Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => KREW i kwestie medyczne => Wątek zaczęty przez: Noc_spokojna w 19 Marzec, 2017, 18:34
-
W NSK z listopada 2006r. wyszczególniono zabiegi medyczne z wykorzystaniem krwi własnej, na które SJ mogą się zgodzić, rozważając to we własnym sumieniu.
Listę poprzedza przestroga:
Uwaga: Opisane zabiegi mogą być przeprowadzane w różny sposób. Dlatego powinieneś poprosić lekarza o dokładne wyjaśnienie, na czym polega proponowana przez niego metoda leczenia. Upewnij się, czy jest ona zgodna z zasadami biblijnymi i twoim sumieniem.
ŚRÓDOPERACYJNE ODZYSKIWANIE KRWI: Zmniejsza utratę krwi. W czasie zabiegu krew jest odsysana z rany albo jamy ciała, następnie oczyszczana lub filtrowana, po czym po- wraca do pacjenta. Cały proces może się odbywać w układzie zamkniętym.
HEMODYLUCJA: Zmniejsza utratę krwi. Podczas operacji część krwi pacjenta zosta- je odprowadzona do pojemników i zastąpiona płynem niekrwiopochodnym. Dzięki temu krew, która pozostała w organizmie, ulega rozcieńczeniu, a więc zawiera mniej krwinek czerwonych. Później - w trakcie zabiegu lub po jego zakończeniu - krew z pojemników wraca do krwiobiegu pacjenta.
PŁUCOSERCE: Podtrzymuje krążenie. Krew zostaje skierowana do specjalnej pompy, gdzie jest utleniania, po czym płynie z powrotem do układu krwionośnego pacjenta.
DIALIZA POZAUSTROJOWA (HEMODIALIZA): Zastępuje czynność nerek. Krew przepływa przez aparaturę, w której jest filtrowana i oczyszczana, a następnie powraca do pacjenta.
"ŁATA" ZEWNĄTRZOPONOWA: Hamuje wyciek płynu mózgowo-rdzeniowego. Niewielką ilość własnej krwi pacjenta wstrzykuje się do przestrzeni zewnątrzoponowej (między błonami osłaniającymi rdzeń kręgowy). Taka ,łata' służy do zasklepienia miejsca wcześniejszego nakłucia, przez które wycieka płyn mózgowo-rdzeniowy.
PLAZMAFEREZA: Stosowana w celach leczniczych. Krew pacjenta odwirowuje się w celu usunięcia osocza, uzupełnia płynem zastępującym osocze i wprowadza z powrotem do układu krwionośnego. Jednakże niektórzy lekarze mogą chcieć użyć osocza wydzielonego z krwi innego człowieka. W takim wypadku metoda ta byłaby dla chrześcijanina nie do przyjęcia.
ZNAKOWANIE SKŁADNIKÓW KRWI: Stosowane w celach diagnostycznych oraz leczniczych. Pobraną krew pacjenta łączy się z odpowiednim preparatem, a następnie wprowadza z powrotem do krwiobiegu. Czas pozostawania krwi poza organizmem może być różny.
ŻEL PŁYTKOWY - AUTOLOGICZNY (CZYLI OTRZYMANY Z TWOJEJ WŁASNEJ KRWI): Zasklepia rany, zmniejsza krwawienie. Od pacjenta pobiera się nieco krwi, z której uzyskuje się preparat bogaty w krwinki płytkowe i białe. Żel stosowany jest na rany, w tym również operacyjne. Uwaga: W skład niektórych takich preparatów wchodzi czynnik krzepnięcia wyizolowany z krwi bydlęcej.
Zastanawiam się, którymi wersetami mają się kierować SJ
We wskazówkach podano jedynie Powt. Pr. 12:23, 24.
Ale jak te wersety pomogą SJ, aby godząc się na np. na plazmaferezę, byli pewni, że postępują zgodnie z zasadami biblijnymi. :o/
Przy podejmowaniu takich decyzji zadaj sobie następujące pytania: Jeśli część mojej krwi zostanie skierowana do jakiegoś urządzenia i może nawet dojdzie do chwilowego zatrzymania jej przepływu, czy sumienie pozwoli mi dalej traktować tę krew jako część mego organizmu, tak iż nie będzie konieczne 'wylanie jej na ziemię'? (Powt. Pr. 12:23, 24). Czy moje wyszkolone na Biblii sumienie pozwala, by podczas zabiegu pobrano mi pewną ilość krwi, zmodyfikowano ją i z powrotem wprowadzono do mego organizmu ? Czy zdaję sobie sprawę, że odmowa wszelkich zabiegów z wykorzystaniem mojej własnej krwi oznacza, iż nie zgadzam się między innymi na dializę bądź użycie płucoserca? Czy przed podjęciem decyzji dokładnie wszystko przemyślałem i zwróciłem się do Boga w modlitwie?
-
'wylanie jej na ziemię'
Wylanie na ziemię następuje podczas wypadku. Więc Jehowa ma swoją ofiarną krew. :-\
Drugi etap, to pomoc dla człowieka i chyba Jehowa nie chce już dalszej ofiary z tego człowieka. :(
-
Prawo zostało dane Izraelowi , Jezus jest końcem prawa ,gdyż przelał własną krew . Tamto prawo umarło i już nie obowiązuje . Teraz jest Nowe Przymierze , szkoda że świadkowie tego nie rozumieją , bo ktoś obdarł ich z dobrodziejstwa jakie daje Nowe Przymierze .
-
No właśnie zastanawiałam się co z autotransfuzją? Czy można oddać własną krawędzi i potem przyjąć ją z powrotem w trakcie operacji?
-
No właśnie zastanawiałam się co z autotransfuzją? Czy można oddać własną krawędzi i potem przyjąć ją z powrotem w trakcie operacji?
Pomyśl sobie , co będzie w czasie wypadku gdy potrzebna jest krew natychmiast . Podczas planowanej operacji możesz sobie pobrać własną krew , nie wiem jak to przebiega i czy jest taka możliwość . A co gdy tej twojej krwi może być za mało ? Do piachu ?
-
Są operacje planowe przy których nie zakłada się dużej utraty krwi więc autotransfuzja nie jest brana pod uwagę, niestety czasami dochodzi do krwotoków i jedynym ratunkiem jest transfuzja od dawcy. Wziąć pod uwagę trzeba tezz, że nie każdy szpital jest wyposażony w sprzęt do autotransfuzji. SJ ssa fanami erytropoetyny, która ma przyspieszać namnażanie krwinek czerwonych i tydzień przed planowanymi zabiegami ja przyjmują. Jednakże to też jest na nic w przypadku obfitych krwotoków, ponieważ i ten nadmiar z człowieka ucieka, a tylko krwinki czerwone w pełni wykształcone przenoszą tlen. Jeśli taki człowiek nie umrze z powodu wykrawania , to niedotlenienie do którego dojdzie w wyniku dużej utraty krwi może rzutować na jego zdrowie w przyszłości.
-
Smutny przykład dziewczyny z Poznania , która została zaatakowana nożem na zebraniu . Na wskutek nie podania krwi doszło do uszkodzenia mózgu na wskutek niedotlenienia .
-
Pracując w szpitalu spotykam się z takimi sytuacjami... Także nie jest to sprawa rzadka
-
Pracując w szpitalu spotykam się z takimi sytuacjami... Także nie jest to sprawa rzadka
Możesz podać jakieś przykłady z którym się bezpośrednio spotkałaś?
No właśnie zastanawiałam się co z autotransfuzją? Czy można oddać własną krawędzi i potem przyjąć ją z powrotem w trakcie operacji?
Nie mogą. Zgodnie z doktryną ŚJ jeśli krew opuści krwioobieg należy ją "wylać na ziemię". Wyjątkiem jest tutaj wykorzystanie hemodylucji lub cell savera, które to sprzęty według nauczania Strażnicy przedłużają krwioobieg człowieka i w związku z tym użycie ich jest dozwolone jeśli sumienie danej osobie na to pozwala.
Źródło: hb ss. 27-29 (https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1101990005?q=autotransfuzję%2A&p=par)
Świadkowie wierzą, iż krew po opuszczeniu organizmu musi być usunięta, i dlatego nie wyrażają zgody na autotransfuzję, czyli przetoczenie własnej krwi oddanej wcześniej na przechowanie
-
Młoda kobieta zgłosiła się do szpitala z powodu bolu blizny po cięciu cesarskim, braki miesiączki. Po podaniach okazało się, że była to ciąża pozamaciczna w bliźnie po cięciu cesarskim. Podczas "standardowej" ooperacji okazało się że nie jest to taka prosta sprawa. Usunięcie ciąży spowodowało duży krwotok wymagający usunięcia macicy. Pomimo tego kobieta nadal krwawiła. Do tego dołączyły się jeszcze komplikacje urologiczne. Operacje przeżyła w stanie krytycznym przeniesiono ją na OIOM. Jednak
bez przetoczenia krwi nie było szans na przeżycie. Jedynie czas na to by rodzi a się z nią pożegnała. To była bardzo stresująca sytuacja takze dla nas jako personelu. Jak się okazało że jest taki problem do męża kobiety od razu dołączyło kilku facetów w garniturach i z teczuszkami pomimo że był to środek nocy. I te ciągłe naciski i przypomnienia żeby pod żadnym pozorem tej krwi jej nie podać i straszenie procesami sądowymi jeżeli nie uszanujemy Jej woli.
-
O ku....a ! Tylko bejsbola i wywalić bydlaków że szpitala . Nie ma litości dla takich .
-
Ja wiem, że są sytuacje, gdy krew jest niezbędna. Krew, a nie płyny krwizastępcze czy erytropoetyna. Mam wykształcenie medyczne. Tylko byłam ciekawa, czy w razie zabiegów planowych ŚJ, dopuszczają autotransfuzję. Sorry, ale tach pokrętnych tłumaczeń, jak tych dotyczących krwi, to nie ogarniam. Co ma zakaz spożywania krwi zwierząt, do transfuzji czyjejś krwi, albo nawet swojej??!! I dlaczego jedne frakcje można, inne nie?!!
-
I dlaczego jedne frakcje można, inne nie?!!
Bo Ciało Kierownicze tak powiedziało. I to jest w zasadzie odpowiedź na większość pytań z serii "czemu" dotyczących Świadków Jehowy. Można argumentować, że w swoich decyzjach opierali się na tym czy na tamtym, ale koniec końców 8 milionów ludzi uzależnia ważne decyzje w swoim życiu od widzimisię tych siedmiu ludzi z Nowego Jorku.
-
(...)
Zgodnie z doktryną ŚJ jeśli krew opuści krwioobieg należy ją "wylać na ziemię". Wyjątkiem jest tutaj wykorzystanie hemodylucji lub cell savera
(...)
Tak to prawda, że tak uczą, "jeśli krew opuści" tylko mało kto zastanawia się lub widział jak wygląda zabieg.
Hemodylucja z tego co czytałem polaga nie tylko na rozcięczeniu objętości krwi, ale też na wcześniejszym jej pobraniu, aby ją ponownie po operacji wprowadzić. Rozumiem, że u SJ stosuje się tylko rozcieńczenie, ale jaki to ma sens przy pełnej objętości krwi, a w nagłym przypadku to nie bardzo pomoże. Chyba, że rozcięczają ponad normę w krwioobiegu (?).
Co do cell savera to też mało to odbiega od przechowywania krwi własnej pobranej wcześniej. Różne są z tego co wiem urządzenia. Widziałem kiedyś film gdzie w tym urządzeniu krew się przelewała z naczynia na naczynie. Może teraz to udoskonalili i jest to od wejścia do wyjścia obieg zamknięty. Ale w tym zabiegu chyba się tylko odsysa ssakiem krew w czasie operacji. A ta krew opuściła krwioobieg (?).
Czyli tak czy inaczej jest to kontrowersyjne w obu przypadkach.
MX - koniec - MX
-
No właśnie, całkowity brak logiki i nikt się nad tym nie zastanawia. Myślę, że każdy świadek po cichu ma nadzieję, że nie będzie musiał nigdy stanąć przed wyborem - krew, albo życie. Poza tym tyle lat jest uczony, że krew można zastąpić chociażby zwykłą solą fizjologiczną, że gorąco w to wierzy. Jeżeli ma tak napisane w literaturze, to nawet nie sprawdza. A ja dwa razy byłam świadkiem, jak umierał człowiek z wykrwawienia. Nie byli, to ŚJ, tylko ludzie u których krwotoku nie udało się zatamować. To był horror. Straszliwy lęk tych ludzi, ból całego ciała i duszność, która sprawiała, że łapami powietrze jak ryby bez wody... Na to skazuje TWS, swoich wyznawców.
-
No właśnie, całkowity brak logiki i nikt się nad tym nie zastanawia.
(...) Na to skazuje TWS, swoich wyznawców.
Jak zapytać dlaczego dopuścili frakcję, albo konkretnie m. in. hemoglobinę to argumentem jest - "bo postęp medycyny". Ale co ma postęp do tego ? W jaki sposób to zmienia zapis biblijny i ich interpretację ? Gdyby ten postęp zastosować do owocu z drzewa zakazanego to Adam i Ewa mogli by powiedzmy spożywać sok z owocu zakazanego lub jakąś inną "frakcję" ? Albo Dzieje 15 mówią obok krwi o rozpuście, czy jakaś "frakcja" rozpusty jest sprawą sumienia, a dopiero cała rozpusta jest be ? Przecież tu też jest postęp - wirtualny seks, nowoczesne gadżety. Ja wiem, że to absurd, ale takim samym absurdem jest manipulowanie w sprawie krwi.
Dla mnie to największy grzech wodzów tego kultu. Decydowanie o zdrowiu i życiu innych ludzi, to prerogatyw Boga. O ile ktoś wierzy w niego. Oni ponoć tak, więc nie rozumiem tego braku pojęcia tak elementarnej sprawy. Życzę im jak najszybszego przebudzenia z tego odstępstwa.
Dzieje 15 rozdział mówią o unikaniu krwi w kontekście niegorszenia Żydów. Ortodoksyjni Żydzi dla ratowania życia dopuszczają transfuzję. Biblia nie mówi nic o transfuzji. Natomiat pokazuje sytuacje kiedy Pan Jezus dopuszczał nieprzestrzeganie prawa według interpretacji faryzejskiej dla wyższej wartości, np zrywanie i jedzenie kłosów w sabat, ratowanie zwierząt w sabat, kobieta chora dotyka Pana Jezusa i znajduje sie w tłumie, co było zakazane prawem.
Rozumiałbym gdyby ktoś uczył o świętości krwi, o nie spożywaniu, o nie godnym użyciu do innych celów, ale jeśli chodzi o zastosowanie medyczne to nie powinno być przedmiotem zakazów, ale osobistą decyzją bez religijnej presji.
Hipokrycją jest również korzystanie z leków i preparatów na bazie wielu wyfrakcjonowanych litrach krwi (tak jest np z specjalnymi opatrunkami przy poważnych poparzeniach), a z drugiej zakazywania krwi czy też oddawania tej krwi.
Słyszałem też absurdy typu, że frakcja nie jest krwią. Ale z tego typu ignorancją intelektualną i ciemnotą trudno dyskutować.
Hemoglobina to ciekawa sprawa pokazująca niekonsekwencje i brak logiki. Erytrocyty to o ile dobrze pamiętam w 95% składają się z hemoglobiny, a reszta to otoczka (bez wdawania się w szczegóły). Zakazują przyjmowania erytrocytów (na jakiej podstawię skoro to taka sama część krwi jak frakcje, a nie całość, o której mówi Biblia ?), ale od jakiegoś czasu hemoglobina to sprawa sumienia. Obrazowo to wody z bukłaka pić nie można, ale jak oddzielisz wodę (wylejesz z bukłaka) od niego, to już tak. Albo jajko niespodzianka, czekoladki zjeść nie możesz, ale zabawkę ze środka jak najbardziej możesz sobie wziąć. Absurdalne ?
Mnie dziwi, że ktoś dla interpretacji kilku panów, a nie dla wyraźnego zapisu skazuje się potencjalnie na utratę zdrowia lub życia. Tym bardziej, że w każdym momencie może być to zmienione. Tutaj wyraźnie widać kto jest panem ich wiary.
MX - koniec - MX
-
Tu nie chodzi o starotestamentowy zakaz,lecz nakaz wydany przez pierwszych chrześcijan by powstrzymywać się od krwi.Starsi z teczuszkami rzadko kiedy mają dostęp do pacjenta gdy ten ma podjąć decyzję są po prostu wypraszani przez lekarzy by na pacjenta nie wywierano presji.Zdarza się ,że sam chory prosi o rozmowę i wtedy pada pytanie co mam zrobić albo co ty zrobiłbyś na moim miejscu .Takie rozmowy są bardzo trudne,dobrze jest pamiętać,że ten starszy z teczuszką jest pod ogromną presją,co powiedzieć by nie zaszkodzić i nie narazić się potem na zarzut że to jego wina bo ktoś podjął taką a nie inną decyzję.
-
Tak to prawda, że tak uczą, "jeśli krew opuści" tylko mało kto zastanawia się lub widział jak wygląda zabieg.
Trafiłeś w sedno, ale to działa na korzyść Świadków Jehowy. Ja mogę opisać przypadki osób dializowanych. Często się zdarza, że obwód krwi krążący na sztucznej nerce odłącza się od pacjenta, i krew krąży na maszynie całkowicie pozaustrojowo. Jest to konieczne kiedy są problemy z drożnością cewnika, problemy z wkłuciem, itp. Jednak nie spotkałam się z pacjentem SJ, który wzbraniałby się przed ponownym podłączeniem linii. Nieświadomość zabezpiecza ich przed utratą sporej ilości krwi.
-
w89 15.12 powiada:
"A co wtedy, gdy taki obieg krwi autologicznej zostaje na krótko zatrzymany, na przykład przez zamknięcie płuco-serca, aby chirurg mógł sprawdzić szczelność przeszczepu omijającego zwężenie naczyń wieńcowych?
W gruncie rzeczy Biblia nie kładzie nacisku na ciągłość przepływu".
W gruncie rzeczy Biblia nie kładzie nacisku na ciągłość przepływu
W gruncie rzeczy Biblia nie kładzie nacisku na ciągłość przepływu
W gruncie rzeczy Biblia nie kładzie nacisku na ciągłość przepływu
Jak oni do tego doszli? Nie wierze w to co czytam!
-
Krew ma zostać wylana na ziemię,bo to symbol życia i w ten sposób wraca się ją Bogu. No i gdy to krew zabitego,to ja rozumiem,ale jeżeli człowiek nadal żyje i w krótkim czasie jego organizm uzupełni zapasy ,to ta ideologia jest bez sensu. Wracać Bogu symbol życia,jak delikwent ma się nieźle .??