Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: B w 20 Październik, 2016, 09:27
-
Kolejna dawka nieomylnych wskazówek dla otwartych umysłów
zagnieżdżonych w najlepszej organizacji na świecie 8-)
-
Precyzja jak u najzdolniejszych ze zdolnych nazistów...
Wszystko pod linijkę, rady, ulepszenia, a jak trzeba to wpier**l po zebraniu w formie "udzielenia wskazówek".
"Zdolny sługa" może o wiele więcej, więc i panoszenie się osiągnie lepszy level. Może prowadzić zebranie jako przewodniczący, a nawet udziela rad tym, którzy nie kierowali się ściśle literą ducha Niewolnika.
Poza tym... uczestnicy "szkoły" tej samej płci? Serio? Myślałem, że poziom debilizmu został w pełni osiągnięty, aż tu nagle <<BOOOM>> i Niewolnik znów zaskakuje.
Nie noś brody, nie noś slimowanego garnituru, nie miej niepasujących skarpet, bo to gorszy i czeka cie wieczne potępienie. Aha i jeszcze jak chcesz mieć punkt jako siostra z bratem to "zdolny sługa" pokaże Ci jakie to piekielnie źle.
Po takiej dawce mądrości znów czeka mnie kac...
-
Poziom debilizmu został osiągnięty we wskazówkach dla delegatów na 2017r.
Możemy tam przeczytać ze na czas wyjazdu nie brać ze sobą niebieskich dżinsów....
O reszcie nie wspomnę...
-
Dalej Boga tam nie wiedze...
-
Dzięki, wstawiłem do archiwum łącznie z podlinkowanymi listami które zostały usunięte ze skorowidza:
https://wtsarchive.com/letter/20161012-p_dot-wskazowek-dotyczacych-zebran-chrzescijanskiego-zycia-i-sluzby
-
B - nie wspomniałeś o tym, że jeśli już kupisz bilet na samolot, zarezerwujesz hotel i wszystkie inne opłaty to w ostatniej chwili możesz utracić "kwalifikacje" o czym starsi cię uprzejmie poinformują i pokrywasz koszty odwołania z własnej kieszeni... biuro umywa ręce. Jak miło.
-
Lucyfer-No tak a jak jesteś w stanie wolnym pokrywasz koszt całego pokoju lub OCZYWIŚCIE szukasz kompana tej samej płci...
Jakby to było czymś co na pewno uchroni cie przed nieczystościom..
-
10. Tydzień, w którym zaplanowano zgromadzenie obwodowe lub kongres: W takim ty-godniu nie odbywa się żadne zebranie. Przewidziany materiał każdy członek zboru powinien
rozważyć we własnym zakresie — samodzielnie lub w gronie rodziny. !!!
Niedopuszczalne jest aby chrześcijanin spotkał się w gronie współbraci w 2 rodziny i tego omówił. Mogłoby się włączyć myślenie... :o
14. Koordynator grona starszych: Z wyjątkiem zadań ćwiczebnych wszystkie punkty pro-gramu przydziela koordynator grona starszych.
Zajadą Kordynatorów jak konia na westernie. To będzie taka fucha jak prowadzenie kont zborowych Każdy będzie się wykrencał jak tylko się da.
Efekt będzie taki że będą pionierów specjalnych wysyłać na tą Funkcję A TO NIESTETY 2000 PLN MIESIĘCZNIE KOSZTÓW STAŁYCH + KOSZTY UKRYTE
-
B - nie wspomniałeś o tym, że jeśli już kupisz bilet na samolot, zarezerwujesz hotel i wszystkie inne opłaty to w ostatniej chwili możesz utracić "kwalifikacje" o czym starsi cię uprzejmie poinformują i pokrywasz koszty odwołania z własnej kieszeni... biuro umywa ręce. Jak miło.
Sam rezerwowałeś loty i hotel, więc możesz mieć ich w dupie. Polecisz i tyle. Na kongres też wpuszczą.
-
Sam rezerwowałeś loty i hotel, więc możesz mieć ich w dupie. Polecisz i tyle. Na kongres też wpuszczą.
Żaden oddany "Bogu" sługa, nie zrobi nigdy nic takiego. Byłoby to jawne działanie na własną rękę, bliskie buntu Koracha, i sprzeciw wobec wspaniałości Niewolnika. Strach przed tym, że się wyda, że ktoś był, kiedy Niewolnik zabronił, kwesta konsekwencji i solidarność braci, którzy w dobrej wierze będą powstrzymywać lub w ostateczności pójdą do starszych skutecznie wybije z głowy takie pomysły
-
Jeśli przewodniczący wyrazi taką chęć HA HA chęć im się wkradła w serię z karabinu nakazów 8-)
i jeśli jest wystarczająco miejsca na podium, można ustawić dla niego dodatkowy statyw z mikrofonem, dzięki czemu mówcy będą mogli wchodzić na scenę już w trakcie wprowadzenia. Na czas zadań ćwiczebnych przewodniczący może też usiąść przy stoliku na scenie i stamtąd wprowadzać uczestników oraz udzielać im porad. W ten sposób można oszczędzić czas.
Chodzi o psychologiczny aspekt że masz nad sobą kostuche :) i masz uważać co mówisz z mównicy - chociaż to powoli mija się z celem bo od siebie nie mówi się już prawie nic.
A te oszczędzanie czasu i spinanie się do 1H 45MINUT to jaki ma cel? Kiedyś się mówiło o autobusach i szacunku do Braci że im ucieknie ;D
-
Sam rezerwowałeś loty i hotel, więc możesz mieć ich w dupie. Polecisz i tyle. Na kongres też wpuszczą.
Wpuścić pewnie wpuszczą ale z mównicy padał grom za gromem ze osoba jadącą na własną rękę
To osoba o statusie "niepotwierdzony delegat" i osoba nie doceniająca pracy i miłości innych braci bo
obiekty kongresowe mają ograniczoną"ładowność"...
-
Żaden oddany "Bogu" sługa, nie zrobi nigdy nic takiego. Byłoby to jawne działanie na własną rękę, bliskie buntu Koracha, i sprzeciw wobec wspaniałości Niewolnika. Strach przed tym, że się wyda, że ktoś był, kiedy Niewolnik zabronił, kwesta konsekwencji i solidarność braci, którzy w dobrej wierze będą powstrzymywać lub w ostateczności pójdą do starszych skutecznie wybije z głowy takie pomysły
Nie.
Dostałeś potwierdzenie, że się kwalifikujesz. Że możesz lecieć. Zarezerwowałeś zgodnie z informacją. A potem cię dyskwalifikują. Nie wpływa to na rezerwacje.
A te oszczędzanie czasu i spinanie się do 1H 45MINUT to jaki ma cel? Kiedyś się mówiło o autobusach i szacunku do Braci że im ucieknie ;D
Przy spotkaniach trwających dłużej niż 2 godziny jest inny wymóg dotyczący liczby miejsc parkingowych.
Tak, wiem, jakie to wyjaśnienie jest banalne...
-
Nie.
Dostałeś potwierdzenie, że się kwalifikujesz. Że możesz lecieć. Zarezerwowałeś zgodnie z informacją. A potem cię dyskwalifikują. Nie wpływa to na rezerwacje.
Twoje wyszkolone na Biblii sumienie "zapewne" nie pozwoli ci wykorzystać tej rezerwacji. Mógłbyś wpłynąć niekorzystnie na odbiór programu przez zajęcie na obiekcie miejsca przeznaczonego dla kogoś, kto dostał przyzwolenie na bycie delegatem.
Także niby nie wpływa, ale jednak wpływa. Bierz pod uwagę, że o status delegata zazwyczaj nie stara się zwykły głosiciel Miecio, tylko gorliwy, kochający bardziej organizację niż pieniądze braciszek.
-
To nie dla mnie. Nie trawię tego. :(
-
"Zostaną odtworzone filmy pokazujące jak posługiwać się publikacjami (...)".
Bacę oskarżono o zabójstwo sąsiada.
- Baco, czym zabiliście sąsiada? - pyta sędzia.
- Gazetą (publikacją).
- A co w niej było?
- Nie wiem, nie czytałem. ;D
-
"Zostaną odtworzone filmy pokazujące jak posługiwać się publikacjami (...)".
Bacę oskarżono o zabójstwo sąsiada.
- Baco, czym zabiliście sąsiada? - pyta sędzia.
- Gazetą (publikacją).
- A co w niej było?
- Nie wiem, nie czytałem. ;D
Kaszubę obwinili, że szynką zabił sąsiada.
Pewnie w puszce była, pyta sędzia?
Nie, od klepania kosy, szynka z wąskotorówki. ;D
-
B, gdzie te wskazówki o niebieskich dżinsach? :D
-
W najnowszych wytycznych dla delegatów.
Jak będzie możliwe to wrzucę na forum do wglądu.
Ale nie obiecuje że będzie do dziś..
Pozdrawiam.
-
Twoje wyszkolone na Biblii sumienie "zapewne" nie pozwoli ci wykorzystać tej rezerwacji. Mógłbyś wpłynąć niekorzystnie na odbiór programu przez zajęcie na obiekcie miejsca przeznaczonego dla kogoś, kto dostał przyzwolenie na bycie delegatem.
Także niby nie wpływa, ale jednak wpływa. Bierz pod uwagę, że o status delegata zazwyczaj nie stara się zwykły głosiciel Miecio, tylko gorliwy, kochający bardziej organizację niż pieniądze braciszek.
Moje wyszkolone sumienie mówi mi, że poleciałbym, skorzystał z hotelu a zamiast na stadion poszedł do pubu. Przyjemne z pożytecznym.
-
W najnowszych wytycznych dla delegatów.
Jak będzie możliwe to wrzucę na forum do wglądu.
Ale nie obiecuje że będzie do dziś..
Pozdrawiam.
Ta wskazówka dała mi pomysł na tytuł książki: Świadkowie Jehowy - wrogowie niebieskich dżinsów
:D
-
B, gdzie te wskazówki o niebieskich dżinsach? :D
Wskazówki sprzed kilku lat:
(http://i.imgur.com/zDZKPSL.png)
Ponoć w tegorocznych piszą że w ogóle nie powinno się nosić niebieskich dżinsów, nie tylko w podróży.
-
Zajadą Kordynatorów jak konia na westernie. To będzie taka fucha jak prowadzenie kont zborowych Każdy będzie się wykrencał jak tylko się da.
Etam
Konta zborowe to fajna fucha :)
Wskazówki sprzed kilku lat:
(http://i.imgur.com/zDZKPSL.png)
Ponoć w tegorocznych piszą że w ogóle nie powinno się nosić niebieskich dżinsów, nie tylko w podróży.
NO BEZ JAJ! Musiałem to czytać wtedy, ale nie zauważyłem....
-
Wskazówki sprzed kilku lat:
(http://i.imgur.com/zDZKPSL.png)
Ponoć w tegorocznych piszą że w ogóle nie powinno się nosić niebieskich dżinsów, nie tylko w podróży.
chodzi mi właśnie o ten akapit.Nie wiem czy bardzo się zmieniły te wytyczne
bo szczerze powiem że zawsze tak średnio mnie to interesowało.
Bylem wychowywany że delegat to ktoś wybity a za takiego się nie uważałem...
-
Uwaga jest nowość :o, czyli powrót do przemówień, które usunięto. Cytuję:
Studium biblijne: 6 minut lub mniej. (...)Niekiedy w programie zamiast
przedstawienia studium biblijnego zaplanowane będzie przemówienie. W takim przypadku
należy je przydzielić bratu.
-
Mnie z tego listu do grona starszych - pierwszy załącznik w otwierającym poście - zainteresował akapit 7. Cyt: Przydzielanie cech przemawiania i jako żywo nie wiem, o co chodzi.
-
Bo nie byłeś nigdy ŚJ. "Cecha przemawiania" to inaczej lekcja, nad którą się pracuje podczas odgrywania scenek/dawaniu przemówień na tym zebraniu. Osoba która prowadzi to zebranie przydziela wcześniej danej osobie jedną z 53 cech przemawiania z podręcznika Odnoś pożytek ze szkoły teokratycznej (http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102001128#h=23).
-
Wskazówki sprzed kilku lat:
(http://i.imgur.com/zDZKPSL.png)
Ponoć w tegorocznych piszą że w ogóle nie powinno się nosić niebieskich dżinsów, nie tylko w podróży.
Niebieskich nie, ale o czerwonych nic nie piszą. :D
-
Bo nie byłeś nigdy ŚJ. "Cecha przemawiania" to inaczej lekcja, nad którą się pracuje podczas odgrywania scenek/dawaniu przemówień na tym zebraniu. Osoba która prowadzi to zebranie przydziela wcześniej danej osobie jedną z 53 cech przemawiania z podręcznika Odnoś pożytek ze szkoły teokratycznej (http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102001128#h=23).
Dzięki za wyjaśnienie. Z drugiego załącznika: cyt.: "Jeżeli jakiś starszy ma kwalifikacje potrzebne do prowadzenia zborowego studium Biblii, prawdopodobnie będzie mógł też usługiwać jako przewodniczący."
A tu interesuje mnie, jakież to kwalifikacje potrzebne są do zborowego studium Biblii, bo chyba nie skończona biblistyka /szeroko pojęta/? ;D
A do tych cech przemawiania zerknę. Tak na marginesie: zebrania śJ przypominają mi pajacyki pociągane za sznurki - przepraszam, ale tak to widzę. Zero własnej inicjatywy. Straszne!
-
Niebieskich nie, ale o czerwonych nic nie piszą. :D
Niby tak ale umnie w zborze brat który był lektorem miał na sobie spodnie od garnituru ktore byly inne niż czarne i od tamtej pory nie jest już lektorem....
-
Niby tak ale umnie w zborze brat który był lektorem miał na sobie spodnie od garnituru ktore byly inne niż czarne i od tamtej pory nie jest już lektorem....
W moich czasach bycia w WTS-ie miałem siwy garnitur i nikogo to nie interesowało. Kiedy poszliśmy do służby na teren wiejski, a pogoda była iście syberyjska to nie miałem spodni od garnituru, tylko czarne dżinsy. Prowadzący zbiórkę nic nie powiedział.. bo sam też był w czarnych dżinsach ;D
-
W moich czasach bycia w WTS-ie miałem siwy garnitur i nikogo to nie interesowało. Kiedy poszliśmy do służby na teren wiejski, a pogoda była iście syberyjska to nie miałem spodni od garnituru, tylko czarne dżinsy. Prowadzący zbiórkę nic nie powiedział.. bo sam też był w czarnych dżinsach ;D
To było dawno temu i nieprawda ;)
-
Prawda, prawda
Były zbory, gdzie ST mówili nawet siostrom by założyły spodnie, bo piździ.
-
Nowy hymn odstępców:
-
W moich czasach bycia w WTS-ie miałem siwy garnitur i nikogo to nie interesowało. Kiedy poszliśmy do służby na teren wiejski, a pogoda była iście syberyjska to nie miałem spodni od garnituru, tylko czarne dżinsy. Prowadzący zbiórkę nic nie powiedział.. bo sam też był w czarnych dżinsach ;D
Podziwiam. Ja wkładam garnitur, kiedy naprawdę muszę, czyli bardzo rzadko. A i golić się nie lubię. Kiepski byłby ze mnie śJ.
-
Nie żałuj ... za wiele nie straciłeś ;D ;D ;D
Pamiętam, że się mówiło, że w niektórych zborach, to fanatyczni starsi, mierzyli linijką,
czy spódnica nie jest wyżej niż 10 cm przed kolano.
Już wtedy, jak słyszałam takie teksty, to się zastanawiałam, o co chodzi??? Z tym ubiorem ...
-
Nie żałuj ... za wiele nie straciłeś ;D ;D ;D
Pamiętam, że się mówiło, że w niektórych zborach, to fanatyczni starsi, mierzyli linijką,
czy spódnica nie jest wyżej niż 10 cm przed kolano.
Już wtedy, jak słyszałam takie teksty, to się zastanawiałam, o co chodzi??? Z tym ubiorem ...
To dopiero masakra. Ja naprawdę niektórych wyborów nie jestem w stanie zrozumieć. Bo tak:
- chrzest /ważny, a więc w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego/ powoduje, że stajesz się Dzieckiem Bożym, że możesz 'wołać Abba Ojcze', śmierć Jezusa dała nam wolność: 'Ku wolności wyswobodził nas Chrystus'; masz nadzieję niebiańską, możesz przyjmować Chrystusa w Eucharystii jak chcesz i kiedy chcesz /oczywiście nie w grzechu ciężkim/ i nikt nigdy nie nazwie cię chorym psychicznie i nie będzie się dziwnie patrzył. I nagle pozbywasz się tego by:
- stać się wierzącym drugiej kategorii,
- mieć nadzieję ziemską,
- nie móc przyjmować /parodii Eucharystii!/ tzw. emblematów,
- tracisz status dziecka Bożego, bo jest on zawarowany tylko dla 144 tys.
- przestajesz wierzyć w boskość Chrystusa, co oczywiście uniemożliwia ci przyjęcie go jako osobistego Pana i Zbawiciela,
- jak nie głosisz od domu do domu jest to źle widziane,
- musisz składać jakieś sprawozdania.
Bij, zabij - nigdy nie zrozumiem tej logiki, gdy ma się najlepszy owoc świata, wybiera się coś tak robaczywego.
-
Tylko, jak ktoś zostaje św.jeh., to tego nie wie.
Dpiero potem to wszystko w "praniu", jak to się mówi, wychodzi...
A jak już ktoś się dokopie i to zrozumie, to przestaje być św.jeh.
kapujesz "Efezjan"
-
Tylko, jak ktoś zostaje św.jeh., to tego nie wie.
Dpiero potem to wszystko w "praniu", jak to się mówi, wychodzi...
A jak już ktoś się dokopie i to zrozumie, to przestaje być św.jeh.
kapujesz "Efezjan"
Tak.
-
To wszystko, wyżej, to jakby sprawy doktrynalne, trochę głębiej schowane, no może nie wszystko,
wiele rzeczy jest, tak jakby, bardzo logicznie wytłumaczonych, dopiero po jakimś czasie, z zetknięciu
się z jakąś nielogiczną bzdurą, człowiek zaczyna się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi?
To, coś w rodzaju, jak liczba spożywających emblematy, powinna była spadać, a w pewnym momencie,
zamiast spadać, zaczęła mocno rosnąć i mniej więcej takie sprawy doprowadzają myślących do
wybudzania się z WTS-u. Ale czasami może to trwać latami, bo "Strażnica" stosuje mnóstwo
metod psychomanipulacyjnych na swoich owieczkach i to nie jest tak szybko zauważalne ...
-
Prawda, prawda
Były zbory, gdzie ST mówili nawet siostrom by założyły spodnie, bo piździ.
Były, i ja takowe miałam kilka razy - niebieskie jeansy ;P
-
Nowy hymn odstępców:
Matus, świetny kawałek wygrzebałeś, a jaki na czasie ;D ;D ;D