Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => HISTORIA ŚWIADKÓW JEHOWY => Wątek zaczęty przez: Roszada w 12 Sierpień, 2016, 18:31
-
Towarzystwo Strażnica często przypisuje sobie całe prześladowania podczas II wojny światowej w Niemczech.
Cytuje nawet dokumenty niemieckie, w których mowa jest jednak nie wprost tylko o "Świadkach Jehowy", ale ogólnie o badaczach Pisma Świętego.
Niemcy nazywali ich: Bibelforscher (Badacz Biblii)
IBV (Internationale Bibelforscher-Vereinigung – oficjalna nazwa Świadków Jehowy w Niemczech w tamtym czasie.
Oto jedna z opinii z Wikipedii:
Działalność wszystkich grup badackich była od 1935 roku w III Rzeszy zakazana, a władze niemieckie nie rozróżniały podziałów wśród badaczy i początkowo wszystkich traktowały jednakowo. W obozach koncentracyjnych wszystkie grupy należały do oddzielnej kategorii więźniów i oznaczone znakiem fioletowego trójkąta.
O założycielu Zrzeszenia Badaczy Pisma Św. w Polsce Auguście Stahn tak oto napisano (jw.):
Został aresztowany w marcu 1943 po jednym z przesłuchań na gestapo. 4 czerwca 1943 został osadzony w Auschwitz-Birkenau, 24 czerwca 1944 wysłano go do obozu w Buchenwaldzie i jego filii w Mittelbau-Dora w pobliżu Nordhausen. W Oświęcimiu został oznaczony numerem 123911 z kategorią IBV („Internationale Bibelforcher-Vereinigung”) narodowości P („Pole” – Polak) i osadzony w bloku 15, uznawanym za blok polski. W okresie tym szukał towarzystwa Świadków Jehowy, stanowiących zdecydowanie największą grupę badaczy oznaczonych fioletowym trójkątem.
Zmarł około 28 marca 1945 w obozie Mittelbau-Dora wskutek pobicia przez kapo, na krótko przed wyzwoleniem obozu przez Amerykanów
Cytat Towarzystwa:
*** g93 8.5 s. 7 Czy można mieć nadzieję, że wojny ustaną? ***
Plan Himmlera co do Świadków Jehowy
W CZASIE drugiej wojny światowej Heinrich Himmler, szef hitlerowskiej SS, czyli elitarnej policji wewnątrzpartyjnej, miał największą po Adolfie Hitlerze władzę w państwie. Świadków Jehowy nienawidził z powodu ich odmowy wzięcia udziału w realizacji hitlerowskiego planu podboju świata, ale mimo to nabrał dla nich szacunku. W liście do szefa gestapo, Ernsta Kaltenbrunnera, napisał:
„Ostatnio pewne przeżycia i spostrzeżenia skłoniły mnie do pewnych rozważań i naszkicowania planów, o których chciałbym Pana poinformować. Rzecz dotyczy Badaczy Pisma Świętego (...) W jaki sposób będziemy rządzić Rosją i ją pacyfikować gdy (...) ponownie podbijemy rozległe połacie ziemi rosyjskiej? (...) Należałoby popierać wszelkie religie i sekty pacyfistyczne (...), a zwłaszcza Badaczy Pisma Świętego. Są oni znani z niesłychanie korzystnych dla nas zalet: Pomijając fakt, iż nie chcą pełnić służby wojskowej ani wykonywać prac mających związek z wojną (...), odznaczają się niezwykłą rzetelnością, nie piją, nie palą, są nadzwyczaj pilni i bardzo uczciwi; dotrzymują danego słowa. Są to cechy wręcz idealne (...), zalety godne pozazdroszczenia”.
-
Holocaust[1] (gr. ὁλόκαυστος holokaustos – „całopalenie, ofiara całopalna”;
Umysł chory grupy zbrodniarzy i okultystów Hitlerowskich , realizował po prostu systematyczny holocaust w mega skali . Mroczne siły ich mocodawców , milcząco to akceptowały - w Ameryce mieli plany obozów i mogli ingerować choćby dywanowymi nalotami na linie kolejowe -
Jan Karski, ( Jan Romuald Kozielewski,)-28 lipca 1943 roku Karski został przyjęty przez Franklina Delano Roosevelta, prezydenta USA. Polski wysłannik przekazał przedstawicielom najwyższych władz alianckich postulaty .
Dlatego należy wymienić uczciwie , i nie pomijać żadnej grupy która służyła im do wykonywania praktyk w skali Europy .
Grupy najbardziej dotknięte - nie mówimy i liczbach bezwzględnych to m.in.:
Żydzi z całej Europy ale najwięcej , z racji najbardziej licznej populacji z terenu II Rzeczpospolitej , Polacy , Obywatele Radzieccy i jeńcy wojenni z ZSRR , duchowni różnych wyznań chrześcijańskich .mi.in. katolickich, protestanckich i Badacze pisma Świętego różnych obediencji -wiem to z opowieści też moich przodków (obecnie - Świadkach Jehowy ), działaczach lewicy i komunistach oraz na członkach wolnomularstwa , homoseksualistach, też na niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie, Ofiarach nie ludzkich eksperymentów medycznych (mengele itd. ) .
Więc Badacze Pisma Świętego nie byli jedną grupą .Po prostu , z tym systemem nie można było wchodzić w konflikt bez konsekwencji .
Niestety , większość zmanipulowanych Świadków Jehowy obecnie nie jest w stanie tak tego przeanalizować .Traktują tą tragedię i jako kolejny dowód na "jednozbawczość" członków organizacji dzisiaj .
-
Słyszałem nawet od ŚJ opinię, że oni jako "jedyni na tle religijnym" byli prześladowani, a inni tylko na tle politycznym, nawet Żydzi czy duchowni różnych wyznań.
Ale co z tego jeśli nawet? Przecież wszyscy równo cierpieli.
Zdaje się, że Romowie czy Cyganie też byli specjalnie prześladowani.
-
Wiedziałem że to za szybko napisałem .
Faktycznie także Sinti i Romowie .Gdy się człowiek spieszy............ .
Nie sposób wymienić wszystkie ,a była ich duża ilość .Wymieniliśmy zaledwie główne .
Ciekawostka , istniała malutka grupa wędrownych z w.w. Sinti czy Romów, grupa prowadząca w czasie całej wojny niezmiennie wędrowny tryb życia , której Hitlerowscy okultyści się bali , byli nietykalni .
Słuszna uwaga . Przecież wszyscy równo cierpieli.
-
Wiecie co?
Zatkało mnie.
Myślałem że w Polsce podczas wojny było setki czyt może nawet tysiące ŚJ prześladowanych, a tu....
*** w04 15.10 s. 27 Lojalni i niezłomni dawniej i dziś ***
Ogółem hitlerowska machina zagłady poddała rozmaitym represjom 83 braci, zainteresowanych i ich dzieci. Aż 53 wysłano do obozów koncentracyjnych (głównie do Oświęcimia) lub do przymusowej pracy w kopalniach czy też kamieniołomach na terenie Polski, Niemiec i Czech.
Doznałem szoku.
Ile to się trąbi, że ŚJ Hitler chciał zniszczyć, obozy, filetowe chusty itp.
-
Nawet jeśli źle zrozumiemy powyższy fragment to:
Stan wszystkich ŚJ w Polsce w tym czasie:
1938 – przeciętna liczba głosicieli: 669 (najwyższa: brak danych), wzrost procentowy: brak danych (Strażnica Nr 6, 1950 s. 18; 1950 Yearbook of Jehovah’s Witnesses s. 24).
*** jv rozdz. 22 s. 503 ***
W roku 1939 ich szeregi liczyły jedynie 1039 osób
Żydów zdaje się między 2-3 milionów ofiar.
A ŚJ? Jeśli tylko ich 1039 było?
-
Słyszałem nawet od ŚJ opinię, że oni jako "jedyni na tle religijnym" byli prześladowani, a inni tylko na tle politycznym, nawet Żydzi czy duchowni różnych wyznań.
Ale co z tego jeśli nawet? Przecież wszyscy równo cierpieli.
Zdaje się, że Romowie czy Cyganie też byli specjalnie prześladowani.
ŚJ podkreślają również, że oni jako jedyni mogli opuścić obóz koncentryjny, jeżeli podpisali zrzeczenie się wiary...Na tym rzekomo polega ich wyjątkowość,nie na liczebności.
-
Wiecie co?
Zatkało mnie.
Myślałem że w Polsce podczas wojny było setki czyt może nawet tysiące ŚJ prześladowanych, a tu....
*** w04 15.10 s. 27 Lojalni i niezłomni dawniej i dziś ***
Ogółem hitlerowska machina zagłady poddała rozmaitym represjom 83 braci, zainteresowanych i ich dzieci. Aż 53 wysłano do obozów koncentracyjnych (głównie do Oświęcimia) lub do przymusowej pracy w kopalniach czy też kamieniołomach na terenie Polski, Niemiec i Czech.
Doznałem szoku.
Ile to się trąbi, że ŚJ Hitler chciał zniszczyć, obozy, filetowe chusty itp.
Ten fragment błędnie przytoczyłem.
On nie dotyczył wszystkich ŚJ tylko w jednym okręgu.
Niestety wyszukiwarka tak mi to zaznaczyła w wyrwaniu z kontekstu.
A ich słowa "Ogółem hitlerowska machina zagłady" doprowadziły do błędnego zrozumienia.
ŚJ podkreślają również, że oni jako jedyni mogli opuścić obóz koncentryjny, jeżeli podpisali zrzeczenie się wiary...Na tym rzekomo polega ich wyjątkowość,nie na liczebności.
I niektórzy podpisywali, jak podaje Historia ŚJ w Niemczech. :-\
-
ŚJ podkreślają,że to co ich różniło od innych w obozach,to to,że tamci(Żydzi,cyganie,itd.) byli ofiarami systemu i musieli zginąć.Oni natomiast uważają się za męczenników,ponieważ w każdej chwili mogli opuścić obóz,wyrzekając się swojej wiary,a potem wstąpić np. do armii niemieckiej.
-
ŚJ podkreślają,że to co ich różniło od innych w obozach,to to,że tamci(Żydzi,cyganie,itd.) byli ofiarami systemu i musieli zginąć.Oni natomiast uważają się za męczenników,ponieważ w każdej chwili mogli opuścić obóz,wyrzekając się swojej wiary,a potem wstąpić np. do armii niemieckiej.
Pacyfiści i profesorowie, którzy krytykowali nazizm, byli w takiej samej sytuacji jak oni. Wielu było więźniów politycznych i ideologicznych.