Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: M w 14 Kwiecień, 2017, 21:26
-
W przyszłym tygodniu we wszystkich zborach zostanie odczytany list odnośnie Biura Tłumaczeń, które miało powstać w Warszawie. Tak, chodzi o to biuro zapowiedziane listem z 14 września 2015 roku (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/informacje-prosto-z-kanalu/list-do-zborow-popieranie-przedsiewziec-budowlanych-(biuro-tlumaczen-w-w-wie)/) w sprawie którego nawet przygotowano specjalny film (https://drive.google.com/file/d/0B6x59Q9rx60oTDZ5NDd5SlQyVU0/view?usp=sharing). Przez ponad 1,5 roku w tym temacie była cisza, prace miały ruszyć lada chwila i być zakończone wiosną 2016, ale nawet nie ruszyły. Biuro Oddziału postanowiło przerwać ciszę i wysłało do wszystkich zborów list, do przeczytania w Archiwum WTS:
List z 12 kwietnia 2017 dot. dalszych planów dotyczących nieruchomości dla Biura Tłumaczeń (https://wtsarchive.com/letter/20170412-p_dot-dalszych-planow-dotyczacych-nieruchomosci-dla-biura-tlumaczen)
W skrócie: kupiliśmy budynek i "ufaliśmy że Jehowa pobłogosławi temu przedsięwzięciu", ale najwyraźniej nie pobłogosławił, więc go sprzedajemy. Taki to kapryśny duch Boży :).
-
no to się okaże czy pobłogosławił czy nie.Jak sprzedadzą z zyskiem,to już będzie błogosławieństwo:)
Butelczycy zapewne szykowali się na ciepłą posadkę:)
-
Ja bym to kupił i zamieścił dużą tablicę na budynku:
Niezrealizowana inwestycja Towarzystwa Strażnica, która miała przetrwać Armagedon. Nie przetrwała i nie rozpoczęta przed wojną Jehowy. ;)
-
No nie da się tego skomentować przyzwoicie. >:( Bracia, dziękujemy wam za wkład pracy w remont, ale wywaliliśmy dużo "darmozjadów" z Nadarzyna i teraz już się zmieścimy na starych śmieciach. Ale najgorsze jest to że rzesze ślepo zapatrzonych w orędzie "niewolnika" członków tej destrukcyjnej organizacji religijnej, przyjmie to oklaskami i z mydlanymi oczami będą potem rozprawiać o wspaniałej działalności ducha Jehowy na decyzje rzekomego niewolnika.
-
W liście jest jeden smaczek w temacie NADARZYNA ;D ;D ;D
Ciepło w dupkę w Nadarzynie będzie dopóki będzie taka wola Jehowy ;)
A że Jehowa świeci coraz jaśniej to i w tym miejscu kochani znajdzie zagubioną MONETĘ :P
Nie trzeba proroka żeby przewidzieć że wkrótce nastąpi wspaniałomyślny WSPANIAŁY FINAŁ OBJAWIENIA DOLARÓW ZE SPRZEDAŻY NADARZYNA ;D ;D ;D
P.s. Nie dzwońcie do mnie o robotę bo tylko wam wciska się na zgromadzeniach jakie to macie kwalifikacje dzięki szkole teokratycznej, to ściema na potrzeby marketingu. Ile to ja już pionierów co szukali na pół etatu roboty spławiłem jejku to ja się nie doliczę.
Życzę wam dobrze jak najlepiej ale nie obiecujcie sobie zbyt wiele szczególnie jak usłyszycie od Braciszka tak tak pomyśle porozmawiam sratatatatatata
Weźcie sprawy w swoje ręce kochani
-
Najwyraźniej Jehowie nie spodobała się ta nieruchomość.
Przyczyną może być zbytnia bliskość do Nadarzyna albo zbyt niska stopa zwrotu z inwestycji.
Pamiętam ten film bo w 2015 chadzałem czasem na zebrania. Pamiętam ten podniet i wycie z mównicy że trzeba wspierać to dzieło. Pamiętam, że datki na ogólnoświatową biły wtedy rekordy... a tu d..a
Po raz kolejny świadkowie Dżihowy w Polsce zostali wydymani przez centralę. Robimy projekt - potrzeba kasy i rąk do pracy , zaczynamy już w październiku ( czyli dosłownie na dniach) po czym .... budynek już nasz, datki wpływają , sprzedamy z zyskiem i coco jumbo :)
-
No i wreszcie coś powiedzieli. Budynek ogrzewany,nic tam nie remontowali. Oświetlony ,to rachunki płacą.W maju będzie przedstawiciel,to pewnie załatwi formalności ze sprzedażą. Kabiny wyprzedawali,to wiemy że z tego nici. Ciekawe co musiałoby się jeszcze wydarzyć,by ludzie po zborach wpadli,że tu błogosławieństwa nie ma.
-
Naprawdę EM z tymi pionierami? odprawiałeś z kwitkiem?
pamiętam że kiedyś też był motyw że Jehowa nie błogosławi jednej budowie. w starym ustroju to było, bracia kupili działke w centrum miast za grosze bo ani parkingu ,ani widoku. budowa ślimaczyła sie z 10 lat w końcu jedna sis która wychowała w prawdzie połowe ludzi których znam otwarcie na zebraniu rzekła: odrazu widać bracia że Jehowa nie błogosławi tej budowie! pamiętam jak po tych słowach jeden zbór z budowy sie wycofał. dziś ta sala hula pełną parą prawie 20 lat już ją mieli sprzedawać ale coś ucichło o tym.
-
W przyszłym tygodniu we wszystkich zborach zostanie odczytany list odnośnie Biura Tłumaczeń, które miało powstać w Warszawie. Tak, chodzi o to biuro zapowiedziane listem z 14 września 2015 roku (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/informacje-prosto-z-kanalu/list-do-zborow-popieranie-przedsiewziec-budowlanych-(biuro-tlumaczen-w-w-wie)/) w sprawie którego nawet przygotowano specjalny film (https://drive.google.com/file/d/0B6x59Q9rx60oTDZ5NDd5SlQyVU0/view?usp=sharing). Przez ponad 1,5 roku w tym temacie była cisza, prace miały ruszyć wiosną 2016, ale nie ruszyły. Biuro Oddziału postanowiło przerwać ciszę i wysłało do wszystkich zborów list, do przeczytania w Archiwum WTS:
List z 12 kwietnia 2017 dot. dalszych planów dotyczących nieruchomości dla Biura Tłumaczeń (https://wtsarchive.com/letter/20170412-p_dot-dalszych-planow-dotyczacych-nieruchomosci-dla-biura-tlumaczen)
W skrócie: kupiliśmy budynek i "ufaliśmy że Jehowa pobłogosławi temu przedsięwzięciu", ale najwyraźniej nie pobłogosławił, więc go sprzedajemy. Taki to kapryśny duch Boży :).
To bardzo ciekawa sekwencja zdarzeń.
1. Zakup okolice września 2015
2. Początek prac planowany na październik 2015
3. Wywalenie części betelczyków i zmiana w finansowaniu - w listopadzie 2015
Niech mi ktoś powie, że pomysł ze zmianą finansowania powstał dopiero w listopadzie i nie przygotowywano się wcześniej. Że nie wiedziano we wrześniu (w trakcie zakupu), że za chwilę nie będzie potrzebny, bo zmieniamy finansowanie. Że się w tej sprawie nie "modlili"...
A skoro jedno nakłada się na drugie - to po co kupowano??
Wasza ufność okazała się daremna.
-
W 2015 ta nieruchomość w ogłoszeniu była za 10 800 000 z wat. Niewiadomo za ile to kupili,ale w Warszawie to 5% można utargować. I ciekawe co z watem. Czy WTS jest zwolniony z niego? Ceny w stolicy raczej w górę nie poszły. W okolicy powstało mnóstwo biurowców. Choć ten budynek jest naprawdę w dobrym miejscu. Na posesji nic się nie ruszyło. Nawet płot taki tymczasowy. Ciekawe za ile to sprzedadzą.A może już mają kupca. Bo stawał tam jakiś wypasiony suv na krakowskich numerach.
Będziemy śledzić ogłoszenia.
-
Naprawdę EM z tymi pionierami? odprawiałeś z kwitkiem?
pamiętam że kiedyś też był motyw że Jehowa nie błogosławi jednej budowie. w starym ustroju to było, bracia kupili działke w centrum miast za grosze bo ani parkingu ,ani widoku. budowa ślimaczyła sie z 10 lat w końcu jedna sis która wychowała w prawdzie połowe ludzi których znam otwarcie na zebraniu rzekła: odrazu widać bracia że Jehowa nie błogosławi tej budowie! pamiętam jak po tych słowach jeden zbór z budowy sie wycofał. dziś ta sala hula pełną parą prawie 20 lat już ją mieli sprzedawać ale coś ucichło o tym.
Tak, odprawiałem ostatnio z kwitkiem takiego włóczykija co miał dobrą robotę ale że nie doceniał to uprościł życie zwolnił się pojechał gdzieś w teren tam się na nim poznali i bumerang wrócił. Z uwagi że dzieciaczki ma już odchowane to postanowił wysilać się w pobliżu domku i pracować na pół gwizdka :)
Pierwsze co to za telefon i do brata X a potem X (mimo że był na etapie zatrudniania) poradził mu dzwoń do Motyla no to on do mnie (ja byłem na etapie zatrudniania) - ,,witaj sratata czy nie znalazło by się miejsce bo bym chciał się trochę poopier...ć na pół etatu bo wiesz ja pionieruję...
Mi od razu przed oczami ujawił się obraz konfidenta i wywrotowca co jak jest zebranie to nawet minuty nie zostanie :P i oczywiście powiedziałem ,,Niestety nie mam pracy ale może zadzwoń do X" a on na to że dzwonił ale X powiedział że nie ma i poradził dzwonić do MOTYLA :)
100% tak było.
-
,witaj sratata czy nie znalazło by się miejsce bo bym chciał się trochę poopier...ć na pół etatu bo wiesz ja pionieruję...[[/b]
to zdanie mówi mi wszystko
-
Wygląda na to, że w liście ściemniali że dopiero "postanowiono go wystawić na sprzedaż", a w rzeczywistości już sprzedany i wystawiony na wynajem przez inną firmę:
http://www.biurowce-warszawa.pl/SIGMA_OFFICE,biurowce_oferta_czytaj,wlochy,436
-
Wygląda na to, że w liście ściemniali że dopiero "postanowiono go wystawić na sprzedaż", a w rzeczywistości już sprzedany i wystawiony na wynajem przez inną firmę:
http://www.biurowce-warszawa.pl/SIGMA_OFFICE,biurowce_oferta_czytaj,wlochy,436
M brawo Ty.
A tak poza protokołem wiesz M jak nazywa się mucha bez ucha?
Odpowiedź : M ;D
-
ale szeregowy świadek sie tego nie dowie
podnieśli wartość i sprzedali
za friko
idealny biznes.
Jehova faktycznie błogosławi
-
Oni z tą zmianą planów, jak ze zmianą nauk.
A co nagle to po diable. :)
Coś za szybko podejmują decyzje, a później nie wychodzi.
Ktoś tam piaseczek sypie do tej machiny, w jej tryby.
Jak się któregoś dnia dowiem, ze sprzedają Warwick, a budują coś nowego na "polu garncarza" czy grabarza, to się nie zdziwię. ;D
-
Oni z tą zmianą planów, jak ze zmianą nauk.
A co nagle to po diable. :)
Coś za szybko podejmują decyzje, a później nie wychodzi.
Ktoś tam piaseczek sypie do tej machiny, w jej tryby.
Jak się któregoś dnia dowiem, ze sprzedają Warwick, a budują coś nowego na "polu garncarza" czy grabarza, to się nie zdziwię. ;D
Wszystko ma swoją cenę :)
Jak się opłaci to się sprzeda i wybuduje biuro gdzieś gdzie nie ma powszechnie dostępnego internetu i jest zakaz opuszczania kraju bez pozwolenia i wizy, co by posiedzieć się dało dłużej:)
Może wydzierżawić by się dało parcelę od KIMA? ;)
-
Dla mnie ciekawa jest data tego listu - 12 kwietnia. Oznacza to, że jest datowany akurat jeden dzień po Pamiątce. Czyżby Nadarzyn postanowił wykorzystać wszechobecną w zborach wdzięczność, tak bardzo rozbudzaną przy okazji Pamiątki, żeby ogłosić coś takiego? Nie zdziwiłbym się gdyby zostało to tak zmyślnie zaplanowane. Przecież w tygodniu pod znakiem "wielkiej niezasłużonej miłości" za którą "należy okazywać coraz większą wdzięczność" nie wypada szemrać na temat nieudanej inwestycji, którą już zdążono swego czasu rozdmuchać jako tą, która przyczyni się do rozwoju Królestwa.
Szkoda, że "Królestwo" się jednak nie rozwinie na naszym terenie.
-
Wygląda na to, że w liście ściemniali że dopiero "postanowiono go wystawić na sprzedaż", a w rzeczywistości już sprzedany i wystawiony na wynajem przez inną firmę:
http://www.biurowce-warszawa.pl/SIGMA_OFFICE,biurowce_oferta_czytaj,wlochy,436
Jak się dowiedzieć coś więcej na temat budynku? Wystarczy zadzwonić pod podany na stronie numer telefonu. Znajomy to zrobił i oto najnowsze, potwierdzone wieści:
1. Sigma Office nie była właścicielem tego budynku, działała w imieniu właściciela. Należy się spodziewać, że byli to SJ
2. Budynek już nie jest własnością SJ, został sprzedany. Nazwy nowego właściciela nie znam, jednak kupił go na własne potrzeby biurowe
3. Budynek był i jest w stanie deweloperskim, czyli SJ nie zainwestowali w niego. Nowy właściciel będzie go wykańczał samodzielnie.
Nie dziękujcie ;)