Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Lubiężelki w 17 Maj, 2017, 10:35
-
Dzień dobry jestem tu nowa. Obecnie jestem Katolikiem. Lecz rażą mnie obecnie nauki KK i mam postanowienie przejść do K. Baptystów. Nie wiem o czym mam tutaj konkretnie pisać. Obecnie jeszcze prowadzę studium biblijne se Świadkami Jehowy( to takie studium biblijne internetowe)chcę jedynie zapoznać się z tym o czym głoszą. Ale spokojnie nie chcę wstąpić w ich szeregi. :)
Jeszcze jedno pytanie odnośnie tego co znalazłam w pewnym wątku : -Sam, choć jestem katolikiem, nie chciałbym aby tu przybywali kolejni katolicy. To forum głównie dla exŚJ. Nie będzie wam to przeszkadzało, że jestem jeszcze katolikiem. Nie będę tutaj nikogo obrażać czy głosić swoich nauk. Wiec spokojnie ;)
-
Dzień dobry jestem tu nowa. Obecnie jestem Katolikiem. Lecz rażą mnie obecnie nauki KK i mam postanowienie przejść do K. Baptystów. Nie wiem o czym mam tutaj konkretnie pisać. Obecnie jeszcze prowadzę studium biblijne se Świadkami Jehowy( to takie studium biblijne internetowe)chcę jedynie zapoznać się z tym o czym głoszą. Ale spokojnie nie chcę wstąpić w ich szeregi. :)
Jeszcze jedno pytanie odnośnie tego co znalazłam w pewnym wątku : -Sam, choć jestem katolikiem, nie chciałbym aby tu przybywali kolejni katolicy. To forum głównie dla exŚJ. Nie będzie wam to przeszkadzało, że jestem jeszcze katolikiem. Nie będę tutaj nikogo obrażać czy głosić swoich nauk. Wiec spokojnie ;)
Witaj!
Nie bój się, ja jestem pełną gębą katolikiem i póki mnie stąd nie wyrzucą to i Ty się utrzymasz. ;D
Odezwa była moja, ale to prośba a nie rozkaz.
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/powitanie/odezwa-katolika-do-katolikow-przyszlych-forumowiczow/
Forum jest dla wszystkich, ale najbardziej dla exŚJ.
To marzenie, by był taki parytet: 90% exŚJ a 10% reszta wyznawców innych grup religijnych plus agnostycy i ateiści.
A tak swoją drogą to dużo masz na raz na swej głowie:
katolicyzm
baptyzm
i studium ze ŚJ. ;)
Oby Ci się to wszystko nie pomieszało. :-\
-
Spokojnie ważne by mieć przed sobą Biblię i uważnie interpretować to co mówią ŚJ. I nie łykać wszystko co powiedzą gdyż słowo "Prawda" nie koniecznie stoi po ich stronie.
-
Spokojnie ważne by mieć przed sobą Biblię i uważnie interpretować to co mówią ŚJ. I nie łykać wszystko co powiedzą gdyż słowo "Prawda" nie koniecznie stoi po ich stronie.
Dokładnie tak jak piszesz. Sama się przekonasz że jeśli będziesz zadawać zbyt wiele trudnych pytań, ŚJ odpuszczą ciebie jako osobę nie rokującą.
Tymczasem witaj wśród nas i czuj się swobodnie. :)
-
To prawda już trochę zadałam pytań i czekam na odpowiedź. Czekam..:)
-
Witaj.
-
Witam Cię na forum. :) Jeśli chodzi o studium ze Świadkami, dobrze, że kontrolujesz sytuację i jesteś świadoma, co do treści nauk, które Ci serwują. Mimo to, należy być czujnym, bo literatura SJ należy do wysoce manipulacyjnych, Świadkowie nieświadomie stopniują wiedzę, którą przekazują zainteresowanym. Jeśli trafią na osobę zagubioną, niepewną swoich wierzeń, przeżywającą trudne chwile w życiu osobistym, łatwo u niej może się zatrzeć granica duchowej iluzji, a oczywiste absurdy nie będą wtedy aż tak oczywiste. Nawiązuje się osobista więź pomiędzy studiującymi, eksploduje bomba miłości, a potem ciężko się uwolnić od tych niewinnych spotkań towarzyskich.
Świadkowie mają dobre intencje, chcą jedynie, abyś mogła żyć wiecznie w raju na ziemi. Zanim jednak dożyjesz do tego raju, Twoje życie doczesne może się "zasadniczo" zmienić, bo jest to wyznanie zbudowane na fundamentalizmie.
-
Witaj! Dziel się śmiało swoimi przemyśleniami ;)
-
Witaj Lubiężelki!
Miło Cię powitać w naszym gronie. Myślę, że dobrze trafiłaś. Czytając forum zdobędziesz wiedzę o ciemnej stronie organizacji ŚJ, dzięki temu studiującym z Tobą nie łatwo będzie "wcisnąć" Ci tę wspaniałą "prawdę" z Warwick.
Miłego pobytu, pisz, czytaj, nabywaj świadomości.
Serdecznie pozdrawiam - Lechita :)
-
Witaj :)
Z tym kontrolowaniem sytuacji w Studium to bym nie był taki pewny siebie. Człowiek który słabo zna ten straznicowy świat i mechanizmy manipulacji stosowane przez Organizacje naraża się na ,,strzał". Potem jest trudno się wydostać z tego zakletego kręgu.
-
Hej. Poznawaj nauki świadków, ze wskazaniem na poznawaj , abyś się nie zachłysnęła wodą życia wiecznego ;)
-
Witaj.
Lubiężelki
Badaj, sprawdzaj, zadawaj kłopotliwe pytania.
I niech ta woda życia, nie stanie się dla Ciebie wodą śmierci.
:D :D :D :D :D
Pozdrawiam.
-
Witaj.
Lubiężelki
Badaj, sprawdzaj, zadawaj kłopotliwe pytania.
I niech ta woda życia, nie stanie się dla Ciebie wodą śmierci.
:D :D :D :D :D
Pozdrawiam.
Na pewno tylko przez organizacje zbawienia nie ma. Jak to sobie przypisują. Zbawienie daje tylko J.Chrystus, a nie organizacja. Po za tym już wpadłam w konflikt z jednym SJ na innym forum. Strasznie poniża innych. Żenada :P
-
witam ponownie (bo chyba już znamy się z innego forum)
-
Na pewno tylko przez organizacje zbawienia nie ma. Jak to sobie przypisują. Zbawienie daje tylko J.Chrystus, a nie organizacja.
Nie znam człowieka
-
Na pewno tylko przez organizacje zbawienia nie ma. Jak to sobie przypisują. Zbawienie daje tylko J.Chrystus, a nie organizacja. Po za tym już wpadłam w konflikt z jednym SJ na innym forum. Strasznie poniża innych. Żenada :P
Więc jakby już zetknęłaś się z tą drugą, mniej lukrowaną, twarzą śj.
Niech to trzyma Cię w przekonaniu, o jakim tu piszesz.
:D :D :D :D :D
To nie jest organizacja religijna, która prowadzi do zbawienia.
To jest twór korporacyjny, który m.in. w mistrzowski sposób wyciąga kasę z kieszeni ludzi.
I niszczy ich od środka, całą psychikę i przestawia całe życie.
"Dziurki nie zrobi, a wypije całą krew".
-
Witaj wśród nas. Czuj się tutaj jak najlepiej i baw się dobrze. :)
Po za tym już wpadłam w konflikt z jednym SJ na innym forum. Strasznie poniża innych. Żenada :P
I tutaj ta osoba próbowała zaistnieć obrażając innych, ale nie raczej nie pozwolono jej się rozwinąć i została usunięta z naszych szeregów.
-
Czego tak naprawdę oczekujesz od nas, byłych świadków Jehowy? Czy aby rady w co wierzyć?
Tak czy inaczej, Witaj wśród nas.
-
Czego tak naprawdę oczekujesz od nas, byłych świadków Jehowy? Czy aby rady w co wierzyć?
Tak czy inaczej, Witaj wśród nas.
Nie po prostu jestem tutaj,bo zainteresowała mnie ta stronka.
-
Nie po prostu jestem tutaj,bo zainteresowała mnie ta stronka.
Pewnie chcesz też poznać niektóre haki na ŚJ. :)
-
Pewnie chcesz też poznać niektóre haki na ŚJ. :)
W tym sensie też warto wiedzieć co głoszą i mieć jakiś punkt zaczepienia. Chodź już rozmawiałam z jednym ŚJ to ciężki przypadek. Zakończyłam z nim rozmowę, bo sam zniechęcił po za tym swoim postępowaniem wyrobił negatywną opinie o ŚJ. Serio są niektórzy ŚJ spoko. Ale ten już lekko przesadził. :-\. No niestety w różnych kościołach, organizacjach ludzie i ludziska. Sorry mi to mówić, ale w moich odczuciach ŚJ nie nawidzą nikogo oprócz swoich braci. A to jest przykre, bo P.Jezus kazał miłować bliźniego. Myślę, że ich Bóg Jehowa nie jest zadowolony z takiego postępowania ŚJ. Szydzą, wyzywają od ciemnoty hymm szkoda gadać.
-
To ciekawe z jak różnych pobudek ludzie 'studiują' ze świadkami. Witaj i nabywaj wiadomości.
-
To ciekawe z jak różnych pobudek ludzie 'studiują' ze świadkami. Witaj i nabywaj wiadomości.
Ja mam do tego swoje przemyślenia. Szukanie Boga, coś nie pykło w swoim wyznaniu, i fakt, że ŚJ umieją odpowiedzieć na prawie każde pytanie, operują świetnie Biblią Na Przykładzie Nowego Świata i z własnego życia czyli zapoznanie się z ich doktrynami. Ale oczywiście jak ktoś rzuci niewygodne pytanie do nich to omijają odpowiedzi.
-
Witaj. Dzisiejsi świadkowie są zupełnie inną religią niż ja poznawałam 30 lat temu.Ja pamiętam zbiórki w zborze na potrzebujących. Pamiętam,jak po powodzi z 1997 ekipy braterskie pomagały całym wsiom. Dziś to nie do pomyślenia.
-
Witaj. Dzisiejsi świadkowie są zupełnie inną religią niż ja poznawałam 30 lat temu.Ja pamiętam zbiórki w zborze na potrzebujących. Pamiętam,jak po powodzi z 1997 ekipy braterskie pomagały całym wsiom. Dziś to nie do pomyślenia.
Oni pomogą tylko wtedy gdy widzą osobę, która łyknie ich nauki. A później wiadomo odejdziesz to nawet na ulicy "dzień dobry" nie powiedzą.
-
Napisałaś:
Myślę, że ich Bóg Jehowa nie jest zadowolony z takiego postępowania
Dlaczego piszesz " ich Bóg Jehowa"
Świadkowie nic nie mają wspólnego z Tym Bogiem, oprócz nazwy.
Witaj serdecznie
-
może chodziło o ich wyobrażenie o Bogu Jehowie.
innymi słowami: może chodziło o opisaną w strażnicy fikcyjną postać literacką nazywaną Bogiem Jehową (postać ta ma niewiele wspólnego z Bogiem opisanym w Biblii).
-
Popieram Sebastiana, że ŚJ mają swego Boga Jehowę, którego nawet w swej nazwie umieścili: "Świadkowie Jehowy".
Ja nie mam nic wspólnego z nim.
Zresztą oni też sobie nie życzą bym sobie rościł do ich Boga pretensje.
A Krystian sam jeden chce im tego Boga zawłaszczyć dla siebie. ;D
-
Popieram Sebastiana, że ŚJ mają swego Boga Jehowę, którego nawet w swej nazwie umieścili: "Świadkowie Jehowy".
Ja nie mam nic wspólnego z nim.
Zresztą oni też sobie nie życzą bym sobie rościł do ich Boga pretensje.
A Krystian sam jeden chce im tego Boga zawłaszczyć dla siebie. ;D
Dokładnie w Apokalipsie jest napisane o dwóch świadkach jak dobrze zrozumiałam jednego ŚJ to właśnie sobie dodali, że to są ŚJ. I to, że powstali jakoś XX w to twerdzą, że byli jako pierwszymi chrześcijanami itp. A wiadomo kiedy powstała ta organizacja. A nie liczą się z tym, że np. Katolicyzm powstał zupełnie wcześniej. Chodź nie mówię, że Katolicy głoszą prawdę. Bo tak narobiło się tyle wyznań, że trudno znaleźć konkretną prawdę. Trzeba się kierować Słowem Bożym. Po za tym samo to, że w pewnej rozmowie ze ŚJ twierdzenie "Mój Bóg Jehowa","Wierzę w mojego Boga" czyli już go przywłaszczyli. Lecz nie myślą o tym, że Jahwe i Jehowa to to samo dla każdych wyznań.
-
Ja też lubię żelki ;)
-
Ja też lubię żelki ;)
Chyba większość je lubi.:)
-
author=Roszada
A Krystian sam jeden chce im tego Boga zawłaszczyć dla siebie. ;D
Krystian nic nie ma zamiaru zawłaszczać.
Krystian po prostu rozróżnia Boga Jehowę od organizacji.
Krystian, twierdzi, że CK poniesie konsekwencje, za zrobienie z Boga kłamcę.
-
Krystian i tak za Tobą nie nadążam. Jakie konsekwencje , jakiego boga kłamcę, jakiego Jehowę od organizacji?
-
Krystian i tak za Tobą nie nadążam. Jakie konsekwencje , jakiego boga kłamcę, jakiego Jehowę od organizacji?
Dokładnie wiesz jak z Boga Jehowy CK zrobiło kłamcę.
Pisali, że Bóg obiecał...
-
A w tym sensie to rozumiem :)
-
A w tym sensie to rozumiem :)
Tak Harnasiu w tym sensie się wypowiedziałem. :D