Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Gorszyciel w 21 Październik, 2016, 03:10

Tytuł: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 21 Październik, 2016, 03:10
Chciałem się podzielić refleksją, jaka naszła mnie po lekturze 13 rozdziału Listu do Hebrajczyków, gdzie czytamy m.in. takie oto słowa (BP):

Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj, dzisiaj i na wieki. Nie dajcie się zwodzić rozmaitym obcym naukom, dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami nic nie dającymi tym, którzy o nie zabiegają. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa spożywać ci, którzy służą namiotowi. Mięso tych zwierząt, których krew wnosi arcykapłan do sanktuarium jako ofiarę za grzech spala się przecież poza obozem. Dlatego też Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, poniósł mękę poza bramą [miasta]. Wyjdźmy przeto do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego zniesławienie. Nie mamy przecież tutaj trwałego miasta, ale dążymy do tego, które nas czeka w przyszłości. Przez Niego więc składajmy Bogu ustawicznie ofiarę uwielbienia, to jest owoc ust, które wysławiają Jego imię.

Wcześniej, w 11 rozdziale czytamy o patriarchach: Zachowując wiarę poumierali oni wszyscy, nie osiągnąwszy obiecanych dóbr, lecz z daleka je oglądali i pozdrawiali, a przyznawali, że są na tej ziemi cudzoziemcami i wędrowcami. Tak mówiąc okazywali, że szukają ojczyzny. A jeśliby myśleli o tej, z której wyszli, mieli przecież czas powrócić. Zdążają zatem do lepszej, mianowicie do niebieskiej. Dlatego Bóg pozwala się nazywać ich Bogiem, bo przecież przygotował im miasto.

A teraz kilka słów dopowiedzenia. W starożytności na Bliskim Wschodzie miasta (takie jak Ur) powstawały m.in. w celach obronnych. Poza murami miejskimi grasowały bandy rzezimieszków, dzikie zwierzęta, był tam nieprzyjazny często klimat bez stałego dostępu do wody. Nie każdy jednak mógł mieszkać w mieście - był to swego rodzaju przywilej. A tu Abraham wychodzi z miasta, aby ryzykować na starość życie poza miastem. Dlaczego? Otóż bezpieczeństwo fizyczne w mieście było, ale obecność w mieście często wiązała się też z zepsuciem moralnym, co widzimy na przykładzie Sodomy, w której zamieszkał Lot.
W 11 rozdz. Hbr mamy powiedziane, że ich [patriarchów] Bóg przygotował im miasto - ojczyznę, której ciągle poszukiwali. Oni tych obiecanych dóbr - prawdziwego bezpieczeństwa i wybawienia - nie osiągnęli za życia. Z kolei w 13 rozdziale mówi autor natchniony, że Chrystus, tak jak ofiara całopalna, oddał swe ciało na ofiarę poza obozem, bo jak wiemy krzyżowano skazańców poza murami miejskimi. Tam też porzucano ciało (Jezus miał to szczęście, że go pochowali, ale też cmentarz był poza miastem). I zachęca odbiorców swego listu Autor: Wyjdźmy przeto do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego zniesławienie. Nie mamy przecież tutaj trwałego miasta, ale dążymy do tego, które nas czeka w przyszłości. Wg mnie więc CO DO IDEI nie było w I w. czegoś takiego jak Organizacja Boża, małżonka Jahwe. Nie tylko nie było, ale właśnie być nie mogło, gdyż miejsce chrześcijanina, wg tych nie analizowanych na zebraniach nigdy słów, jest poza obozem, tj. sytuacja chrześcijan w świecie jest nadal koczownicza, poza miastem - tak jak za czasów patriarchów. Dlaczego? Bo poza miastem jest Chrystus i w pozornym braku stabilności i bezpieczeństwa jest fundament wiary w prawdziwe ocalenie. A gdyby Boża Organizacja istniała już dziś, to byłaby po prostu tym miastem - tym obiecanym, prawdziwie dającym bezpieczeństwo. Jest to jednak obietnica na przyszłość, a Chrystus jest nadal, jak w I w., poza obozem - nie wrócił jeszcze. Chrześcijanie więc oczekują - nie Armagedonu samego w sobie, a przyjścia Pana i spełnienia obietnicy o "mieście", o którym rzekł Jezus w Objawieniu: Oto czynię wszystko nowe. Taką mam refleksję - nie wiem na ile prawdziwą, ale tak myślę i czuję.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 21 Październik, 2016, 08:01
Dziękuję za te myśli.
Chrześcijanie mają być tymczasowymi osiedleńcami na tym świecie - nie żyją jak ludzie ze świata i nie pokładają nadziei w ziemskich organizacjach. Taką organizacją w przeszłości był naród izraelski ze swoim prawem, które prowadziło do Chrystusa. Jednak chrześcijanie zostali powołani do wolności i żadne prawo oprócz prawa miłości ich nie obowiązuje.

(33): "Albowiem takie jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po owych dniach" – brzmi wypowiedź Jehowy. "Włożę w nich moje prawo i napiszę je na ich sercu. I będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem". [Przekład Nowego Świata, Jr 31]

(21): Odpowiedział jej Jezus: Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. [Biblia Tysiąclecia V, J 4]
(23): Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec. [Biblia Tysiąclecia V, J 4]

(16): Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? [Biblia Tysiąclecia V, 1kor 3]

Organizacja świadków Jehowy jest ziemską, niedoskonałą ludzką strukturą, na której nie można polegać i która nie może dać nam trwałego szczęścia i bezpieczeństwa. Polegać możemy jedynie na Bogu, Chrystusie i Duchu Świętym.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Październik, 2016, 09:35
Taka ciekawostka dla nowych forumowiczów:

Termin „organizacja” niebiblijny

„Czy mamy prawo twierdzić, że Bóg posiada swoją organizację, albo mówić o organizacji Bożej, skoro w Biblii nie występuje słowo »organizacja«, nawet w językach oryginalnych?” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 23).

W Biblii nie występuje słowo »organizacja«, a wyrażenie »organizacja Boża« było w latach dwudziestych czymś zupełnie nowym” (Strażnica Nr 17, 1998 s. 8).
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 22 Październik, 2016, 16:14
Mat 23: 13 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą.
15 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morze i ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę. A gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami. BT

Rozmowa naszego Pana z Samarytanką: ,,20 Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga,, Jana 4:20. Przenieśmy to na nasze czasy, to pytanie zapewne by brzmiała: Nasi ojcowie uczyli nas, że religia katolicka jest tą, w której mamy czcić Boga, a wy mówicie, że prawidłowo robią świadkowie Jehowy. Można posłużyć się innymi wyznaniami, że w nich powinno się oddawać cześć Bogu.

Odpowiedz Pana Jeszu zaskoczyła samarytankę,  : «Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Jana 4:21

Idąc tum tokiem myślenia naszego Zbawiciela, można by to tak sparafrazować: Wierzcie mi, ani w religii katolickiej, zielonoświątkowców, adwentystów, prawosławnych, świadków Jehowy, ani w żadnej innym nie będziecie czyli Boga.

Rożne organizacje uzurpują sobie prawo do reprezentowania Naszego kochanego Ojca Niebiańskiego, zarzekają się, ze robią to z godnie z jego wolą i objawiona prawdą.

A jak jest prawda i rzeczywistość?

Wnioski trzeba wyciągnąć z rozmowy Pana Jeszu z samarytanką że Bóg Ojciec i Jeszu Pomazaniec nie są zainteresowani organizacjami, nie religia decyduje o poprawnym sposobie wielbienia Boga, ale sposób w jaki to robią jednostki.

Pan nasz Jeszu powiedział Jana 6:44 Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym.  65 Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca»

Organizacje religijne są pułapka szatana.


 






























Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Październik, 2016, 16:17
Cytuj
Organizacje religijne są pułapka szatana.
Hola hola, czyli Dwunastu i Kościół opisany w Dziejach też?
Wprawdzie to nie organizacja, ale Ty szerzej widzisz ten termin. :(
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 22 Październik, 2016, 16:54
Tak widzę to szerzej panie Hol hol,

Czy Jeszu Pomazaniec upoważnił kogoś do przewodzenia całej organizacji, czyli do stania na jej czele?

Zdecydowanie NIE!

Cała organizacja jest nadzorowana przez Pomazańca, który do tego celu posługuje się Duchem Świętym.

Jednak w skali małych społeczności lokalnych nazywanych przez świadków zborami pozwolił w celu wspierania słabych na działanie szafarza, którego nazwał „niewolnikiem” wśród innych niewolników (Mateusza 24:45-51). Z tej grupy niewolników niektórzy dostali przywilej lokalnego pomagania innym na zasadzie talentów/min (Mateusza 25:14-30). Z tego jak pomagają innym będą surowo rozliczeni (Jakuba 3:1).


Nasz Pan jedyny Pomazaniec powiedział:
Mat 23:10 Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: accurate w 22 Październik, 2016, 17:42
Chrześcijanie mają być tymczasowymi osiedleńcami na tym świecie - nie żyją jak ludzie ze świata i nie pokładają nadziei w ziemskich organizacjach.
(21): Odpowiedział jej Jezus: Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. [Biblia Tysiąclecia V, J 4]
(23): Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec. [Biblia Tysiąclecia V, J 4]

Organizacja świadków Jehowy jest ziemską, niedoskonałą ludzką strukturą, na której nie można polegać i która nie może dać nam trwałego szczęścia i bezpieczeństwa. Polegać możemy jedynie na Bogu, Chrystusie i Duchu Świętym.

Czy Jeszu Pomazaniec upoważnił kogoś do przewodzenia całej organizacji, czyli do stania na jej czele?

Zdecydowanie NIE!
Nasz Pan jedyny Pomazaniec powiedział:
Mat 23:10 Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus.



To proste i logiczne ale dla wielu za proste niestety.
Więc kombinują jak koń pod górę i mamy efekty w postaci sztucznej duchowości a,la "mcdrive " pseudo duchowy np. jworg, pastorów i inni znawcy  pism i historii,rabini i szkoły rabiniczne,papiestwo etc.

Oni z pewnością wiedzą lepiej od samego Jezusa ???
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 22 Październik, 2016, 17:56
Tak masz rację, ale odpowiadam dla pana hol hol.


Żeby czcić Boga w duchu i w prawdzie nie ma potrzeby chodzić do jakiegoś zboru lub kościoła. Taki dokładnie był sens wypowiedzianych słów do Samarytanki. Ona bowiem stwierdziła:

– Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga.
Odpowiedział jej Jeszu:
– Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca.
Jana 4:20,21
Izraelici i Samarytanie czcili tego samego Boga tylko inaczej. Przypominali dzisiejszych katolików i protestantów. Pan nasz Jeszu odciął się od rozumowania typowego organizacjom religijnym i powiedział, że miejsce nie będzie miało znaczenia. Co będzie miało znaczenie? Prawda i duch. Wszędzie gdzie jesteśmy jest z nami prawda i jest duch. Dlatego Tchnienie Święte mogło zabrać głosiciela Filipa od dworzanina etiopskiego, po jego zanurzeniu, bez dodatkowych instrukcji w rodzaju:
– Jak przybędziesz na miejsce, poszukaj ludzi wierzących w Chrystusa lub sam załóż kościół.
Nie dostał takich instrukcji. Poznał prawdę, zanurzył się w imię Jeszu i mógł nawet samotnie czcić Boga. Oczywiście w grupie jest łatwiej, ale grupa nie jest warunkiem zbawienia. Wymagana jest wytrwałość, a jej sprzyja grupa wspierających się osób, dlatego spotykanie się jest pożyteczne (Hebrajczyków 10:25).
Towarzystwo strażnica twierdzi, że w Jerozolimie było ,, ciało kierownicze,, , które nadzorował głoszenie w I wieku. Przekonajmy się, więc co na temat apostołów z Jerozolimy myślał Paweł.
W liscie do Galatów wyjawia nam sporo szczegółów ze swego życia. Już pierwsze słowa pokazują, że Paweł nieczujne się nikomu podległy czytamy, bowiem w 1 rozdziale
,, Paweł, apostoł nie z ludzkiego2 ustanowienia czy zlecenia, lecz z ustanowienia Jezusa Chrystusa i Boga Ojca, który Go wskrzesił z martwych,,.
Przykład Filipa i Pawła pokazuje nam że oni nie służyli i nie zdawali relacji z głoszenia jak to robią organizacje religijne
Gal 1: ,, Paweł, apostoł nie z ludzkiego ustanowienia czy zlecenia, lecz z ustanowienia Jezusa Chrystusa i Boga Ojca, który Go wskrzesił z martwych,,. BT
To dopiero słowa wstępne, ale już wyraźnie widać, że Paweł podkreśla swoja niezależność  od ludzi. Mało tego wspomina w nasennych wersetach, że dziwi się Galatom, że pozwolili sobie wmówi coś, czego on im nie mówił wcześniej. Chodziło o ludzi, którzy ich zmuszali do przestrzegania prawa mojżeszowego. Z całego kontekstu dowiadujemy się skąd te osoby przybyły ze swoja nową ewangelią a wiadomość  ta może być szokująca dla szczerych świadków Jehowy.
Towarzystwo strażnica twierdzi, ze w liście do Galatów Paweł broni swego apostolstwa (Całe Pismo jest  natchnione… strona 218) tymczasem znajdujemy tu wyraźną krytykę braci z Jeruzalem, którzy ciągle pogan chcieli przymuszać do przestrzegania prawa mojżeszowego. Podkreśla, że niczego nie zawdzięcza jakimś ludziom  z kontekstu wiemy, że ma na myśli innych apostołów (wysłanników).

W pierwszy rozdziale czytamy ,,11 Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. 12 Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus.
W wersetach 15 i 16 czytamy: 15 Gdy jednak spodobało się Temu, który wybrał mnie jeszcze w łonie matki mojej i powołał  łaską swoją, 16 aby objawić Syna swego we mnie,  bym Ewangelię o Nim głosił poganom, natychmiast, nie radząc się ciała i krwi. 17 ani nie udając się do Jerozolimy, do tych, którzy apostołami stali się pierwej niż ja, skierowałem się do Arabii, a później znowu wróciłem do Damaszku. BT
Zwróć  uwagę, że wysłannik Paweł informuje nas, że nie udał się po nawróceniu do tak zwanego ,, ciała kierowniczego,, po rady i wskazówki.
Dopiero po trzech latach swojej działalności Paweł uadła się do Jerozolimy by spotkać się  tam z Piotrem. Podkreśla,  ze spędził u niego tylko 15 dni, ale co ciekawe w tym czasie nie poznał innych apostołów ani nikogo , kto mógł należec mitycznego ,,ciała kierowniczego,, za wyjątkiem Jakuba brata Jeszu. Zobacz wersety  18-22
. 18 Następnie, trzy lata później, udałem się do Jerozolimy dla zapoznania się7 z Kefasem, zatrzymując się u niego [tylko] piętnaście dni. 19 Spośród zaś innych, którzy należą do grona Apostołów, widziałem jedynie Jakuba, brata Pańskiego8. 20 A Bóg jest mi świadkiem, że w tym, co tu do was piszę, nie kłamię. 21 Potem udałem się do krain Syrii i Cylicji. 22 Kościołom zaś chrześcijańskim w Judei pozostawałem osobiście nie znany. Bt
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 22 Październik, 2016, 18:16
Czy Jeszu Pomazaniec (...)

Przykre, że taka wiara od Ciebie emanuje, a nieświadomie Jezusa obrażasz. Wiesz, że JESZU to akronim od wystepującego w Talmudzie hebrajskiego zwrotu "jemach szemo wezichro (oby jego imię i pamięć [o nim] zaginęły)"? Właśnie tym akronimem określają Jezusa z Nazaretu Żydzi.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 22 Październik, 2016, 18:34
Nie znasz pism, Imię Pana pochodzi z góry od Boga Ojca i dostał tę imię co zaczyn Zbawiciel Jeszu. Imię Jeszu takie imię objawił nam Bóg Ojciec. A ty powielasz naukę faryzeuszy i obecnych uczonych w piśmie. W przeciwieństwie do tego, co twierdzą wrogowie imienia Jeszu imię to ma znaczenie i to bardzo ważne. Kiedy poznasz znaczenie imienia, Jeszu zrozumiesz, że Bóg dał je świadomie swojemu Synowi. Zrozumiesz także, że zamiana tego imienia na inne jest zmianą treści dobrej nowiny. Jedynie szatanowi mogło zależeć na podmianie imienia Chrystusa.

Jednym z kluczowych wersetów podkreślających jak bardzo ważne jest zwracanie się do Pomazańca jego prawdziwym imieniem Jeszu jest list do...

Rzymian 10: (9) Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jeszu jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. (10) Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (11) Wszak mówi Pismo: żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. (12) Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. (13) Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.

zbawienie
ישועה
Jeszu
ישוע

Co to oznacza dla nas?
Imię, które Bóg wybrał dla swojego Syna nie jest przypadkowe. Posiada konkretne znaczenie. Możesz odnieść wrażenie, że to znaczenie jest ukryte, ale pamiętaj, że w czasach naszego Pana wszyscy wiedzieli, że słowo Jeszu znaczy Zbawiciel. W tym imieniu jest zawarte przesłanie, które bardzo denerwowało faryzeuszy (Dzieje 4;17,18). Podobnie jak dzisiaj nibychrześcijanie lekceważą ziemskie imię Chrystusa tak samo faryzeusze je lekceważyli. Na swoje usprawiedliwienie mieli to, że było to imię bardzo popularne. W końcu nie każdy, kto je nosił był Zbawicielem. Jednak to imię w połączeniu z naukami a przede wszystkim z niezwykłymi cudami, jakie czynił Jeszu Pomazaniec było bardzo silnym dowodem na posłannictwo z nieba. Jeden z faryzeuszy przyznał:

Jana 3:2 ...Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim.

Rozpoznanie Zbawiciela w synu Marii nie jest, więc kwestią wiedzy lub inteligencji tylko daru od Boga. Możesz tak jak faryzeusze i uczeni w piśmie posiadać wielką wiedzę a mimo to nie rozpoznasz Zbawiciela. Dokładnie tak samo jest z imieniem Jeszu w dniach dzisiejszych.

Dzieje 4:12 I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.

1 Koryntian 12:3 Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: Niech Jeszu będzie przeklęty! Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jeszu.

Nie znasz pism i nie masz zrozumienia bo  Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jeszu.

Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 22 Październik, 2016, 18:46
Patah furtivum nie występuje pod ostatnim he, ale tylko pod chet i właśnie ajin, które mamy w wyrazie drugim, który przytoczyłeś. Ani naukowcy-hebraiści czy bibliści, ani współcześni Izraelczycy (w tym chrześcijanie), ani syryjscy Aramejczycy, nie wymawiają imienia Jezus w wersji hebrajskiej (czy aramejskiej) jako JESZU, a jako JESZUA. JESZU to akronim, podobny do imienia JESZUA, który sobie mędrcy Talmudu wymyślili, żeby Jezusa ośmieszyć, o czym wyżej napisałem. A skoro już się tak na oryginalną wymowę uparłeś, to czemu wszystkich nazw własnych (imion, nazw geograficznych itd.) nie wymawiasz w wersji hebrajskiej? Po wtóre czemu się Paweł poważył, Twoim zdaniem, imię JESZUA (albo jak Ty wymawiasz idąc za Talmudem JESZU), zapisywać w swoich listach po grecku jako Iesus? Podobnie czynią inni autorzy NT. Jak śmieli?
A cytowany na końcu Twej wypowiedzi Paweł nie powiedział tego, co napisałeś, tylko:
διὸ γνωρίζω ὑμῖν ὅτι οὐδεὶς ἐν πνεύματι θεοῦ λαλῶν λέγει Ἀνάθεμα Ἰησοῦς καὶ οὐδεὶς δύναται εἰπεῖν Κύριος Ἰησοῦς εἰ μὴ ἐν πνεύματι ἁγίῳ (1 Kor 12,3). Zobacz, że nazwał Jezusa nie JESZU, a powiedział "KYRIOS IESUS".
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Październik, 2016, 18:50
Tak widzę to szerzej panie Hol hol,

Czy Jeszu Pomazaniec upoważnił kogoś do przewodzenia całej organizacji, czyli do stania na jej czele?

Zdecydowanie NIE!

Cała organizacja jest nadzorowana przez Pomazańca, który do tego celu posługuje się Duchem Świętym.

Jednak w skali małych społeczności lokalnych nazywanych przez świadków zborami pozwolił w celu wspierania słabych na działanie szafarza, którego nazwał „niewolnikiem” wśród innych niewolników (Mateusza 24:45-51). Z tej grupy niewolników niektórzy dostali przywilej lokalnego pomagania innym na zasadzie talentów/min (Mateusza 25:14-30). Z tego jak pomagają innym będą surowo rozliczeni (Jakuba 3:1).


Nasz Pan jedyny Pomazaniec powiedział:
Mat 23:10 Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus.
Bajki pleciesz albo Dziejów Ap. nie czytałeś.
Słyszałeś o gronie Dwunastu?
Słyszałeś o soborze jerozolimskim?
Słyszałeś o starszych ustanawianych przez Apostołów

Rzucasz tu wersetami jakbyś myślał, że z dzieciakami masz do czynienia.
Fantazje zostaw w domu. :-\
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 22 Październik, 2016, 19:01
Niewierni Izraelici i późniejsi żydzi pod przywództwem Rabinów wymyślili, że jak zobaczą w tekstach imię Pana to będą wymawiać zaklęcie „Niech jego imię pójdzie w zapomnienie”. Jeśli jednak decydowali się je wymówić to zniekształcali jego wymowę. W temacie „Prawdziwe imię Chrystusa w tradycji żydowskie” pisałem:
„Czasem jednak żydzi wymawiali to imię, ale zniekształcali je trochę by nadać mu innego sensu, czyli żeby nie odczytać Zbawiciel tylko inaczej. J. Buxtorf w swoim słowniku o tym imieniu w kontekście zaklęcia pisze: ‘Między sobą żydzi nie mówią Jeszu tylko Isszu, co bardziej pasuje do zaklęcia.’”
Dzisiaj także imię to jest zniekształcane przez nadanie mu rodzaju żeńskiego, czyli dodanie na końcu litery „a” (Jeszua). Dodatkowo wrogowie Chrystusa wskrzeszają przesąd niewiernych żydów twierdząc, że imię Jeszu jest przekleństwem. Zostało to w mocy Ducha Świętego przepowiedziane dla naszego dobra i na zgubę wrogom Syna Bożego.
„Dlatego wyjawiam wam, że nikt w Duchu Bożym, nie może mówić: „Przekleństwem Jeszu.” Nikt też nie może powiedzieć „Panem Jeszu” chyba, że w Duchu Świętym. - 1 Koryntian 12:3
Ponieważ ten fragment Pisma także bywa fałszowany, więc warto podkreślić, że występuje tam zwrot, ἀνάθεμα Ἰησοῦς co czyta się to po grecku: „anatema Jesus” a po polsku „zaklęciem Jeszu”. Ktoś kto posiada Ducha Świętego nie powie, że Jeszu jest przekleństwem czy zaklęciem. Także nie można uznać Jeszu za Pana bez daru Ducha Świętego. Pierwszym darem Ducha jest wiara w Jeszu i deklarowanie, że jest On moim Panem. Dalsze dary otrzymamy w zależności od tego czy prawidłowo zareagujemy na ten pierwszy dar (Dzieje 22:16; Efezjan 4:30; 1 Koryntia 12:31
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Październik, 2016, 19:03
Ale po co trzepiesz te wersety jak nie powiem kto?
Nie umiesz po polsku pisać? :(
Nie trafiłeś na ćmoków co wersetów nie znają.

Powiedz lepiej z kim mamy do czynienia.
Ja znam takiego co pisze tak jak Ty nazywa się Pomazańcowy. :)
Zdaje się jest Królem. ;)
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 22 Październik, 2016, 19:07
Moim Panem jest Jeszu i jestem pomazańcowy, bo należę do Pana w tym imieniu się zanurzyłem.


„Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.” Dzieje 4:12

„Kto uwierzy i przyjmie zanurzenie, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.” Marka 16:16
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Październik, 2016, 19:13
Moim Panem jest Jeszu i jestem pomazańcowi bo należę do Pana w tym imieniu się zanurzyłem.
Ale kiedy to chrześcijanie nazywali Jezusa Jeszu?
Pokaz teksty z wieków I-III.

Widzę tworzysz sam siebie wybranym. To pachnie jednoosobową sektą.
Gdzie się zanurzyłeś?
U kogo? Kto cię zanurzył?
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 22 Październik, 2016, 19:24
Niewierni Izraelici i późniejsi żydzi pod przywództwem Rabinów wymyślili, że jak zobaczą w tekstach imię Pana to będą wymawiać zaklęcie „Niech jego imię pójdzie w zapomnienie”. Jeśli jednak decydowali się je wymówić to zniekształcali jego wymowę. W temacie „Prawdziwe imię Chrystusa w tradycji żydowskie” pisałem:
„Czasem jednak żydzi wymawiali to imię, ale zniekształcali je trochę by nadać mu innego sensu, czyli żeby nie odczytać Zbawiciel tylko inaczej. J. Buxtorf w swoim słowniku o tym imieniu w kontekście zaklęcia pisze: ‘Między sobą żydzi nie mówią Jeszu tylko Isszu, co bardziej pasuje do zaklęcia.’”
Dzisiaj także imię to jest zniekształcane przez nadanie mu rodzaju żeńskiego, czyli dodanie na końcu litery „a” (Jeszua). Dodatkowo wrogowie Chrystusa wskrzeszają przesąd niewiernych żydów twierdząc, że imię Jeszu jest przekleństwem. Zostało to w mocy Ducha Świętego przepowiedziane dla naszego dobra i na zgubę wrogom Syna Bożego.
„Dlatego wyjawiam wam, że nikt w Duchu Bożym, nie może mówić: „Przekleństwem Jeszu.” Nikt też nie może powiedzieć „Panem Jeszu” chyba, że w Duchu Świętym. - 1 Koryntian 12:3
Ponieważ ten fragment Pisma także bywa fałszowany, więc warto podkreślić, że występuje tam zwrot, ἀνάθεμα Ἰησοῦς co czyta się to po grecku: „anatema Jesus” a po polsku „zaklęciem Jeszu”. Ktoś kto posiada Ducha Świętego nie powie, że Jeszu jest przekleństwem czy zaklęciem. Także nie można uznać Jeszu za Pana bez daru Ducha Świętego. Pierwszym darem Ducha jest wiara w Jeszu i deklarowanie, że jest On moim Panem. Dalsze dary otrzymamy w zależności od tego czy prawidłowo zareagujemy na ten pierwszy dar (Dzieje 22:16; Efezjan 4:30; 1 Koryntia 12:31

Żydzi nie nazywają Jezusa Iszszu tak jak mówisz, ale właśnie prześmiewczo JESZU. Zobacz te dwa prześmiewcze filmiki z izraelskiej telewizji, gdzie właśnie jak Ty Go nazywają:
https://www.youtube.com/watch?v=HytrKvXGljc
https://www.youtube.com/watch?v=qtVpHUjwQSA

A imię Jezus, znane ze ST wymawiają JESZUA:
https://www.youtube.com/watch?v=dUqm_N8muT0

Są te pewne oczywistości dla kogoś, kto choć trochę zna hebrajski. I tego typu nowinkarstwo nie oparte na żadnej metodologii filologicznej jest po prostu śmieszne.
Cytujesz Pawła. Nie rozumiesz, że on te słowa po grecku napisał i nie zadbał o to, by napisać "JESZUA" czy "JESZU". Zgreczczył to imię i tyle w temacie, tak jak my spolszczamy niemieckiego Hansa w polskiego Jana.
Napisałeś: Ponieważ ten fragment Pisma także bywa fałszowany, więc warto podkreślić, że występuje tam zwrot, ἀνάθεμα Ἰησοῦς co czyta się to po grecku: „anatema Jesus” a po polsku „zaklęciem Jeszu”. Pytam więc: jakie masz dowody na sfałszowanie słów Pawła. Zdradzę Ci, że jest 5000 manuskryptów tego fragmentu z wieków II/III-VII i żaden tam nie ma znaczącej zmiany ;) Więc ja byłby spokojny, że wyszło to spod pióra Pawła lub jego stenografa, kiedy to uczeń Gamaliela dyktował. Po drugie czytamy anathema, a po trzecie znaczy to poza zaklęcie, co w tym kontekście słabo pasuje, także "klątwa, przekleństwo", co pasuje do tego, że Jezusa zabito w sposób, w jaki zabijano przeklętych przez Jahwe, a nie takich, na których Jahwe rzucił klątwę. Ale to wszystko mówię nawiasem... Ważne, że Apostoł narodów pisał po grecku i napisał "JESUS". Chyba, że był oszustem i nie chciał, żeby Koryntianie poznali prawdziwą wymowę i przez to śmierć ponieśli nie dostąpiwszy wybawienia.

A tu czytanie Księgi Jozuego po hebrajsku, gdzie następca Mojżesza nazwany jest JEHOSZUA. Wystarczy posłuchać początek:
https://www.youtube.com/watch?v=GP37SWeUTPA
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: todd w 22 Październik, 2016, 20:42
Bardzo rzetelnie napisane. Czytałem również o tej sprawie w komentarzu biblijnym z perspektywy żydowskiej, oczywiście autorstwa David'a H. Stern'a.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Salome w 23 Październik, 2016, 11:48
Gorszycielu , jeśli chodzi o mnie , nie gorszysz ale budujesz. Dziękuję za Twoje mądre wypowiedzi. Pisz dużo i często .
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 26 Październik, 2016, 18:21
Ale kiedy to chrześcijanie nazywali Jezusa Jeszu?

Apostołowie i uczniowie Pana głosili Imię hebrajskie Jeszu co znaczy Zbawiciel, które dostał od Boga Ojca i pochodzi z góry. Mariam z Jozefem nie mieli wyboru gdy przyszedł zwiastun (anioł) Gabriel. Imię naszego Pana jest nierozerwalne z dobrą nowiną o Królestwie Bożym. Mat 1: 21, Marka 16:16

Jana 14:6 Jeszu mu rzekł: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie,,.

 Ale wrogowie imienia  Pana, czyli faryzeusze i uczeni w piśmie czynili wszystko aby te imię zostało całkowicie usunięte, ....16 «Co mamy zrobić z tymi ludźmi? - mówili jeden do drugiego - bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla wszystkich mieszkańców Jerozolimy. Przecież temu nie możemy zaprzeczyć. 17 Aby jednak nie rozpowszechniało się to wśród ludu, zabrońmy im surowo przemawiać do kogokolwiek w to imię!».
18 Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać, i nauczać w imię Jeszu. 19 Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: «Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga DzAp 4:16-19
Dz 4:12 bt "I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni."

O apostole Pawle powiedziano:
Dzieje 9 :16 I pokażę mu, jak wiele będzie musiał wycierpieć dla mego imienia

A on sam po latach powiedział:
Dzieje 21:13 Wtedy Paweł odpowiedział: Co robicie? Dlaczego płaczecie i rozdzieracie mi serce? Ja przecież gotów jestem nie tylko na więzienie, ale i na śmierć w Jerozolimie dla imienia Pana Jeszu.

Imię Naszego Pana jest nierozerwalnie związane z Dobrą Nowiną głoszoną przez pierwszych naśladowców Syna Bożego. To imię i wielki do niego szacunek przewija się przez wszystkie księgi Pism Greckich Nowego Przymierza (Nowy Testament). W ostatniej księdze (Apokalipsa/Objawienie) znajdujemy pochwały skierowane do pewnych zborów. Proszę zwróćcie uwagę, za co między innymi są te zbory chwalone.

Efez
Apokalipsa 2:2 Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to że złych nie możesz znieść, i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i żeś ich znalazł kłamcami. (3) Ty masz wytrwałość: i zniosłeś cierpienie dla imienia mego - niezmordowany.
Pergam
Apokalipsa 2:13 Wiem, gdzie mieszkasz: tam, gdzie jest tron szatana, a trzymasz się mego imienia i wiary mojej się nie zaparłeś, nawet we dni Antypasa, wiernego świadka mojego, który został zabity u was, tam gdzie mieszka szatan.
Filadelfia
Apokalipsa 3:8 Znam twoje czyny. Oto postawiłem jako dar przed tobą drzwi otwarte, których nikt nie może zamknąć, bo ty chociaż moc masz znikomą, zachowałeś moje słowo i nie zaparłeś się mego imienia.

Dzisiejsze chrześcijaństwo przypomina odstępczy judaizm  w I wieku, który był podzielony na sekty i stronnictwa, faryzeusze i saduceusze, którzy nawzajem się zwalczali ale jednoczyli się przeciwko naszemu Panu aby jak go zgładzić
Tymczasem arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali fałszywego świadectwa przeciw Jeszu, aby Go zgładzić. Mateusza 26:59

Później robili wszystko aby jego imię poszło zapomnienie, bo nie uznają naszego Pana za Pomazańca (mesjasza) Nazarejczyk (Ha Nocri) nie jest Mesjaszem.
Jak pisałem  wcześniej, dzisiejsze chrześcijaństwo jest również podzielone na sekty religijne, katolicy, zielonoświątkowcy, protestantyzm, prawosławie, świadkowie Jehowy, nawzajem się zwalczają ale łączy  ich wspólna cech, zwalczają prawdziwe Imię naszego Pana Jeszu co znaczy Zbawiciel. Tak smo czynią jak żydzi"niech jego imię i pamięć zaginą".

Forma podstawowa imienia Jeszu po grecku.
Ι  - i
η - e
σ   - s
ου - u (dyftong)

Wróćmy do hebrajskiej wersji imienia
ישוע Jeszu-a a,Ajin jest całkowicie nieme posiada jedynie wartość liczbową - 70, na końcu żydzi nie wymawiają litery a Czy są jakieś dowody, że A na końcu się nie wymawia?
TAK.
W Piśmie Świętym Nowego Testamentu pisarze nigdy nie użyli  ajin jako A w imieniu Pana.


Tu są linki; Ew. Mateusza z dzieła Szem-Tobahttp://bibliepolskie.pl/przeklady.php?tid=160

Duński pastor Kai-Hansen Kjær poświecił sporo czasu badaniu imienia naszego Pana. Mieszkał w Jeruzalem i zauważył ze większość żydów oddaje to imię, jako Yeshu, co za pomocą polskich liter należy oddać, jako Jeszu. Zauważył, że zwykli ortodoksyjni żydzi używają nazwy Jeszu, podczas gdy formy Jeszua używają żydzi mesjanistyczni, czyli tacy co są żydami ale wierzą że Nasz Pan jest prawdziwym Mesjaszem.
Tu jest link: http://jewsforjesus.org/answers/jesus/an-introduction-to-the-names-yehoshuajoshua-yeshua-jesus-and-yeshu
 
Pastor powołuje się na naukowe źródło, z którego wynika, że historycznie i filologicznie prawidłową formą jest Jeszu. Wybaczcie, że nie okażę zdziwienia, ale dla mnie to jest oczywiste gdyż sam to sprawdziłem. Inaczej twierdzić mogą tylko ludzie zaślepieni.

Efez
Apokalipsa 2:2 Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to że złych nie możesz znieść, i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i żeś ich znalazł kłamcami. (3) Ty masz wytrwałość: i zniosłeś cierpienie dla imienia mego - niezmordowany.
Pergam
Apokalipsa 2:13 Wiem, gdzie mieszkasz: tam, gdzie jest tron szatana, a trzymasz się mego imienia i wiary mojej się nie zaparłeś, nawet we dni Antypasa, wiernego świadka mojego, który został zabity u was, tam gdzie mieszka szatan.
Filadelfia
Apokalipsa 3:8 Znam twoje czyny. Oto postawiłem jako dar przed tobą drzwi otwarte, których nikt nie może zamknąć, bo ty chociaż moc masz znikomą, zachowałeś moje słowo i nie zaparłeś się mego imienia.

Pan nasz imię dostał od Boga Ojca. nie dostał imienia Jezus. Imię Jezus Panu naszemu nadali ludzie. I to jest brak szacunku do Boga Ojca i Jego Syna.

"Jeszu powiedział do nich: Gdybyście byli ślepi, nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie: 'Widzimy', przeto pozostajecie w grzechu."
- Jan 9:41









Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 26 Październik, 2016, 18:57
Moim Panem jest Jeszu i jestem pomazańcowy, bo należę do Pana w tym imieniu się zanurzyłem.


„Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.” Dzieje 4:12

„Kto uwierzy i przyjmie zanurzenie, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.” Marka 16:16

Może wyluzuj.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 26 Październik, 2016, 19:06
Moim Panem jest Jeszu i jestem pomazańcowy, bo należę do Pana w tym imieniu się zanurzyłem.


„Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.” Dzieje 4:12

„Kto uwierzy i przyjmie zanurzenie, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.” Marka 16:16
Przyjmie zanurzenie?  :o Chrzest, a nie zanurzenie. Chrzest jest sakramentem, więc można go przyjąć. A jak można przyjąć zanurzenie?
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Artemas w 26 Październik, 2016, 19:18
Kłania się Biblia Łukasza 3: 12 http://biblia.oblubienica.eu/interlinearny/index/book/3/chapter/3/verse/12/param/1
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 26 Październik, 2016, 20:31
Apostołowie i uczniowie Pana głosili Imię hebrajskie Jeszu co znaczy Zbawiciel, które dostał od Boga Ojca i pochodzi z góry.
(...)

Jak pisałem  wcześniej, dzisiejsze chrześcijaństwo jest również podzielone na sekty religijne, katolicy, zielonoświątkowcy, protestantyzm, prawosławie, świadkowie Jehowy, nawzajem się zwalczają ale łączy  ich wspólna cech, zwalczają prawdziwe Imię naszego Pana Jeszu co znaczy Zbawiciel. Tak smo czynią jak żydzi"niech jego imię i pamięć zaginą".

Forma podstawowa imienia Jeszu po grecku.
Ι  - i
η - e
σ   - s
ου - u (dyftong)

Wróćmy do hebrajskiej wersji imienia
ישוע Jeszu-a a,Ajin jest całkowicie nieme posiada jedynie wartość liczbową - 70, na końcu żydzi nie wymawiają litery a Czy są jakieś dowody, że A na końcu się nie wymawia?
TAK.
W Piśmie Świętym Nowego Testamentu pisarze nigdy nie użyli  ajin jako A w imieniu Pana.

Duński pastor Kai-Hansen Kjær poświecił sporo czasu badaniu imienia naszego Pana. Mieszkał w Jeruzalem i zauważył ze większość żydów oddaje to imię, jako Yeshu, co za pomocą polskich liter należy oddać, jako Jeszu. Zauważył, że zwykli ortodoksyjni żydzi używają nazwy Jeszu, podczas gdy formy Jeszua używają żydzi mesjanistyczni, czyli tacy co są żydami ale wierzą że Nasz Pan jest prawdziwym Mesjaszem.
Tu jest link: http://jewsforjesus.org/answers/jesus/an-introduction-to-the-names-yehoshuajoshua-yeshua-jesus-and-yeshu
 
Pastor powołuje się na naukowe źródło, z którego wynika, że historycznie i filologicznie prawidłową formą jest Jeszu. Wybaczcie, że nie okażę zdziwienia, ale dla mnie to jest oczywiste gdyż sam to sprawdziłem. Inaczej twierdzić mogą tylko ludzie zaślepieni.

Po pierwsze, nie tylko Jezus z Nazaretu nosił to imię. Także wiele postaci ze Starego i Nowego Testamentu, a nawet później żyjący rabini. Także nie pitol, że samo brzmienie imienia jest jakieś szczególne i że z brzmieniem walczyli faryzeusze, skoro niektórzy faryzeusze z czasów późniejszych je nosili.
Po drugie, niedawno pisałeś że Imię Jezus i słowo zbawienie to zupełnie inne słowa po hebrajsku. Teraz już mówisz, że jednak znaczy tamto zbawienie, a to zbawiciel. Zdecyduj się wreszcie. Skoro oba pochodzą od rdzenia czasownikowego JASZA, to znaczy że i zakres semantyczny jest podobny i wymowa także, o czym niżej.
Po trzecie forma podstawowa w grece to DOPEŁNIACZ, a nie mianownik, który brzmi JESUS. Prześledziłeś cała onomastykę NT i wiesz na jakiej zasadzie w ogóle Grecy wokalizowali hebrajskie wyrazy, zwłaszcza te zawierające spółgłoski gardłowe, do których właśnie AJIN należy? Piszesz: Ajin jest całkowicie nieme posiada jedynie wartość liczbową - 70, na końcu żydzi nie wymawiają litery a Czy są jakieś dowody, że A na końcu się nie wymawia? Ajin nie jest całkowicie nieme. Gdyby było, jak alef, to powiedz czym się obie różnią? Po co dwie nieme spółgłoski? Jakoś inaczej się ich nie wymawia? :D No nie żartuj. Ajin jest umownie nieme, tzn. nie jest niewymawiane, ale przyjmuje wokalizację samogłoski, która się pod/nad nią znajduje. Tak Żydzi Torę czytają, co Ci wykazałem odsyłając do czytania początku Księgi Jozuego. Tak również czytają uczeni. A że "A" na końcu się wymawia w greckiej transkrypcji masz mnóstwo przykładów. Np. w wyrazie Aomorra, który Grecy zwokalizowali Gomorra, ostatnie A wokalizując. Generalnie grecka transkrypcja alfabetu hebrajskiego, zwłaszcza spółgłosek gardłowych, jest dość chaotyczna, o czym się przekonasz jak się obu języków nauczysz i weźmiesz sobie zobaczysz wszystkie nazwy własne jak Grecy wokalizują. Np. Aharon to grecki Aaron. Pytam, czemu oni pominęli wymawianą przecie literkę chet? Za duży to temat, bym tu z Tobą go rozwijał.
Nie rozśmieszaj mnie jakimś Szem Tobem, który znany był z tego, że właśnie Jezusa obrażał nazywając Go akronimem JESZU.
Na koniec zgodzę się z duńskim pastorem: Tak, większość Żydów mówi Jeszu, ale żeby Jezusa obrazić. Na Jozuego (to samo imię) mówią już JEHOSZUA, co wykazałem.
A Twoje zdanie: Pastor powołuje się na naukowe źródło, z którego wynika, że historycznie i filologicznie prawidłową formą jest Jeszu uważam za manipulację. Otóż uczyłem się hebrajskiego przez 8 lat, a teraz nauczam go studentów i znam masę podręczników, które Ci tu mogę cytować w nieskończoność, które mówią, że ajin przyjmuje wokalizację samogłoski, która stoi pod/nad nią, i że autor Księgi Jozuego do JEHOSZUA, którego wariantem imienia jest JOSZUA. I tyle. To jest proste. A JESZU to akronim, od zwrotu hebrajskiego, który ma Jezusa obrazić.
Pozdrawiam
P.S. Wybacz mój ton, ale jestem filologiem i nie mogę słuchać tego po prostu.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 26 Październik, 2016, 21:20
Na koniec zgodzę się z duńskim pastorem: Tak, większość Żydów mówi Jeszu, ale żeby Jezusa obrazić.

Też się zgodzę. Ale nie tylko Żydzi obrażają Jezusa.

Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Październik, 2016, 21:29
A Artemas jest Żydem, że po żydowsku chce się zwracać do Jezusa?
Tylko imię chce po żydowsku wypowiadać?
A modlitwy, wezwania, uwielbienia?
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 26 Październik, 2016, 23:05
A Artemas jest Żydem, że po żydowsku chce się zwracać do Jezusa?
Tylko imię chce po żydowsku wypowiadać?
A modlitwy, wezwania, uwielbienia?

Są też chrześcijanie będący etnicznie Żydami:) Można i po hebrajsku wielbić Jezusa i się modlić.
Tytuł: Odp: Idea "Bożej Organizacji" a Hbr 13
Wiadomość wysłana przez: Abba w 26 Październik, 2016, 23:33
Ajin nie jest całkowicie nieme. Gdyby było, jak alef, to powiedz czym się obie różnią? Po co dwie nieme spółgłoski? Jakoś inaczej się ich nie wymawia? :D No nie żartuj.

Przypomniał mi się jeszcze, do tej argumentacji, taki stary kawał z czasów
gdy na mieście latem stały saturatory z wodą.

Przychodzi gość do sprzedawcy i mówi:
- Poproszę jedną  z sokiem malinowym, a drugą bez soku.
- A bez jakiego?

:) :) :)