Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

TOWARZYSKIE POGADUCHY => NA WESOŁO => Wątek zaczęty przez: malarek w 24 Październik, 2015, 08:47

Tytuł: Ale mnie to nie interesuje...
Wiadomość wysłana przez: malarek w 24 Październik, 2015, 08:47
Wczujcie się ...

Idziemy głosić...
Pukamy do drzwi!
Otwiera babcia!

"Dzień dobry... ble,ble... Czy wie Pani że Bóg ble,ble..."
mówimy...
ale mnie to nie interesuje!! odpowiada wysokim tonem!
Ale wie Pani że...   ALE MNIE TO NIE INTERESUJE!!!  słyszymy znowu...
No to próbujemy zagadać dalej, wyksztusza kolega pierwsze sylaby alleee...
i babcia znowu przerywa i krzyczy "ale mnie to nie interesuje!!"
Patrzymy się na siebie - ciężki przypadek i nic nie mówiąc już dalej słyszymy:
"ale mnie to nie interesuje!"
"ale mnie to nie interesuje!"


Dając już na luz dostrzegamy bo drzwi otwarte na maxa - że babce mleko kipi na kuchence!
Więc mówię:
Mleko Pani kipi na kuchence...
i słyszę: ale mnie to nie interesuje
Mleko Pani kipi!!!!
ale mnie to nie interesuje!

Pokazuję palcem jej za plecy - Mleko kipi!!!  - ale mnie to nie interesuje...
Zatem widać że mózg jednak da się wyłączyć!


Tytuł: Odp: Ale mnie to nie interesuje...
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 24 Październik, 2015, 09:14
   Gdybym była złośliwa, a nie jestem :P To bym napisała, że wyłączenie było obustronne.
Babcia nie rozumiała ble ble, a Wy ....ALE MNIE TO NIE INTERESUJE!!!
Tytuł: Odp: Ale mnie to nie interesuje...
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Październik, 2015, 09:24
Pukamy do drzwi!
Otwiera babcia!

"Dzień dobry... ble,ble... Czy wie Pani że Bóg ble,ble..."
mówimy...
ale mnie to nie interesuje!! odpowiada wysokim tonem!
Ale wie Pani że...   ALE MNIE TO NIE INTERESUJE!!!  słyszymy znowu...

W tym momencie rozmowa powinna się zakończyć - "rozumiemy, dowidzenia", a nie kolejny raz "ale....". To już jest nachalność wysokiego kalibru, żeby ktoś 3 razy musiał powtarzać, że nie chce rozmawiać.
Tytuł: Odp: Ale mnie to nie interesuje...
Wiadomość wysłana przez: malarek w 25 Październik, 2015, 08:33
łojeju - dajcie że "zainteresowanemu" skrzydełka rozwinąć a nie tak od razu regulaminowo batem po tylcu - ehhh
Tytuł: Odp: Ale mnie to nie interesuje...
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 25 Październik, 2015, 08:52
łojeju - dajcie że "zainteresowanemu" skrzydełka rozwinąć a nie tak od razu regulaminowo batem po tylcu - ehhh

  Jak butem po zadzie, gdzie w którym miejscu? My tylko dbamy o to abyś nie przyjął złych nawyków. :)
Widzisz błąd u "przeciwnika" ale po swojej stronie już nie,a to takie bardzo świadkowe. :P
Tytuł: Odp: Ale mnie to nie interesuje...
Wiadomość wysłana przez: malarek w 26 Październik, 2015, 10:17
Tego właśnie wczoraj na własnej d... doświadczyłem. Oj jaki na dziś wnerwiony. Reszta jest tu:  http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2003.30