz jestem juz pozornie całkowicie wolna od 7 lat. Mam ten plus ze moja mama, mimo że jest totalnie zaslepiona organizacja i niejednokrotnie nieswiadomie robila mi przez to krzywde, to akceptuje i szanuje mój wybór. Z resztą rodziny tez jest ok bo w końcu nie jestem wykluczona bo nigdy nie byłam chrzczona xD. Moja największą bolączką jest to ze przez te 23 lata, najlepsze lata dzieciństwa i młodości mój łeb był programowany. Teraz mimo że jestem wolna, to wszystko na mnie dalej oddzialowuje. Od dziecka stawiane były ograniczenia, trzeba było szybciej dorosnąć, nawet nie miało się czasu na to aby popełnić błędy. To wszystko skutkuje tym, że mój właściwy okres dojrzewania zaczal się gdy już u innych dawno skończył, czyli w wieku 23 lat gdy się uwolniłam. Teraz jestem ledwo po 30tce, a czuje się jak max 20 latka z "duszą" w wieku podeszłym. Mam prace, znajomych, faceta a mimo wszystko czuje się jak puzelek nie z tej układanki. Czuje ze to forum to nowy początek. Juz nie tylko wiem ze organizacja była nie dla mnie i w sumie ostatecznie nie wierze w to co nauczali. Teraz mogę ją strącić z piedestału tej jedynej "normalnej" . Poza tym widzę wreszcie ze moja popsuta głowa to nie moja wina i nie jestem w tym sama.
-
Organizacja wywiera olbrzymi wpływ na życie każdego z nas . Czasami trzeba lat aby uwolnić głowę.Ja długo po wyjściu z Organizacji tłukłem się z myślą: A co jeśli oni jednak mimo wszystko mają rację? Na szczęście ten etap mam za sobą.
Nawet gdy nam się wydaję , że niewiele mieliśmy do czynienia z ich ideologią , to i tak jesteśmy w jakiś sposób skażeni mentalnością jaką w nas wtłaczali. Posłużę się przykładem a w zasadzie przemyśleniami z dzisiejszego przepięknego poranka przy kawie na tarasie. a zaznaczę , że spędziłem w Organizacji niemal całe swoje dotychczasowe życie.
Otóż w zborze uchodziliśmy za ludzi raczej majętnych. Nie rozwijaliśmy jednak możliwości robienia większej kasy , bo to nie właściwe , bo materializm , bo świat pochłonie , bo to marność , bo lepiej poprzestawać na małym , bo jesteśmy tu tylko przybyszami , bo zaraz Armagedon , bo szkoda energii , bo lepiej spożytkować ten czas na sprawy duchowe itp. itd. I choć czasami odzywało się pragnienie zrobienia czegoś większego to skutecznie to w sobie zagłuszałem .
Więc byliśmy majętni ale względem braci w zborze tymczasem ludzie wokół których mieszkam wykorzystali swój czas i zrobili naprawdę fajne interesy. Ja ten czas przespałem , a raczej przebiegałem po klatkach . I chociaż mam w głowie kilka pomysłów to raczej mój peleton już odjechał .
-
Witaj Missen!
Mam pytanie jak Tobie się udało nie zanurzyć?
Ja pamiętam ,że non stop przy każdej wizycie czy starszych czy nadzorcy obw. truli mi kiedy dam się ochrzcić , bo czas już bliski inaczej zginiesz. Zgodnie z ich obietnicą powinniśmy już lwiątka głaskać 😃.
Pozdrawiam !
-
Dziękuję wszystkim za miłe słowa :D napisałam strasznie długi tekst w odpowiedzi, ale jestem gała i go niechcący skasowalam xD
ja po kilku wpadkach nauczyłem się redagować dłuższe teksty w notepadzie lub wordzie i potem wklejać.
-
Ja, kiedy moje koleżanki martwiły się klasówkami, martwiłam się ze zginę w armagedonie xD kiedy chodziły na randki, imprezy urodzinowe, ja szukałam juz potencjalnej ofiary na męża i chodziłam na "spotkania" mlodxiezy z przyzwoitką. Spotkania max do 22, bo potem się nie godzi ;D Nie popływałam w basenie bo za mało głosiłam, po prostu się tego wstydziłam. Miałam 10tki wizyt i rozmów oczywiście. One jednak tylko pchnęly mnie żeby odejść. Chyba w głębi duszy zawsze byłam trochę buntowniczką ;)
-
Od dziecka stawiane były ograniczenia, trzeba było szybciej dorosnąć, nawet nie miało się czasu na to aby popełnić błędy. To wszystko skutkuje tym, że mój właściwy okres dojrzewania zaczal się gdy już u innych dawno skończył....
Tak jest, dzieci śJ to małe ciałka wciśnięte w stroje stylizowane na dorosłych ludzi.
Ta mentalność poprawności pozbawia ( pozbawiła nas) beztroski. Tacy rodzice nawet nie wiedzą jaką krzywdę robią swoim dzieciom, ograbiając ich z najlepszych lat. Dzieciństwo to bycie dzieckiem, a nie uganianie po okolicy ze strażnicą czy podnoszenie paluszków na zebraniu.
-
Ja na tekst mojej babci, że czas się kończy i zginę w Armagedonie, odpowiedziałam : "No to trudno, zginę. Przynajmniej ten kończący się czas wykorzystam tak jak mi się podoba... A ty masz pewność, że robisz wystarczająco dużo, aby przeżyć?" Tu ją zatkało i miałam trochę spokoju. Od tej rozmowy minęło 23 lata. W swoim życiu zrobiłam wiele błędów, ale to były i są MOJE błędy. Tak jak w moim podpisie, niezależnie, czy postąpimy według czyjejś rady, czy swojego uznania, konsekwencjie i tak spadną na nas. A ja wolę ponosić konsekwencjie swoich czynów, niż iść za zmieniającymi się światłami orga.
-
Trafia mnie jak jw mówią że katolicy chrzczą nic nieświadome niemowlęta a sami pozwalają podjąć taką dojrzałą decyzję 10ciolatkowi a potem ponosić konsekwencje z tytułu zmiany zdania. Całe szczęście ze moja mama zawsze mi mówiła ze nie mam co się spieszyć, bo teraz bym nie mogła się witać z jej fumfelkami od domokrążenia ;) Co do popełniania błędów na własne życzenie... ja z moim opóźnionym buntem polecialam po bandzie ;D tak jak nastolatki testują granice u rodziców, tak ja przetestowałam swoje własne. Wielu rzeczy bym nie powtórzyła, większości mimo wszystko nie zaluje :) Swoją drogą pierwszy raz palilam dopalacze (były jeszcze legalne xD) z naszymi braciszkami ;) twierdzili ze to chyba ok bo to nie narkotyki ani papierosy ;D
-
zazdro z tymi dopalaczami
też mam ochotę zapalić
dżońta na urodziny..tylko za bardzo wiem skąd wziąć
ps. szczegóły prosze na priv
-
zazdro z tymi dopalaczami
też mam ochotę zapalić
dżońta na urodziny..tylko za bardzo wiem skąd wziąć
ps. szczegóły prosze na priv
Bardzo śmieszne ;D z nimi pierwszy i ostatni raz to był. Przecież ja się nawet nie umiałam zaciągnąć.
-
Witaj. Uśmiech proszę, mrok za Tobą już! :)
-
Kilka przemyśleń :)
1. Cebulka
Czytam forum przez ostatnie kilka dni i czuje się jak bym obierała cebulę ;) nie że płaczę jak bobr, tylko ściągam warstwe po warstwie. Przez ostatnie lata bardziej wszystko schowałam pod łóżko, zamiast to wyrzucić. Teraz odnajduje w postach temaciki które kiedyś łykałam jak pelikan a zupełnie o nich zapomniałam. Teraz widzę jakie idiotyzmy były fundamentami mojego dawnego życia i czytając jak z poczuciem humoru je obalacie jest cudowne. Tak ze ten... wyjmuje śmieci spod łóżka i je wywalam. Obieram kolejną warstewkę cebuli.
2. Brat Starszy Nieomylny
Był taki jeden delikwent którego nie znosiłam. Typ z przyklejonym usmiechem, którego życie rodzinne pozostawiało wiele do życzenia. Potem oczywiście znalazł sobie nową żonę w jego stylu. Był taką osobą która totalnie mnie dolowala, wtrącał 3 grosze itd. Ostatnio dowiedziałam się że już nie jest śj i ma nową pannę. Wpadłam w szał ze jak w ogóle ktoś taki mógł mnie pouczać za młodu. Może jesteś tu wujku ;) ? Wybaczam i dziękuję za dolożenie cegiełki (albo raczej żelbetonowego kloca) do mej ewakuacji.
3. Fashion Show
Tyle się mówi o skromności itd. a kongres jest jednym wielkim pokazem mody. Te ładniejsze i lepiej ubrane młode siostry chodzą po raczke, lansując się mocno. Każda ma spódnice za kolano oczywiście, ale spódnica spódnicy nie równa ;) moje znajome i kuzynki zawsze przed zgromadzeniem zakupki na ałtfit obwodowy, co by się 2 razy w sezonie w starym nie pokazać. Zapytałam ostatnio mamy czy nadal są pokazy mody. Mama mówi ze tak ;D po wszystkim 3 dni wybiera zestawy na kongres ;D
-
Wita was ex głosicielka. Ex od ok 8 lat, wcześniej od urodzenia wychowywana w "prawdzie" . Typowa czarna owca w rodzinie składającej się z 70% swiadków. Nigdy nie ochrzczona. Odeszłam powoli, powoli tez uswiadamiajac sobie, że była to moja najlepsza decyzja. Organizacja jednak wygieła mi psyche permamentnie. Forum znalazłam dzisiaj, bo dzisiaj dopiero odważyłam się poszukać faktów, które pomogą mi wreszcie wymazać z podświadomości tego wirusa. Czytam, włos mi się na głowie jezy, ale czuję jak z barków powoli spada ciężar noszony przez ponad 30 lat.
To samo czuliśmy. Witaj :)
-
Witaj Missen!
Jak miło, że zasiliłaś nasze wesołe grono ;)
Nie raz już o tym pisałem, i znów powtórzę. To forum jest jak terapia, ja sam tak je traktowałem w okresie poznawania prawdy o ŚJ, i nadal tak do tego podchodzę mimo że właśnie dziś upływa dokładnie pół roku odkąd dostarczyłem na salę list o swojej ewakuacji z tej szaleńczej sekty!
Życzę Ci samych dobrych chwil na forum. Udanego zrzucania z siebie "świadkowskiej osobowości" :)
Serdecznie pozdrawiam - Lechita :)
-
Dziekuje kolejnym osobom za przywitanie :) mam tu kolejne przemyślenia.
Wezwanie do przebudzenia
Po odłączeniu się od matrixa jakimś dziwnym trafem stałam się fanką teorii spiskowych. Oczywiście na każdą z nich miałam poprawkę, jednak dawały mi wiele do myslenia. Jakieś 3 lata temu chłopak pokazał mi film "Wezwanie do przebudzenia" . Film potraktowałam właśnie w taki sposób o jakim wspomniałam. Było tam dużo o religii, polityce, pieniądzu i oglupianiu nas. Największym szokiem jednak było jak pokazali zlepek wyciętych kawałków przemówień przeróżnych polityków, mówiących "nowy porządek" . Wtedy zapaliła mi się wielka czerwona żarówka ;) Czy czasem org nie działa w taki sposób, czy czasem nie jest wielką korpo? Czy na swój pokręcony sposób nie próbuje przekabacic ten procent ludzkości, który np nie potrafią politycy? Potem trochę się w duchu zasmialam ze chyba sama tworze teorie spiskowe. A tu bang! Po kilku latach wiele z tych wydumanych teorii się potwierdza. Kto widział wspomniany film, pewnie lepiej zrozumie o czym mówię. Może gdzieś ktoś już to na tym forum zauważył, ale jeszcze wszystkiego nie przeczytałam :)
-
Missen
Czy ta mała laseczka w Twoim awatarze to Ty?
:) :)
-
Nie, ta dziewczynka jest memem internetowym:
https://www.cosmopolitan.com/uk/entertainment/a9929919/this-is-what-the-side-eye-meme-girl-looks-like-now/
-
Nie, ta dziewczynka jest memem internetowym:
https://www.cosmopolitan.com/uk/entertainment/a9929919/this-is-what-the-side-eye-meme-girl-looks-like-now/
Dokladnie :) po prostu jej zazenowana mina idelnie oddaje zazenowanie orgiem ;)