Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
TOWARZYSKIE POGADUCHY => SPOTKANIA i ZLOTY => Wątek zaczęty przez: Natan w 05 Styczeń, 2017, 11:29
-
Serdecznie Zapraszamy...
NA IV KONFERENCJĘ DLA BYŁYCH I OBECNYCH ŚWIADKÓW JEHOWY (ORAZ OSÓB ZAINTERESOWANYCH) ORGANIZOWANĄ PRZEZ PROWADZĄCYCH
3 KANAŁY NA YOUTUBE:
• ElearElda Rafał
• Byłem w religii.... Grzegorz
• Prawda o Prawdzie Jarek
Kiedy: sobota 04.03.2017 godz. 10-17
Gdzie: Społeczność Chrześcijańska
Dąbrowa Górnicza ul. Łukasińskiego 7
kontakt: prawdaoprawdzie@gmail.com
MAPA DOJAZDU:
https://www.google.com/maps/place/Wal...Łukasińskiego+7,+Dąbrowa+Górnicza,+Polska/@50.32427,19.175749,15z/data=!4m2!3m1!1s0x4716da16697fd653:0x5422a7d7c135b097?hl=pl (https://www.google.com/maps/place/Wal...Łukasińskiego+7,+Dąbrowa+Górnicza,+Polska/@50.32427,19.175749,15z/data=!4m2!3m1!1s0x4716da16697fd653:0x5422a7d7c135b097?hl=pl)
Zaproszenie video:
-
A to im się ta Dąbrowa spodobała, bo już co najmniej drugi raz tam.
I dobrze, niech się coś dzieje.
Niech wiedzą i exŚJ i ŚJ. :)
Jednym po drodze innym nie, ale są różni ludzie, więc może się ktoś wybierze.
Z poprzedniego zjazdu miałem echo od jednego exa. Był zadowolony. :)
-
Ja się tam wybieram , w końcu będę miał okazję poznać się z moimi braćmi w realu . Z wieloma mam kontakty telefoniczne . Ty Roszada nie byłeś w tej organizacji , nie musiałeś przechodzić przez to co myśmy przeszli , a wielu jeszcze to czeka . Tylko ci którzy byli świadkami potrawią zrozumieć i skutecznie pomagać tym którzy się wybudzają . Każdy z was robi kawał dobrej roboty , obnażając tą antychrystyczną organizację . Za każdą wybudzoną osobą , kryją się różne dramaty jedni obrażają się na Boga wchodzą w ateizm inni w alkochol . Wielu z nas stara się odnaleźć w różnych społecznościach chrześcijańskich czy to katolickich bądź protestanckich . Najważniejsze jest to że się wybudzamy i odnajdujemy się w społeczeństwie , WTS za wszelką cenę chciał z nas zrobić element antyspoleczny i od izolować nas od innych . Musimy uświadamiać i ostrzegać ludzi przed tą sektą . Pozdrawiam !
-
Ty Roszada nie byłeś w tej organizacji , nie musiałeś przechodzić przez to co myśmy przeszli , a wielu jeszcze to czeka . Tylko ci którzy byli świadkami potrawią zrozumieć i skutecznie pomagać tym którzy się wybudzają
Masz rację i dlatego staram się jak mogę zrozumieć i pomóc, jeśli w czymś mogę (choćby nawiązać z kimś kontakt). A tam gdzie nie mam pojęcia, to po prostu nie zabieram głosu. :-\
-
Tylko ci którzy byli świadkami potrawią zrozumieć i skutecznie pomagać tym którzy się wybudzają
A tu mi samochwalstwem to zabrzmiało. Wydaje mi się, że więcej osobom pomogłem na dziś niż Ty.
Setki telefonów od exŚJ, które odebrałem przez wiele lat o tym mi poświadczają to, więc nie próbuj mnie zniechęcać. Dziesiątki podziękowań, rozmów godzinnych i spotkań w poradni.
Ale już wiem skąd Twoja opinia o mnie. ;)
-
A tu mi samochwalstwem to zabrzmiało. Wydaje mi się, że więcej osobom pomogłem na dziś niż Ty.
Setki telefonów od exŚJ, które odebrałem przez wiele lat o tym mi poświadczają to, więc nie próbuj mnie zniechęcać. Dziesiątki podziękowań, rozmów godzinnych i spotkań w poradni.
Ale już wiem skąd Twoja opinia o mnie. ;)
Jak to napisał Jarosław Grzędowicz:
"(...)'Co taki gówniarz może wiedzieć o życiu?' Tak, jakby chirurg musiał odnieść wszystkie możliwe rany, żeby samemu operować"
:)
-
Może nie aż tak, bo wiekowy to człowiek, ale ma swoje doświadczenia, a innych nie zna. :-\
W każdym razie do Dąbrowy zachęcam, by jechać.
Kiedyś też jeździłem na podobnego typu spotkania. Wielu osobom one wiele dają.
-
Hej Roszada wcale nie neguję tego że nie pomagasz byłym , sam korzystalem z twoich materiałów i były mi wielce pomocne . Także nie mam negatywnego nastawienia co do twej osoby . Ale nie przezyleś tego że wlasna matka , specjalnie wsiadła do innego autobusu aby nie jechać razem ze mną , od lipca nie zamieniła ze mną słowa , gdy poszedłem ją odwiedzić to niechciała rozmawiać , powiedziała że tylko straszni z boru mogą z tobą rozmawiać . Tylko z powodu że uznałem Chrystusa jako swego Pana. Mimo też nie osadzam , sąd kapturowy przeszedłem , do dziś nie mogę dojść do siebie po tym . Pozdrawiam .
-
Sorki Startek. Niepotrzebnie się uniosłem. :)
Wiem co czujesz, choć sam tego nie czuję. :-\
-
Czy żeby przyjść na takie spotkanie, to trzeba się najpierw gdzieś zgłosić, zapisać? Czy jest to jakoś weryfikowane kto tam przyszedł?
Pytam, bo sobie wyobraziłam taką sytuację, że wchodzi do tej sali w Dąbrowie i spotykam tam starszego ze swojego zboru! ;D Ale to by była heca! Może są też jacyś tajni agenci z Betel, którzy pojadą na takie spotkanie z aparatem i będą z ukradka robić zdjęcia? ;D
P.S. Wczoraj oglądałam filmik, w którym była mowa o tym, że ŚJ żyją w ciągłym strachu, że ktoś ich przyłapie na jakimś postępowaniu (np. zobaczy, że wchodzili na odstępcze strony). Ja niby się czuję wyzwolona, a jednak jakoś dziwnie bym się czuła spotykając kogoś znajomego... Znaczy, że źle ze mną :)
-
Pytam, bo sobie wyobraziłam taką sytuację, że wchodzi do tej sali w Dąbrowie i spotykam tam starszego ze swojego zboru!
My faceci mamy ułatwione zadanie, po prostu doklejamy brodę czy wąsy i jesteśmy incognito. :)
-
Jak kobiety w I wieku szły na kamienowanie też zakładały brody i kupowały kamienie i żwir ;D ;D ;D
-
Czy żeby przyjść na takie spotkanie, to trzeba się najpierw gdzieś zgłosić, zapisać? Czy jest to jakoś weryfikowane kto tam przyszedł?
Pytam, bo sobie wyobraziłam taką sytuację, że wchodzi do tej sali w Dąbrowie i spotykam tam starszego ze swojego zboru! ;D Ale to by była heca! Może są też jacyś tajni agenci z Betel, którzy pojadą na takie spotkanie z aparatem i będą z ukradka robić zdjęcia? ;D
P.S. Wczoraj oglądałam filmik, w którym była mowa o tym, że ŚJ żyją w ciągłym strachu, że ktoś ich przyłapie na jakimś postępowaniu (np. zobaczy, że wchodzili na odstępcze strony). Ja niby się czuję wyzwolona, a jednak jakoś dziwnie bym się czuła spotykając kogoś znajomego... Znaczy, że źle ze mną :)
NIE, NIE REJESTRUJESZ SIĘ, PO PROSTU JEDZIESZ POD WSKAZANY ADRES I WCHODZISZ.
Chyba, że ktoś potrzebuje mieć załatwiony nocleg, to wtedy można się z nimi skontaktować.
Z tym spotkaniem znajomych, czy starszego ze swojego zboru, to rzeczywiście byłaby heca.
Ale może w ten sposób, można by zobaczyć, kogo jeszcze strażnicowe nauki obudziły?
Bo w zborze, to siedzisz na zebraniu i się zastanawiasz:
"Ciekawe, kto jeszcze tak myśli, jak ja?"
"Czy w ogóle ktoś taki jest?"
No, przynajmniej, ja tak mam, jak jestem na zebraniach, za każdym razem, nie wiem, jak wy?
A tak, to nawet miła niespodzianka by była, spotkanie się na takim spotkaniu, z kimś z własnego zboru.
-
Spotykasz strasznego ze swojego zboru , poprostu zapytaj , bracie czy ty też jesteś wybudzony ,? Długo jesteś już wybudzony ? Cieszę się bardzo że i ty jesteś jesteś z nami . Ja to ucieszył bym się gdy na takim spotkaniu zobaczył trzech moich sędziów , usciskał bym ich z radości że i oni wyszli z tej organizacji . To naprawdę było by fajnie .
-
Spotykasz strasznego ze swojego zboru , poprostu zapytaj , bracie czy ty też jesteś wybudzony ,? Długo jesteś już wybudzony ? Cieszę się bardzo że i ty jesteś jesteś z nami . Ja to ucieszył bym się gdy na takim spotkaniu zobaczył trzech moich sędziów , usciskał bym ich z radości że i oni wyszli z tej organizacji . To naprawdę było by fajnie .
OGÓLNIE BYM CHYBA ONIEMIAŁA, GDYBYM KTÓREGOŚ Z MOICH STARSZYCH SPOTKAŁA.
Ale, byłaby to prawdziwie, fajna niespodzianka życiowa, nie czułabym się taka "sama" w zborze.
Bo póki co, to nie mam pojęcia, kto nie ma już ... WTS-owskiego ... myślenia w moim zborze.
-
Kiedyś można było poznać świadka po..............
A może teraz też "wybudzonego" poznać po.......... :)
Miło by było mieć w zasięgu wzroku kogoś o tych samych przekonaniach ;)
-
A może teraz też "wybudzonego" poznać po.......... :)
A po czym go można poznać?
Miło by było mieć w zasięgu wzroku kogoś o tych samych przekonaniach ;)
Zawsze miło jest mieć bratnią duszę. ;)
-
Niedawno poznalam brata który jeszcze z dwoma innymi postanowili pojechać na 2 konferencje żeby mieć argumenty do rozmów z odstepcami. Juz w drodze powrotnej mieli sporo wątpliwości, zaczęli wszystko sprawdzać ,dziś juz są poza org : mentalne lub oficjalnie:) .Może warto w związku z tym wypatrywac braci starszych z naszych zborów:):) Ja sama byłam na 3konferencji podobało mi się
-
Ja jak najbardziej zachęcam.
Nie trzeba się przejmować ewentualnymi religijnymi elementami, poza wykładami.
Można wyjść na 'przerwę' czy po prostu popatrzeć, a niekoniecznie uważać że się akurat z tym utożsamiam.
Przecież ateiści też czasem biorą udział jako obserwatorzy w religijnych 'imprezach' czy to jako socjologowie czy psychologowie czy statystycy. :)
-
Nawet aktywni odstępcy zawitali na zgromadzenie , Alek Kociemba przekazał relacje z takiego zromadzenia , miał szczęście , mogli ukamienowač . Alek nie martw się , na następnym już dostaną taki nakaz . ☺
L
-
Nawet aktywni odstępcy zawitali na zgromadzenie , Alek Kociemba przekazał relacje z takiego zromadzenia , miał szczęście , mogli ukamienowač . Alek nie martw się , na następnym już dostaną taki nakaz . ☺
L
Ale jaką obstawę miał, sześciu porządkowych go do kibelka odprowadzało.
To musiał z boku, niezły widoczek być, cóż to za persona tak chroniona.
Wyobrażam sobie, jak to musiało komicznie wyglądać ...
-
No musiał być pod ochroną ,toż to aktywny ODSTĘPCA zawsze się znajdą tacy, którzy nienawidzą odstepcow tak jak nakazuje strażnica że gotowi byli złapać odrazu za kamienie . Na takich zawsze znajdzie się pora i miejsce .
-
Tak chłopaka obstawiali by przez przypadek nie powiedział czegoś nieświadomym owieczkom co na "ucztę duchową " przyjechali. Oj, boją się oni prawdy boją.
A niby sami ją głoszą :o
Brawo Alek! Dzielnyś chłop, bez dwóch zdań ! :)
-
Z tego co pamiętam to OCHRONA była z powodu aby "nie rozpraszać" całego spotkania ,
a sami nie wiedzieli czego się spodziewać :)
-
Niedawno poznalam brata który jeszcze z dwoma innymi postanowili pojechać na 2 konferencje żeby mieć argumenty do rozmów z odstepcami. Juz w drodze powrotnej mieli sporo wątpliwości, zaczęli wszystko sprawdzać ,dziś juz są poza org : mentalne lub oficjalnie:) .Może warto w związku z tym wypatrywac braci starszych z naszych zborów:):) Ja sama byłam na 3konferencji podobało mi się
Takie konferencje, jak ta, dają wiele dobrego.
A pokazują to efekty, ja opisane tu wyżej.
Brawo dla tych, którzy poświęcają swój osobisty czas i pieniądze, niejednokrotnie ...
By coć takiego zorganizować.
-
I jak Wasze wrażenia z IV konferencji? :)
Byłam dziś na niej (prawie incognito), spotkałam 3 znane mi osoby (na razie żadnego starszego ze swojego zboru nie spotkałam :D ). Ogólnie byłam pozytywnie zaskoczona panującymi warunkami na tej sali, bo nie wiedziałam wcześniej czego się spodziewać (ładny wystrój, pokoik dla matki z dzieckiem, poczęstunek dla przybyłych).
Podoba mi się inicjatywa takich spotkań. Nie twierdzę, że zgadzam się z każdym słowem wygłoszonym podczas przemówień, ale przynajmniej można się spotkać w gronie chrześcijan.
Podziękowania dla Organizatorów za trud włożony w przygotowanie tej konferencji! :)
-
Niestety ja nie mogłem pojechać , ale nasza droga siostra Esterka była więc miałem wiadomości na bieżąco. Podobało jej się i była zadowolona . Szkoda że mi się nie udało pojechać ,ale następnym razem się wybiorę .
-
Byłem na tej konferencji od początku do końca.
Dużo mówili o Jezusie i duchu bożym.
Były świadectwa ludzi którzy opuscili organizacje.
Miał wykład Szymon Matusiak.
Moje refleksje to myślę to by dalej szukać prawdy i nauczyć się myśleć a nie tylko ślepo wierzyć strażnicy.
Były dwie przerwy podczas których w końcu mogłem porozmawiać o Bogu z uczestnikami.
-
Byłem na tej konferencji od początku do końca.
Dużo mówili o Jezusie i duchu bożym.
Były świadectwa ludzi którzy opuscili organizacje.
Miał wykład Szymon Matusiak.
Moje refleksje to myślę to by dalej szukać prawdy i nauczyć się myśleć a nie tylko ślepo wierzyć strażnicy.
Były dwie przerwy podczas których w końcu mogłem porozmawiać o Bogu z uczestnikami.
No i fajnie :)
-
I oto chodzi, by móc bez związywania się posłuchać, pobyć z ludźmi.
To nie jest organizacja ale spotkanie. :)
-
Byłam, widziałam, spotkałam bardzo fajnych ludzi.
4 marzec 2017 r. DĄBROWA GÓRNICZA - KONFERENCJA
Program też był ciekawy.
Mnie zainteresował szczególnie punkt, w jaki sposób czytać Biblię po wyjściu z WTS.
Bo jak się okazuje, mam z tym problem.
Było to ciekawe przemówienie Szymona Matusiaka.
Było sporo osób.
Najwięcej, z dotychczas organizowanych przez tych youtuberów, konferencji.
Byli ludzie z różnych stron Polski.
Było też, można powiedzieć, międzynarodowo, bo były też osoby z poza granic Polski.
Ludzie, którzy specjalnie przyjechali na tę właśnie konferencję.
Atmosfera spotkania, wspaniała.
Były przerwy, na których można było sobie porozmawiać, zapoznać się z ludźmi, którzy mieli podobne przeżycia do naszych.
W WTS panowała taka dewiza:
"Lepszy jest najsłabszy brat do towarzystwa, niż najlepszy człowiek ze "świata"!!
Nigdy z tym stwierdzeniem się nie zgadzałam.
Jak je słyszałam, to mi się zawsze zapalała "czerwona żaróweczka" z tyłu głowy.
Bo spotykałam tylu wspaniałych ludzi na swojej drodze z poza zboru, że to powiedzenie zawsze mi mocno zgrzytało.
Tu, na konferencji, jak również, przed i po, spotkałam tylu wspaniałych ludzi, ze tylko to przekonuje mnie dodatkowo o tym ...
Że to stwierdzenie WTS jest na wskroś fałszywe.
A ma tylko na celu, odizolowanie "owieczek" od normalnych ludzi.
Pozdrawiam.
-
Tak z ciekawości - ile było osób?
-
Tak z ciekawości - ile było osób?
Ponad 200 osób.
-
Tak z ciekawości - ile było osób?
Byli też na tym spotkaniu Iza i Alek Kociemba.
Podzielili się swoimi przeżyciami nt. swoich odkryć o wts.
-
Ponad 200 osób.
Nieźle. A jakie wieści z frontu walki o pokazywanie prawdy o prawdzie? Tzn., czy ilość osób wybudzających się spada/rośnie w Polsce? Jakie wrażenia w tym temacie mieli uczestnicy Konferencji?
-
Nieźle. A jakie wieści z frontu walki o pokazywanie prawdy o prawdzie? Tzn., czy ilość osób wybudzających się spada/rośnie w Polsce? Jakie wrażenia w tym temacie mieli uczestnicy Konferencji?
Fala wybudzeń rośnie.
Mówiło się o całych gronach starszych, którzy składają swoje "dymisje" z przywilejów.
Ale pozostają w zborach, by działać z "partyzanta", pomagając innym ze zboru.
-
Ponad 200 osób.
Szok dla mnie.
Dotychczas słyszałem tylko o spotkaniach do 100 osób. :)
No to się rozwija dzieło. ;D
-
Tylko ci którzy byli świadkami potrawią zrozumieć i skutecznie pomagać tym którzy się wybudzają .
Nie do końca się z Tobą zgodzę, że tylko ci co byli świadkami mają wyłączność na zrozumienie. Ktoś kto nim nie był, a pomaga musi dać dużo więcej...siebie i z siebie. Nie wystarczy kimś być ( lub już nie) aby mieć wyłączność na zrozumienie.
Idąc takim tokiem rozumowania, to pani dietetyk, ładna zgrabna laseczka, która się nigdy nie odchudzała nie powinna pomagać ludziom z nadwagą, bo ich nie rozumie.
-
Szok dla mnie.
Dotychczas słyszałem tylko o spotkaniach do 100 osób. :)
No to się rozwija dzieło. ;D
No, ale myślę, Roszado, że zapewne nie jest to dla Ciebie powód do smutku.
Ty, taki zacięty katolik, co tak niestrudzenie demaskujesz te "światła, światełeczka i reflektory" WTS-u.
Oręż się rozwija, przybywa youtuberów.
Informacja działa.
A wielu nie poprzestaje tylko na słuchaniu.
Polacy, to waleczny naród.
Polscy odstępcy - również.
:) :) :) :) :) :) :)
-
Mnie zainteresował szczególnie punkt, w jaki sposób czytać Biblię po wyjściu z WTS.
Może kilka zdań esencji w tym temacie byś skreśliła?
-
Może kilka zdań esencji w tym temacie byś skreśliła?
Będą materiały w internecie z całej konferencji.
-
Jana 6:68"Panie do kogo odejdziemy "Ty masz wypowiedzi życia wiecznego"....
Wybaczcie ale na konferencji nie było odpowiedzi gdzie się ma podziać ex-świadek.
Czy jak się wyprowadzę np.do Rzeszowa to czy znajdę tam prawdziwy zbór prawdy?
-
Jana 6:68"Panie do kogo odejdziemy "Ty masz wypowiedzi życia wiecznego"....
Wybaczcie ale na konferencji nie było odpowiedzi gdzie się ma podziać ex-świadek.
Czy jak się wyprowadzę np.do Rzeszowa to czy znajdę tam prawdziwy zbór prawdy?
Pytasz "do kogo" a szukasz zboru. Nie mieszaj pojęć.
-
Jana 6:68"Panie do kogo odejdziemy "Ty masz wypowiedzi życia wiecznego"....
Wybaczcie ale na konferencji nie było odpowiedzi gdzie się ma podziać ex-świadek.
Czy jak się wyprowadzę np.do Rzeszowa to czy znajdę tam prawdziwy zbór prawdy?
Chyba nie byłeś zbyt uważnym słuchaczem.
Była odpowiedź na to pytanie.
-
Na przestrzeni ostatnich lat i biorąc pod uwagę powstanie CK, dochodzę do wniosku ze tak - oni uczyli sie sami. Wiec Tomku na jakiej podstawie uważasz ze ich nauka jest zgodna z tym co rzeczywiście miał do przekazania J.Ch ? Dlaczego akurat im mamy zaufać ? Czy własna analiza nawet oparta na wielu źródłach nie bedzie bardziej wiarygodna ?
-
Jak już tyle wiesz to szukaj.
Nikt za ciebie tego tu nie zrobi.
To nie forum napędzaczy do kościołów.
To forum o ŚJ.
Wybaczcie ale na konferencji nie było odpowiedzi gdzie się ma podziać ex-świadek.
Jak innym razem o tym mówili, to był zarzut, że wciągają do kościołów. :-\
Każdy sam decyduje o swym losie i w XXI wieku można wiele znaleźć.
-
Estera spotkałem się też parę razy z takim określeniem:
Niech będzie w ogonku byleby w organizacji. Jakby przynależność decydowała kto jest jakim człowiekiem. Totalny absurd myślowy. świadkowie mają takie myślenie życzeniowe ,że są najwspanialsi i najmądrzejsi , że najlepiej znają biblię i tylko im bóg błogosławi. Totalne nieporozumienie. Tymczasem choćby Twoje doświadczenie pokazuje , że ludzie na ogół są piękni.
-
No tak to faktycznie forum o ŚJ.
Wiara poszczególnych forumowiczów jest ich prywatną sprawą.
Forum to nie kościół.
Dzięki temu możemy wymieniać opinie.
Wszystkich tu łączy mniejsze lub większe powiązanie kiedyś lub dziś ze ŚJ.
-
Estera spotkałem się też parę razy z takim określeniem:
Niech będzie w ogonku byleby w organizacji. Jakby przynależność decydowała kto jest jakim człowiekiem. Totalny absurd myślowy. świadkowie mają takie myślenie życzeniowe ,że są najwspanialsi i najmądrzejsi , że najlepiej znają biblię i tylko im bóg błogosławi. Totalne nieporozumienie. Tymczasem choćby Twoje doświadczenie pokazuje , że ludzie na ogół są piękni.
ludzie tak - są piękni . Tylko co ja i mój brat mamy powiedzieć , gdy nasza rodzicielka ze wstrętem odwraca się na nasz widok ?
Jedno co mnie cieszy , że są ludzie pełni miłości i pasji do tego co robią . Wszystko co robią przyczynia się do wielkości i chwały naszego Pana Jezusa Chrystusa .
-
Estera spotkałem się też parę razy z takim określeniem:
Niech będzie w ogonku byleby w organizacji. Jakby przynależność decydowała kto jest jakim człowiekiem. Totalny absurd myślowy. świadkowie mają takie myślenie życzeniowe ,że są najwspanialsi i najmądrzejsi , że najlepiej znają biblię i tylko im bóg błogosławi. Totalne nieporozumienie. Tymczasem choćby Twoje doświadczenie pokazuje , że ludzie na ogół są piękni.
Powiem Ci, HARNASIU, że ten pogląd, to była taka z jednych tych "czerwonych żaróweczek",
ktora bardzo szybko zapaliła mi się, kiedy znalazłam się w tej organizacji WTS.
Doświadczenie życiowe, całkowicie niwelowało takie myślenie.
I właśnie tego rodzaju "puzzle" myśleniowe, doprowadziły mnie do obecnego miejsca.
I choć odkrycia dotyczące WTS-u, to była dla mnie, jak również dla innych wielu, bolesna trauma,
to jednak na dziś, bardzo cieszy mnie fakt, że tę prawdę o prawdzie odkryłam.
I jak mogliśmy zauważyć, takich fałszywych stwierdzeń, tam funkcjonuje wiele.
A ich celem jest świadoma izolacja od normalności i zamykanie ludzi w tym "szklanym kloszu WTS-u.
Całkowicie się z Tobą zgadzam, że to totalny absurd myślowy.
Dziękuję Bogu, że zawsze realnie potrafiłam dostrzec prawdziwą wartość człowieka, bez szufladkowania go.
Bo w życiu, spotykałam totalne "kanalie", nieliczne, ale były takie ...
Ale również i w przeważającej większości, ludzi o pięknej osobowości, a wielu z nich zostało moimi przyjaciółmi.
-
Feel "Zostań ze mną "
-
I jak mogliśmy zauważyć, takich fałszywych stwierdzeń, tam funkcjonuje wiele.
A ich celem jest świadoma izolacja od normalności i zamykanie ludzi w tym "szklanym kloszu WTS-u.
Całkowicie się z Tobą zgadzam, że to totalny absurd myślowy.
Dziękuję Bogu, że zawsze realnie potrafiłam dostrzec prawdziwą wartość człowieka, bez szufladkowania go.
Bo w życiu, spotykałam totalne "kanalie", nieliczne, ale były takie ...
Ale również i w przeważającej większości, ludzi o pięknej osobowości, a wielu z nich zostało moimi przyjaciółmi.
W każdej populacji znajdują się ludzie dobrzy i kanalie, jak to obrazowo określiłaś. Prawda jest taka , że tych dobrych jest zdecydowanie więcej. świadkowie żyją przeszłością i nie dostrzegają , że świat już ich wyprzedził w okazywaniu empatii, życzliwości czy szeroko pojętego dobra. Oni ciągle żyją zamknięci w swoim kloszu jak zauważyłaś i upajają się swoją miłością, która jednak ni jak się ma do rzeczywistości , bo poza pięknymi słówkami nie potrafią tego przenieść na życie. Ja po wyjściu z organizacji zacząłem odkrywać , że ludzie są wartościowi , piękni wewnętrznie bogaci życiowo a strażnica przedstawia ich przypisując im same owoce ciała. Dziś wiemy dlaczego to robią , wtedy im niestety wierzyliśmy. Tak jak Izraelici nie dostrzegli , że zostali odrzuceni przez Boga , tak świadkowie nie dostrzegają , że nie są w stanie zaoferować nic wyjątkowego , bo ta pogardzana większość ze świata żyje lepiej moralnie od nich.
-
Od 24 min , moje pytanie brzmi czym to się różni od innych religii w tym od świadków ?
Jeżeli muszę prosić Jezusa o ducha , wyznać swoje grzechy , przeproszę go za to że go poniżałam będąc w organizacji , to Bóg mi wybaczy i będzie mnie prowadził przez resztę dni mojego życia ,
to muszę uczynić żeby stać się dzieckiem bożym.
-
Bo to my jesteśmy kościołem , jesteśmy kościołem Boga żywego . Skupiamy się na poznawaniu prawdziwej drogi do Chrystusa .
Startek bracie mój słowiański, pozwól , że delikatnie wsadzę kij w mrowisko i odniosę się do Twojej wypowiedzi.
Szanuję i akceptuję Twoje wierzenia i absolutnie mi one nie przeszkadzają, nie mam najmniejszego problemu z docenianiem i uszanowaniem Ciebie jako człowieka. Być może będzie to dla Ciebie zaskoczenie , być może nie, ale...
zakładam , że jedynie zupełnie nieświadomie wnioskujesz, że wszyscy tu na forum cyt. "Skupiamy się na poznawaniu prawdziwej drogi do Chrystusa" Otóż nie.
Np. ja, Lechita, na chwilę obecną odrzucam Biblię jako źródło wiary, dogmatów religijnych. Jest to rezultat wiedzy jaką nabyłem w ciągu ostatnich lat i miesięcy. Powodów takiego mojego stanowiska jest dużo i są one bardzo mocno ukorzenione w rzetelnej wiedzy oraz faktach. Nie mam jednak zamiaru nikomu tego głosić,przekonywać i obalać tego w co wierzy. Bo wiara to każdego indywidualna sprawa. Większość szanownych forumowiczów uważa Biblię za Słowo Boże , dlatego nie będę się wdawał tu w szczegóły bo mogłoby to kogoś urazić i doprowadzić do niepotrzebnych napięć. A ostatnią rzeczą jaką bym chciał to burzenie ładu i spokoju na tym zacnym forum. Nie mam "świadkowskiego" parcia by na siłę narzucać innym swój punkt widzenia. Szanuję każdego i wszystkich , byle tylko nie łamał prawa i nie krzywdził innych. Jeśli kogoś interesują moje poglądy może mnie śmiało pytać, jak potrafię tak odpowiem.
Niezmiernie cenię sobie tolerancję jaka panuje na tym forum, zaryzykuję twierdzenie, że stanowimy wspólnie jedną z najbardziej tolerancyjnych i otwartych umysłowo grup! I to jest piękne! I niechaj tak zostanie!
A że łączą nas dłuższe i krótsze doświadczenia z WTS-m to właśnie ten fakt jest dla nas spoiwem i powodem naszej obecności na forum.
Jeśli błędnie zinterpretowałem Twoje intencje to bardzo przepraszam.
Serdecznie pozdrawiam Was wszystkich na forum - Lechita :)
-
E, chyba błędny wniosek, bracie Lechito;)
Tu się ze swoimi poglądami nikt nie kryje i widać, kto jak odbiera świat, duchowość, wiarę w Boga itd.
Są ateiści i są wierzący, wsród wierzących zaś rożne etapy , wnioski i przemyślenia.
Nikt nikomu nie przeszkadza podążać swoją droga.
Lubimy po prostu dzielić się tym, co sami uważamy za ciekawe i wartościowe.
Tak ja to odbieram przynajmniej.
8-)
-
Tu się ze swoimi poglądami nikt nie kryje i widać, kto jak odbiera świat, duchowość, wiarę w Boga itd.
Izo droga!
Pięknie dziękuję za wiadomość. I ja nie kryję się ze swoimi poglądami co widać choćby po nicku ;) Jak napisałem , jak ktoś ciekawy moich poglądów może śmiało pytać. Chętnie też dzielę się swymi poglądami, jeśli pojawia się akurat interesujący mnie temat. Jednak przez wzgląd na przekonania wielu forumowiczów staram się nie narzucać ani szczególnie afirmować ze swoimi poglądami, bo zdaję sobie sprawę, że to co bym pisał teoretycznie mogłoby urazić czyjeś "uczucia religijne", a tego nie chcę.
A naszą różnorodność i tolerancję na forum bardzo sobie cenię i chwalę :D
-
Bardzo mi przykro , że nikt nie chce odpowiedzieć na pytanie postawione przeze mnie :(
-
Bardzo mi przykro , że nikt nie chce odpowiedzieć na pytanie postawione przeze mnie :(
Rozumiem że to pytanie.
Od 24 min , moje pytanie brzmi czym to się różni od innych religii w tym od Świadków ?
Jeżeli muszę prosić Jezusa o ducha , wyznać swoje grzechy , przeproszę go za to że go poniżałam będąc w organizacji , to Bóg mi wybaczy i będzie mnie prowadził przez resztę dni mojego życia ,
to muszę uczynić żeby stać się dzieckiem bożym.
Nie byłem na tej lub podobnej konferencji. Oczywiście doceniam pracę i zaangażowanie organizatorów pomimo iż nie akceptuję w 100 % tego co można było usłyszeć.
Jednak traktuję takie wydarzenia jako bardzo pomocne dla pewnej grupy .
Co do Twojego Dorkas pytania.
Bardzo trafne i uważam że odpowiedź jest niezbędna i to możliwie wyczerpująca.
To oczywiście moje zdanie.
Otóż uważam że w przeciwieństwie do myślenia ksztaltowanego przez różne religie na tej konferencji podkreśla się wartość osobistej relacji bez potrzeby uznawania struktur tzw.duchowych przewodników.
Co byś na tej konferencji nie usłyszał mówi to człowiek który nie warunkuje twoich relacji z Bogiem od uznawania struktur organizacyjnych .
Po prostu wszyscy są równi i są braćmi.
To ważne i główny przekaz .
Ale tego nie ma w żadnej strukturze religijnej gdzie istnieje system hirarchiczny.
Raczej jest akcentowane Tzw. Stopniowanie i system hierarchii który Jezus zlikwidował.
Wszyscy są dla siebie braćmi wg.nauk Chrystusa i to jest piękne.
Jak jest natomiast w religiach?
Głosiciel, pionier pomocniczy, pioniers stały, sługa pomocniczy, starszy, koordynator grona starszych, nadzorca obwodu, kiedyś też nadzorca okręgu, nadzorca biura oddziału, nadzorca strefy, ciało kierownicze ........ :o :o :o I dopiero po uznaniu tej struktury jako tworu Boskiego dalej jest Bóg. Innej drogi nie przewidzieli .
Sory jeśli coś nie jest aktualne ale jak widać jest tego trochę .
To system hierarchii w jw.org.
Podobnie w innych religiach tylko inna nomenklatura.
Inne religie mają podobnie, co ja określam jako stopniowanie poziomu duchowości.
I to jest sedno odpowiedzi na Twoje Dorkas pytanie.
Pomimo iż słowa tam są z którymi się nie zgadzasz, Ja po część myślę podobnie.
To w przeciwieństwiedo innych religii mówi to prosty człowiek i tak traktu jego zrozumienie i opinię.
Możesz je przyjąć do Siebie lub zlekceważyć ale niektórym może to pomóc.
Niemniej to co tam można było usłyszeć nie traktujemy jako tzw. Pokarm na czas słuszny i spokojnie bez obawy można to traktować jako osobiste spojrzenie a nie prawdę do wdrożenia w postaci 1do1 .
TAKA KONFERENCJA JEST FORMĄ POMOCY I WSPARCIA.
POSZCZEGÓLNE WYPOWIEDZI TO OPINIE KTÓRE MOGĄ POMÓC.
W PRZECIWIEŃSTWIE DO ZORGANIZOWANYCH RELIGII NIE MÓWIĄ TAM OSOBY KTÓRE DZIAŁAJĄ JAKO STRUKTURA HIERARCHICZNA.
TO MYSLI OD SERCA ZWYKŁYCH LUDZI .
ZATEM MOGĄ BYĆ SUBIEKTYWNE I NIEKIEDY BARDZO OSOBISTE.
KTO MIAŁ PRZEMÓWIENIA NA WIĘKSZYCH ZGROMADZENIACH TEN WIE O CZYM PISZĘ TZN. MÓWISZ CO PRZESZŁO PRZEZ SITO CENZURY LUB WCALE.(chyba że organizatorzy konferencji robili przesłuchania mówców co było by parodią a co niestety jest normą w jw.org).
Tam na kongresach musiało być pięknie, politycznie i dobrze dla wizerunku organizacji bułkai przez bibułki.
Dorkas nie wiem czy pomogłem, ale sens jest taki że traktujemy usłyszane tam myśli jako świadectwa i odczucia osobiste a to niemożliwe w religiach. Tam działa wielopoziomowa bardziej lub mniej widoczna cenzura i mówca jest pod kontrolą.
A na konferencji każdy mówi to co osobiście myśli i czuje, a z tym nie trzeba się zgadzać lub akceptować czy nawet czasem w pełni rozumieć.
To w całości pewna luźna dyskusja. I jako właśnie taka niektórych może zbudować ale innych niekoniecznie. Wszystko jednak zależy od podejścia i osobistych poglądów .
-
Bardzo mi przykro , że nikt nie chce odpowiedzieć na pytanie postawione przeze mnie :(
Czego tobie potrzeba do zbawienia ? Rzym.10:8-13 nic więcej nie trzeba . Masz tylko uznać Chrystusa jako Pana . Accurate myślę że w pełni odpowiedziałeś na pytanie Dorkas . Ładnie to ująłeś .☺
-
W tym temacie proszę o zamieszczanie swoich spostrzeżeń i komentarzy z konferencji. Na forum nie prowadzimy ewangelizacji.
-
Czego tobie potrzeba do zbawienia ? Rzym.10:8-13 nic więcej nie trzeba . Masz tylko uznać Chrystusa jako Pana .
No i trzeba tez według tego żyć, bo inaczej to tylko słowa.
-
Jana 6:68"Panie do kogo odejdziemy "Ty masz wypowiedzi życia wiecznego"....
Wybaczcie ale na konferencji nie było odpowiedzi gdzie się ma podziać ex-świadek.
Czy jak się wyprowadzę np.do Rzeszowa to czy znajdę tam prawdziwy zbór prawdy?
„Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20)
-
Przede wszystkim dziękuję za odpowiedź poniekąd mnie zadowoliła , bo o ile wszystko to rozumiem to jakoś trudno wyobrazić mi sobie grupę ludzi w której nie ma takich z zapędami władczymi . Moim zdaniem hierarchie człowiek ma we krwi ,niewielu potrafi nie myśleć o sobie za dużo.
W tym temacie proszę o zamieszczanie swoich spostrzeżeń i komentarzy z konferencji. Na forum nie prowadzimy ewangelizacji.
Gedeonie , zamieszczanie filmików z Konferencji jest w pewnym sensie ewangelizacją , a moje pytani nasunęło mi się właśnie oglądając filmiki z wykładami , świadectwami . Miałam wrażenie , że nie było nic złego w tym pytaniu.
Czego tobie potrzeba do zbawienia ? Rzym.10:8-13 nic więcej nie trzeba . Masz tylko uznać Chrystusa jako Pana . Accurate myślę że w pełni odpowiedziałeś na pytanie Dorkas . Ładnie to ująłeś .☺
Rzecz w tym , że ja nie myślę o zbawieniu , nie uznaję żadnej struktury religijnej , interesuje mnie tylko sposób myślenia ludzi w tej kwestii , jak poddają się kierownictwu innym .
To co napisałam o hierarchii widać w Twojej odpowiedzi , ja jestem nauczona , że zwracając się do konkretnej osoby używamy dużej litery , Ty napisałeś to z małej ale słowa Chrystusa Pana już z dużej czyli jest ON ważniejszy niż ja .
Proszę żebyś nie odebrał tego jako nagany czy zwrócenia uwagi a tylko jako moje zrozumienie pojęcia hierarchii.
Tak wg mnie to działa .
-
Dorkas ,, słowa czego tobie potrzeba do zbawienia " w sumie nie odnosiłem bezpośrednio do Ciebie , ale myślałem całościowo o sobie o Tobie , jeśli poczułaś się w jakiś sposób urażona , wybacz mój błąd . Kazanie Pastora podobało mi się , mógłby trochę zwolnić . Dużo myśli chciał przekazać w jak najkrótszym czasie , ale widać że taki ma styl . Osobiście wolę spokojniejszą formę przekazu .
-
Absolutnie nie poczułam się urażona :D , możesz być spokojny.
-
Gedeonie , zamieszczanie filmików z Konferencji jest w pewnym sensie ewangelizacją , a moje pytani nasunęło mi się właśnie oglądając filmiki z wykładami , świadectwami . Miałam wrażenie , że nie było nic złego w tym pytaniu.
Dorkas, ta uwaga nie była skierowana do Ciebie, Twoje pytanie jest jak najbardziej zasadne. Właśnie o taka dyskusje chodzi. Każdy ma prawo mieć pytania i dobrze że są tacy którzy na nie odpowiadają. Ta forma jest ok. ;D
-
Dla mnie na tego typu 'imprezach' najważniejsza jest atmosfera i przyjacielskie spotkania, a nie wykłady ściśle biblijne.
Te mogą być kontrowersyjne, bo na spotkaniu są 'różnowiercy'.
Nie powinno się też wygłaszać sądów, że trzeba się nawrócić do Chrystusa.
To nie jest dla mnie misja takich spotkań.
Wiara i nawrócenie to prywatna sprawa każdego z uczestników.
Ja przykładowo nigdy nie mam tu pretensji o to, że ktoś nie jest katolikiem.
To jest sprawa sumień ludzi, a nie jakiegoś nacisku mówców.
Dlatego dopóki na spotkaniach nie ma jakichś ukrytych i nie nieukrytych nacisków, to wszystko jest okej.