Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY => Wątek zaczęty przez: Roszada w 09 Grudzień, 2017, 10:55

Tytuł: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2017, 10:55
Jest nowa służba i życie. :)

Życie i służba Nr 3, 2018 s. 5.
I jest w niej wykres o "pokoleniu", ten który był na filmiku:

https://www.jw.org/pl/publikacje/program-zebran-swiadkow-jehowy/marzec-2018-mwb/program-zebrania-19-25mar/bliskosc-konca-tego-systemu-rzeczy-pytania/

F. Franz jako wyznacznik "pokolenia roku 1914".
Czyli to postać biblijna. ;D

Czyli z wykresu wynika, że drudzy pomazańcy pojawili się w latach 30. czy 40. XX wieku.

s. 7 dobre zdanie:

"Z przypowieści tej nie wynika, że wielu pomazańców okaże się niewiernymi i trzeba będzie ich zastąpić".

Oj chyba jest odwrotnie i wielu właśnie zastępuje tych niewiernych. ;D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: DonnieDarkoJG w 09 Grudzień, 2017, 14:27
Pokorny sługa...

bierze udział w sprzątaniu i konserwacji Sali Królestwa

przejawia inicjatywę w pomaganiu drugim, między innymi osobom starszym

wspiera finansowo sprawy Królestwa

Brak słów..
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 09 Grudzień, 2017, 14:33
Potrafi ktoś wytłumaczyć o co w sumie chodzi i jak wygląda aktualne rozumienie tego światła o pokoleniu? Bo ja się już pogubiłam.
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Inka w 09 Grudzień, 2017, 14:37
Nie martwcie się, oni /CK/też się już pogubili. ;D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2017, 14:49
Potrafi ktoś wytłumaczyć o co w sumie chodzi i jak wygląda aktualne rozumienie tego światła o pokoleniu? Bo ja się już pogubiłam.
Rycina ich pokazuje.
Cytuj
1. Byli pomazańcy, tacy jak F. Franz (ur. 1893), którzy pamiętają rok 1914.
2. Byli też inni pomazańcy, który urodzili się np. w latach 30. XX w., którzy żyli współcześnie razem z tymi pierwszymi.
3. Zanim wymrą ci drudzy, którzy zazębiali się z tymi pierwszymi, którzy wymarli do około roku 1992 (wtedy zmarł F. Franz), nastanie koniec!

Ci pamiętający rok 1914 i ci pamiętający tych, co pamiętają rok 1914, tworzą "pokolenie roku 1914", czyli "to pokolenie".  ;D

4. Pomazańcy za kreską na wykresie, którzy stali się pomazańcami po śmierci F. Franza, nie wliczają się do tej kalkulacji. Oni są musztardą po obiedzie. :)

Ale oni na wykresie posłużyli się pewnym oszustwem, bo pokazują, że pokolenie zaczyna się w roku 1914.
Tymczasem długi czas uczyli o tych o "pokoleniu pamiętającym" rok 1914:

   „Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy danej przez Stwórcę, że zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (Przebudźcie się! Nr 10, 1995 s. 4).
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 09 Grudzień, 2017, 15:35
Innymi słowy....... nasze życie i data Armagedonu zależą od życia Frederica Franza?!
Bo jakby Fredzio żył do roku 1980, to Armagedon musiałby przyjść szybciej! Ale Fredzio żył bardzo długo i dzięki temu mógł się POZAZĘBIAĆ z wieloma innymi "pomazańcami"  ;D

To ma sens  ;D

P.S. Strach pomyśleć co by było gdyby Frederick żył tylko np. do roku 1974! Wtedy chcąc nie chcąc Armagedon musiałby przyjść w roku 1975!  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2017, 15:47
Ray Franz pisał, że to właśnie Fredzio wymyślił rok 1975.
Był wtedy wiceprezesem, ale Knorr miał go u siebie jako głównego teologa, a właściwie chronologa. ;D
On bardzo chciał dożyć końca pokolenia roku 1914 i Armagedonu, ale jak wieko od trumny zamknięto, to naukę zmodernizowano. :)
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 09 Grudzień, 2017, 15:49
Potrafi ktoś wytłumaczyć o co w sumie chodzi i jak wygląda aktualne rozumienie tego światła o pokoleniu? Bo ja się już pogubiłam.

Kochana zrób sobie maseczkę, ugotuj pyszny obiad kup sobie jakąś książke a pokoleniem sobie ślicznej główki nie zaprzątaj bo tego  już nikt nie kuma
ja gdy jeszcze miałam serce do tej organizacji (czyt. nie byłam odstępczuchem) to nawet nie rozpędzałam się do tego żeby to rozumieć
także tego no szkoda czasu, nerwów
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2017, 15:53
Kochana zrób sobie maseczkę, ugotuj pyszny obiad kup sobie jakąś książke a pokoleniem sobie ślicznej główki nie zaprzątaj bo tego  już nikt nie kuma
To jest racja. Niech oni sami główkują. :)
A za "naszego pokolenia" znów to zmienią i może nie raz. ;D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Światus w 09 Grudzień, 2017, 15:54
Pokorny sługa...

bierze udział w sprzątaniu i konserwacji Sali Królestwa
przejawia inicjatywę w pomaganiu drugim, między innymi osobom starszym
wspiera finansowo sprawy Królestwa

Brak słów..

Też zwróciłem na to uwagę, bo nijak nie pasuje do niewolnika  ;D

Cytuj
Obecnie większość ludzi pozwoliła, żeby sprawy dnia codziennego zajęły w ich życiu miejsce spraw duchowych. Pod jakim względem czujni duchowo chrześcijanie różnią się od świata, jeśli chodzi o poglądy na...
- wykształcenie?
- rozrywkę?
- pracę zawodową?
- rzeczy materialne?

Jakież to "sprawy duchowe" mogą mieć "ludzie"?
Broń Boże, nie wolno napisać "chrześcijanie".
Coraz więcej jest świadków po studiach.
Słyszałem o żonie starszego, która zajmuje się zawodowo depilacją. Być może męską też  ;)
Co do ostatniego podpunktu, w liście wstawionym przez Donniego, czytaliśmy żeby hojnie wspierać sprawy Królestwa. Chodzi wiec chyba o to, aby nie przywiązywać się zbytnio  do swoich pieniędzy...

Potrafi ktoś wytłumaczyć o co w sumie chodzi i jak wygląda aktualne rozumienie tego światła o pokoleniu? Bo ja się już pogubiłam.

Z filmiku wywnioskowałem, że jeśli jakieś dziecko urodziło się za życia Franza (nawet 10 min przed jego śmiercią), to należą do jednego pokolenia...  ;D Kurczę, to najmłodsi namaszczeni mają po 25 lat; 2017 - 1992 = 25.
Nowe światło może brzmieć ciekawie  ;)

"Nie przeminie pokolenie pamiętające śmierć F. Franza, nim zgodnie z obietnicą Jehowy, zakończy się ten zły system rzeczy i nastanie prawdziwy pokój i bezpieczeństwo w Królestwie Bożym".
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Estera w 09 Grudzień, 2017, 16:57
(...) Z filmiku wywnioskowałem, że jeśli jakieś dziecko urodziło się za życia Franza (nawet 10 min przed jego śmiercią), to należą do jednego pokolenia...  ;D Kurczę, to najmłodsi namaszczeni mają po 25 lat; 2017 - 1992 = 25.
Nowe światło może brzmieć ciekawie  ;)
"Nie przeminie pokolenie pamiętające śmierć F. Franza, nim zgodnie z obietnicą Jehowy, zakończy się ten zły system rzeczy i nastanie prawdziwy pokój i bezpieczeństwo w Królestwie Bożym".
   Tak, więc jeszcze na jakieś 60 lat mogą odwlekać datę Armagedonu.
   Dwudziesto pięcio letnie pokolenie, zazębione, plus lata życia pokolenia, które się zazębiło.
   Życie pokolenia, według Biblii, mniej więcej 70-80 lat.
   Więc teoretycznie, datę  jego przyjścia mogą wróżyć na każdą do 2077 roku.
   Przebili swój nawet sugerowany 2034 rok, jak dobrze pamiętam, z któregoś broadcastingu.
   Ale przewałka.
   :D :D :D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Światus w 09 Grudzień, 2017, 18:10
Jeszcze coś.
Być może nieuważnie czytałem/przeglądałem.

Temat; "Przestrzegajmy dwóch największych przykazań".
- Co [...] wchodzi w zakres przestrzegania pierwszego i najważniejszego przykazania w Prawie?
- Jakie jest drugie najważniejsze przykazanie?
************

OK, ale nie ma nic na temat, co wchodzi w zakres przestrzegania drugiego najważniejszego przykazania... Dlaczego?
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2017, 18:19
Najlepsze w kwestii pokolenia jest to:

Cytuj
"Jak Księga Wyjścia 1:6 pomaga nam zrozumieć, co oznacza słowo „pokolenie”?"

Tekst:

„W końcu umarł Józef, jak również wszyscy jego bracia i całe to pokolenie.” (Wj 1:6).

Rzeczywiście Józef i jego pokolenie mieli dużo wspólnego z:

rokiem 1914
F. Franzem
pomazańcami ŚJ
zazębianiem się grup pomazańców
Armagedonem

Jeśli chodziło im o wydłużenie w czasie, pewnie ze 150 lat żyło pokolenie Józefa zanim Mojżesz nastał. :)

*** dx86-15 Daty ***
1657: śmierć Józefa: si 95, 294
ok. 1514: Mojżesz przy płonącym krzewie: si 295
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Światus w 09 Grudzień, 2017, 18:33
Najlepsze w kwestii pokolenia jest to:

Cytuj
"Jak Księga Wyjścia 1:6 pomaga nam zrozumieć, co oznacza słowo „pokolenie”?"
Tekst:

„W końcu umarł Józef, jak również wszyscy jego bracia i całe to pokolenie.” (Wj 1:6).

To mi przypomina cytat z Nie lubię poniedziałku  ;)
- To po angielsku.
- Ja znam angielski, pokaż pan! Export, import, machinery to maszyny... A dalej to po angielsku.  ;D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: NNN w 09 Grudzień, 2017, 19:39
   Zobaczcie jak się kończy książka "Świadkowie Jehowy głosiciele królestwa Bożego". Prawdopodobnie już wtedy ( 1991 rok) Frederic Franz był przygotowywany do zajęcia czołowego miejsca w 'pokoleniu 1914 roku'. Tak starano się go uhonorować za długotrwałą lojalność w stosunku do Towarzystwa Strażnica.  Fred był gwarantem (póki żył), że za życia pokolenia z 1914 roku nastanie nowy świat. Niestety zmarł w 1992 roku a w 1994 zrezygnowano z pokolenia 1914.  Nie miano wtedy jeszcze koncepcji nowej sztafety pokoleń, ponieważ w Strażnicy  Nr21 z listopada 1995r. na stronie 14 w akapicie 18 i str.19 w ak.12 tak definiowano 'pokolenie': "Jezus z pewnością nie odstępował od konsekwentnego używania określenia 'to pokolenie' w stosunku do rzesz współczesnych mu ludzi oraz ich 'ślepych przewodników', tworzących razem naród żydowski. (...) 'to pokolenie' najwyraźniej obejmuje mieszkańców ziemi, którzy widzą znak obecności Chrystusa, ale nie chcą skorygować swego postępowania. Natomiast my, jako uczniowie Jezusa, nie dajemy się urobić na modłę 'tego pokolenia'." To była niezła volta do poprzedniej wykładni. W 2008 CK dokonało znowu volty, wracając do pokolenia reprezentowanego przez dobrych ludzi -uczniów Jezusa ( Str. z 15.2.2008 r. s.24;ak.13 i 15). 
  Ale wracając do zakończenia w ks. "Św.J .gł. Królestwa Bożego"  Barbara Anderson, pracownica Biura Głównego w latach 1982 do 1992 pisze w swoim art. "Życie i odkrycia Barbary Anderson" że Fred Franz pod koniec życia był słaby i niewidomy, (prawdopodobnie nie mógł sam powiedzieć wówczas tego, co mu CK przypisuje pod koniec książki), a wiec jeszcze za jego życia tworzono jego legendę.
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Światus w 09 Grudzień, 2017, 21:05
Prorokuję, że spotka go podobny los jak Russella.
Z niewolnika i anioła Laodycei zdegradowano go do namaszczonego  ;)
A tak się dobrze zapowiadał...
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Grudzień, 2017, 01:59
Fred Franz pod koniec życia był słaby i niewidomy, (prawdopodobnie nie mógł sam powiedzieć wówczas tego, co mu CK przypisuje pod koniec książki)
przepraszam za małe wtrącenie, ale nie bardzo potrafię załapać sens wywodu: był niewidomy, ok, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby niewidomy powiedział coś coś co inni zacytują w książce. A to że był słaby i niewidomy? Zapisać można nie tylko okrzyki ale nawet i szept wypowiadany słabym głosem...

Karol Wojtyła też osłabł przed śmiercią, ale nikt chyba nie kwestionuje ani jego testamentu ani tego że w ostatnich chwilach myślał i mówił coś na temat młodzieży.

Dlaczego zatem mamy kwestionować słowa Franza?
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Startek w 10 Grudzień, 2017, 07:04
Był słaby  niewidomy , do tego miał demencję starczą . Znając działania WTSu  możliwe jest że napisali historyjki wyssane z palca . 
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 10 Grudzień, 2017, 15:25
To wytłumaczenie nie ma sensu. Rzekłam.
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Grudzień, 2017, 15:34
To wytłumaczenie nie ma sensu. Rzekłam.
To musisz lepsze spłodzić i wysłać do Nadarzyna. :D
Tylko nie płódź nowych członków CK. ;D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 10 Grudzień, 2017, 15:41
A spłodzę! I to będzie to pokolenie właśnie :D
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 10 Grudzień, 2017, 16:15


Z filmiku wywnioskowałem, że jeśli jakieś dziecko urodziło się za życia Franza (nawet 10 min przed jego śmiercią), to należą do jednego pokolenia...  ;D Kurczę, to najmłodsi namaszczeni mają po 25 lat; 2017 - 1992 = 25.
Nowe światło może brzmieć ciekawie  ;)
W tym pokrętnym świetle chodzi o zazębianie się okresów tak zwanego namaszczenia a nie urodzenia.
Dziecko urodzone przed śmiercią Franza nie mogło być według wykładni strażnicy  pomazańcem/
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Światus w 10 Grudzień, 2017, 16:30
W tym pokrętnym świetle chodzi o zazębianie się okresów tak zwanego namaszczenia a nie urodzenia.
Dziecko urodzone przed śmiercią Franza nie mogło być według wykładni strażnicy  pomazańcem/

Z tego co pamiętam, była mowa o tym, że obaj musieli przez jakiś okres żyć w jednym czasie.
A ile ten okres wynosi - nie wiem. Była mowa o dziecku, które urodziło się 10 min po śmierci Franza. Ono nie może należeć do tego pokolenia.
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 10 Grudzień, 2017, 21:18
Z tego co pamiętam, była mowa o tym, że obaj musieli przez jakiś okres żyć w jednym czasie.
A ile ten okres wynosi - nie wiem. Była mowa o dziecku, które urodziło się 10 min po śmierci Franza. Ono nie może należeć do tego pokolenia.

To zrozumienie jest bardzo ciekawe. Gdy Bóg wybierał swoich proroków, to patrzył na ich serce. Gdy WTS wybiera swojego proroka, to sprawdza jego "świętość" i kompetencje na podstawie daty jego urodzenia. Wystarczy człowieczku, że urodziłeś się minutę po północy roku ustalonego przez Świadków i już do nieba nie pójdziesz i namaszczony nie będziesz!

To ma sens.........
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Salome w 14 Grudzień, 2017, 16:08
Pokorny sługa...

bierze udział w sprzątaniu i konserwacji Sali Królestwa

przejawia inicjatywę w pomaganiu drugim, między innymi osobom starszym

wspiera finansowo sprawy Królestwa

Brak słów..


Też dokładnie na to zwróciłam uwagę. No rzeczywiście brak słów. Jesteśmy zachęcani, aby być naśladowcami Pana Jezusa w okazywaniu pokory, gdyż "On przyszedł usługiwać". Dowiadujemy się zatem, że na liście zadań specjalnych pokornego sługi (czytaj Pana Jezusa) było sprzątanie i konserwacja Sali oraz wspieranie finansowe spraw Królestwa.
Zdanie o pomaganiu drugim wrzucone zostało w środek listy tylko po to, żeby wyważyć psychomanipulacyjny przekaz.

Znowu polityka developerskiej machiny, tym razem przemycana podczas czytania Ewangelii wg Mateusza.....

(https://i.imgur.com/0EFzXiB.jpg)
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: Vilgefortz w 17 Grudzień, 2017, 18:27
O pokorze to akurat dobrze dali. Wielu starszych czy pionierów w zborach odbija sobie niepowodzenia życiowe. Każdy ma potrzebę samorealizacji i tacy, którym w pracy czy życiu się nie układa mają w przenajświętszej parcie na szkło. Niestety, zwykle tacy też, takowe punkty przedstawiają, więc mijają się z celem. Czegoż innego mielibyśmy się jednak spodziewać, Strażnica lansuje ten typ, bo ci bardziej myślący stają się wraz ze stażem coraz mniej ortodoksyjni, skutkiem czego tracą 'kwalifikację' na bycie starszym.

V.
Tytuł: Odp: Życie i służba nr 3, 2018
Wiadomość wysłana przez: O Yeah Bunny! w 17 Grudzień, 2017, 18:31
O pokorze to akurat dobrze dali. Wielu starszych czy pionierów w zborach odbija sobie niepowodzenia życiowe. Każdy ma potrzebę samorealizacji i tacy, którym w pracy czy życiu się nie układa mają w przenajświętszej parcie na szkło. Niestety, zwykle tacy też, takowe punkty przedstawiają, więc mijają się z celem. Czegoż innego mielibyśmy się jednak spodziewać, Strażnica lansuje ten typ, bo ci bardziej myślący stają się wraz ze stażem coraz mniej ortodoksyjni, skutkiem czego tracą 'kwalifikację' na bycie starszym.

V.

Tak właśnie jest, dokładnie, ale przecież i tak się nic nie zmieni bo wierne głupie psy są posłuszne.