Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: kinezyn w 31 Sierpień, 2016, 10:11

Tytuł: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: kinezyn w 31 Sierpień, 2016, 10:11
Czy spotkaliście się w swoim życiu zborowym z czymś takim, że ktoś podważył jakieś wyjaśnienie na zebraniu, na studium Strażnicy?

Tylko nie chodzi mi o wybudzonych, wybudzających się. Chodzi mi raczej o takie przypadki, że ktoś jest wzorowym bratem, siostrą w organizacji, ale jego własna logika i rozumowanie podpowiada, że jest trochę inaczej. I spróbował się tym podzielić
.

Ja z czymś takim się spotkałem, jak wiadomo, przed dobą internetu. Był to mój ojciec, który na zebraniu po odczytaniu akapitu i po odpowiedzi kogoś na pytanie powiedział, że to nie tak, że tu chodzi o coś innego.

Reakcja była taka, że tak wszyscy się nagle ożywili i mówili: nie, nie, nie masz racji.
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 31 Sierpień, 2016, 10:24
Czy spotkaliście się w swoim życiu zborowym z czymś takim, że ktoś podważył jakieś wyjaśnienie na zebraniu, na studium Strażnicy?

Tylko nie chodzi mi o wybudzonych, wybudzających się. Chodzi mi raczej o takie przypadki, że ktoś jest wzorowym bratem, siostrą w organizacji, ale jego własna logika i rozumowanie podpowiada, że jest trochę inaczej. I spróbował się tym podzielić
.

Ja z czymś takim się spotkałem, jak wiadomo, przed dobą internetu. Był to mój ojciec, który na zebraniu po odczytaniu akapitu i po odpowiedzi kogoś na pytanie powiedział, że to nie tak, że tu chodzi o coś innego.

Reakcja była taka, że tak wszyscy się nagle ożywili i mówili: nie, nie, nie masz racji.

Raczej nie. Ale zdarzali się tacy, co potrafili "rozwinąć" daną naukę do wersji nieakceptowalnej przez ogól. Zazwyczaj kończyło się to uśmiechami politowania.
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 31 Sierpień, 2016, 10:36
Ja słyszałem o takich co paplali bzdury, bo nie potrafili zrozumieć tego co czytali.
Starszy ich poprawiał, że brat źle zrozumiał.
Czasem ktoś palnął coś ze starego światła, i wtedy też ich poprawiano.
Nie słyszałem natomiast o polemizujących ze Strażnicą. :-\
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: kinezyn w 31 Sierpień, 2016, 10:52
...
Nie słyszałem natomiast o polemizujących ze Strażnicą. :-\

Tak, tak, to wiadomo, że jeśli ktoś siedzi mocno w organizacji, to nie będzie z nią polemizował.
Czasami może się jednak jakiś taki "wybryk" zdarzyć, jaki właśnie opisałem.
I stąd moje pytanie, czy ktoś się może spotkał jeszcze z czymś takim;
że brat czy siostra miał ot, jakiś przebłysk, i był/a na tyle odważny, żeby
się z tym podzielić publicznie w zborze.
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: M w 31 Sierpień, 2016, 12:20
Czasami zdarzały się takie przypadki, ale najczęściej to ludzie starsi i były one szybko gaszone przez prowadzących ;)
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: kinezyn w 31 Sierpień, 2016, 13:41
Czasami zdarzały się takie przypadki, ale najczęściej to ludzie starsi i były one szybko gaszone przez prowadzących ;)

No tak. Takie osoby już troszkę mniej się bały wyrazić swoje zdanie, bo i dłużej były, i więcej widziały, i pamiętały "lepsze czasy".
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: MH w 01 Wrzesień, 2016, 09:33
Hehe
Ja byłem świadkiem jak brat starszy jeszcze za czasów zebrań książki w domach przy pewnej dyskusji z głosicielem wypalił :
Nawet nie wiesz jakie bracia nieraz bzdury wypisują w tej Strażnicy. :)
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: chmura w 01 Wrzesień, 2016, 21:33
Hehe
Ja byłem świadkiem jak brat starszy jeszcze za czasów zebrań książki w domach przy pewnej dyskusji z głosicielem wypalił :
Nawet nie wiesz jakie bracia nieraz bzdury wypisują w tej Strażnicy. :)

Więcej i szczerzej rozmawiało się na zebraniach w domach. Nieraz były dyskusje do późna,ale gdy ten sam temat był omawiany na sali odpowiadało się tak jak trzeba. O rany,jakie to chore .Dziś gdy próbowałam to tłumaczyć mojej rodzonej siostrze która nigdy nie była ŚJ nie potrafiła tego pojąć.
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: piotr slezyngier w 01 Wrzesień, 2016, 21:36
pewnie dlatego /że rozmawiało się szczerze/ nie ma już zebrań w domach. to zdaje się prawdziwa przyczyna
Tytuł: Odp: Krótki lot ponad daną nauką
Wiadomość wysłana przez: chmura w 01 Wrzesień, 2016, 21:37
Tak to prawdziwa przyczyna. W wielu miejscach odchodziły całe grupy np.w Krośnie