Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: M w 03 Październik, 2015, 19:23

Tytuł: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: M w 03 Październik, 2015, 19:23
http://download.jw.org/files/media_books/fb/od_P.pdf
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: M w 03 Październik, 2015, 19:28
W książce mamy potwierdzoną nową nazwę zebrania w tygodniu: Chrześcijańskie Życie i Służba.
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Październik, 2015, 19:40
Szybki jesteś. :)

Pamiętajcie, jej na jw.org nie będzie pewnie, bo starszej wersji nie było. Ani nawet na płycie W. Library.

Poprzednie wersje:

*** dx86-13 s. 4 Symbole publikacji ***
od    - Zorganizowani do spełniania woli Jehowy (2005)
om    - Zorganizowani do pełnienia naszej służby (1990)


No stojaki już ujęte:

"Niektóre zbory ustawiają na swoim terenie stoliki, wózki lub stojaki z literaturą" s. 84
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 11 Październik, 2015, 17:57
Czytam i nie dowierzam, jak można ludziom rozumnym udzielać takich rad.
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 11 Październik, 2015, 18:05
Myśłałem, że to ploty z tym "niekolegowaniem" się z innymi. :)

A jak rówieśnicy są chrześcijanami? np. katolicy. :)
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: M w 11 Październik, 2015, 18:14
Myśłałem, że to ploty z tym "niekolegowaniem" się z innymi. :)

A jak rówieśnicy są chrześcijanami? np. katolicy. :)

Świeccy równieśnicy = rówieśnicy niebędący Świadkami Jehowy
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 11 Październik, 2015, 18:15
Czytam i nie dowierzam, jak można ludziom rozumnym udzielać takich rad.

Zdziwiłbyś się, jak niektórzy na wodzie i mydle oszczędzają. A proszek do prania to już rozpusta. ;)
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 11 Październik, 2015, 18:19
Świeccy równieśnicy = rówieśnicy niebędący Świadkami Jehowy

Kiedy byłem już zaawansowanym 'zainteresowanym' ale jeszcze nie głosicielem, również dano mi do zrozumienia, że nie stanowię 'odpowiedniego towarzystwa'. Jak to się stało, że wówczas nie pier...nąłem drzwiami raz na zawsze, do tej pory nie pojmuję :D Elita się znalazła. Szpagatowa. :D
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2015, 18:19
To widzę oni też dzielą na "świeckich" i tych lepszych, czyli "duchaczy". ;D
A mówią, że nie dzielą na świeckich i duchownych, jak w KK. ;)

Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 11 Październik, 2015, 18:26
Myśłałem, że to ploty z tym "niekolegowaniem" się z innymi. :)

A jak rówieśnicy są chrześcijanami? np. katolicy. :)
Odpada. Odpadają też wszelkie kółka zainteresowań, zajęcia pozalekcyjne, o szkolnych wycieczkach do ciekawych miejsc, nie wspomnę. Naprawdę litość bierze ja się ogląda dzieci niektórych świadków. Tacy kilkuletni...dorośli. :(
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 11 Październik, 2015, 18:31
To na wycieczki szkolne też nie mogą jeździć?
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 11 Październik, 2015, 18:32
To widzę oni też dzielą na "świeckich" i tych lepszych, czyli "duchaczy". ;D
A mówią, że nie dzielą na świeckich i duchownych, jak w KK. ;)

Mały, a już duchowny :)
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 11 Październik, 2015, 18:33
Strażnica opiera się na etymologii słowa 'świecki', które pochodzi od 'świat' i oznacza 'związany ze światem'.
Natomiast SJP podaje:

świecki I
1. «niezwiązany z religią i instytucjami kościelnymi»
2. «niebędący osobą duchowną»

• świeckość
świecki II «człowiek niebędący osobą duchowną»

Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2015, 18:39
Dzisiaj świeckość zasadza się bardziej na życiu w świecie, a nie w klasztorze czy na plebanii.
Funkcje szafarzy, diakonów, a więc funkcje kiedyś pełnione tylko przez księży, teraz wielu świeckich pełni,
Ja sam jako świecki prawie 9 lat (1989-1997) byłem prelegentem w Seminarium Duchownym, co w dawnych latach pewnie byłoby niemożliwe.
Zresztą i wykładowcy świeccy etatowi tam byli. Np. pani od łaciny. :)
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 11 Październik, 2015, 18:40
A jak nie ma współdziedziców to co świadkowie maja obserwować?
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 11 Październik, 2015, 18:40
Odpada. Odpadają też wszelkie kółka zainteresowań, zajęcia pozalekcyjne, o szkolnych wycieczkach do ciekawych miejsc, nie wspomnę. Naprawdę litość bierze ja się ogląda dzieci niektórych świadków. Tacy kilkuletni...dorośli. :(

Eee tam, Nemo. To zależy od rodziców. Jeśli są ortodoksyjni, to nawet zastrzeżenia do komiksów z Myszką Miki mają.  Moje dzieci jeżdżą na wycieczki, obozy. Uczestniczą w zajęciach pozalekcyjnych i widać tego pozytywne efekty. Umieją się znaleźć i dają sobie radę w sytuacjach konfliktowych.  Ja sam byłem wychowywany na starego maleńkiego, choć nie przez rodziców ŚJ. Dlatego wiem, jaką krzywdę robi się dzieciom zabierając im dzieciństwo w imię 'ochrony przed światem'.
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 11 Październik, 2015, 18:43
To na wycieczki szkolne też nie mogą jeździć?
To zależy od rodzica. Moja córka jeździła na wszystkie wycieczki jakie tylko były. A córka naszych znajomych ze zboru...w żadnym wypadku. Nocleg poza domem w towarzystwie innych dzieci...wykluczone, bo przecież tam nie będzie żadnego duchowego nadzoru. Jej matka zazwyczaj mówiła: "Jak klasa na wycieczce, i lekcji nie ma, to do służby". Zawsze na nas patrzyli jak na zbójów jak córka opowiadała co było na wycieczce.
A i kółka zainteresowań jakie tylko były to obskakiwała. :)
 
Ps. Dietrich. W jednym czasie pisaliśmy wiadomość. ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 11 Październik, 2015, 19:50
A więc kolejnej strażnicowej tezie zadaliśmy kłam: że prawdziwy chrześcijanin nie ma wspólnego języka z 'odstępcą' :D
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 13 Październik, 2015, 22:04
Powiedzcie mi drodzy, do kogo pisana jest książka ZORGANIZOWANI DO SPEŁNIANIA WOLI JEHOWY? Bo wg mnie dla swiadka z juz kilkuletnim stażem są to nudy, które on zna na pamięć.
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Październik, 2015, 22:07
Bo oni mają znać na pamięć a później dalej chodzić całe życie na TSSK. ;)
Tak samo niektóre książki studiują drugi czy trzeci raz wspólnie a kolejne razy z zainteresowanymi. Dla mnie nuda. :)
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 13 Październik, 2015, 22:10
Ta książka też nafaszerowana siglami. Jak to Witia w Samych Swoich mawiał - "jak dobra kasza skwarkami". ;)
Tytuł: Odp: Nowa wersja książka Zorganizowani
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 14 Październik, 2015, 08:59
Powiedzcie mi drodzy, do kogo pisana jest książka ZORGANIZOWANI DO SPEŁNIANIA WOLI JEHOWY? Bo wg mnie dla swiadka z juz kilkuletnim stażem są to nudy, które on zna na pamięć.

   Ja nie jestem świadkiem 20 lat. Czasem gdy wpadnie mi w ręce jakaś literatura i zerknę z ciekawości to wiesz jakie mam wrażenie....że czas się zatrzymał. Owszem, lepsza oprawa, inne ilustracje, słownictwo na czasie, ale tematyka ta sama. I wcale się nie dziwię w końcu opierają się na biblii a tam żadnych nowości nie ma. Można tylko interpretację podciągnąć pod sytuację.

Tak jak pisze Roszada...oni to mają znać na pamięć.

A pamiętam jak się nabijano z katolików że...... "znają na pamięć zdrowaśki, klepią jedno i to samo na okrągło. A ksiądz to ma kilka kazań i je czyta ciemnocie".

U kogoś to się widzi pod lasem, a u siebie pod nosem się nie zauważa. Albo bardziej na miejscu będzie ....czemu  widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz.