Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie => Wątek zaczęty przez: Kamira w 22 Luty, 2017, 17:37

Tytuł: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Kamira w 22 Luty, 2017, 17:37
Jestem już oficjalnie poza organizacją. I co ciekawe, przez cały okres nieczynności, nie interesował się nikt moim stanem duchowym.

Teraz dostaję różne wiadomości. Były takie, które wyrażały szacunek, co do mojego odejścia od Organizacji, ale wiadomo, trafiają się również inne.

Dziś dostałam niemiłą wiadomość od jednego brata ze Śląska. Przesłałam mu tylko mój list, grzeczny z resztą.

Napisał, że jest zszokowany i pierwszy raz widzi taką głupotę, by dorosła osoba podejmowała tak nieodpowiedzialną decyzję, jak odejście.
Krótko powiedziałam mu, że po prostu nie umiem się zgodzić z niektórymi naukami, na co stwierdził, że pieprzę jak odstępca". Jest pewny, że "coś zbroiłam", zgrzeszyłam i dlatego dobrowolnie odchodzę i celowo odgradzam dzieci od Boga.

Twierdzi, że to wszystko jest pozabawione logiki, ale on tego po prostu nie rozumie, a ja nie mam zamiaru nawet starać się mu to wyjaśnić.

"niszczysz sobie życie, kopiesz sobie grób"

Tak, każdy kto odchodzi jest odstępcą, grzesznikiem, ale tak nie jest. To Tylko jego subiektywne zdanie i nie jemu należy się osąd. Tylko do Chrystusa.

"Nie sądźcie, abyście nie byli osądzeni"

"po co się w ogóle chrzciłaś? teraz odrzucasz Jehowę, opuszczasz go, jego PRAWDZIWĄ organizację, pozbawiasz się życia wiecznego!"

I czego nauczyła go organizacja? osądzania. Spisywania od razu innych na straty. Nauczyła go zabawy w Chrystusa. Przecież nie człowiekowi należy się osąd, tylko Chrystusowi. Jakim prawem, ktoś ma czelność osądzać nas za życia, gdy nasza droga nie dobiegła końca i wmawiać nam, że nie osiągniemy zbawienia.

Krótka moja odpowiedż "kto miema, że stoi niechaj baczy aby nie upadł". dlatego nie wolno nam osądzać.

"Jeszcze wspomnisz moje słowa. a ja wtedy powiem "A nie mówiłem?""

Mam nadzieję, jednak że on wspomni moje słowa, które mu wcześniej powiedziałam, o ciągłym osądzaniu i byciu w tym pewnym.

"Jak można trzymać się zasad Bożych, nie będąc w jego organizacji?"

Można. Napisane jest w Liście do Rzymian 2 rodział 14-16 "14 Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą3, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem. 15 Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające. 16 [Okaże się to] w dniu, w którym Bóg sądzić będzie przez Jezusa Chrystusa ukryte czyny ludzkie według mojej Ewangelii. "

"Powiedz Jehowie, że się pogubiłaś "chcę do ciebie wrócić, ale nie wiem jak". Broszura Wróć do Jehowy. Nie rozumiem Cię, myślałem, że jesteś mądrzejsza."


Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 22 Luty, 2017, 17:42

"Powiedz Jehowie, że się pogubiłaś "chcę do ciebie wrócić, ale nie wiem jak". Broszura Wróć do Jehowy. Nie rozumiem Cię, myślałem, że jesteś mądrzejsza."


Można mu podesłać:

http://piotrandryszczak.pl/wroc-do-jehowy.html

 8-)
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Kamira w 22 Luty, 2017, 17:46
Można mu podesłać:

http://piotrandryszczak.pl/wroc-do-jehowy.html

 8-)

Będzie chciał, to znajdzie ;) a ja nie jestem odstępcą, by mu takie rzeczy podsyłać ;) Piotrze, a my chyba z jednego miasta :)
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Martin w 22 Luty, 2017, 17:48
Nie rozumie Cię, ale nie przeszkadza mu to w twierdzeniu, że 'pieprzysz jak odstępca'. Uroczo.:)
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Natan w 22 Luty, 2017, 17:50
Witaj Kamira,

Współczuję Ci, bo to, czego doświadczasz jest niemiłe. Gdy ja się odłączyłem, a właściwie zostałem do tego zmuszony przez starszych, to zetknąłem się z różnymi postawami względem mojej osoby.

Pewien starszy, mój przyjaciel, starał się mnie pozyskać dla organizacji. Jednak zupełnie się ode mnie odsunął, gdy przekonał się, że zdecydowanie odrzuciłem pewne doktryny Towarzystwa Strażnica, i zastąpiłem je innymi.

Kiedyś dostałem maila od dawnej siostry ze zboru Świadków, w którym w niemiły sposób mnie zbeształa, no i nastraszyła. Z kolei pewien nieokrzesany młody człowiek zasypał mnie oszczerstwami przeciwko mnie i życzył mi, żebym zginął w obozie koncentracyjnym.

Co mogę Ci powiedzieć - jesteś szczęśliwa: "Jesteście szczęśliwi, gdy ludzie was nienawidzą, gdy was wykluczają spośród siebie, gdy was znieważają i pozbawiają dobrego imienia z powodu Syna Człowieczego. Cieszcie się i skaczcie z radości w tym dniu, ponieważ wielka jest wasza zapłata w niebie. Tak samo przecież ich przodkowie czynili prorokom". [Biblia Paulistów, Łukasza 6:22-23]
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Luty, 2017, 17:50
Eeech jacy oni naiwni. :-\
Wracać do Jehowy. ;)
Toć jak ktoś zachowuje wiarę w Boga, to od niego nie odchodzi. Odchodzi od Towarzystwa Strażnica, jak samo się w USA zarejestrowało. :)
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Światus w 22 Luty, 2017, 22:04
Cytuj
"Jak można trzymać się zasad Bożych, nie będąc w jego organizacji?"

Mk 9:38 Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». 39 Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. 40 Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. 41 Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Lechita w 22 Luty, 2017, 22:27
Właśnie takie sytuacje w jakiej obecnie znalazła się Kamira pokazują kto z tych "cudownych braci" jest tak naprawdę człowiekiem a kto wyszkolonym pracownikiem korporacji WTS.

Każdy mniej lub bardziej boi się wrogich reakcji, odrzucenia, oskarżeń, krytyki. I na to właśnie liczy WTS, bez tego zjawiska odchodziło by z organizacji niepomiernie więcej ludzi.

Kamiro wiem, że nie łatwo jest przechodzić przez coś takiego, ale wydaje mi się, że najgorsze masz już za sobą ( list o odłączeniu ). A że dotychczasowi tzw. bracia i przyjaciele reagują tak a nie inaczej to efekty ich głębokiej indoktrynacji i "wytresowania". Ci co mają nieco wredniejszy charakter wykorzystują takie sytuacje by dodatkowo mścić się na osobach odchodzących.
Może są i tacy, którzy zazdroszczą Ci odwagi? Może gorzkimi słowami pod Twoim adresem inni znowu leczą sobie swoje kompleksy? Kto wie ilu z nich pójdzie w Twoje ślady i dołączy do tego forum?  ;)

Ja zaledwie od około miesiąca nie chodzę na zebrania, póki co nikt się tym nie zainteresował. Jedyną reakcją na to było wywalenie mnie z grona znajomych na FB, przez żonę koordynatora ;D

I tak to Lechitę prześladowania spotkały  ;D  ;D  ;D

Trzymaj się dzielnie Kamiro , wszystko co najlepsze jest nadal przed Tobą  :)
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Litwin w 22 Luty, 2017, 23:40
Gratuluję KAMIRA, mało kogo na to stać. Czasami innym wydaje się, że  wykonujemy kroki irracjonalne, ale nasz instynkt samozachowawczy mówi nam, że tak trzeba.
Pozdrawiam i głowa do góry,  mówię  Ci, lepiej i dalej widać.
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 22 Luty, 2017, 23:55
Piotrze, a my chyba z jednego miasta :)

Możesz wpaść we wtorek:

http://piotrandryszczak.pl/punkt_informacji_o_swiadkach_jehowy.html

 :)
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 23 Luty, 2017, 01:44
Nie przejmuj się takimi ludźmi. Jesteś mądrą niewiastą :)
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 23 Luty, 2017, 06:50
Kamira zrobiłaś coś na co decyduje się niewielu, dlatego dla zboru to takie szokujące. Myślę ,że takich odejść wynikających z przemyśleń popartych argumentami będzie co raz więcej a forum w tym pomaga. Teraz uważam ,że powinnaś dać im wszystkim czas ,żeby się w służbie "wystrzelali" z plotek na Twój temat. Potem wezmą kogoś innego na celownik bo to taka mała społeczność ,że uwielbiają  żyć cudzym życiem. Oni zwyczajnie muszą obgadywać bo wtedy dodają sobie ważności , rosną przed samymi sobą , upajają się swoimi wypowiedziami podkreślając jak to oni w tym podłym świecie , w odróżnieniu od wszystkich naokoło są czujni i lojalni.
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 24 Luty, 2017, 00:12
coraz mniej osób w obwodzie Gliwice -Rybnik.,Jak sobie boroki poradzą finansowo,zaś będą rezolucje po zborach by pokryć deficyt.Kamiro nie zgadzasz się z niektórymi naukami świadków więc w ich oczach jesteś odstępcą co dla nich jest gorszym grzechem niż pedofilia.Pogodzenie się z taką oceną świadków pozwala na duży dystans do swojej obecności w organizacji.
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Iskierka w 11 Marzec, 2017, 11:58
Kamira zrobiłaś coś na co decyduje się niewielu, dlatego dla zboru to takie szokujące. Myślę ,że takich odejść wynikających z przemyśleń popartych argumentami będzie co raz więcej a forum w tym pomaga. Teraz uważam ,że powinnaś dać im wszystkim czas ,żeby się w służbie "wystrzelali" z plotek na Twój temat. Potem wezmą kogoś innego na celownik bo to taka mała społeczność ,że uwielbiają  żyć cudzym życiem. Oni zwyczajnie muszą obgadywać bo wtedy dodają sobie ważności , rosną przed samymi sobą , upajają się swoimi wypowiedziami podkreślając jak to oni w tym podłym świecie , w odróżnieniu od wszystkich naokoło są czujni i lojalni.

Kamiro, zgadzam się z Twoim punktem widzenia i Harnaś też zwrócił uwagę na pewne "prawidłowości" w zborze, szok, obmawianie, tak jest do czasu aż się pojawi nowa "ofiara".

Ja natomiast otrzymałam taki sms od naszej siostry, długoletniej pionierki, razem współpracowałyśmy, wzór wszelkich cnót kobiecych i chrześcijańskich  ;)

Pionierka:
„ Jezus jest bogiem i archaniołem. Myślę, że nie w tym  rzecz. Ok. 30 lat wiernie trwałaś i uświęcałaś imię Jehowy, które jest hańbiąco zapomniane. Czyżbyś znalazła coś lepszego niż org.Św.Jehowy? Czy jest inna grupa ludzi, która tak rozsławiła imię Jehowy i była gotowa oddać za to życie?"

Moja odpowiedź na ten SMS:

„Jak można być Bogiem-Stwórcą i jednocześnie archaniołem – stworzeniem Bożym? Dlaczego Jezus kazał swoim uczniom być JEGO Świadkami? Dz.Ap.1:8, czyżby Pan Jezus chciał zabrać chwałę swego Ojca? Jeśli chcemy rozsławiać imię Jehowy to pozwólmy przemówić Bogu do nas poprzez Jego słowo, u Boga nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia Jak.1:17..światło Boże jest niezmienne, to człowiek manipuluje naukami stąd tyle tzw. świateł raz halogeny albo lampa naftowa..na przestrzeni wieków ludzie ginęli za wiarę.. z powodu  MOJEGO IMIENIA powiedział JEZUS, będziecie w nienawiści Mat.10:22,32-33...tak, znalazłam coś lepszego od org.Św.J. to prawda objawiona w Chrystusie, On jest moim zbawicielem Dz.Ap. 4:12..czy chcesz mnie za to sądzić? Jezus powiedział: Przez to uwielbiony będzie Ojciec mój, jeśli obfity owoc wydacie i staniecie się MOIMI uczniami” Jana 15:8..Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie Jana 8:36..nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli Gal 5:1.."

Nie było odzewu, tyle że jak się dowiedziałam później ( ma się tu i tam znajomych  ;)) to najłatwiej interesować się bliźnimi, gdy tymczasem Jej dom się "walił" i swoją uwagę powinna raczej poświęcić swoim będącym nadal w tzw. prawdzie  ;)



Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 11 Marzec, 2017, 12:30
Kamiro, bardzo mi przykro, że coś takiego Cię spotkało.
Do mnie bezpośrednio nikt się w taki sposób nie odniósł, tylko plotki do mnei dotarły, ale raczej podobne w treści, co się o mnie mówiło.
Czas pomaga wyrobić w sobie obojętność na to wszystko.
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Startek w 14 Marzec, 2017, 08:39
Kamiro czy po odejściu że zboru odnalazłaś już swoją drogę do Chrystusa ? To że organizacja okazała się być ściemą , to było przykre z tego powodu obrażać się na Boga . Życzę Tobie byś podążała razem z Chrystusem po wyjściu WTSu.


Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 14 Marzec, 2017, 10:27

Cytuj
Napisał, że jest zszokowany i pierwszy raz widzi taką głupotę, by dorosła osoba podejmowała tak nieodpowiedzialną decyzję, jak odejście.

  A ja nigdy nie widziałam, aby dzieci odchodziły( same), jeśli już to odchodzą dorośli, dzieci co najwyżej podążają za rodzicami.
Więc gość sam nie wie co gada.


Cytuj
Jak można trzymać się zasad Bożych, nie będąc w jego organizacji?

Oj to uzależnienie od organizacji, potrzebują jej jak powietrza, bez organizacji nie potrafią funkcjonować. Mało tego, są tacy którzy boją się samodzielnie myśleć.

Jakiś czas temu latem, siedziałam sobie w parku na ławce, przysiadła się do mnie pani. Rozmowa zaczęła się od malca, który nieudolnie stawiał pierwsze kroki na trawie. I tak od słowa do słowa, pani zeszła na temat religii, nie wiem czy była świadkiem, czy też zainteresowaną, miała wiedzę jak przeciętny świadek.
Nie  było wciskania publikacji. Miała jedną strażnicę z której mi czytała kawałki i Biblię z której wyszukiwała wersety.
Pani była przemiła, nie chciałam ją straszyć swoją odstępczą postawą, powiedziałam jej, że interesuję się różnymi wierzeniami i świadkami też.
Zapytałam ją o nierządnicę i ONZ, coś kluczyła stękała, widziałam że wie o czym mowa, ale jakby bała się głośno do tego przyznać.
A więc zapytałam ją o pokolenie które nie przeminie. Coś tam mówiła, ale też tak jakoś kluczyła.
Zapytałam ją..czy nie kusi ją aby coś więcej dowiedzieć się w temacie niż to co im organizacja upublicznia?
Zapadła cisza, po namyśle odpowiedziała, że tylko te nauki są prawdziwe które są poparte wersetami z Biblii.
Mój czas się kończył, wstałam podałam kobiecie rękę, podziękowałam za miłą pogawędkę i dałam radę.. jeśli pani zechce coś na własną rękę przeanalizować proszę się kierować wersetem z Mat 13; 15.
Zrobiłam kilka kroków, za plecami usłyszałam charakterystyczny szelest wertowanych kartek.
Tytuł: Odp: Jak Świadkowie Jehowy starają się wpłynąć po odłączeniu
Wiadomość wysłana przez: Estera w 14 Marzec, 2017, 14:54
Eeech jacy oni naiwni. :-\
Wracać do Jehowy. ;)
Toć jak ktoś zachowuje wiarę w Boga, to od niego nie odchodzi. Odchodzi od Towarzystwa Strażnica, jak samo się w USA zarejestrowało. :)
   Tak, Roszado.
   Ale świadkowie Jehowy tego nie rozumieją.
   Są tak zakodowani, że dla nich odejście od nauk "strażnicy", to jak odejście od Boga.
   Sama, jeszcze całkiem niedawno tak bym myślała, gdyby nie moje odkrycia.
   Przecież to jw.org., to ta jedyna, zbawienna, prowadząca do życia w raju na ziemi.
    :D :D :D :D :D

   
Kamira zrobiłaś coś na co decyduje się niewielu, dlatego dla zboru to takie szokujące. Myślę ,że takich odejść wynikających z przemyśleń popartych argumentami będzie co raz więcej a forum w tym pomaga. Teraz uważam ,że powinnaś dać im wszystkim czas ,żeby się w służbie "wystrzelali" z plotek na Twój temat. Potem wezmą kogoś innego na celownik bo to taka mała społeczność ,że uwielbiają  żyć cudzym życiem. Oni zwyczajnie muszą obgadywać bo wtedy dodają sobie ważności , rosną przed samymi sobą , upajają się swoimi wypowiedziami podkreślając jak to oni w tym podłym świecie , w odróżnieniu od wszystkich naokoło są czujni i lojalni.
   Kamiro
   Buduj swoje nowe życie i nie zawracaj sobie głowy, co kto mówi.
   W zborach, nie ma takiej sytuacji, która by nie była skomentowana.
   Także życzę Ci, abyś w tym nowym etapie życia czuła się szczęśliwa.
   Życie w wts, trzeba zostawić za sobą i budować to, które jest przed nami.