Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Roszada w 19 Listopad, 2016, 20:41

Tytuł: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Listopad, 2016, 20:41
Polscy ŚJ byli kiedyś wzorem dla innych. :)
Otrzymywali pochwały od Towarzystwa, już w latach 50. XX wieku.
Oto wyrazy tego.
Np. po wojnie notowano po ponad 30-40% wzrostu rocznie:

1948 – przeciętna liczba głosicieli: 9 048 (najwyższa liczba: 10 385), wzrost 42% (ang. Strażnica 01.01 1949 s. 9);
1949 – przeciętna liczba głosicieli: 12 162 (najwyższa liczba: 14 510), wzrost 34% (Strażnica Nr 6, 1950 s. 18).

Nawet po delegalizacji w roku 1950, jeszcze pod koniec lat 50. XX w. wzrosty nie ustały:

„Na przykład w Polsce bracia, którym poruczono tam dzieło, wyjaśnili wszystkim: »Teraz, kiedy nastąpiło odprężenie w prześladowaniach i kiedy dzieło może się rozwijać swobodniej, dlaczego każdy z nas nie miałby się wziąć do pracy tak, jak gdyby Armagedon miał nastąpić już jutro?« Bracia faktycznie przyjęli tę postawę. I Polska jest teraz jednym z niewielu, gdzie liczba głosicieli wzrosła ponad 30%” (Strażnica Nr 19, 1959 s. 8).

To były piękne dni, które doprowadziły ich do czołówki światowej. :)

W roku 1989, z takimi oto wynikami:

1989 – przeciętna liczba głosicieli: 88 733 (najwyższa: 91 024), wzrost 5% (Strażnica Nr 1, 1990 s. 22);

polscy ŚJ byli na 12 miejscu na świecie, na 212 krajów.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 19 Listopad, 2016, 20:44
No i tak ładnie żarło i...zdechło  ;D
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Listopad, 2016, 20:51
W roku 1995 było jeszcze lepiej :):

1995 – przeciętna liczba głosicieli: 120 822 (najwyższa: 123 930), wzrost 4% (Strażnica Nr 1, 1996 s. 14);

10 miejsce w świecie, na 232 kraje.

Jak za Gierka, propaganda sukcesu.
Potęga światowa. ;)

Reszta na jutro... :-\
Chyba że ktoś dopisze kolejne 5 latki.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Listopad, 2016, 22:43
Ale rok 2000 był jeszcze lepszy, choć bez wzrostu:

2000 – przeciętna liczba głosicieli: 122 575 (najwyższa: 125 287), wzrost 0% (Strażnica Nr 1, 2001 s. 20);

9 miejsce w świecie na 235 państw.

No i zaczęły się schody. ;)

Rok 2005 i już dołowanie w świecie, choć u siebie podrośliśmy w planie 5 letnim :):

2005 – przeciętna liczba głosicieli: 127 729 (najwyższa: 128 519), wzrost 0% (Strażnica Nr 3, 2006 s. 29);

13 miejsce w świecie. Feralna 13-ka. ;D
Źle wróżyła... na przyszłość. :-\
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Listopad, 2016, 09:11
Zanim dojdziemy do końca, jeszcze o czasach prosperity, gdy byliśmy gwiazdami wśród ŚJ. :)

1996 – przeciętna liczba głosicieli: 122 982 (najwyższa: 124 316), wzrost 2% (Strażnica Nr 1, 1997 s. 20);
10 miejsce w świecie na 233 państwa

1997 – przeciętna liczba głosicieli: 123 704 (najwyższa: 124 955), wzrost 1% (Strażnica Nr 1, 1998 s. 20);
8 miejsce w świecie na 232 państwa

1998 – przeciętna liczba głosicieli: 123 952 (najwyższa: 126 635), wzrost 0%
(Strażnica Nr 1, 1999 s. 14);
9 miejsce w świecie na 233 państwa

1999 – przeciętna liczba głosicieli: 123 052 (najwyższa: 124 074), wzrost -1% (Strażnica Nr 1, 2000 s. 19);
9 miejsce w świecie na 234 państwa

2000 – przeciętna liczba głosicieli: 122 575 (najwyższa: 125 287), wzrost 0% (Strażnica Nr 1, 2001 s. 20);
9 miejsce w świecie na 235 państw

2001 – przeciętna liczba głosicieli: 123 034 (najwyższa: 124 086), wzrost 0% (Strażnica Nr 1, 2002 s. 21);
9 miejsce w świecie na 235 państw

2002 – przeciętna liczba głosicieli: 124 294 (najwyższa: 126 538), wzrost 1% (Strażnica Nr 1, 2003 s. 14);
9 miejsce w świecie na 234 państwa

2003 – przeciętna liczba głosicieli: 126 573 (najwyższa: 127 868), wzrost 2% (Strażnica Nr 1, 2004 s. 20);
10 miejsce w świecie na 235 państw

2004 – przeciętna liczba głosicieli: 127 377 (najwyższa: 128 616), wzrost 1% (Strażnica Nr 3, 2005 s. 21);
12 miejsce w świecie na 235 państw
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Listopad, 2016, 11:58
No i mamy rok 2015:

2015 – przeciętna liczba głosicieli: 121 018 (najwyższa: 122 021), wzrost -1% („Rocznik Świadków Jehowy 2016” s. 184).

19 miejsce w świecie na 240 państw.

A było już 8 miejsce. ;)
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Vilgefortz w 20 Listopad, 2016, 13:28
Jak widać, wizyta uberinkwizytora Moritza bynajmniej nie zahamowała trendu spadkowego, być może nawet go przyśpieszyła, a miało być 200 000 głosicieli.

Parafrazując Augusta, 'Moritzu, zwróć mi moich głosicieli!'

V.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Listopad, 2016, 14:35
Jak widać, wizyta uberinkwizytora Moritza bynajmniej nie zahamowała trendu spadkowego, być może nawet go przyśpieszyła, a miało być 200 000 głosicieli.

Tu jest ten list czy słowa o 200 tys.:  :)

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2267.msg24440#msg24440

Ludzie nie lubią kontrolerów. :-\
Mówią: niech se sami robią, jak nie podoba się im nasza praca. :)
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Listopad, 2016, 20:05
A teraz szok, przynajmniej dla mnie.
W roku 1959 byliśmy DRUGĄ potęgą ŚJ w świecie.

Oto dane z ang. Rocznika 1960 s. 36-42

1959 r.
1. USA - 221 240 średnia, 239 418 najwyższa.
2. ...................
3. Niemcy - 62 393 średnia, 65 631 najwyższa.

A Polska w środku. Choć tamten Rocznik nie wymienia Polski, bo był zakaz, to jednak Rocznik ŚJ 1994 wspomina ten rok 1959:

*** yb94 ss. 234-235 Polska ***
Jednakże pod koniec lat pięćdziesiątych stało się jasne, iż „odwilż” z roku 1956 ma się ku końcowi. Wydawało się rzeczą słuszną, żeby maksymalnie wyzyskać wszelkie jeszcze istniejące możliwości i rozgłosić dobrą nowinę na jak najszerszą skalę. Notowano niezwykle szybki wzrost, ale pojawił się niezdrowy duch współzawodnictwa. W rezultacie zaczęto raportować nowych głosicieli nie spełniających wymagań biblijnych. Wystarczyło na przykład, że zainteresowany przytaknął, iż w rozmowie z kimś wspomniał o nadziei Królestwa, o której opowiadają Świadkowie Jehowy. Toteż przez pewien czas utrzymywało się hasło: „Dziś zainteresowany, jutro głosiciel”. Wielu z nich nawet nie chodziło na zebrania. Doszło do tego, że liczba obecnych na Pamiątce była w roku 1959 mniejsza niż liczba głosicieli, która w marcu tegoż roku wyniosła 84 061. Taka sytuacja z łatwością mogła osłabić duchową prężność organizacji (1 Kor. 3:5-7). Przedsięwzięto niezbędne środki zaradcze. Liczba głosicieli zaczęła stopniowo spadać aż do poziomu około 50 000. Nową najwyższą osiągnięto dopiero po niemal 29 latach, w styczniu 1988 roku, kiedy udział w służbie polowej zgłosiło 84 559 rzeczywistych głosicieli.

Czyli:

1959 r. - świat - liczba głosicieli

1. USA - 221 240 średnia, 239 418 najwyższa.
2. Polska - 84 061 za marzec 1959
3. Niemcy - 62 393 średnia, 65 631 najwyższa.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Listopad, 2016, 13:49
Jeszcze jedne dane z okresu przez rejestracją ŚJ w Polsce:

1985 – brak danych dot. przeciętnej liczby głosicieli (najwyższa: 72 887) (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 505);
12 miejsce na świecie, na 205 państw.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Listopad, 2016, 20:04
   Poniżej podajemy miejsce polskich Świadków Jehowy w świecie według „przeciętnej liczby głosicieli”:

1947 – przeciętna liczba głosicieli: 6 334 (najwyższa liczba: 7 703) (ang. Strażnica 01.01 1948 s. 11);
5 miejsce w świecie.

1948 – przeciętna liczba głosicieli: 9 048 (najwyższa liczba: 10 385), wzrost 42% (ang. Strażnica 01.01 1949 s. 9);
6 miejsce w świecie.

1949 – przeciętna liczba głosicieli: 12 162 (najwyższa liczba: 14 510), wzrost 34% (Strażnica Nr 6, 1950 s. 18).
6 miejsce w świecie.

1950 – przeciętna liczba głosicieli: 14 900 (najwyższa liczba: 18 116), wzrost 23% (1951 Yearbook of Jehovah’s Witnesses s. 26).
5 miejsce w świecie.

1951 – przeciętna liczba głosicieli: 11 797 (najwyższa liczba: 15 009),spadek -20,8% (1952 Yearbook of Jehovah’s Witnesses s. 248).
8 miejsce w świecie.

W kolejnych latach nie podawano już danych z Polski z powodu zakazu działalności Świadków Jehowy w naszym kraju.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Listopad, 2016, 17:54
A tu proszę najstarsze statystyki o Polsce:

1918 – przeciętna liczba głosicieli: 20 (najwyższa: brak danych), wzrost procentowy: brak danych (Strażnica Nr 6, 1950 s. 18).

1928 – przeciętna liczba głosicieli: 430 (najwyższa: brak danych), wzrost procentowy: brak danych (Strażnica Nr 6, 1950 s. 18).

1938 – przeciętna liczba głosicieli: 669 (najwyższa: brak danych), wzrost procentowy: brak danych (Strażnica Nr 6, 1950 s. 18).

Toć przed wojna cienko piszczeli. Ale wtedy mieli dużo konkurencji wśród badaczy Pisma Św.

Po wojnie już lepiej:

1947 – przeciętna liczba głosicieli: 6 334 (najwyższa liczba: 7 703) (ang. Strażnica 01.01 1948 s. 11);
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Zvi w 26 Listopad, 2016, 09:41
I niech dołują jeszcze bardziej...na pohybel tej sekcie.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Listopad, 2016, 10:11
I niech dołują jeszcze bardziej...na pohybel tej sekcie.
Ja myślę, że w tym roku będzie 20-21 miejsce. ;)
Było w zeszłym:

2015 – przeciętna liczba głosicieli: 121 018 (najwyższa: 122 021), wzrost -1% („Rocznik Świadków Jehowy 2016” s. 184).
19 miejsce w świecie na 240 państw.

Ale rydwan czasem przyspiesza w drugą stronę. ;D
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Listopad, 2016, 11:42
Tu jest ten list czy słowa o 200 tys.:  :)

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2267.msg24440#msg24440

Ludzie nie lubią kontrolerów. :-\
Mówią: niech se sami robią, jak nie podoba się im nasza praca. :)

Niezrealizowane marzenie o 130 000 głosicieli

*** km 7/98 s. 7 Najwyższa — 130 000! ***
Najwyższa — 130 000!
Taką liczbę głosicieli chcielibyśmy osiągnąć w Polsce w sierpniu 1998 roku. Czy mamy ku temu możliwości? Oczywiście! Według najnowszych danych we wszystkich zborach jest 130 559 głosicieli. Ale jak dotąd najwyższa ich liczba, odnotowana w maju ubiegłego roku, wyniosła 124 955. Jak ją przekroczyć?

Jeśli było 130 559, to gdzie uciekli? ;)
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 27 Listopad, 2016, 19:43
Towarzystwu Strażnica co jakiś czas marzą się jakieś wygórowane liczby głosicieli. Próbuje ono wykrzesać wśród swoich sympatyków chęć do głoszenia i to w jak najszerszym zakresie godzinowym, by przekraczać pewne granice.
Tak było w roku 1998, kiedy próbowano zdopingować głosicieli i zainteresowanych, by osiągnąć 130 000 głoszących!
Oto te komunikaty:

„Sprawy lokalne. Omów artykuł »Najwyższa – 130 000!«” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 1998 s. 2)

„Najwyższa – 130 000!
Taką liczbę głosicieli chcielibyśmy osiągnąć w Polsce w sierpniu 1998 roku. Czy mamy ku temu możliwości? Oczywiście! Według najnowszych danych we wszystkich zborach jest 130 559 głosicieli. Ale jak dotąd najwyższa ich liczba, odnotowana w maju ubiegłego roku, wyniosła 124 955. Jak ją przekroczyć? (...) Dzięki wspólnym wysiłkom możemy osiągnąć nową najwyższą liczbę głosicieli, która w naszym kraju po raz pierwszy przekroczyłaby 130 000. W ten sposób wznieślibyśmy naprawdę gromki okrzyk ku chwale Jehowy!” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 1998 s. 7).

„Podejmij wyzwanie. W sierpniu wytężmy siły, by osiągnąć w Polsce nową najwyższą liczbę głosicieli – 130 000. Jeśli nasze wysiłki się powiodą, rzeczywiście będzie to przełomowy miesiąc! Uda się osiągnąć ten cel pod warunkiem, że wszyscy będziemy do niego zmierzać” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 1998 s. 1).

„Sprawy lokalne. Przypomnij artykuł »Najwyższa – 130 000!« zamieszczony w Naszej Służbie Królestwa z lipca 1998 roku. Ponieważ pozostał tylko jeden weekend sierpnia, zachęć wszystkich do udziału w służbie jeszcze przed końcem miesiąca” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 1998 s. 2).

Niestety pomimo, że kampania nie wypaliła, to i tak ją przekuto w sukces:

„Nowa najwyższa!
Rok służbowy zakończył się nową najwyższą – w sierpniu sprawozdania złożyło 126 635 głosicieli! W Naszej Służbie Królestwa z lipca 1998 roku ukazał się artykuł »Nowa najwyższa – 130 000«, zachęcający do wzmożonego wysiłku. Na ten apel zareagowała nienotowana dotąd liczba głosicieli – 126 635. To znaczy, że było ich o 3969 więcej niż w poprzednim miesiącu, lipcu” (Nasza Służba Królestwa Nr 12, 1998 s. 2).

Dodajmy do tej najwyższej liczby głosicieli, również przeciętną roczną: 123 952 (najwyższa: 126 635), wzrost 0% (Strażnica Nr 1, 1999 s. 14).
Rok później zanotowano spadek do 124 074 głosicieli, czyli o ponad 2500 głosicieli (dało to -1% dla przeciętnej rocznej) (patrz powyżej). :)
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 27 Listopad, 2016, 20:22
A przecież wcześniej (w sierpniu 1998 r.) zapewniano:

Według najnowszych danych we wszystkich zborach jest 130 559 głosicieli” (patrz powyżej).

Skąd te dane były? Od kogo? Od napalonych starszych? :)
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 27 Listopad, 2016, 20:51
Kreatywna księgowość ma się dobrze :)

Jest około 121000 a ja obstawiam że zanurkujemy poniżej 120000 i będzie coś około 119600  ;D

Słuchaj Roszada mnie zaciekawiło jaki jest spadek na Ukrainie chyba -6%.

No i myślałem i myślałem i może to dlatego że Krym przyłączono do Rosji?

Co ty na to?

Ty lubisz rozkminiać łamigłówki to może to przeanalizuj.

Bo jest też opcja nr 2 Że Bracia poznali się na miłości pasibrzuchów z rolexami zajadającymi kawior i że jak przed bombami się chowali to ani pomocy nie dostali ani o nich nie mówiono w BROADCASTINGU.

A jak była pomoc słana na Ukrainę to po kryjomu organizowana w tajemnicy przed oficjelami!!!
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 27 Listopad, 2016, 21:15
Tak masz racje na Ukrainie -6% (rok wcześniej 0%).
Wojna raz, a może część do Polski wyjechała :), wszak pono 1 mln Ukraińców u nas.
Ja na mieście spotykam w Gdańsku co rusz po 3 osoby, młode chłopy.
A co dopiero na dole Polski.
No ale może ŚJ tak nie jeżdżą, jak ludzie światowi. :)

Ale wtedy by u nas musiało przybyć, ale jakoś nic. ;)
Nachapali się czy co?
Toć im nową Biblie wydali nawet. :-\
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 28 Listopad, 2016, 07:37
Ja znam 2 ukrainskich braci ktorzy na przestrzeni roku przyjechali do pl. Wiec sj tez emigruja ale pewnie mniej bo przeciez na ukrainie sa potrzeby a i sj nie powinni podazac za lepszym zyciem materialnym
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Listopad, 2016, 10:09
Tych ŚJ Ukraińców za wiele pewnie nie ma, bo podają tak:

*** km 4/15 s. 8 Ogłoszenia ***
Pragniemy poinformować, że w styczniu 2015 roku powstały dwa nowe zbory rosyjskojęzyczne: w Katowicach i we Wrocławiu. Obecnie w Polsce działa 8 zborów i 7 grup angielskich, 6 zborów i 8 grup rosyjskich, zbór i grupa ormiańska, zbór ukraiński oraz grupy: arabska, 4 bułgarskie, 2 chińskie, 2 hiszpańskie, litewska, rumuńska, turecka, 3 wietnamskie i włoska

Choć część może należeć do tych rosyjskich, wszak Ukraina jest dwujęzyczna.
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Listopad, 2016, 20:57
Po kilkunastu latach, w roku 2012, w liście do starszych zboru wymieniono nieprawdopodobną liczbę 200 000 głosicieli (!), która ma się pojawić w Polsce, zanim nastanie ‘koniec’:

„Jeżeli jej udzielimy i będziemy z poczuciem powagi chwili podchodzić do działalności kaznodziejskiej, to możemy oczekiwać na wzrost. Czy zgadzacie się, że przed zakończeniem tego systemu rzeczy liczba głosicieli w Polsce może osiągnąć 200 000? Nawet gdyby nie było aż takiego wzrostu, to i tak będziemy musieli wybudować więcej większych Sal Królestwa” (List: Do wszystkich gron starszych w Polsce 30.05 2012 s. 1).
Patrz https://wtsarchive.com/letter/20120530-p_dot-budowy-i-uzytkowania-sal-krolestwa

   Jak na razie, nawet od czasu opublikowania tego listu, w Polsce notowane są spadki liczby głosicieli, a nie oczekiwane wzrosty (dane patrz powyżej).

   Niech nas nie myli niby długi czas na realizację zapowiedzi o 200 000 głosicieli, gdyż aktualna nauka Świadków Jehowy mówi, że ‘koniec’ nadejdzie zanim wymrą „dwie zazębiające się grupy pomazańców”. Pierwsza z nich żyła przed rokiem 1914, a wymarła około roku 1992. Druga jest też już w słusznym wieku:

   „Jezus, podając szczegółowe proroctwo dotyczące zakończenia systemu rzeczy, powiedział: »To pokolenie na pewno nie przeminie, dopóki się to wszystko nie stanie« (odczytaj Mateusza 24:33-35). Rozumiemy, że »to pokolenie«, o którym mówił Jezus, obejmuje dwie grupy namaszczonych chrześcijan. Pierwsza z nich żyła w roku 1914 i bez trudu rozpoznała wtedy znak obecności Chrystusa. W skład tej grupy nie wchodzili ci, którzy po prostu żyli w roku 1914, ale ci, którzy w owym roku albo wcześniej zostali namaszczeni duchem jako synowie Boży (Rzym. 8:14-17). Drugą grupę wchodzącą w skład »tego pokolenia« tworzą pomazańcy żyjący współcześnie z pierwszą grupą. Ale nie chodzi jedynie o zazębianie się okresów życia chrześcijan z obu tych grup, lecz raczej okresów ich namaszczenia – członkowie tej drugiej grupy zostali namaszczeni duchem świętym, gdy przynajmniej część członków pierwszej wciąż jeszcze przebywała na ziemi. Dlatego nie każdy z dzisiejszych pomazańców należy do »tego pokolenia«, o którym mówił Jezus. Członkowie drugiej grupy posunęli się już w latach. A przecież słowa Jezusa zapisane w Ewangelii według Mateusza 24:34 upewniają nas, że przynajmniej część »tego pokolenia na pewno nie przeminie«, aż ujrzy początek wielkiego ucisku. Powinno to wzmocnić w nas przekonanie, że już wkrótce Władca Królestwa Bożego przystąpi do zniszczenia niegodziwych i zaprowadzi sprawiedliwy nowy świat (2 Piotra 3:13)” (Strażnica 15.01 2014 s. 31).
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 03 Grudzień, 2016, 00:17
Po co sie czegos czepiac. Tak robia sludzy szatana!!!

Do moderatora: To jest troll
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Grudzień, 2016, 08:27
Po co sie czegos czepiac. Tak robia sludzy szatana!!!
A ty przez pomyłkę trafiłeś na forum exŚJ? ;)
Na forum jw.org czekają na takiego jak ty. ;D

Tu nie jest miejsce głaskania CK ale analiza jego poczynań. Rozumiesz to?
Tytuł: Odp: Jak polscy ŚJ staczali się w dół statystyce światowej Towarzystwa?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Grudzień, 2016, 10:34
Do moderatora: To jest troll
Już posprzątałem.