Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" => Wątek zaczęty przez: Roszada w 18 Kwiecień, 2015, 11:54
-
W roku 2013 Towarzystwo poinformowało o swojej przeprowadzce z Brooklynu do Warwick (etapami):
*** yb14 ss. 10-11 Organizacja, która podąża naprzód ***
CIEKAWE WYDARZENIA Z MINIONEGO ROKU
Organizacja, która podąża naprzód
W piątek 5 lipca 2013 roku rodzina Betel w Stanach Zjednoczonych z entuzjazmem przyjęła ogłoszenie, które podał Anthony Morris z Ciała Kierowniczego: „W czwartek 4 lipca 2013 roku osiągnięto porozumienie w sprawie sprzedaży kompleksu sześciu budynków przy Adams Street 117 i Sands Street 90 w Brooklynie. Sprzedaż budynków oznaczonych numerami od 1 do 5 wiąże się z opuszczeniem ich do połowy sierpnia bieżącego roku”.
Brat Morris wyjaśnił, że pralnia, korzystająca z szóstego i siódmego piętra budynku numer 3, będzie tam nadal działać aż do połowy 2014 roku. Dodał też, że budynek przy Sands Street 90 prawdopodobnie będzie trzeba opuścić w roku 2017.
Sprzedaż tych sześciu okazałych budynków wiąże się z przeniesieniem Biura Głównego Świadków Jehowy z Nowego Jorku na 102-hektarową działkę w Warwick.
Cóż a kiedyś tak zachwalano Brooklyn:
„Miejscem, skąd w I wieku n.e. kierowano pracą wszystkich zorganizowanych chrześcijan, było Jeruzalem (Dzieje 15:1, 2). Dziś jest nim Brooklyn, dzielnica Nowego Jorku” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 23 s. 16; por. Strażnica Nr 19, 1966 s. 11).
„Podobnie jak zbór chrześcijański pierwszego stulecia był kierowany z Jerozolimy, tak ogólnoświatowe dzieło ogłaszania Królestwa jest dzisiaj kierowane z dogodnie położonego Brooklynu, dzielnicy miasta Nowy Jork. (…) W tym idealnie położonym miejscu, z najlepszymi możliwościami transportowymi, gdzie codziennie przewijają się tysięczne rzesze obserwatorów, funkcjonuje drukarnia centralnego ośrodka świadków Jehowy…” (Strażnica Nr 19, 1966 s. 11).
-
Widać i tutaj zaświeciło nowe światło...... Bracia dokładnie zrozumieli werset z Mat 24 : I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić. (11) I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu. (12) A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie. (13) A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (14) I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec. (15) Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel - kto czyta, niech uważa - (16) wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry;
no.... :) a tam w tym Warwick to sa jakies góry?????
Najwyraźniej ARMAGEDON zbliża się wielkimi krokami, choć już słyszałam, że swiadkowie i tak czekają na CIebie kiedy Ty Roszado ogłosisz :) :) , Niemniej myślę, że dokładnie zrozumieli ten werset i to znak, że Armagedon blisko :)
-
Świadkowie Jehowy rozbudowują i modernizują swoje obiekty w Wallkill w stanie Nowy Jork. Na poniższych zdjęciach pokazano część prac wykonanych w okresie od lipca 2013 roku do października 2014 roku. Całe przedsięwzięcie ma się zakończyć w listopadzie 2015 roku.
Jakie są prawdziwe powody realizacji tak dużej inwestycji.......? Myślę że na to pytanie odpowie czas.
Relacja z placu budowy tu:
http://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/dzia%C5%82alno%C5%9B%C4%87/budowa/zdjecia-z-wallkill-2013-2014/ (http://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/dzia%C5%82alno%C5%9B%C4%87/budowa/zdjecia-z-wallkill-2013-2014/)
-
Jest tego od czorta: Brooklyn, Warwick, Wallkill, Patterson.
Majątek spory. Widać z groszy wdowich zbudowany. :)
-
Nowe info z 26 kwietnia 2016 opublikowane.
Tak jakby się na kolejne 100 lat szykowali:
"Brooklyn był naszym domem przez ponad 100 lat; Warwick otwiera w naszej historii nową erę". ;D
A ja myślałem, że oni mają dom w niebie. ;)
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/swiadkowie-sprzedaja-nieruchomosc-columbia-heights-124/
Świadkowie Jehowy sprzedają najdłużej posiadaną nieruchomość w Brooklynie
-
Nowe info z 26 kwietnia 2016 opublikowane.
Tak jakby się na kolejne 100 lat szykowali:
"Brooklyn był naszym domem przez ponad 100 lat; Warwick otwiera w naszej historii nową erę". ;D
A ja myślałem, że oni mają dom w niebie. ;)
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/swiadkowie-sprzedaja-nieruchomosc-columbia-heights-124/
Świadkowie Jehowy sprzedają najdłużej posiadaną nieruchomość w Brooklynie
Szarakom mówią, żeby nie snuć planów związanych z tym systemem, żeby nie inwestować czasu i pieniędzy w dobra doczesne, poprzestawać na małym. Tymczasem naczalstwa to nie dotyczy. Oni planują, budują z materiałów na pewno niepośledniej jakości, inwestują na całego.
Masz rację - co najmniej na kolejne 100 lat, jakby nie wierzyli, że jutro przyjdzie zapowiadany przez nich koniec.
-
Hmmm...
Ciekawe zatem co za 100 lat zrobią z nauką o pokoleniu 1914. Teraz się zazębia a w przyszłości to już chyba będzie cały mechanizm różnicowy ;D
-
Hmmm...
Ciekawe zatem co za 100 lat zrobią z nauką o pokoleniu 1914. Teraz się zazębia a w przyszłości to już chyba będzie cały mechanizm różnicowy ;D
A może to za pomocą całki trzeba będzie zliczać :)
Jest jeszcze inna wersja pokolenia wyjaśniona w prosty sposób:
(http://i.imgur.com/Po2ZG9R.png)
A na poważnie, mniej więcej rok temu ukazał się
artykuł o skażeniu zakupionego pod obecną budowę
w Warwick terenu, i procesie wytoczonym z tego powodu
przez Watchtower sprzedawcy działki.
Właścicielem terenu był wcześniej koncern chemiczny
International Nickel.
Poniżej link do artykułu na ten temat,
sprawa oczywiście jest nieznana większości głosicieli:
http://www.recordonline.com/article/20150608/NEWS/150609481
-
No faktycznie jest to jawny dowód, że niewolnik jest ROZTROPNY. Kupić działkę od firmy z Nickel w nazwie i nie spodziewać się, że jest skażona :)
Ja cały czas uważam, że skoro CK podjęło tę decyzję z modlitwą i kierownictwem ducha, to znaczy, że tak właśnie miało być i mieli kupić skażony teren :)
-
Ten tytuł:
Świadkowie Jehowy sprzedają najdłużej posiadaną nieruchomość w Brooklynie
też sporo mówi.
Odcinają się od swej tradycji i korzeni. ;)
Ona była z 1909 r., z czasów Russella.
David Semonian, rzecznik Biura Głównego, mówi: „Przeprowadzka w 1909 roku do miasta portowego takiego jak Brooklyn była w tamtych czasach kluczowa ze względu na coraz szybszy rozwój naszej ogólnoświatowej biblijnej działalności edukacyjnej”.
-
A ja wracam do słów tytułu z jw.org:
"Świadkowie Jehowy sprzedają najdłużej posiadaną nieruchomość w Brooklynie".
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/swiadkowie-sprzedaja-nieruchomosc-columbia-heights-124/
Którzy to ŚJ sprzedają?
Szeregowi?
Po ile dolarów dostanie każdy z nich?
A może by z nazwiska wymienić, tych ŚJ, co to sprzedają? ;)
I później mają pretensje, że ŚJ pomawia się o dolary, że dostają. ;D
Jak ktoś ogłasza całemu światu, że ŚJ trudnią się handlem, i to rodowych sreber, to nie miejcie ludzie złoci pretensji o pomawianie ich za "dolarowe zyski". :-\
-
Dobre. Brawo za refleks!😉
-
Kolejna wyprzedaż rodowych sreber:
Świadkowie Jehowy sprzedają zabytkowy budynek Towers w Brooklynie
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/towers-brooklyn-na-sprzedaz/
Oj coś z tą kasą musi się dziać skoro Warwick już wybudowane.
No chyba za pożyczone nie budowali. :)
-
Kolejny budynek w Brooklynie sprzedany, tym razem własność Towarzystwa od 1969 r.:
Świadkowie Jehowy finalizują sprzedaż budynków Biura Głównego w Brooklynie
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/25-30-columbia-heights-sprzedaz/
-
Następny budynek w NJ sprzedany.
Wybudowali im gratis głosiciele w 1994 r. :)
Świadkowie Jehowy sprzedają budynek przy Adams Street 69
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/sprzedaz-nieruchomosci-20161202/
Świadkowie Jehowy zbudowali ten czterokondygnacyjny budynek w 1994 roku. Służył on głównie jako parking i obiekt rekreacyjny. Znajdują się w nim 84 miejsca parkingowe i dwie windy dla samochodów.
-
Widzę, że Towarzystwo przekształca się w firmę handlującą nieruchomościami. Niczym Donald Trump. ;D
Jak widać po prezydencie, to doby biznes. ;)
-
Biznes się kręci, nadal wyprzedaż sreber rodowych:
Świadkowie Jehowy finalizują sprzedaż budynku w historycznej części Brooklynu
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/107-columbia-heights-brooklyn-sprzedaz/
Chyba ta wyprzedaż to opłacalny interes, skoro pod młotek idą kolejne budynki.
Ja wyprzedadzą to, to przyjdzie kolej na Warwick za kilka lat, a tymczasem czuję, że zaczną nowe budować. ;D
A co darmowa siła robocza, teren ze spadku. ;)
Materiał może z zaprzyjaźnionych firm świadkowych. ;D
-
Patrząc z ekonomicznego punktu widzenia.
Napewno by nie sprzedawali, gdyby na tym nie robili dobrego, lukrowego interesu.
Handel nieruchomościami, to dzisiaj, bardzo dobry interes.
A WTS, umie zrobić interes, mają tam od tego, niestety, dobrych, korporacyjnych specjalistów, jak na tym wyjść super.
:( :( :( :( :(
Budynki, które sprzedają, są w idealnym stanie, bo przez lata, też o nie dbali za darmo, śj.
Konserwacje, sprzątania, malowania, jakieś remonty, wszystko za darmo, ze szczerości serc śj.
Interes złoty.
Tym bardziej, że "strażnica", robi to bardzo niewielkim nakładem ze swojej strony.
Warwick i inne obiekty, mnóstwo pracy, wykonanej w ramach wolontariatu.
Korzystają na tym bardzo, a ich zachłanność, po prostu nie ma dna.
Robią na tym złoty interes i napewno budować nie przestaną, to jest pewne.
Jedne budynki będą budować, inne sprzedawać, ta karuzela już napewno nie przestanie się kręcić.
Roszado, mając pracowników za darmo, działki, za minimum ceny, kasę na wkład, nie swoją i ogromne zyski ze sprzedaży.
Genialny interes, tak każdy by chciał się urządzić, naprawdę super się ustawili i mają armię, 8,5 mln prawie wolontariuszy.
I potężną władzę nad nimi, strasząc armagedonem i mamiąc iluzją "raju na ziemi".
I tylko szkoda, że ten mechanizm, można zobaczyć dopiero po wybudzeniu się.
Jako śj, patrzyłabym na to zupełnie inaczej, a jako wybudzona, widzę, jak potrafią ukręcić sobie bardzo dobrą kasę tym lukrowym interesem.
-
Czyżby kolejna wyprzedaż?
https://www.jw.org/en/news/releases/by-region/united-states/brooklyn-towers-building-sold/
-
Ile oni mają tych budynków?
Końca nie widać tej wyprzedaży. A może muszą wyprzedawać nie dla pieniędzy tylko dla ochrony układu np z pewnym znanym młodym deweloperem który ma plecy u teścia ;)
Takie nieruchomości są bezcenne i ich wyprzedaż zamiast dzierżawy jest czystym marnotrastwem. Żaden fundusz z cyferkami w komputerze nie zastąpi tych nieruchomości.
Są przecież dowody na to że mają rezerwy finansowe a Warwick zakończone i robi konkurencję disneylandowi.
Czyżby wypełniało się proroctwo o pożarciu nierządnicy?
-
Ile oni mają tych budynków?
W ŚJ głosiciele... 1995 s. 352-356 są na zdjęciach.
Część już sprzedana.
Sporo tam tego.
-
Roszada podał z jw.org informacje o sprzedaży "The Towers". Nie wiem czy to było, ale poniżej info z 1 listopad 2017 o tym co z tym budynkiem stanie się dalej:
Były budynek Świadków Jehowy w Brooklyn będzie przerobiony na dom starców.
"Pewien deweloper z Florydy zapowiedział, że ma plan przekształcenia nieruchomości Świadków Jehowy "The Towers" w Brooklyn Heights w luksusowe osiedle mieszkaniowe, donosi dziennik Wall Street Journal.
Kayne Anderson nabył 16-piętrowy budynek Świadków, za 200 milionów dolarów na Brooklyn Heights. Deweloper planuje przekształcić ten budynek mieszkalny w luksusowy dom starców z 300 mieszkaniami.
Według dziennika, udogodnienia w nowej inwestycji zostaną rozłożone na ponad 75 000 stóp kwadratowych powierzchni i będą zawierały basen, spa i wiele jadalni.
Deweloper nie podał szczegółów dotyczących czynszu najmu, ale eksperci poinformowali dziennik, że takie studia zazwyczaj wynajmują za 7 000 USD, a dwie sypialnie za 10 000 USD miesięcznie, oczywiście bez uwzględnienia specjalnej opieki co zwykle podwaja koszty tych luksusowych apartamentów.
Świadkowie Jehowy powoli opuszczają imperium Brooklyn Heights i przenoszą się do nowego w Warwick, NY. Przedstawiciel organizacji powiedział dziennikarzowi, że zbliżają się do mety, sprzedając swój 36 kompleks budynków na Brooklyn Heights."
(https://i.imgur.com/p8fAKYj.jpg)
https://ny.curbed.com/2017/11/1/16591356/jehovahs-witnesses-brooklyn-heights-senior-luxury-housing
-
"że zbliżają się do mety".
Oni ciągle się zbliżają do mety, ale teraz do handlowej, a nie armagedonowej. ;D
-
Dziś po polsku napisali:
"Ta sprzedaż zamyka kolejny rozdział naszej historii w Brooklynie"
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/wiadomo%C5%9Bci/regiony/usa/brooklyn-towers-sprzedany/
"W 2016 roku Biuro Główne Świadków Jehowy zostało przeniesione do Warwick w stanie Nowy Jork."
-
Dopiero teraz dostrzegłem, że sprzedano STRAŻNICĘ czyli Towers: :)
Sfinalizowanie sprzedaży historycznego budynku Towers
-
Ale sami powiedzcie z czym się Wam kojarzy taki tytuł:
Sfinalizowanie sprzedaży historycznego budynku Towers
Toć tak handlowe firmy się chwalą.
Czym się chwalić?
Biznesem?
Uzyskaniem dolarów?
To tak jakby czcili Mamonę. :-\
-
"Świadkowie Jehowy już wcześniej wynajmowali kilka pięter hotelu na potrzeby rozrastającego się personelu swojego Biura Głównego, a w 1975 roku zakupili cały budynek. "
Ktoś wie czy zakupili go przed "końcem świata" czy po? Jak by nie było ściema odnośnie 1975 roku była wtłaczana do umysłów owieczek do samego końca a w tym samym czasie wierchuszka musiała już planować zakup tych nieruchomości. Bo przecież takiego zakupu nie dokonuje się z dnia na dzień?
-
Masz rację.
Polityka względem owieczek to jedna sprawa, a polityka finansowa to druga sprawa. Każda idzie swoim tokiem. :-\
Jak mają siedzieć na trawie w raju czy przy przy stołach, jak malują na obrazkach, to po co te hotelowce?
-
"Świadkowie Jehowy już wcześniej wynajmowali kilka pięter hotelu na potrzeby rozrastającego się personelu swojego Biura Głównego, a w 1975 roku zakupili cały budynek. "
Ktoś wie czy zakupili go przed "końcem świata" czy po? Jak by nie było ściema odnośnie 1975 roku była wtłaczana do umysłów owieczek do samego końca a w tym samym czasie wierchuszka musiała już planować zakup tych nieruchomości. Bo przecież takiego zakupu nie dokonuje się z dnia na dzień?
identyczna sytuacja była w roku 1925, wszyscy naiwni czekali na koniec świata i powrót Abrahama, Daniela czy Dawida a tu Rutherford w tym samym czasie jedzie do Niemiec i dokonuje ogromne inwestycje w Niemczech kupując nowe budynki, sprzęt drukarski, ziemie dla organizacji, ale niewolnicy organizacji nie analizują, nie widzą, nie rozumieją, bo organ który jest odpowiedzialny za analizę już dawno został wyprany, czy podobnie nie jest teraz? Warwick i setki miliony inwestycji a armagedon tuż tuż
-
Z tego co tu piszecie to WTS sprzedał 36 budynków.
Jeden z nich sprzedany został za 200 mln.
Czy zna ktoś całkowita kwotę za te budynki?
Nowa siedziba Warwick gdzieś czytałem to niecałe 30 mln.
To pytam gdzie oni te miliardy za te 36 budynków podziali.
Sygnety,zegarki-pojawiły się po sprzedaży budynków
Wygląda to tak jakby te bonusy służyła za nagrodę pocieszenia dla CK.
-
Z tego co tu piszecie to WTS sprzedał 36 budynków.
Jeden z nich sprzedany został za 200 mln.
Czy zna ktoś całkowita kwotę za te budynki?
Z tego, co kojarzę, wyprzedaż jeszcze trwa. Wg szacunków WTS za wszystkie nieruchomości w Brooklynie otrzyma minimum 1,2 MILIARDA dolarów.
Nowa siedziba Warwick gdzieś czytałem to niecałe 30 mln.
To pytam gdzie oni te miliardy za te 36 budynków podziali.
Sygnety,zegarki-pojawiły się po sprzedaży budynków
Wygląda to tak jakby te bonusy służyła za nagrodę pocieszenia dla CK.
Nowa siedziba to prawdopodobnie jeszcze mniejszy koszt - ok. 20 mln USD. A gdzie te miliardy, to nie wiem, lecz się domyślam. :)
Tutaj masz garść linków w temacie:
https://www.brooklynpaper.com/stories/33/10/33_10_ac_witnesses.html (https://www.brooklynpaper.com/stories/33/10/33_10_ac_witnesses.html)
http://observer.com/2011/09/all-along-the-watchtower/ (http://observer.com/2011/09/all-along-the-watchtower/)
https://therealdeal.com/issues_articles/nonprofits-sitting-on-gold/ (https://therealdeal.com/issues_articles/nonprofits-sitting-on-gold/)
http://nypost.com/2010/03/03/exodus-jehovahs-witnesses-begin-brooklyn-heights-pullout/ (http://nypost.com/2010/03/03/exodus-jehovahs-witnesses-begin-brooklyn-heights-pullout/)
http://www.costar.com/News/Article/Watchtower-Bible-and-Tract-Society-of-NY-Pay-$32M-for-Flex-Building/132207 (http://www.costar.com/News/Article/Watchtower-Bible-and-Tract-Society-of-NY-Pay-$32M-for-Flex-Building/132207)
-
Nowa siedziba to prawdopodobnie jeszcze mniejszy koszt - ok. 20 mln USD. A gdzie te miliardy, to nie wiem, lecz się domyślam. :)
W to akurat nie chce mi się wierzyć. Koszt Sali Zgromadzeń w Polsce np. wielkości Stęszewa to kilkadziesiąt milionów złotych z tego co słyszałem. A Warwick to jednak USA, więc ceny większe i w dodatku budynków o wiele więcej. W dodatku wybudowane są w nowoczesnej technologii co raczej tanie nie jest. Ale to moje dywagacje, musiałby się wypowiedzieć ktoś kto ma duże doświadczenie w takich inwestycjach.
-
W to akurat nie chce mi się wierzyć. Koszt Sali Zgromadzeń w Polsce np. wielkości Stęszewa to kilkadziesiąt milionów złotych z tego co słyszałem. A Warwick to jednak USA, więc ceny większe i w dodatku budynków o wiele więcej. W dodatku wybudowane są w nowoczesnej technologii co raczej tanie nie jest. Ale to moje dywagacje, musiałby się wypowiedzieć ktoś kto ma duże doświadczenie w takich inwestycjach.
A skąd masz takie ceny ?
Kilkadziesiąt milinów złotych ZA SAME MATERIAŁY (bo robocizna za darmo) na salę zgromadzeń w Polsce, to mocno przeszacowane koszty, jak mi się wydaje.
A w USA ceny materiałów budowlanych dość często są NIŻSZE (no, może nie wszędzie - w małomiasteczkowych sklepach ze wszystkim bywa różnie, ale ceny hurtowe często sporo odbiegają od naszych - wolny rynek)
-
Kiedyś już była dyskusja na forum na ten temat. Takie mniej więcej kwoty podają gazety, do których linki podałem. Nie wiem, skąd one mają takie info, pewnie od jakichś informatorów z Betel. Kwoty wydają się rzeczywiście być niewiarygodnie niskie, ale jeśli uwzględnimy kilka czynników, to wyglądają na prawdopodobne. Trzeba np. wziąć pod uwagę darmową siłę roboczą wykwalifikowaną i nie, która jeszcze dokłada do interesu. Do tego dochodzą zamożni bracia w USA, którzy zapewne grosza nie poskąpili. No i pewnie materiały budowlane, które ŚJ załatwili grubo poniżej cen rynkowych.
-
I ja dorzucę swoje trzy grosze:
Z uwagi na fakt że ŚJ to korporacja na korporacji. Chyba nikt z poza układu nie zna powiązań pomiędzy nimi. Kto komu podlega, jaki ukryty cel ma każda z nich. itd.
Dla mnie jest to prosta realizacja długofalowych zysków jak również ochrona zgromadzonego kapitału.
Nowe nieruchomości zapewne mają inne rozwiązania prawne chroniące korporacje przed utratą majątku w momencie pojawienia się pozwów i wypłat odszkodowań.
Wielka Brytania też buduje nowe biura, przypadek, nie sądze.
Samo przepisanie nieruchomości na kogoś może przez sąd zostać odczytane jako ucieczka kapitału. (klasyk, dom na żone, samochód na teściową a koleś tylko jest użytkownikiem, wypożyczającym).
Sprzedaż to reset. I można imprezkę rozpocząć od nowa, ale na innych, bezpieczniejszych zasadach.
A zbory są jeszcze pełne młodych(starych również), naiwnych którzy chcą się wykazać. Żal nie wykorzystać takich mocy przerobowych. Wszyscy są zadowoleni. Ludzie muszą mieć zajęcie.
Świat się zmienia to i korpo się zmienia.
W oczach wyznawców wszystko co świadkowskie należy do ŚJ. Wobec prawa liczą się inne rzeczy, akty notarialne, umowy, odpowiedzialność, itd.
Ale kto to sprawdza, ważne jest przecież dzieło ewangelizacji do wykonania. To pewne :)
-
Chyba tylko raz Towarzystwo było skłonne pisać oficjalnie o swych dolarach i kupnach.
Oto relacja wiceprezesa korporacji NY M. Larsona z zakupu jednego z budynków Towarzystwa Strażnica w roku 1969:
„Ustaliliśmy z bratem Knorrem, ile moglibyśmy zapłacić. Nazajutrz na spotkaniu oświadczono nam, że cena już ustalona i nie podlega negocjacjom: ‘Chcemy trzy miliony dolarów gotówką’. Staraliśmy się ukryć zdziwienie, gdyż była to suma znacznie niższa od tej, którą byliśmy gotowi zapłacić. Nie trzeba dodawać, że szybko dokonaliśmy zakupu. W owym czasie dopiero co zakończyliśmy budowę drukarni, kosztującej nas cztery miliony dolarów, ale gdy lud Boży dowiedział się o dalszych potrzebach finansowych, szybko znalazły się fundusze” (Strażnica Nr 17, 1989 s. 29).
Z relacji Larsona wynika, że Towarzystwo Strażnica dość ‘lekką ręką’ potrafi wydawać miliony dolarów, będąc na dodatek zawsze przygotowane na kwoty wyższe niż planowane, a i „szybko znajduje” ono u ‘braci’ kolejne miliony dolarów!
Nie trzeba dodawać, że takich ‘zakupów’ było więcej, a o niektórych w cytowanym artykule M. Larson wspomina.